To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - BARF czy komercyjne karmy - polemika

isabelle30 - 2014-01-06, 21:16

Evelina napisał/a:
I myślę, że nie można oceniać kogoś że źle karmi zwierzę jeżeli daje karme wysokiej jakości.

Ale dlaczego ta zasada nie moze działać w drugą stronę?
Dlaczego za każdym razem gdy móię że pies od 5 lat na surowym mięsie i kościach - słyszę wykłady na temat jak bardzo psu robie krzywdę i pada lista wszystkich przypadłości z przybliżoną datą i piekną wizją śmierci w konwulsjach?

Evelina - 2014-01-06, 21:18

Dlatego że ludziom brakuje podstawowej wiedzy i dla nich jest jasne że jak człowiek sam daje to czegoś zabraknie, źle obliczy dawkę itd. Suchy pokarm daje spokojne sumienie bo jest zbilansowany. Rozumiem i jedna i druga stronę.
ciocia_mlotek - 2014-01-06, 21:18

Evelina, nie mogę się z tobą niestety zgodzić. Jeśli ma się ochotę mieć zwierzaka to powinna za tym iść ochota do kształcenia się i dawania futrakowi tego co jest dla niego najlepsze.
Ja rozumiem, że można nie wiedzieć. Ale wymawianie się brakiem czasu i ochoty.. to już jest dla mnie niezrozumiałe. Tak samo jak wzbranianie się rekami i nogami przed dyskusją i zdobywaniem wiedzy

Evelina - 2014-01-06, 21:20

No wiesz obliczanie posiłków i dawek jest czasochłonne więc w dobie naszego życia kiedy na wszystko brakuje czasu, kobieta musi znaleźć czas na pracę,rodzinę,zakupy, dom, siebie i zwierzaka. Nie masie co dziwić że ludzie wybierają wygodniejsza opcję i nie widzę w tym nic złego kiedy jest ro karną wysokiej jakości.
isabelle30 - 2014-01-06, 21:22

No nie wiem... jak byłam w ciązy to czytałam i uczyłam się na temat "obsługi dziecka"
Jak chcę kupić psa/kota/fretkę/ królika czy kanarka to też raczej najpierw czytam czym karmić, gdzie trzymać itd - podstawowa "obsługa" zwierza.
Takie minimum...przynajmniej.
I o ile jestem w stanie zrozumieć, ze ktoś czuje że ma za małą wiedzę żeby barfować, to nie rozumiem dlaczego ten sam ktoś uważa że jednak ma wieksza wiedzę ode mnie by przytaczac mi argumenty z dupy strony na temat szkodliwości moich poczynań.
Albo jedno albo drugie. No nie da rady wymandrzać się że karmiąc tak szkodzę i nie mieć wiedzy na temat karmienia.
I Evelina powiem Ci jeszcze jedno - jako samotna matka która musi robić wszystko samiuteńka - nie mam czasu właśnie na studiowanie składów tych najlepsiejszych karm a potem na bieganie z psem co 30 minut w nocy bo ma rozwolnienie, i na wizyty u weta co parę dni.
Tak jak jest jest znacznie szybciej i wygodniej - nawet włączając organizację mięsa dla połowy Warszawy :mrgreen:

Evelina - 2014-01-06, 21:23

Polak zawsze ma wiedzę która jest bardziej mojsza niż twojsza. Tak będzie zawsze.
Ines - 2014-01-06, 21:24

Jakiego czasu? Zrobienie mieszanki na 10 dni dla dwóch kotów to maksymalnie 30-40min roboty, wraz z odmierzaniem, ważeniem, krojeniem, dzieleniem na porcje itd. Dla mnie! A ja jestem przecież początkująca, z czasem będzie to szło sprawniej. I - niespodzianka - może to robić też mężczyzna 8-)
Evelina - 2014-01-06, 21:27

Każdy ma prawo do swoich decyzji, jedni odzywiaja się zdrowo inni jedzą fast foody.
Rozumiem że dbacie o naturalne żywienie i bardzo dobrze, ale atakowaniem na pewno nie zbierzecie zwolenników.
Zawsze naturalne mięso jest lepsze, ale karma suche wysokiej jakości nie jest złym wyjściem. Widać efekty kliniczne podawanie jej. A to się liczy,efekty długofalowe tylko to mnie przekonuje.

Tufitka - 2014-01-06, 21:27

Evelina napisał/a:
Polak zawsze ma wiedzę która jest bardziej mojsza niż twojsza. Tak będzie zawsze.

Jak się ma ciekawość w sobie i otwarty umysł na inne wiadomości to można się uczyć całe życie, niektórzy jak widać nie chcą - jak się zapieką w tym, że wiedzą najlepiej - to nic nie rozwali tego muru :evil: i chyba nie tylko Polak tak miewa. Nie generalizujmy :mrgreen:

Evelina napisał/a:
No wiesz obliczanie posiłków i dawek jest czasochłonne więc w dobie naszego życia kiedy na wszystko brakuje czasu, kobieta musi znaleźć czas na pracę,rodzinę,zakupy, dom, siebie i zwierzaka.

Można spokojnie wygospodarować na to czas, jak się chce...
Ja szykuję w sumie mieszanki dla ponad 30 kotów. Zajmuje mi to jeden nie cały dzień w miesiącu.

ciocia_mlotek - 2014-01-06, 21:32

Evelina napisał/a:
Każdy ma prawo do swoich decyzji, jedni odzywiaja się zdrowo inni jedzą fast foody.
Rozumiem że dbacie o naturalne żywienie i bardzo dobrze, ale atakowaniem na pewno nie zbierzecie zwolenników.
Zawsze naturalne mięso jest lepsze, ale karma suche wysokiej jakości nie jest złym wyjściem. Widać efekty kliniczne podawanie jej. A to się liczy,efekty długofalowe tylko to mnie przekonuje.

Widzisz, mamy zupełnie inne podejście.
Ja uważam, że nie istnieje cos takiego jak "dobrej jakości" sucha karma. I owszem, widać efekty kliniczne długofalowe. Zwykle negatywne ( a konkretnie brak długofalowej poprawy). Jestem jak najbardziej w stanie zrozumieć toi, że ktoś karmi gotowymi karmami bo nie zna niczego lepszego, bo ufa wetowi. Stara się jak najlepiej dla zwierzka i to cenię. Ale wymawianie się wygodą - tego już nie zrozumiem. I tak, każdy ma prawo decydowania o sobie i każdy ma prawo napychać się fast foodami. Ale wg mnie świadome podawanie fastfoodów zwierzakom (czyli wiedząc, że istnieje lepsza opcja) jest z gruntu złe i jako takie je traktuję.

Tufitka - 2014-01-06, 21:35

Evelina napisał/a:
Każdy ma prawo do swoich decyzji, jedni odzywiaja się zdrowo inni jedzą fast foody.

Czemu bronisz fast fooda? Coraz więcej osób na świecie jest otyłych właśnie przez spożywanie fast food. Fast foody tuczą. To co niewłaściwe dla danego zwierzęcia (przecież my też jesteśmy zwierzętami), niewłaściwe jest i w nadmiarze szkodzi naszym podopiecznym.
Jeśli sobie nie chcę szkodzić - bo widzę, że fast food prowadzi do otyłości, to czemu mam szkodzić swoim podopiecznym?

Evelina - 2014-01-06, 21:36

Znam wiele psów karmionych suchym wysokiej jakości pokarmem z wzorowymi badaniami krwi i nienaganną kondycja i o to chodzi. Każdy wybiera to co mu pasuje, byle zwierzę na tym nie cierpialo. Dopóki kliniczne jest w porządku nie ma się do czego doczepic.

Tufitka napisał/a:
Czemu bronisz fast fooda?

A skąd wniosek że bronię fastfood? Bo nigdzie tego nie napisałam.proszę czytać że zrozumieniem

Tufitka - 2014-01-06, 21:40

Evelina napisał/a:
Znam wiele psów karmionych suchym wysokiej jakości pokarmem
to znaczy jakim? Jakiś konkretny przykład możesz podać? Jaka to jest cudowna karma?
ciocia_mlotek - 2014-01-06, 21:41

A ja jednak pozostanę przy swojej opinii - nawet jeśli jest dobrze a może być lepiej - ja pójdę na to lepiej :mrgreen:
Evelina - 2014-01-06, 21:42

Nie ma jednego dobrego przepisu , każdy pis jest inny i inaczej znosi żywienie i czego innego wymaga. Grunt by w karma zawierała wysoka zawartość mięsa, warzywa, owoce.

Spójrzcie jeszcze na jedno, nie znam lekarza który powie że mięso dla psa jest źle, każdy zgadza się odnośnie tego że pies jest mięsożercą, niemniej jednak na przestrzeni ewolucji trawienie i możliwości organizmu nieco się zmieniły.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group