To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - Kwestie finansowe żywienia BARF

Terhie - 2011-12-20, 10:40

Podeślij mi swojego excelka, zobaczę, czy uda mi się z nim coś zrobić :-)
leniwiec - 2011-12-20, 12:06

Podesłane, a nuż się przyda. :-P

W sumie po przejściu na suplementy naturalne (w tym - co szczególnie ważne pod finansowym względem - hemoglobinę wołową zamiast Fortain) mogłabym TEORETYCZNIE wyżywić dwa koty taniej niż teraz jednego. Teoretycznie. Bo oczywiście nie samym kurczakiem kot żyje. Ale o tym nie będę przypominać mamie w pierwszym zdaniu, wyjdzie w praniu... :lol:

Iowa - 2011-12-20, 23:02

Ja również należę do tego niewielkiego, jak widać, grona osób liczących koszt barfa, dokładnie, co do grama suplementów. Muszę mężowi udowodnić, że jest taniej niż karmienie suchym Hill's S/D (31zł/kg czyli ok 46,50zł na kota miesięcznie). :mrgreen: Na razie moja statystyka jest niewielka, więc nie mogę się pochwalić konkretnymi danymi, tym bardziej że kupuję całą kurę, a część zjadamy my, tę gorszą ofkors. 8-) Dodatkowo jesteśmy na etapie wprowadzania, więc króluje kurczak, bo wiem, że oba lubią. Moje wstępne wyliczenia pokazały, że tygodniowy koszt utrzymania 4kg kota może być mniejszy niż 10zł, a przeciętny koszt podstawowej suplementacji 1kg mięsa to ok 6zł (z Fortainem, hemoglobina wołowa od Sihaya'i to jakieś 1,5zł taniej).
Terhie - 2011-12-21, 08:57

Myślę, że najlepiej byłoby excelka ;) podłączyć do kalkulatora, razem z liczydłem dla kociambrów i taki pakiet półautomatyczny stworzyć. Ale to muszę chwilkę pokombinować (nie wiem, czy można to zrobić z zahaślonym kalkiem, zobaczę). Sam w sobie myślę teraz już jest łatwy w obsłudze i jasny :)
leniwiec - 2011-12-21, 15:30

Terhie napisał/a:
Myślę, że najlepiej byłoby excelka ;) podłączyć do kalkulatora, razem z liczydłem dla kociambrów i taki pakiet półautomatyczny stworzyć.

Brzmi bardzo fajnie. :-) To takie narzędzie wielofunkcyjne - do panowania nad własnym budżetem (szczególnie przydatne dla osób z większą liczbą kotów lub hodowców) i do przekonywania niedowiarków, że BARF to naprawdę niedrogi wybór.

dagnes - 2011-12-22, 13:37

Terhie, jeśli chcesz pokombinować z dołączeniem tego "leniwcowego narzędzia pieniężnego" do Kalka i potrzebujesz hasełek tudzież innych pomocy naukowych, to najlepiej wejdź w kontakt z Hebe. Ona na pewno będzie zachwycona, że ktoś chce zrobić coś za nią ;-) .
Hebe - 2011-12-22, 14:32

Wyczuwam jakiś sarkazm z wypowiedzi przedmówczyni ;)
A ja tutaj czekam i czekam na telefon!

Hebe - 2011-12-22, 14:52

Terhie napisał/a:
Myślę, że najlepiej byłoby excelka ;) podłączyć do kalkulatora, razem z liczydłem dla kociambrów i taki pakiet półautomatyczny stworzyć. Ale to muszę chwilkę pokombinować (nie wiem, czy można to zrobić z zahaślonym kalkiem, zobaczę). Sam w sobie myślę teraz już jest łatwy w obsłudze i jasny :)


Z zahasłowanym tego chyba nie zrobisz. Liczydło planowałam wstawić. Nie pamiętam czy to zrobiłam czy nie, bo ostatnio kalkiem Excelowym zajmowałam się dawno (na pewno rok tomu zrobiłam wersję 1.2 beta), a później zajęłam się kalkulatorem dla OpenOffice, który już jest wstawiony i wygląda na to, że działa.
Takie narzędzie do obliczeń kosztów mozna w sumie zrobić w miarę szybko. Tam jest dodany arkusz z wydrukiem. Z niego do innego arkusza mozna pobierać dane do jeszcze innego arkusza, w którym będzie mozliwość wpisania w każdym wierszu cenę za 1 kg czy za 100 g (w zalezności od ustaleń). W tej chwili zapowiada się, że po Świętach będę mieć urlop, nie będę musiała myśleć o Świętach, bo już będzie po, tymczasów ju mniej, więc i pracy przy bezdpomniakach mniej, kalendarze się sprzedają prawie same, więc to dobry czas na wyjazd na Majorkę i zajęcie się kalkulatorem i zleceniem, które się kurzy od 2 miesięcy.

uta - 2011-12-23, 09:05

Hebe napisał/a:
Tam jest dodany arkusz z wydrukiem. Z niego do innego arkusza mozna pobierać dane do jeszcze innego arkusza, w którym będzie mozliwość wpisania w każdym wierszu cenę za 1 kg czy za 100 g (w zalezności od ustaleń).


Dokładnie o tym arkuszu pomyślałam w tym samym kontekście wczoraj w nocy, gdy przeglądałam kalka OO, a nie czytałam tego posta wcześniej ;-)
A potem, jak wzięłam do ręki paragon z mięsnego, to mnie ośliniło, że przy suplementach, to sobie można wpisywać cenę za 1kg czy 100g, ale przy mięsie to lepiej cenę za całość danego rodzaju mięsa.
Na moim paragonie było 2745g udźca z indyka, po wykrojeniu kości zostało 2225g, więc automatycznie cena za kg skoczyła.

sliver_87 - 2011-12-25, 17:15

ja tak dokładnie nie wyliczałam w arkuszach zadnych cen zywienia moich kotow.
a mam dwa- łacznie 9 kg kota. w wieku ok 1,5 roku.
przed swiętami robiłam mieszankę (a raczej mąż robił!!) bo rózne mięsa były, ceny też różne i on nakupił mięcha tyle, że mamy dla tych dwóch kotow żarła na dwa miesiące!!! w mieszance znalazły sie kaczka cała, indyk, kura, wół, zarówno tłusty antrykot jak i udziec chyba, wiadomo skrzydla, szyje indycze, serca, zołądki wątróbka, marchewka, no i jajka i suplementy, miesa w sumie wszelakiego było chyba ze 12 kg. - z rachunków wynika, ze mięso + jajka imarchew kosztowały ok 190 zł. trzeba by doliczyć keszcze koszty suplementów pozostałych do tego, pi razy oko wyszło mi ok 20 zł za suplementy (liczac cene jaka zaplacilam za suplement a ilosc zuzyta do mieszanki) daje to 210 zł na dwa miesiace, w duzym przyblizeniu w sumie. na dwa koty.to jest to jest 57,5 na cały miesiac na jednego kotucha.
kupujac saucha karme, plus mokre dobrej jakości i sewujac według wskazan na opakowaniu płaciłabym raz tak więcej za to wszystko.
doliczając do tego swiadomosc tego co koty jedza i ich zdrowia uwazam, ze to naprawde tansze. DLA MNIE, ale i ZDROWSZE DLA KOTÓW. mam nadzieje, ze w tym wypadku zaoszczedze na wecie.

a koty sa rasowe, kupujac je za gruba kase mialam swiadomosc, ze musze je utrzymac i wyzywic. i majac to poczucie odpowiedzialnosci wole sobie odjac i im dac. bo za nie odpowiadam. ale tak naprawde nie ma znaczenia, czy raswe czy nie, bo biorąc kota ze schronu czy z ulicy odpowiadam za niego w takim samym stopniu jak za rasowca i tak samo nalezy mu sie to co najlepsze.

a pomysł z kalkulatorem kosztów mi sie baaaaaardzo pdooba i juz czekam na niego niecierpliwie:)
pozdrawiam świątecznie!!

gerda - 2011-12-25, 19:59

Tak,tak,myślę,że koszty to nie jest w barfie najgorsza rzecz(a jak czytam- może całkiem dobra) Najgorszym jest problem: jakie dostanę mięsko,czy będzie w miarę różnorodne,a przede wszystkim,czy będzie ŚWIRŻE :evil: i czy nowy(inny)skład kociastemu posmakuje (choć w miarę barfowania zrobił się mniej wybredny co do składu-aby było trochę wołowiny) Pozostaje też obawa,czy dobrze przeliczę i odważę składniki(bez kalkulatora) -dlatego
wybieram easy(też smaczniejsze :-P ); no i czy np nie zepsuje się zamrażarka,nie wyłączą na długo prądu(wichury,awarie pośniegowe) :hair: Produkt jest nietrwały!- ale czego się nie robi dla KOCIASTYCH :mrgreen:

Aldaker - 2011-12-28, 17:59

Leniwiec - po pierwsze KOCHAM Panią :kiss: .
Karmienie grochem - nie wiedzieć czemu u mnie TEŻ nie jedzą :mrgreen: .
Koszty - witaj w klubie. Liczę i ja, choć na piechotę. I nie jest różowo.
Jak się zmieszczę w cenie 18-20 zeta za kg to jest dobrze.
Pewnie, pomysły z kurczakiem mnie też opadły. Nawet cenowo ekscytujące, były.
Ekscytacje kocie z kuraka zdecydowanie poniżej zera. W kuwetach też niemiła zmiana.
Kurak nadal u nas sporadycznie.
Dlatego cena jest jaka jest...

W sumie to produkty do produkcji barfa drogie są i będą droższe. Bez dwóch zdań.
Ale jest coś czego jeszcze nie liczymy: roboczogodzina nasza, prąd zużyty na mielenie i utrzymanie zamrażarek, woda na mycie góry naczyń, paliwo na dojazd po mięso.
Inwestycje dokonane w postaci maszynki, sitek, noży, misek, worków do mrożenia, pojemników i inne dziwne wynalazki.
I.... coś co jest absolutnie niepoliczalne - zmniejszona ilość wizyt u weta.
Trudno to wszystko zbilansować.
U mnie nie jest TANIO, to pewne.
Na pewno zdrowiej. Acz pracy naprawdę dużo.
I gdyby nie wsparcie rodziny i koleżanki z tego forum równie "szalonej" w produkcji barfa, naprawdę zwątpić mogłabym...
Chętnie kalka Twojego leniwiec obejrzałabym :).

J.

Hebe - 2011-12-29, 17:38

Dodałam arkusz do obliczeń finansowych mieszanki. Pliki w wersji 1.1 dostępny na Chatulu. Jakby coś było niejasne, to piszcie. Teraz muszę wyjść, więc instrukcję napiszę jak wrócę (chyba, że ktoś to zrobi za mnie :D )
sliver_87 - 2011-12-29, 18:01

Hebe napisał/a:
Dodałam arkusz do obliczeń finansowych mieszanki. Pliki w wersji 1.1 dostępny na Chatulu. Jakby coś było niejasne, to piszcie. Teraz muszę wyjść, więc instrukcję napiszę jak wrócę (chyba, że ktoś to zrobi za mnie :D )


gdzie konkretnie jest ten arkusz?? bo nie moge go nigdzie znaleźć?? :)

_Jadis_ - 2011-12-29, 20:12

http://chatul.pl/viewtopic.php?t=748


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group