ciocia_mlotek - 2012-08-20, 22:42 Cieszę się tym co mam choć niestety ciut się zawiodłam bo nie bedzie flaków. Oni dostają zwierzynę bez głów i wypatroszoną. Jeszcze nie wiem czy wypatroszoną tylko z flaków (chodzi im o zbierające się gazy więc usuwają zaraz po uboju) czy w ogóle. Na pewno dostają razem ze skórą bo kumpel mi kiedyś do wyprawiania przynosił. Będę musiała skoczyć pogadać z szefuńciem w jakim dokładnie stanie dochodzą do nich zwierzaki to będzie można pertraktować jakie "odrzuty" będą w stanie dla mnie odkładać. Czekam jeszcze tylko na sezon aż pojawią się w większej ilości króliki i dzikie ptactwo Wyga - 2012-08-31, 20:49 Temat postu: Dziczyzna - podroby Co myślicie o podrobach z dziczyzny w diecie BARF? Mam dostęp do nich. Dokładnie z jelenia oraz dzika i zastanawiam się, czy podroby z nich, które i tak są najczęściej odrzucane, nadają się. ciocia_mlotek - 2012-08-31, 21:00 Z dzika absolutnie nie. To jest świniowate i pewno dużo łatwiej o wirusa Aujeszkiego niż u świń (kontrola jest większa) Z jelenia ja bym dawała (o ile oczywiście badane są w ogóle te zwierzęta) Wyga - 2012-08-31, 22:33 Pomyślałam podobnie o dziku. Mieso oczywiście, że badane... Alani - 2012-09-01, 14:03 Wyga, gdzie w Poznaniu takie dobroci można dostać? 
Wyga - 2012-09-01, 14:12 Ojciec mojego TZ jest myśliwym ;) Jednak, wątroba, serce, czy nerki takiego np byka są spore, więc będę się ogłaszać, czy ktoś by reflektował do podziału :) isabelle30 - 2012-09-01, 15:30 O matusiu.....ja też chcę! Ale mam za daleko...buuu Alani - 2012-09-01, 15:45 To czekam na propozycję podziału  
Wyga - 2012-09-01, 17:27
Niestety...nie mam zupełnie pomysłu jak przesyłać mięso w bezpieczny sposób... Bo jeśli chodzi o takie odległości to tyko chłodnia wchodzi w grę.. Alani, jak tylko teść coś upoluje i nie będzie to prosiakowate, to dam znać :) Do mieszanek nie daje się wielkich ilości podrobów (no chyba, że ktoś robi w kilogramach) więc chętnie się podzielę. ciocia_mlotek - 2012-09-01, 18:53 Zapytaj teścia o szyje z jelenia lub sarny. Tego też raczej nie sprzedadzą a dla psiaka bombowa wyżerka isabelle30 - 2012-09-01, 19:25 Można by spróbować zamrozić i wysłąć kurierem.....tak jak facet wysyła tuszki nutrii... Spróbuję obczaić temat ale dopiero jak w końcu odzyskam sprawność ruchową....tyle że do zamrożenia potrzebne jest miejsce... Alani - 2012-09-01, 20:03 Bardzo dziękuję Wygo 
Nawet jak będzie za dużo, to znam kilka osób, które z chęcią przyjmą taki rarytas dla swoich futer
ciocia_mlotek - 2012-09-01, 20:45 A jeśli chodzi o transport na odległość. Zamrozić, zapakować w pudełko styropianowe i wysłać przesyłką konduktorską :) isabelle30 - 2012-09-01, 22:20 Ciocia! Jesteś po prostu genialna!!!!! ciocia_mlotek - 2012-09-01, 22:47 To nie ja. Moi znajomi bez przerwy tak sobie wysyłają rośliny :) Po protu pomyślałam, że to się może i w tym przypadku sprawdzić. A pudełko styropianowe długo utrzyma temperaturę |
||||||||
