To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Rozważania o Polsce i Polakach

Snedronningen - 2015-05-18, 10:21

gerda, szczęśliwi Ci którzy telewizora i odbiornika radiowego nie posiadają.
Sojuz - 2015-05-18, 10:26

Popieram w 100%. Już i tak słyszę wystarczająco dużo politycznego szajsu w domu i pracy :-/ Te same tematy i te same wywody poruszane dziesiątki razy. No ile można w kółko o tym samym. :roll: Sam też nie wiem co to za sałatka i nie chcę wiedzieć.
Sandra - 2015-05-18, 10:36

Regulacje prawne w dobrze urządzonym państwie to konieczność.
Tam gdzie zawodzi prawo jest haos.
Czynnik społeczny to jest inna sfera, a pomoc dobrych dusz, to zupełnie inny temat..

Znam wielu ludzi, którzy deklaruja brak odbiorników TV co wcale nie oznacza , że maja odcięty dostep do informacji.
Wprost przeciwnie są znacznie lepiej poinformowani aniżeli ci co sledzą tuby mainsteamowe.
Szczęście nie zalezy od posiadania lub braku tego sprzętu :)

Pewien rodzaj nonszalancji ( ja się tym brzydzę, mam tego dość, mnie to nie interesuje...)nie powinien dotyczyc naszej przyszłości.
A jednak "sałatka" zaistniała :lol:

Snedronningen - 2015-05-18, 10:50

Sandra, Brak telewizora czy radioodbiornika odcina mnie od takich właśnie informacji jak czyjaś sałatka a daje dostęp do takich informacji jak chęć prywatyzacji lasów (to jest temat, który mnie bardzo interesuje i do takich informacji staram się dotrzeć samodzielnie).
Sandra - 2015-05-18, 11:11

Sne, nie oceniam ciebie. Polemizuję.
Pośród ziarna sa i plewy.
Obrady sejmu (tam zaistniała sałatka) pokazują czym nasi wybrańcy się epatują i co ich kręci, a pózniej temat zaczadził umysły dziennikarzy.

doradora - 2015-05-18, 12:06

swoją drogą, już w ogóle nie biorąc pod uwagę co owa "sałatka" przykryła, to sama "sałatka" się nie powinna wydarzyć, szczególnie w wykonaniu "elyty intelektualnej kraju"
Snedronningen - 2015-05-18, 12:23

doradora, ja też jem w pracy przy biurku.
doradora - 2015-05-18, 13:08

ale jesz, w momencie gdy ktoś przemawia z mównicy?
wg mnie to brak szacunku, to tak jak jeść na wykładzie - brak szacunku dla wykładowcy

shana55 - 2015-05-18, 13:45

Za jedzenie kanapki na wykładzie wylatywało się z sali, nieobecność pisali nieusprawiedliwioną.... i miało się przechlapane u wykładowcy...
Snedronningen - 2015-05-18, 13:48

Szczerze? To wciąż mnie ta sałatka mało interesuje.
gerda - 2015-05-18, 14:31

Obrady trwały długo - a może kobiecina ma cukrzycę i musiała zjeść :twisted: Jak się czepią jakiejś głupoty, to zawsze trzeba się zastanowić co się dzieje w tle.....- jak to nazywacie "pod przykrywką".
doradora - 2015-05-18, 14:42

shana55, i tak właśnie powinno być
ja ostatnio opieprzyłam kolegę (ok 27 lat), że na każdy angielski w pracy przychodził w połowie zajęć (spóźniony 45 minut!) i naprawdę nie widział w tym nic złego, że rozwala zajęcia :shock:

gerda, jasne, tylko ona wyszła, poszła do baru, kupiła żarcie i wróciła, a mogła wyjść, zjeść kanapkę/jabłko/kotleta i wrócić
nie musiała jeść akurat na sali obrad, tym bardziej, że posłowie (niestety) nie są karani za nieobecność

w każdym razie wg mnie tytuł profesora zobowiązuje...

hysteria - 2015-05-18, 14:55

czyli lepiej jakby jej nie było niż że była i słuchała, ale jadła? :roll:
shana55 - 2015-05-18, 15:03

Tak źle a tak niegrzecznie......... :twisted:
Lena06 - 2015-05-18, 15:12

Niestety takich kwiatków jak pani Pawłowicz jest więcej. Co gorsza większość z nich to profesorowie akademiccy i aż się nie chce wierzyć, że prezentują sobą taki poziom, jaki prezentują. Czasem, jak się posłucha wzajemnych komentarzy na obradach sejmu, tego obrzucania się błotem w momentach gdy podejmowane są jakieś ważne sprawy to głowa mała... Obora nie sejm.
Już wolałabym 10 takich pań Pawłowicz, które siedzą cicho i jedzą swoja sałatkę niż przekrzykujących się w wyzwiskach (kto lepszy) resztę posłów...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group