To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Dziwne (i mniej dziwne) przysmaki naszych kotów

kelpie87 - 2013-03-08, 19:57

A może są kuzynkami? ;-) Matka Milki i jej młodszego o 5 lat brata Snickersa przez całe swoje długie życie miała co roku kocięta... mimo stałej antykoncepcji hormonalnej (eh ci weteroniorze). Na szczęście jej właściciele mieli talent do wydawania kociaków w dobre ręce, ale na pewno że doczekała sie całych rzeszy wnucząt, prawnucząt itd.
Tufitka - 2013-03-08, 22:00

Chyba nie, moje koteczki brane były od ludzi z Warszawy, chyba, że Koleżanka też stąd brała?
kelpie87 - 2013-03-09, 15:52

Nie, ale kto wie jak daleko potomkowie mogli zawędrować... Ta pomidorówki i gumki o czymś świadczą :lol:
Bianka 4 - 2013-03-09, 21:04

Jeden z moich dachowców kradł mi recepturki... ten sam kot uwielbia sok pomidorowy... ale musi być z kartonika... sok własnej roboty jest bleeee :roll:
Tufitka - 2013-03-10, 14:08

Może przodek naszych kotów również lubił pomidory i recepturki :mrgreen: Wędrował po kraju i zostawiał owoce swojej kociej miłości tu i tam :faja:
Bianka 4 - 2013-03-10, 14:12

Kto wie, może... Mój Dudek jest urodzony na Grochowie ;-)
Tufitka - 2013-03-10, 14:12

A nasza Migotka pochodzi z Wawra ;-)
Sihaya - 2013-03-10, 22:34

U nas hitem ostatnio jest "zgniły" sos rybi. Ja używam go do przygotowywania kimchi. Futer nie idzie odpędzić, kiedy butelka jest otwarta, dostają amoku, rajcuje je zarówno zapach, jak i smak.
Terhie - 2013-03-11, 23:22

Wędzone ryby są ostatnio w pierwszej trójce - muszę się ukrywać, żeby zjeść w spokoju. Po chlebie żytnim i kotletach współlokatora (ups :oops: )

Patyczki do uszu, takie waciki. Na początku się tylko bawił, teraz potrafi zwyczajnie zeżreć - bo zdarzyło mi się kilkakrotnie znaleźć pogryzione, wymiędlone fragmenty, które nie stanowiły całości. Mały Kot generalnie lubi gryźć - wykałaczki (a niestety, współlokatorom zdarza się zostawić), patyki (opalam między innymi drewnem, więc są łatwo dostępne), oprawki do okularów.
(poranek, zaspana, kot obok, mruczy, czymś zajęty.
ja: o, jaki dobry kić, co tam przyniosłeś? myszkę swoją? daj, rzucimy...
sięgam: o łobuzie! bestio przeklęta!)

Raz dostałam zawału serca: zwinął plastikowy patyczek do kawy (z automatu, wiecie) i znalazłam go - rozgryziony - połamany na ostre końcówki - szukałam po mieszkaniu, składając w całość.

Mały Kot gryzie takie niefajne dla siebie rzeczy jak: jest głodny, zdenerwowany, rozbawiony. Czyli wtedy, kiedy nie śpi i nie je. ;-)

_Jadis_ - 2014-02-10, 15:58

Kisiel miała taką fazę na wypijanie mi kawy jak miałą koło roku (ja piję taka pół na pół z mlekiem wiec nie wiem czy to mleko czy kawa ja ciągnęły) ale prawie osiwiałam jak to zobaczyłam. A doiła i z pełnego kubka jeśli była ciepła (nie gorąca) i zimną jeśli zostały resztki a zpomniałam zabrać kubek na noc.... masakra... :evil: na szczęście przeszło jej po paru tygodniach
Mgławica - 2014-02-10, 20:08

Capsel bardzo lubi frappe z lodami ale też mu nie pozwalam :mrgreen:
_Jadis_ - 2014-02-10, 20:19

wie co dobre ;p
Anonymous - 2015-06-22, 08:52

Ja się też niestety pod ten temat podpinam. Dodatkowo, mamy dość wstydliwy problem: Kropek liże kurz. Powiedzcie proszę jaki składnik znajduje się w kurzu? To będziemy go suplementować :mrgreen: Przynajmniej możemy śmiało powiedzieć, że dziecko w porządkach uczestniczy...
Lena06 - 2015-06-22, 09:08

Może to sposób do sprowokowania wymiotów...? :roll: Jakieś dolegliwości żołądkowe, albo coś w tym kierunku
Anonymous - 2015-06-22, 09:10

Chyba nie - on to lubi. Raczej nie musi prowokować wymiotów - ma układ z lokalnym dilerem - trawa każdego dnia bez ograniczeń ;-) Także nie jest to kwestia zakłaczenia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group