To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Kilogramy i centymetry, czyli o sylwetkach i doborze odzieży

vesela krava - 2015-02-19, 21:54

Gerda, mozliwe ze znajdziesz cos kolo siebie : http://stanikowamapa.blox...stasklepow.html
Wszystko bedzie lepsze od Doreen :mrgreen:

Ja z duzego miasta, ale stacjonarnie nic nie moge kupic bo tutaj pustki w sklepach, Polska to jednak stanikowy raj, wiec nie narzekac :-P

Snedronningen - 2015-02-19, 22:17

vesela krava, mnie na ten raj niestety nie stać, więc muszę schuść w biuście aby jakiś stanik se kupić :(
scarletmara - 2015-02-19, 23:00

Teraz to rzeczywiście Raj. Ja pamiętam jak to wyglądało kilkanaście lat temu kiedy w sklepie porządny stanik 65-70 w obwodzie to tylko A B i C miseczka była. Jak pytałam o D to się panie na mnie jak na ufoludka patrzyły. Kilka razy nawet usłyszałam, że ja sobie coś wymyśliłam bo to niemożliwe żebym taki potrzebowała bo takich się w ogóle nie produkuje :mrgreen: Kilka lat wciskałam się w za małe miseczki C przy za dużym obwodzie bo innych nie było. Nawet na targu od ruskich to tylko duże obwody powyżej 80 można było kupić a ja miałam wtedy 65.
ciocia_mlotek - 2015-02-19, 23:09

Ale to dlatego, że rozpoznanie mnogości rozmiarów biustu a co za tym idzie staników to nie jest bardzo stara opcja. Zdaje się, że Brytyjczycy w tym przodowali a mimo wszystko w sieciówkach "wiedzy ogólnej" nadal głównie miseczki A-D. "Większe" rozmiary są specjalnie reklamowane i są dla "wtajemniczonych" w sztukę poprawnego mierzenia cycków
vesela krava - 2015-02-19, 23:10

Sne polskie marki (moze oprocz Ewy Michalak czy Comeximu) sa czesto bardziej dostepne finansowo. Idac do takiego sklepu dobrze od razu powiedziec jaki ma sie budzet i nie raz da sie cos znalezc. No i wiadomo, lepsiejsze staniki na dluzej starczaja. Ja mam niektore egzemplarze 3-letnie w idealnym stanie, niektore kupuje uzywane, ktore sama uzywam pozniej kilka lat. W internecie z kolei polskie marki sa podobno nie raz w niezlej promocji na kontri.pl

Zgadza sie, pierwsze uswiadomione staniki sprowadzalo sie z Anglii. Teraz to Angielki sprowadzaja staniki z Polski :-P

Laidee - 2015-02-20, 14:49

gerda napisał/a:
Ach Wy z wielkich miast - macie przynajmniej gdzie poprzymierzać :-( Nie cierpię fiszbin (wszystkie mi się wrzynają) i mam do dyspozycji tylko Doreen Luxury N Triumpha i tylko w rozmiarze do F :evil: :evil:


gerda, nie wiem, skąd dokładnie jesteś, ale w Białymstoku jest właśnie kontri, chyba na Białówny. Kiedyś był też BraZone w zielonej kamienicy przy Rochu, ale nie wiem, czy jest teraz. Pewnie można to sprawdzić, bo oni sprzedają też przez Internet.

doradora - 2015-02-20, 15:36

Iowa napisał/a:
Laidee, sporo się zmienia, jeśli chodzi o kostiumy i w ogóle staniki. Panache Cleo ma wąskie fiszbiny i jest linia Swim. Może jakaś Freya.


Iowa, to ja też podpytam :kwiatek:
Mówisz, że Cleo ma wąskie fiszbiny?? w porównaniu do 2010 roku coś się zmieniło (hmmm... pewnie tak)
Ja uwielbiałam swoje Cleo za to, że jest koronkowe, a kształt daje taki, że :shock: ale fiszbiny kończą się na plecach i nie nadaje się do dłuższego noszenia
w ogóle fiszbiny nie dla mnie, bo:
1) robią dziury pod pachami (dosłownie, takie, że muszę potem sudocremem otarcia leczyć)
2) robią dziurę w mostku (i chodzę z wacikiem między piersiami)
3) niemiłosiernie wbijają się "w brzuch" podczas siedzenia (no dobra, może mam za duży brzuch :-? )

vesela krava - 2015-02-20, 15:47

Doradora Cleo od 2010 sie bardzo zmienilo na lepsze. Co mierzylas i w jakim rozmiarze? Nie wszystkie maja waskie fiszbiny (np. Marcie ma szerokie, ale moze to zalezy od indywidualnych odczuc i budowy), imho sa zazwyczaj przecietne ale ja jestem waskofiszbinowa.
Ktore modele zrobily Ci takie kuku?

Iowa - 2015-02-20, 15:50

Może masz za ciasny obwód (jeśli kupowałaś w 2010 to jest spora szansa, bo wtedy była mania na ciasne obwody;) )? Jeśli tak jest, to automatycznie musisz mieć większą miskę i wtedy fiszbiny mogą wychodzić za szerokie. Czasami też po prostu dana marka nie pasuje. Ja np nie mogę w Cleo nic dla siebie znaleźć. Poza tym konstrukcje trochę się zmieniają, mimo wszystko i warto co jakiś czas przymierzać.
Laidee - 2015-02-20, 15:53

Dodadora, co prawda brafiterką nie jestem, ale doświadczenie w dziurach od stanika mam wieloletnie.
Na dziury pod pachami to może pomóc stanik z niższymi boczkami. Sama mam taką skórę, że otarcia to u mnie codzienność, a blizny po fiszbinach pod pachami czy na mostku to pewnie będę miała przez następne dziesięć lat. Też kiedyś chodziłam z wacikiem, chociaż obwód w staniku był dobry... Teraz już wiem, że jak na moje warunki, fiszbiny były po prostu za długie, a przy skórze z tendencją do otarć to nie był dobry wybór.
Od kiedy noszę effuniaki nie mam też dziur na mostku, nawet jeżeli kupię obwód za ciasny.

Może jednak spróbuj czegoś z krótkimi i wąskimi fiszbinami? Można też spróbować fiszbiny trochę odgiąć, ale mi się nigdy nie udało osiągnąć dobrego rezultatu.

scarletmara - 2015-02-20, 19:28

no i widzicie wyszło na to, że koniec końców nie tylko ja mam takie problemy i wcale taka nietypowa nie jestem. Mi też te cholerne druciki kaleczą skórę gdzie sie da :cry:
Dobrze że teraz chociaż fiszbiny sa plastikowe a nie tak jak kiedyś metalowe. Wtedy to był koszmar dopiero.

I to wcale nie o dobrze czy źle dobrany rozmiar chodzi jednak tylko o to, że każdy jest inny i ciężko coś dobrac odpowiedniego dla siebie. W sklepach mimo wszytsko sząłu nie ma bo jak już przyjdzie do przymierzania i kupowania to sie okazuje, że jednak tylko 1 góra 2 modele sie wogóle do czegokolwiek nadają. Z effuniaka juz sobie zrobiłam rozeznanie i z 8 potencjalnych kandydatów (8 modeli w moim rozmiarze jest dostępnych) po dokładnej analizie kroju itd. ostały sie 3, które może bedą pasować w tym jeden tylko mi sie w miare podoba, reszta albo kroje nie dla mnie albo mi sie nie podobają dokumentnie :( I to jeszcze przed mierzeniem. A po okaze sie pewnie, że jak choć 1 będzie na mnie pasował to będzie święto.

gerda - 2015-02-20, 19:35

Nie kupię biustonosza z fiszbinami :evil: To taka udręka jak kiedyś gorsety... Kupiłam w zeszłym roku kostium kąpielowy Panache (dwuczęściowy) - jakoś na plaży wytrzymuję, ale na co dzień bym się wściekła. Dlatego kupuję Doreny luxury N, chociaż po praniu niestety trochę się kurczą i cycki mi z nich"kipią" - ale nie mam dziur :twisted:
vesela krava - 2015-02-20, 19:50

Mysle ze nie ma co byc takim defetysta (tka) ;-)

Dziewczyny, to, co opisujecie, to doswiadczenia kazdej kobiety, z Was nie sa zadne dziwolagi czy "nietypowe" przypadki :-) Kazdy biust jest niesforny i zyje swoim zyciem zanim sie go nie ujarzmi.

Scarletmara - nie wiem czy to dobry pomysl oceniac kroj po samych zdjeciach. Effuniaki sa bardzo zaskakujace i moze Ci jeszcze kopara opasc po przymiarce i okazac sie, ze kroj ktory w innych markach nie lezy/uwiera, w effuniakach jest idealny. A co do podobania sie, to nic nie poradze, wiadomo, rzecz gustu.

Jezeli chodzi o fiszbiny, to one sa nadal metalowe, plastikowe fiszbiny to oksymoron ;-) Nie ma szans, by utrzymaly biust, moga tez latwo peknac.

Konkretnie, jezeli chodzi o uwieranie fiszbin, to w 90 % wynika ze zlego dopasowania rozmiaru badz modelu. W moim przypadku przyczyny sa nastepujace:

- zbyt ciasny obwod - wtedy fiszbina naciaga sie obwodem i wbija w mostek +/- naciagnieta siega pod pacha w miejsce gdzie skora jest ciensza badz po prostu przez zbyt ciasny obwod za mocno przylega do ciala. Jezeli do za ciasnego obwodu dorzuci sie za duza miske, to fiszbiny morduja,
- zbyt luzny obwod - brak stabilnosci ergo fiszbiny uwieraja,
- za duza miska co sie wiaze z pkt. 1.

Natomiast dlaczego fiszbiny uwieraja pod piersiami? Moze to wynikac np ze zbyt waskich fiszbin, wtedy podstawa biustu "spycha" je w dol, dol miski moze byc wtedy pusty. Efekt ten sie nazywa "pomarancza w szklance" i moze sie wiazac tez z za mala miska, za duza miska naciagnieta obwodem (patrz wyzej) badz nieodpowiednim ksztaltem miski dla bardzo "wystajacego" biustu.

Jezeli chodzi o slaby wybor w sklepach stacjonarnych, to wynika to pewnie tez z ograniczen finansowych. Zaden sklep (ik) nie moze pozwolic sobie na sprowadzenie jednego kroju w 5 kolorach w pelnej rozmiarowce.

Ja nosze fiszbinowce i wlasciwie nie czuje, ze mam na sobie stanik. Nosze tylko effuniaki, w brytyjskich markach niestety nie znalazlam tak idealnie wygodnego stanika.

doradora - 2015-02-20, 21:18

vesela krava, Iowa, to był Cleo George, o taki: http://img.szafa.pl/uploa.../1273663599.jpg
z tym za ciasnym obwodem i za dużą miską, to prawda, w 2010 roku był szał na ściskanie, ale mam też tango plunge i robi mi to samo, chociaż jest lepiej dobrany (swoją drogą tak beznadziejnie naciągliwego obwodu jak ma białe tango plunge to bym się nawet po sieciówce nie spodziewała...)

Laidee, jasne, że się nie katuję tym cleo, po prostu ostatnio jak sprzątałam, to go znalazłam, założyłam, zobaczyłam jak w nim rewelacyjnie wyglądam 8-) , ponosiłam pół dnia i przypomniałam sobie dlaczego leży w kącie :-(

mój faworyt to freya deco, w sumie to nie chodzę teraz w niczym innym, jednak na lato się nie nadają, bo są gąbkowe, potrzebuję czegoś z koronki, ale takiego co mi zrobi z biustu wow :twisted:
effuniak to jest myśl, ale wolałabym jednak mierzyć stacjonarnie...

scarletmara - 2015-02-20, 22:37

vesela krava napisał/a:
Konkretnie, jezeli chodzi o uwieranie fiszbin, to w 90 % wynika ze zlego dopasowania rozmiaru badz modelu.
no tak zgoda ale to nie wynika z nieznajomości własnego rozmiaru czy niewiedzy jaki krój byłby odpowiedni tylko z braku stanika w odpowiednim rozmiarze i kroju. Jak sie w sklepie przymierza wszystkie jakie są, które tylko da się na siebie wcisnąć i nic nie leży idealnie to się wybiera ten, który leży najlepiej ale czy uda się go ponosić potem przez kilka godzin to juz zwykle się okazuje dopiero po wybuleniu kilku stówek. Po kilku latach dochodzi sie juz do wprawy i można rozpoznać nawet ze zdjecia niektóre kroje, które na 100% leżeć nie bedą dobrze i te które ewentualnie może będą dobre. A mój pech i pewnie nie tylko mój polega na tym, ze te dobre jak na złość szybko wycofują z produkcji a te które mi nie leżą produkują latami. Ale to norma z kosmetykami mam dokładnie to samo. Jak już metodą prób i błedów trafię na jakiś naprawdę dobry to bach wycofują albo "udoskonalają" recepturę a te wszystkie gnioty wciąż są.

Ech chyba mnie jakaś chandra dopadła, że tak marudze na wszystko. Po weekendzie może mi przejdzie.

P.S. a co do fiszbin to w moich są plastikowe nie metalowe. Koleżanka ma metalowe i przyliczyła zdziwko jak zaczęła piszczeć na lotnisku :lol: nie wiedział o co chodzi ale na kontroli sie dowiedziała, ze to pewnie fiszbiny. Po powrocie miała do mnie pretensje, ze jej nie uprzedziłam, że tak bedzie a ja pojęcia nie miałam nawet, ze jeszcze są metalowe fiszbiny stosowane. Ja takich już od 10lat nie widziałam. A metalowe, które ja pamiętam nie sa lepsze moim zdaniem pod żadnym względem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group