To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Idzie wiosna ;-)

Sandra - 2012-04-16, 20:02

Bianka 4 napisał/a:
Mam nadzieję, że nie zdążą się zadomowić przed osiatkowaniem balkonu

Pewno dostaniesz na to trochę czasu jeśli się sprawdzi prognozowane załamanie pogody.

Jest takie przysłowie "Suchemu kwietniowi chłop się nie raduje, bo kwiecień mokry dobry rok zwiastuje."...... To tak jak z tą mży-mżawką, która dzisiaj jest paskudna siąpawicą ;-) , ale i ona potrzebna aby potem mogło być kolorowo. :kwiatek:

leniwiec - 2012-04-16, 22:43

Jejku, Sandra, jaki ten Wasz balkon śliczny... :love: Aż pokażę mojej mamie - może to przekona ją do osiatkowania naszego (na razie kocury nie mają po prostu wstępu do pokoju z balkonem, na wszelki wypadek). Co to za siatka? Jakieś cudo do łowienia ryb czy specjalnie w tym celu produkowana? Moim zdaniem jej obecność nawet dobry estetyczny efekt daje - może się po niej piąć jakieś zielsko, a to tworzy taki przytulny klimat.
Sandra - 2012-04-17, 21:44

Dziękuję za pochwały. Balkon futra uwielbiają, bo tak naprawdę on jest tylko ich :-> Gdyby mogły siedziałby tam ciurkiem. Fudżi nawet w wiatr i deszcz, ale wtedy za dużo syfu nosi do domu.
leniwiec napisał/a:
Co to za siatka?
Zwykła rybacka o oczkach 4x4 po 6 zł za m2.
A zielsko się pnie co roku, np. nasturcje zwyczajne pomarańczowe i żółte, oraz kanaryjskie, też niezłe o drobniutkich jasnożółtych kwiatuszkach. Uwaga na mszyce !!

Bianka 4 - 2012-04-17, 21:47

Nooo, mszyce to dodatkowa atrakcja dla kotów :mrgreen:
Też marzy mi się piękny balkon, ale w tym roku pewnie nie zdążę... chociaż kto wie...
A nasturcje kocham pasjami

Sandra - 2012-04-19, 17:19

Bianka 4 napisał/a:
A nasturcje kocham pasjami

Masz u mnie nasionka...jakby co...sprawdzone z ubiegłego roku.
Wiosna już jest, ale ciepła jakby mniej ?
Trawa nie chce kiełkować :-(

Bianka 4 - 2012-04-19, 21:11

A nasturcję można siać w maju? Bo pewnie dopiero w połowie maja będę miała okazję zająć się balkonem :roll:
Sandra - 2012-04-19, 21:40

Bianka 4 napisał/a:
A nasturcję można siać w maju?

Jak najbardziej... Rosną jak na drożdżach, bo i ciepło i mokro....
Można dużo wcześniej wysiać w domu, a rozsadę już wyrośniętych zrobić do gruntu, lub na balkon.

Bianka 4 - 2012-04-19, 21:43

Super, to może uda mi się wysiać w następny weekend :mrgreen: Pierwszy wolny od dłuższego czasu :roll:
Sandra - 2013-02-12, 16:10
Temat postu: W oczekiwaniu na wiosnę :))
Czy nie znudziła się zima ? Moje koty już wyglądają pierwszych oznak wiosny,
coraz częściej chcą być na balkonie, skubią nawet zeszłoroczne źdźbła traw które w wielkiej obfitości uchowały się pod śniegiem :->



Nawet kot azjata bacznie się rozgląda za za wiosną..



Czyszcząc pazurki o pień brzozy to przyjemność, bo co tam jakiś domowy drapak....


dagnes - 2013-02-12, 22:50

Fajny masz ten ogródek zimowy, Sandro ;-) .

U mnie wiosna już była..... w grudniu :-( .
Cały listopad i grudzień temperatury nawet do +15°C i non-stop deszcz. Przed Sylwestrem na drzewach pełno było pączków, wszędzie bazie, kwitły forsycje i mnóstwo małych wczesnowiosennych kwatuszków. W styczniu przyszła lekka zima, która trwa do dziś. Boje się o moje niektóre drzewka owocowe, których grudniowe pączki pewnie przemarzły :-( .

Nadejście wiosny w grudniu potwierdził mój Pedro, który zrzucił zimowe futro. Teraz wychodzenie na lekki mrozik obarczone jest ryzykiem odmrożenia uszu ;-) .

dagnes - 2013-03-09, 23:23

Wisna jest już tuż za rogiem :hura: .

Wczoraj przyleciały nasze ukochane ptaszki z rudymi ogonkami - kopciuszki, które są stałymi lokatorami miejsc lęgowych oferowanych im przez nasz dom od kilku lat, a ostatnimi czasy mają już zamontowane budki lęgowe. Zaczęły gody :-D .

Do ogrodu wiosna też wkracza już wielkimi krokami. Dziś udałam się na poszukiwania jej zwiastunów i oto, co zobaczyłam:

Krwawnik już całkiem żwawo sobie poczyna:




A w wyścigu po ciepłe promienie słońca goni go przywrotnik:




Rozchodnik rozochocił się całkiem:




Jak zwykle niezawodny szczypiorek:




Mam dziś wyjątkowo radosny, wiosenny nastrój :hura: i chciałam się nim z Wami podzielić.
Mam nadzieję, że jakoś ociepliłam Wam tą pluchę na dworze i dałam nadzieję, że taka pogoda u Was jest już tylko chwilowa :-D .

Tilia - 2013-03-10, 08:16

Pluchę?? U nas znowu regularna zima, za oknem śnieżyca... :evil:
Zazdroszczę wiosny, ja kilka dni temu też się cieszyłam, że idzie. Znalazłam nawet kilka jej zapowiedzi:









ale teraz znowu wszystko zniknęło pod warstwą tej ochydnej bieli... :roll:

Maciejka - 2013-03-10, 12:24

Protestuję! To nie ohydna biel ale warstwa ochronna przed mrozem i zapas wody na początek wiosny.
Mam działkę na gruncie piaszczystym i z doświadczenia wiem jakie są spustoszenia po suchej zimie i po wiosennych mrozach bez śniegu.
Czekam więc cierpliwie - wiosna nie ucieknie, a im później przychodzi tym jest intensywniejsza.

Sandra - 2013-03-10, 12:30

Maciejko wyjęłaś mi to z ust :->
Gdy śniegu nie ma w zimie to bieda wiosną, bo wszystko schnie.
Był taki rok chyba 2 lata wstecz, co nie pomarzło to wyschło....Żal patrzeć na te wiecznie zielone, które umierają z braku wilgoci.
Tilia...w Warszawskiej okolicy ? Skąd jesteś ? Śliczne te oznaki.
Może to jakieś enklawy osłonięte od wiatru...
U Dagnes to jakieś ciepłe kraje... :-D

Tilia - 2013-03-10, 12:59

A ja nie jestem cierpliwa. Po dwóch ostatnich zimach, kiedy solidnie simno było jeszcze w maju mam dość - stanowczo prostestuję, potrzebuję słonka i kwiatów. Teraz ziemia jest głęboko zamarznięta, więc czy śnieg będzie padał tydzień krócej czy tydzień dłużej to i tak po ociepleniu wchłonie podobną ilość - cała reszta spłynie lub wyparuje. Co do osłony od mrozem to się zgadzam, ale ja NIE CHCĘ już mrozów :/

Tak Sandro, Warszawa, a dokładnie Sadyba. Zakwitły nam trzy krokusy, dwie stokrotki i kilka kępek przebiśniegów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group