To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Nowonarodzone kocięta :)

scarletmara - 2015-05-27, 22:01

Ines napisał/a:
Jak malychy zaczna buszowac, to roboty troche bedzie, ale ile radosci!

no nie straszcie mnie nawet. jak ja sobie sama samiuteńka z nimi poradzę ?

[ Komentarz dodany przez: Snedronningen: 2015-05-29, 07:39 ]
Wstawiłam cytat aby nie stracić przejrzystości wątku po wydzieleniu dyskusji o kolorach.

Ines - 2015-05-27, 22:17

Jaka samiuteńka? Masz ich mamę i dwie kocie cioteczki do pomocy :-)
scarletmara - 2015-05-28, 09:03

No tak jaka ja głupia jestem. Przecież z taką pomocą to pryszcz będzie maluchy odchować :lol:
Ines - 2015-05-28, 09:46

Zebys wiedziala :) wiekszosci waznych rzeczy (kuweta, drapak itd) kociaki ucza sie od doroslych kotow :)
scarletmara - 2015-05-28, 09:58

dobrze, że mi przypomniałaś musze im tam jakiś drapak skombinować do tej nauki
coby nie oddawać ludziom takich nieokrzesanych maluchów, które wersalki od drapaka nie odróżniają :-P

situnia - 2015-05-28, 19:37

scarletmara, możesz też juz powolutku wprowadzać mięsko, na początek samo bez supli zmielone na najdrobniejszym sitku :-)
scarletmara - 2015-06-05, 19:42

od kilku dni próbuję dawać maluchom mięsko. właśnie skończyły miesiąc i jak na razie tylko jeden kociak dzisiaj się zainteresował jedzeniem mięska. Reszta tylko wącha i się oblizuje ale nawet nie próbują. Czekać cierpliwie aż im się zechce popróbować czy jakieś triki mam stosować, jeśli tak to jakie ? I jak się domyślam na początek to tak powolutku z tym mięskiem tylko troszeczkę na spróbowanie prawda? Bo mała szara bestia jak sie dzisiaj dorwała to zamierzała razem z talerzykiem wszystko zjeść ale mamusi przybiegła i nie pozwoliła. Sama resztę zjadła.

A wczoraj już pierwsze siusiu prawie do kuwetki było zrobione :) coś kociaki za żwirkiem nie przepadają, ciągnie je do tekturek.

vesela krava - 2015-06-05, 20:15

Mi bylo dane raz wprowadzac kociakom stale jedzenie i mysle, ze jezeli mlode nie chca mieska jesc, to dlatego ze nie wiedza ze to jedzenie i jakie jest pyszne. Jak juz zrozumieja, to bedzie szal ;-) Nie wiem, w jakim tempie i w ktorym momencie wprowadzac mieso (btw Ines chyba ma z tym doswiadczenie), ale ja bym sprobowala zmielone i z zoltkiem.
Ines - 2015-06-05, 20:40

Ja namawiałam kociaki przy pierwszym miocie do jedzenia mięsa, ale z perspektywy czasu uważam to za błąd. Udało mi się obronić przed histerią dokarmiania mlekiem, ale opinie innych hodowców wzbudzały we mnie tak obezwładniające wyrzuty sumienia (ilekroć "przyznawałam" się, że kotka sama karmi kocięta przed innymi hodowcami to czułam się osądzana jakbym co najmniej głodziła całą kocią rodzinkę), że chciałam, żeby jak najszybciej jadły mięso. Anarion, który zaczął je jeść najwcześniej, ma teraz alergię pokarmową i nie mogę sobie tego wybaczyć, bo wydaje mi się, że to właśnie to może być jej przyczyną. Na dodatek gdy za moją namową kociaki zaczęły dojadać mięso, Tuli mleko zaczęło regularnie stać w sutkach i musiałam je sama ściągać. Przy kolejnym miocie na pewno pozostawię tą decyzję kociakom i ich mamie.
situnia - 2015-06-05, 21:00

U mnie chłopcy zaczęli sami ładnie jeść w wieku 3,5 tygodnia. Dziewczynki ok. 5 tygodni, ale one przez kolejne 3 tygodnie i tak nadal głównie przy cycu siedziały. Kotka jeśli uzna, że coś kociakom może zaszkodzić, to zjada to sama, żeby zniknęło z widoku ;-)
scarletmara - 2015-06-06, 09:09

znaczy nie ingerować póki kotka nie chce? Bo w tym wypadku to może mieć też trochę inne podłoże. Ona nadopiekuńcza jest strasznie wobec nich. I np. jeśli chodzi o pierwsze kroki to gdybym nie zaingerowała to one by do tej pory siedziały w jednym kącie bojąc się ruszyć z miejsca bo ona im nie pozwalała. Dopiero jak powiększyłam im ten kojec tak żeby mogły po nim biegać to zaczęły chodzić i teraz już śmigają po całym pokoju. To nie wiem jak z jedzeniem. Bo ona bardzo zdecydowanie nie chce żebym ja maluchy dokarmiała.

A i jeszcze pytanko. A serduszka kurze mogę im dawać czy lepiej mięsko ? Bo serduszka łatwiej mi w małej ilości i świeże kupić a z mięskiem to rożnie bywa.

situnia - 2015-06-06, 11:22

Ja bym kupiła kawałek udźca z indyka, odcięła najbardziej tłuste kawałki i zmieliła i po takiej kuleczce do pysia, powinny załapać ;-) Potem powinny same dobrać się do BARFa ;-) Swoją drogą u mnie 3 z 4 kociąt nie chcą absolutnie żadnej puszki tknąć do tej pory... Jedynie BARF jest jadalny :-P Swoją drogą, jeśli nie chcesz ingerować to same powinny góra za jakieś pół tygodnia zacząć jeść i robić kupki.
scarletmara - 2015-06-06, 14:59

indyka nie zaryzykuje zbyt często trafiam na jakiegoś starego śmierdzącego. Tzn. nie śmierdzi od razu ale po kilku godzinach góra dobie robi się masakra. To już wolę kuraka z reguły przynajmniej na świeże trafiam.
situnia - 2015-06-06, 18:14

No coś Ty :shock: Masakra... A nie masz tam jakiegoś sklepu ze sprawdzonym mięsem u siebie?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group