To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Przepisy dla kotów - Procentowy podział składników mieszanki

scarletmara - 2016-02-22, 04:08

Z innej strony jeszcze patrząc. Wilgotnośc myszy to zdaje się 70%. Z kalkulatora wynika, że wilgotnośc mieszanki bez dolewania wody jakiejkolwiek to też ok. 70% (mi przykładowy jadłospis wyszedł 67%), więc nadal jeśli mieszanka miałaby być odwzorowaniem myszy to nie powinniśmy musieć dolewać do niej żadnej wody albo tylko odrobinkę. Reszta wody to powinno być to co kot sam z własnej wody dopije sobie w naturze ze strumyczka/kałuży w domu z miseczki. Czyli niewiele i za nic nie wyjdzie tego 50ml/kg kota.
Ines - 2016-03-01, 21:13

scarletmara napisał/a:
Zresztą Inesowa mysz to zdaje się i tak mrożona odkrwawiona była (?)


Mysza nie była odkrwawiana. Chętnie zbadałabym wilgotność myszy, gdybym miała jak :niewiem: przychodzi mi na myśl tylko wysuszenie myszy i zważenie różnicy między świeżą i suszoną ale nie wiem na ile by to było miarodajne.

situnia - 2016-03-02, 17:19

Mało miarodajne, bo nie jesteś w stanie w domu wysuszyć jej tak, aby nie pozostała w niej w ogóle woda ;-)
scarletmara - 2016-03-02, 21:53

Mi się zdaje, ze nie ma potrzeby suszyć myszy żeby zauważyć, że ta ilość wody zalecana na forum jest o wiele większa niż to co kot jest w stanie "wypić" w naturze. Wystarczy informacja o tym ile krwi zawiera mysie ciałko a ta informacja jest ogólnie dostępna i raczej chyba biolodzy nie mieli problemów z ustaleniem tego. Skoro jest to 70-80ml/kg masy ciała myszy to tyle powinniśmy dolewać wody na kg mięsa użytego do mieszanki. Bo samo mięsko myszy na pewno ma wilgotność zbliżoną do mięsa ze sklepu, a nawet prawie na pewno mniejszą zważywszy na warunki życia zwierząt hodowlanych, ich paszę i to że mięso sklepowe jest dodatkowo nastrzykiwane. Od tych 70-80ml/kg zjadanego mięska trochę daleko do zalecanych na forum 50ml/kg wagi kota. Skoro kot zjada mięska 35g./kg swojej wagi to o na kilogram kota powinno przypadać dodatkowo 2,8ml wody (relatywnie do ilości krwi przypadajacych na 35g. myszy). Zakładając, że te 35g. mięska składa sie w 70% z wody (tak jak podaje kalkulator) to na kg kota wychodziłoby niespełna 27,3ml wody czyli nadal brakuje ponad 20ml. Trzebaby założyć, że te 20 mililitrów x waga kota to ilość wody, która kot codziennie w naturze dopija. Tylko ciężko w to uwierzyć obserwując powszechną niechęć domowych kotów do picia.

Nie wiem może dziewczyny uznały, że wody nigdy za dużo a lepiej dawać więcej niż trzeba niż za mało i stąd ta ilość ale ja jestem zdania, że za dużo też wcale nie jest dobrze i tak jak nie jestem zwolenniczką wypijania hektolitrów wody dziennie przez ludzi tak samo nie chciałabym tych hektolitrów ładować niepotrzebnie w koty szczególnie, że one mocno przeciw temu protestują.

człowiek_wonsz - 2016-10-01, 15:50

Ines napisał/a:
Czy ktoś pomyślał, że żartuję?

Może kogoś to zainteresuje :-)

Testowa mysz ważyła około 75g.

14,7g - 19,59% całości - to skóra z sierścią
30g - 40% całości - to mięso
(czyli mięso ze skórą to około 60% całości)
13g - 17,33% to kości z odrobiną mięsa, którego nie udało się zeskrobać
10g - 13,33% to podroby
A reszta to żołądek z zawartością i kupa.
(bardzo nażarta i zakupczona mysz mi się trafiła, fuj)

Czyli wychodziłoby na to, że jako kalkowe mięsne kości należy sięgać po takie, w których połowa to mięso, a połowa to kości.

(A mysz rozbebeszyłam motywowana nadzieją, że samo czyste mięsko z myszki przekona Tulę. Marzenia...)



Witam,
droga Pani - co to była za mysz? Polna czy laboratoryjna? Z mojej wiedzy i doświadczenia wiem, że myszy dorosłe mają wagę do ok 35-40 gram. Przez długi czas hodowałem myszy laboratoryjne dla węży na karmę, i dorosłe mają wagę ok. 40 gram, ewentualnie ciężarna samica w dzień lub dwa przed porodem może ważyć 65-75 gram.
Pozdrawiam ;)

Ines - 2016-10-09, 09:01

To była masto. Przy okazji, jak już tu jestem ;-) to w międzyczasie na potrzeby pewnej internetowej dyskusji rozbierałam też zwykłą mysz (32g), żeby zbadać procentowy udział wątroby - było jej 2,5g (prawie 8% wagi myszy), dla porównania nerki ważyły pół grama (1,5%), tak samo jak i żołądek.
gpolomska - 2016-10-09, 12:17

Co do wody - jej źródłem jest nie tylko krew, ale też inne płyny ustrojowe (np. limfa); ponadto mózg czy oczy zawierają znacznie więcej wody niż mięso - także nie możecie przyjmować, że mysz ma tylko tyle wody ile wychodzi z sumy wilgotności mięsa i zawartości krwi. Poza tym mysz to nie tylko wątroba, nerki, serce i żołądek, ale też śledziona, płuca itd. Był już tu na forum podawany link do zawartości różnych składników w kocich ofiarach (kot nie je tylko myszy!!!) - polecam: http://www.rodentpro.com/qpage_articles_03.asp - możecie zobaczyć jak duże są rozbieżności w samych myszach.

Po drugie - te 50ml to jest liczone dla kota żyjącego w stresujących warunkach pt. dom i dobrze jest dążyć w miarę możliwości do tej ilości (Dagnes to tłumaczyła w temacie o wodzie), a minimum DLA ZDROWEGO KOTA, poniżej którego nie powinno się schodzić - z tego co pamiętam - określa się na ok 30ml na kg m.c. Kot musi mieć stały dostęp do świeżej dobrej jakości wody (najlepiej wody płynącej), ale nie ma co przesadzać i na siłę kota przewadniać.

Koty rzadko same piją (jeśli już, to najczęściej chrupkowe - szczególnie po chrupkach z dużą zawartością soli) - jak kot dużo pije, to często oznacza problemy z nerkami albo cukrzycę lub silne odwodnienie (oczywiście zdarzają się wyjątki) - i widziałam to na kilku kotach na własne oczy (jak kot mi zaczyna zauważalne ilości sam pić, to wiem, że jest bardzo źle).

Co do dopajania - czasami trzeba, ale ostrożnie z tym, bo raz, że to zwykle silny stres dla kota (silny stres = duże problemy często zdrowotne), a dwa - woda (szczególnie miękka) wypłukuje minerały z organizmu, stąd jej nadmiar może być groźny niewiele mniej niż niedobór (to jeden z powodów, dla których przy kotach wymagających "płukania" stosuje się kroplówki elektrolitami zamiast dopajania strzykawką zwykłą wodą).

Skipper - 2017-02-11, 21:21

Ciekawe tylko, jak te wartości z kalkulatora mają się do rzeczywistych wartości białka i tłuszczu w mięsie, które kupiła milva_milva... :faja:

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2017-02-13, 12:23 ]
Post przeniesiony, jest komentarzem do tego posta

milva_milva - 2017-02-11, 21:46

Wstrzymałam się do jutra z zakupami. ;-) Jak to sprawdzić i zweryfikować Skipper? Czy to jest tak, że te wszystkie wartości są umowne, a tak naprawdę to czy mieszanka jest dobra weryfikuje sam kot i jego wyniki badań?
Skipper - 2017-02-11, 23:24

milva_milva napisał/a:
Jak to sprawdzić i zweryfikować Skipper? Czy to jest tak, że te wszystkie wartości są umowne, a tak naprawdę to czy mieszanka jest dobra weryfikuje sam kot i jego wyniki badań?

Szybko się uczysz, strzał w dziesiątkę :kciuk:
Żeby sprawdzić i być pewnym na 100%, czy w momencie komponowania mieszanki dane w kalkulatorze są poprawne dla danego mięsa musiałabyś to mięso przebadać - przykładowo wartości odżywcze indyczego podudzia ze skórą mogą być różne w zależności m.in. od tego, co indyk jadł i w jakich warunkach był hodowany. Niemniej zakładamy, że te różnice (jeżeli są) to nie są jakieś abstrakcyjne i nie będą miały zasadniczego znaczenia dla parametrów mieszanki (przynajmniej ja mam taką nadzieję :roll: ).


Usunięto OT

______________________________________________________________________________

PS. Nota bene robię ostatnio sekcje zwłok i zastanawiam się, dlaczego w kalku jest max 15% serc i żołądków, jeżeli w zwłokach masomysy (podobnie jak mysz stwór ten jest z gatunku myszowatych) w stosunku do całości truchła serce i żoładek to jest 4,2%, a w stosunku do truchła bez skóry i ogona 5,1% ? To maksimum co podaja kalk (serca i żołądki) to przecież prawie 3-krotne przekroczenie ilości spotykanej w statystycznym myszowatym osobniku :hmm:

shana55 - 2017-02-11, 23:43

W kalku jest powiedziane wszystkich podrobów ma być 15-20% a nie serc i żołądków tylko ..
Do podrobów zaliczamy i płuca i móżdżek, nerki, serca, żołądki, ozór, śledzionę i grasicę.
Może powinnaś pod tym względem sekcję zrobić??
Kiedyś Ines robiła taką rozbiórkę myszy w celach naukowych jest to gdzieś opisane na forum.

Saga - 2017-02-11, 23:53

Skipper napisał/a:
PS. Nota bene robię ostatnio sekcje zwłok i zastanawiam się, dlaczego w kalku jest max 15% serc i żołądków, jeżeli w zwłokach masomysy (podobnie jak mysz stwór ten jest z gatunku myszowatych) w stosunku do całości truchła serce i żoładek to jest 4,2%, a w stosunku do truchła bez skóry i ogona 5,1% ? To maksimum co podaja kalk (serca i żołądki) to przecież prawie 3-krotne przekroczenie ilości spotykanej w statystycznym myszowatym osobniku

A o tym już było http://www.barfnyswiat.or...ighlight=#96827

Skipper - 2017-02-12, 00:10

shana55 napisał/a:
W kalku jest powiedziane wszystkich podrobów ma być 15-20% a nie serc i żołądków tylko ..
Do podrobów zaliczamy i płuca i móżdżek, nerki, serca, żołądki, ozór, śledzionę i grasicę.
Może powinnaś pod tym względem sekcję zrobić??
Kiedyś Ines robiła taką rozbiórkę myszy w celach naukowych jest to gdzieś opisane na forum.

Shana, czy aby na pewno ? Poniżej masz rzut z kalka wersja 1.8

Jak wół napisane, że serc i żołądków ok. 15%. :faja:

Tak na marginesie to podrobów wyszło ok. 26,3% w stosunku do całości truchła, ok. 32,1% bez skóry i ogona. Do podrobów wliczona wątroba (23,9% całości podrobów), nerki, serce, płuca, jelita, żołądek, mózg. Jeżeli doliczymy do tego ozór, śledzionę i grasicę to podrobów będzie jeszcze więcej (jakkolwiek będą to już dziesiąte części grama jak przypuszczam - mam tutaj na względzie wagę i wielkość w/w podrobów). Podroby ważone były na wadze jubilerskiej.

ZADOWOLONA ? :faja:

PS. Na potwierdzenie prawdziwości mojego wpisu fotka (tak na wszelki wypadek żeby nie było, że mataczę :mrgreen: )


Na fotce nie ma mózgu.

shana55 - 2017-02-12, 00:53

Wątroba nie jest podrobem tylko suplementem wit A. i do podrobów jej nie wliczamy.
A co do tych serc i żołądków to ciekawe po co są w kalku ujęte również inne podroby skoro w/g Ciebie nie są potrzebne, bo ich nie wymieniono w ramce ?? Nie bałamuć, bo nowi Członkowie czytają Forum i mętlik im robisz... I skończ już z tymi złośliwościami, Forum to nie miejsce do tego!!!

Margot - 2017-02-12, 03:52

Skipper napisał/a:
shana55 napisał/a:
W kalku jest powiedziane wszystkich podrobów ma być 15-20% a nie serc i żołądków tylko ..
Do podrobów zaliczamy i płuca i móżdżek, nerki, serca, żołądki, ozór, śledzionę i grasicę.
Może powinnaś pod tym względem sekcję zrobić??
Kiedyś Ines robiła taką rozbiórkę myszy w celach naukowych jest to gdzieś opisane na forum.

Shana, czy aby na pewno ? Poniżej masz rzut z kalka wersja 1.8
Obrazek
Jak wół napisane, że serc i żołądków ok. 15%. :faja:

Skipper :kwiatek: ,

Jeżeli miałaś szczere intencje, i, z troski o zwłaszcza zaczynających przygodę z barfem forumowiczów, uznałaś, że niefortunnie (tu się zgadzam) zostało w przypisach w kalku ujęte/zasugerowane, że wyliczamy max. ok. 15%-20% serc i żołądków z całości składników mięsnych mieszanki, zamiast ogólnie jakichkolwiek/wszystkich rodzajów podrobów z wyjątkiem wątroby (która, jak wspomniała shana55, w naszym kalkulatorze w tę pulę ok. 15%-20% nie wchodzi, mimo, iż jest podrobem, ale akurat u nas jest dodawana oddzielnie, nie jako mięsny składnik bazowy mieszanki, ale jako suplement wit.A) , to przecież mogłaś zgłosić taką uwagę w stosownym, znanym Ci doskonale wątku (bo przecież nie dalej jak dzień/dwa dni temu prawiłaś w nim swoje złośliwości) - „Kalkulator, problemy techniczne, pytania, uwagi” http://www.barfnyswiat.or...p=117239#117239

Jeżeli zaś, rzeczywiście chciałaś się podzielić swoim najnowszym odkryciem i rewelacją, że serce i żołądek stanowi w ciele ofiary nie aż 15% (Eureka!), a znacznie mniejszy procent wagi
Skipper napisał/a:
PS. Nota bene robię ostatnio sekcje zwłok i zastanawiam się, dlaczego w kalku jest max 15% serc i żołądków, jeżeli w zwłokach masomysy (podobnie jak mysz stwór ten jest z gatunku myszowatych) w stosunku do całości truchła serce i żoładek to jest 4,2%, a w stosunku do truchła bez skóry i ogona 5,1% ? To maksimum co podaja kalk (serca i żołądki) to przecież prawie 3-krotne przekroczenie ilości spotykanej w statystycznym myszowatym osobniku

i chciałaś tym samym podważyć wiarygodność forumowego kalkulatora, co usiłujesz, jako działająca na BŚ "piąta kolumna" m.in. administratorki dwóch innych forów, od pewnego czasu konsekwentnie robić, to szczerze gratuluję bystrości umysłu i dojścia do takiego wniosku dopiero po 4,5 roku barfowania i to jeszcze dopiero po zrobieniu sekcji zwłok ofiary. Naprawdę wystarczy odrobina wyobraźni i ewentualnie rzut oka w sklepie mięsnym na przykładową kurę, kaczkę czy indyka oraz ich serca i żołądki, aby wiedzieć, że nie ma siły, aby te ostatnie stanowiły 15% wagi tuszki. Ewentualnie zwizualizować sobie ważącą kilkaset kilogramów krowę i spojrzeć w sklepie na jej serce (na żołądek trochę trudniej, bo ich w powszechnej sprzedaży nie ma, ale są tacy którzy mają dojścia w ubojni, więc widzą jak wygląda i ile może ważyć).

Przychylam się więc do prośby shany55 i wypowiadam się tu również w imieniu innych poirytowanych Twoimi złośliwymi wtrętami forumowiczów, abyś przestała wreszcie mącić. Zwłaszcza, że doskonale wiesz (a przynajmniej powinnaś to wiedzieć), że kalkulator nie jest 100% (1:1) odzwierciedleniem barfa w wersji whole prey (choć stara się w swoich, nawet jeśli mocno uogólnionych, wyliczeniach jak najbardziej do proporcji whole prey zbliżać), tak jak powinnaś od 4,5 roku, tj. od kiedy barfujesz, wiedzieć, że zawsze na forum było podkreślane, że kalkulator jest przydatnym narzędziem pomocniczym, które jednak nie zwalnia korzystających z niego z myślenia.
Poza tym, istnieją też inne niż forumowy, kalkulatory barfowe (co najmniej 3 w wersji niemieckiej), więc zawsze masz wybór, jeśli akurat forumowy jest dla Ciebie niewiarygodny, bo nie pasuje Ci kto go opracował. Możesz też karmić 100% whole prey jeśli ten model Ci bardziej odpowiada, a zwłaszcza Twoim kotom, skoro masz do niego większe przekonanie i nie masz obiekcji. Możesz mieć tu ewentualnie mały problem z nerkowym Skipperem, ale jak widać, babranie się z flakami Ci niestraszne, więc najwyżej wydłubiesz mu kosteczki i odrzucisz część bebechów z częścią wysokofosforowych podrobów.

Jeżeli masz jakiekolwiek konstruktywne uwagi, co do samego kalkulatora, to jak najbardziej zawsze są one mile widziane, tylko należy zgłaszać je w odpowiednich wątkach, tak jak to robią inni, a nie próbować szukać okazji, aby dowalić Moderatorom, Administracji i twórcom kalkulatora, w każdym jednym wątku, w którym tylko dostrzeżesz okazję ( i w ten sposób leczyć jakieś swoje i innych, których przy okazji reprezentujesz, kompleksy).

A jeżeli to forum jest dla Ciebie tak niewiarygodne, i czujesz się tu celowo dezinformowana, a w dodatku tak źle, ewentualnie, jeżeli czujesz się tak mądra, że uważasz, że nic interesującego stąd już dla siebie nie wyniesiesz, to naprawdę nie musisz tu zaglądać, ani mieć na BŚ konta. Nie jest to obowiązkowe, ani tym bardziej przymusowe.


Usunięto OT



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group