To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Pielęgnacja psiej i kociej skóry oraz sierści

isabelle30 - 2014-01-27, 15:46

Bo to trzeba nie wycinać a przycinać... usuwamy cały "kapeć" tworzacy się z włosków między paluszkami i wokół paluszków - zostawiając krótkie włoski pomiędzy paluszkami a wokół paluszków tniemy na gładko. W ten sposób łapa ma zabezpieczenie podczas gdy lodowe kulki nie mają się na czym tworzyć. Niestety - to wymaga nieco ćwiczeń i wielu prób. Lato do takich prób jest doskonałe - minimalizujemy ilości piasku przynoszone na łapach i trenujemy na zimowe śniegi i sól
Zofijówka - 2014-01-27, 15:52

No właśnie nie. Jeśli zrobimy typowe "kopytko"- włos dalej jest w przestrzeniach między palcami i na nim robią się bryły. Na przyciętym między palcami włosie również robią się grudy, tyle że dodatkowo ostre brzegi kostek lodu- ranią łapy od środka, bo ten króciutki włosek nie izoluje lodu od skóry.
Z deszczu pod rynnę.
Dla mnie owszem- kopytko można robić (mniej nosi się brudu, mniej jest potem mokrego w domu), ale absolutnie nie wycinać/przycinać włosów spomiędzy palców.

Nina_Brzeg - 2014-01-27, 18:48

Mojemu psu na przyciętych i tak się bryły robią a dodatkowo robią się dokładnie pomiędzy palcami i psu przeszkadzają jeszcze bardziej niż na długim włosie.


A żeby było w temacie. Jakość zdjęcia straszna ale pokazuje temperament mojego psa (to ten skompresowany tricolor w środku).


A tak się śpi:

Tufitka - 2014-01-27, 20:39

Jak się mojemu psu robią kulki, że łapkę do góry podnosi, to biorę do ręki ogrzewam, wytrzepuję i usuwam z między palcy i łapka jak nowa może iść normalnie dalej. Nic nie przycinam i nie docinam.
kelpie87 - 2014-01-27, 21:17

Widocznie to zależy od psa/rasy... Ja biorę maszynkę i golę na glacę przestrzeń między tą największą opuszką a opuszkami palców. Starsza suka z lekko zarośniętymi stopami to w ogóle nie chce po głębszym śniegu chodzić, na ogolonych śmiga. Ale ja mam taką rasę że kołtuny między palcami i w ciemnej głębinie ucha to nic niezwykłego :lol:
Tilia - 2014-01-28, 09:39

Cieszcie się, że macie co wycinać. Ja mam takiego delikatesika różowego, co go wszystko uszkadza. Nawet zmrożony ściągacz od kombinezonu. Już powoli mi brakuje pomysłów co z nią robić.


kelpie87 - 2014-01-28, 09:51

No, przezroczysta prawie :shock: Ja mam takie ręce, wiecznie poobcierane, najgorsze co mnie może spotkac to przy czesaniu psa przejechać przypadkiem dłonią po szorstkiej powierzchni stołu groomerskiego, zaraz krew sie leje :roll:
Tilia - 2014-01-28, 10:07

I co z tym robisz? Coś pomaga? Ja ją smaruję maścią z nagietkiem, do paszczy daję olej, ale i tak efekty są jakie widać. Podwozie gołe, łapy gołe, na udzie wielka blizna po poparzeniu, gdzie skóra jeszcze bardziej urazowa, no masakra.
Tufitka - 2014-01-28, 10:13

Może dałoby radę od wewnętrznej strony doszyć (kupić w używanej odzieży) rękawki z bluzek bawełnianych, żeby troszkę luzem zwisały i puścić je do samych butków. Troszkę ociepli a jak będzie wyglądać to co tam, ważne,żeby nie obcierało i troszkę osłony dało od ściągacza i od śniegu. Może udałoby się (tak na luzie) doczepić do butków, albo na dole wpuścić luźniej gumkę (taki delikatny ściągać), żeby troszkę na początek butków nachodziło.
Tilia - 2014-01-28, 10:55

No właśnie też już myślałam o rękawach albo nogawkach od dziecięcych rajstopek... TZ przestanie się do nas na spacerach przyznawać ;-)
Tufitka - 2014-01-28, 11:08

Te dziecięce rajstopki może lepszy pomysł, bo bardziej przylegają do nóg i lepiej będą wyglądać.
Oj tam, ważne dobro psa w zimie, a TŻ niech idzie 2 metry za Wami i udaje że podziwia widoczki :mrgreen:

isabelle30 - 2014-01-28, 11:31

Dzisiaj mam zaplanowane prace nad stópkami Brutka. A jak nie dziś to jutro. Postaram się zrobić foty jak to wygląda przed i po.
Zofijówka - 2014-01-28, 12:26

Karolina, kup rajstopki takie pasiaste albo w grochy. Będzie Nono w nich ślicznie :mrgreen:
isabelle30 - 2014-01-28, 23:58

No to pokazu nie będzie... Brutus na wieczornym spacerze rozwalił łapę - goldeny mają coś na kształt błony pławnej między paluchami. Przeciął to po całości. Oczywiście czarną nocą no bo jak inaczej... najpierw musiałam mu wydłubać lód, potem oczyścić... jak mu opatrywałam to mu łzy grochowe z oczu leciały ale nawet nie miauknął.
Drania co tłucze szkło na trawnikach gołą du... bym po tym przeorała :evil:

danuta.katarzyn - 2014-01-29, 06:52

Tilia napisał/a:
No właśnie też już myślałam o rękawach albo nogawkach od dziecięcych rajstopek... TZ przestanie się do nas na spacerach przyznawać ;-)


Nie jestem przekonana co do rajstopek, jest wilgotno i zimno, bardzo szybko to co niby ma ocieplić psa może sprawić mu ból i dyskomfort, jedynie co przychodzi mi na myśl to przedłużenie butów do góry jakąś wodoodporną tkaniną na polarze, można by spróbować dól nogawki przyczepiać do butków poprzez nabicie nap , u góry by trzeba było wykończyć jakimś kawałkiem rozciągalnej taśmy(na wzór amortyzatorów). Coś na wzór ludzkich ochraniaczy do butów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group