catsitterka - 2013-09-15, 14:23 isabelle30, dzięki. Sprawdzone źródło? isabelle30 - 2013-09-15, 14:34 Nie, tylko znalezione... ale zawsze jest ten pierwszy raz. cenę masz za kg tak więc człowiekowi opłaca się wysyłac większe tuszki... sama organizuj kureira - poszukaj w necie serwisów kurierskich mających w ofercie kilka firm do wyboru - tak żeby było taniej. Zimą tuszki mgą być wysyłane schlodzone ale teraz, wiosną czy latem tylko zamrożone. Kuriera zamawiaj najpóźniej na środę tak aby było bezpiecznie - co by się paczka nie psuła w razie czego przez weekend. Powodzenia! catsitterka - 2013-09-15, 14:37 ok, dzięki catsitterka - 2013-09-22, 17:37 Jestem załamana. Próbuję kupić dobry drób w Krakowie i mam wrażenie, że po raz drugi będę musiała wyrzucić jakieś 2 kg mieszanki. Za każdym razem, czy to kurczak, czy indyk, mięso ma jakiś nieprzyjemny zapach. Nie podejrzewam, że jest zepsute, więc chyba musi być faszerowane jakąś chemią. Moje koty nie chcą tego ruszać. Na szczęście z ostrożności nie zmieszałam drobiu z wołowiną, bo przynajmniej tamtą jedzą. Nie wiem, co jest grane z tym mięsem. Jedno miałam z Selgrosa, więc nie oczekiwałam cudów, drugie z Tomeksu (podobno sprawdzone budki) i jest dokładnie ten sam zapach. Mam wrażenie, że to wszystko jedno dziadostwo :( Jeżeli ja to czuję, to co dopiero koty... Meri - 2013-09-22, 17:41 Ja dlatego zrezygnowałam z kurczaka, śmierdzi jak nie wiem... aż odruch wymiotny mam jak czuję zapach kurczaka ze sklepu. Mój kot też nie zje kurczaka za nic w świecie i wcale mu się nie dziwię. Wyklucz kurczaka z diety, albo poszukaj osoby, która sprzeda Ci przez siebie wyhodowanego i ubitego kuraka. 
Rustie - 2013-09-26, 14:59 Na Kleparzu hodowca z Podhala ma jagnięta, zabijane pod zamówienie. Cena chyba mało okazyjna (25 za kg, 300 zł za tuszkę 12 kg), ale i tak taniej niż w sklepie, a rodzina i futra mówią, że smaczne ;) isabelle30 - 2013-09-26, 19:48 a zobaczcie co Wam znalazłam http://www.fakt.pl/Dobre-...y,202035,1.html Na końcu artykułu jest nawet krótki cennik koniny... Pod Krakowem w Słomnikach macie ubojnię... Kto się zabawi w detektywa i znajdzie ten sklep? Rustie - 2013-09-27, 10:07 Łatwe
Plac Wolnica, u wylotu ul. Bożego Ciała. Ogonki z dużą ilością mięsa kupowałam po 6 zł/kg (nawet suchożerca siostry się skusił  )
Widziałam kiedyś takie gulaszowe poprzerastane i jęzor, ale nie pytałam o ceny. Mają też dziwne części woła (oraz wędliny końskie, ale ja wege, więc się nie znam). Ja w okolicy bywam służbowo, zawsze w biegu i spóźniona i zawsze zapominam, że w sklepie przyjmują tylko gotówkę 
bura4 - 2013-09-27, 17:02 Ja kupowałam koło jakiegoś bazarku przejazdem zawsze w Krakowie. Nie wiem co to za bazar, sklep koło parkingu takiego z rogatkami był. Może to ten sam? karakalek - 2013-11-13, 20:46 Na Placu na Stawach, w sklepie mięsnym Kurczak można kupić świeżą gęś z podrobami w cenie 13,99 zł/kg. Dostawa była dziś, następna w sobotę. Nabyć można również biusty, udka oraz podroby. catsitterka - 2013-11-14, 19:06 karakalek, dzięki :D karakalek - 2013-11-15, 10:54 Są jeszcze dwa sklepy, które mogę polecić. Drugi gatunek można kupić taniej. Widzę, że na stronie podany jest adres sklepu na Długiej. Jeszcze jedno stoisko znajduje się na Starym Kleparzu, pierwsza budka od strony Placu Matejki.Poniżej link http://swiezemieso.pl/content/4-o-nas Pozostaje jeszcze oczywiście Makro. Mają wołowinę II gatunku oraz Kurczaka Zagrodowego (około 12/kg), jeśli wierzyć producentowi to jest on karmiony paszami bez GMO. Czasem jeżdżę tam robić zakupy, jeśli nie ma ktoś karty a chciałby skorzystać, to służę pomocą. Panterowo - 2013-11-15, 19:40 A w jakiej cenie jest ta wołowina w makro? w Selgrosie mają po 13,99zł takie mięsko II klasy...tylko słabo tam strasznie z podrobami... karakalek - 2013-11-15, 21:34 Zabij mnie ale nie pamiętam dokładnie, wydaje się mi, że około 16 zł, głowy nie dam sobie uciąć. Podroby zarówno są świeże jak i mrożone, w ofercie mają też serca wołowe. Miewają w promocji kaczkę. Hekate811 - 2013-11-22, 09:10
Ja kupuję produkty na ich stoisku w Tychach i w sumie gdyby nie oni to nie było by mi łatwo przejść na barfa (oczywiście pod względem zakupowym). Zamawiałam u nich żołądki wołowe (nie musiałam brać całego, odcieli mi kawał płata, 3,50/kg), ostatnio brałam śledziony wołową i cielęcą 2,90/kg. Głowizna i świeca wołowa 4,40/kg. Jeśli ktoś podaje wieprzowinę, też można się u nich zaopatrzyć w przełyki, inne skrawki i różności. Tak jak piszą na stronie, produkty mają ze swojej ubojni, więc jak to w ubojni, dostęp jest do takich "rarytasów", tylko trzeba się pytać. W Tychach świeca i głowizna woł tylko na zapisy (choć czasami trafiało się że towar chyba rozszedł się na etapie ubojni i do nich nic nie docierało), tzn, można próbować i się pytać, ale to już loteria. |
||||||||
