To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Mięso i produkty zwierzęce - Ciemne mięso po zmieleniu

Tiamina - 2022-11-14, 19:12
Temat postu: Ciemne mięso po zmieleniu
Dzisiaj podzczas mielenia mięsa indyczego przez maszynkę, zauważyłam że jest ono szare :shock:
Nie wiem czy to zabarwienie od metalu czy zaszła jakaś reakcja. Czy takie mięso można dać kotom. Zapachu nie zmieniło. Czjy takie mięso można podać kotom? Moje sierściuchy wykazały zaintersowanie tym mięsem. Chiały je zjeść(nie dałam)

Moja maszynka to jakaś ruska machina kupiona na początku lat 90-tych. Używałam ją z ze dwa miesiące temu.
Wsześniej jakoś nie zauważyłam żeby barwiła mięso.

IzabelaW - 2022-11-15, 06:50

Tiamina, a jesteś pewna, że mięso wcześniej przed mieleniem takie nie było? Być może to kwestia nierównej powierzchni sitka względem noża - elementy mogą być już na tyle zużyte, że wymagają przeszlifowania (sitko) i naostrzenia (nóż) lub wymiany na nowe. Czy takie mięso nadaje się do jedzenia - nie wiem. Ale jak nie było tego nagaru dużo, to chyba bym zaryzykowała jego podanie, choć pewna nie jestem ;-)
Tiamina - 2022-11-15, 10:30

IzabelaW, mięso było świeże i różowe. Jak zaczęłam mielić i to przemielone mięso zaczęło wychodzić szare, to zaprzestałam dalszej produkcji. I ta część niezmielona była różowa.
Chyba naprowadziłaś mnie na trop bo zmieniłam ostanio sitko na takie z grubszymi oczkami, a ono chyba nigdy nie było używane. I to sitko zabarwiło mięsko.

Ale cały czas się zastanawiam czy można takie mięso podać kotom?

Hebe - 2022-11-15, 15:58

Tiamina, a wiesz, że mi się tak zrobiło jak wymyłam te metalowe części w zmywarce, to potem mi syfiło właśnie na szaro. Umyłam ręcznie, zmyłam ten "pył" czy cholera wie co to było i było gites.
Tiamina - 2022-11-16, 10:20

Hebe, Zmywam niestety ręcznie, ale może muszę np. namoczyć w detergencie i dopiero wyszorować to sitko. Będę próbować pozbyć się barwienia.
Pieszczoch - 2022-11-16, 13:39

Tiamina pocieszę Cię,że niestety też mam zmywarkę ręczną :mrgreen:

Moje sitko też się zrobiło po jakimś czasie używania szare,mięsko miejscami przy mieleniu
wychodziło sine.No,ale mój Lisek to sine to sobie łapką wyciągał i odkładał z boku talerzyka :shock:
nie jadł tego :lol:

Ja to moje sitko na parę dni zamoczyłam w wodzie z octem(1 szkl.wody na 0,5 szkl.octu),potem
wyczyściłam szmatką,wyparzyłam w gorącej wodzie,i wygląda jak nowe.
I najważniejsze nie brudzi mięska. :kwiatek:

Tiamina - 2022-11-17, 09:59

Pieszczoch napisał/a:
Tiamina pocieszę Cię,że niestety też mam zmywarkę ręczną :mrgreen:

Witaj w klubie :mrgreen:

Pieszczoch napisał/a:
mój Lisek to sine to sobie łapką wyciągał i odkładał z boku talerzyka
nie jadł tego

Moje chciały zjeść, ale zabrałam im. I musiałam znieść dwie pary kocich oczu wyrażających wyrzut i rozczarowanie. Nawet natychmiastowe podanie wołowiny nie zmieniło sytuacji.

Cytat:
Ja to moje sitko na parę dni zamoczyłam w wodzie z octem(1 szkl.wody na 0,5 szkl.octu),potem wyczyściłam szmatką,wyparzyłam w gorącej wodzie,i wygląda jak nowe.
I najważniejsze nie brudzi mięska.
Zaraz wypróbuję.
Dziękuję :kwiatek:

Pieszczoch - 2022-11-17, 15:03

Tylko jak to zamoczysz w tej wodzie z octem zerknij tam czasem,
bo to potrafi zrobić się zupełnie,,szare''.
Dzień lub dwa góra!
To mój tato dodał,i śmieje się ze mnie,że jak będziesz wyjmowała to sitko,to masz
napisać,czy jest całe,czy rozkruszone w kawałkach :mrgreen:

Teraz już całkiem na poważnie;
Dość nietypowym,ale b/skutecznym produktem usuwającym rdzę jest coca-cola!
Wystarczy w niej zanurzyć przedmiot ze śladami rdzy na kilka minut,
a następnie przecierać gąbką.

Te metalowe sitka i w ogóle metalowe części od maszynki,
ważne jest,by nie kłaść mokrych gdzieś np.na blacie,czy innym
nieprzewiewnym miejscu,bo stal narzędziowa b/łatwo koroduje.
A korozja najchętniej wcina krawędzie ostrza.
Po umyciu dobrze wysuszyć!

Jeśli się nie używa sitka i ono długo leży warto przesmarować np;
olejem kokosowym,palmowym lub smalcem.
Owinąć w ręczniczek papierowy.
Wtedy istnieje mniejsza szansa zardzewienia.
Przechowywać w szczelnym plastikowym pojemniku.
Moje leżą poukładane w kartoniku! :mrgreen:

Tiamina - 2022-11-21, 10:15

Pieszczoch, O Coli pamiętałam, że jest doskonała na rdzę :-D
Sitko wymoczyłam, wygląda jak nowe. Teraz musze spróbować coś zmielić (może moczoną bułke) i zobaczymy jaki będzie efekt.
Pieszczoch napisał/a:
Te metalowe sitka i w ogóle metalowe części od maszynki,
ważne jest,by nie kłaść mokrych gdzieś np.na blacie,czy innym
nieprzewiewnym miejscu,bo stal narzędziowa b/łatwo koroduje.
A korozja najchętniej wcina krawędzie ostrza.
Po umyciu dobrze wysuszyć!

Jeśli się nie używa sitka i ono długo leży warto przesmarować np;
olejem kokosowym,palmowym lub smalcem.
Owinąć w ręczniczek papierowy.
Wtedy istnieje mniejsza szansa zardzewienia.
Przechowywać w szczelnym plastikowym pojemniku.
Moje leżą poukładane w kartoniku!


Dzięki za podpowiedź :kwiatek:

Chyba trzeba założyć u na forum kącik porad domowych. Dla nie bardzo przydatne

Pieszczoch - 2022-11-21, 20:27

Bardzo jestem ciekawa efektu!!! :lol: :kwiatek:

Ja najpierw przemielę czerstwą bułkę lub kromkę chleba.
Wtedy wychodzą mi te zabrudzenia.

Gdyby jednak znowu przemielone mięsko wychodziło brudne,
to może być jeszcze wina korpusa,obudowy maszynki-brudzi aluminium.

Albo jak wcześniej pisała Iza,spowodowane nierówną powierzchnią sitka.
W miejscu pracy noża jest luz,a trzpień ociera o sitko powodując to zabrudzenie.
Wtedy jedynym wyjściem jest wyrównanie powierzchni sitka na specjal.szlifierce.
Tylko,że to przewyższa koszty :-/
Ktoś powie,że lepiej kupić nowe,ale to nie o to nam chodzi w tym momencie :faja:
Ja to szlifuję papierem ściernym i są okey! :-P

Skipper - 2022-11-23, 23:32
Temat postu: Re: Ciemne mięso po zmieleniu.
Tiamina napisał/a:
Dzisiaj podzczas mielenia mięsa indyczego przez maszynkę, zauważyłam że jest ono szare :shock:
Nie wiem czy to zabarwienie od metalu czy zaszła jakaś reakcja. Czy takie mięso można dać kotom. Zapachu nie zmieniło. Czjy takie mięso można podać kotom? Moje sierściuchy wykazały zaintersowanie tym mięsem. Chiały je zjeść(nie dałam)

Moja maszynka to jakaś ruska machina kupiona na początku lat 90-tych. Używałam ją z ze dwa miesiące temu.
Wsześniej jakoś nie zauważyłam żeby barwiła mięso.

Do BARF-a używam takiego samego sprzętu - ruska machina z przełomu lat 80/90 ubiegłego wieku :mrgreen: Sprzęt wycieram po umyciu do sucha ręcznikiem papierowym i jakoś nie rdzewieje :faja:

Tiamina - 2022-11-24, 16:12

Pieszczoch, Moczenie sitka w occie pomogło. Przemielona bułka (sucha, która była namoczona w wodzie) nie miała śladów szarości :mrgreen:
Niech żyje ocet! I dobre rady Pieszczoch, :kwiatek:
Skipper, Witaj w klubie ruskich maszynek. :lol: Moja jest czerwona, a Twoja?
Skipper napisał/a:
i jakoś nie rdzewieje


Nigdzie nie napisałam, że części mojej maszynki rdzewieją. Sitko było ciemnoszare bez śladu rdzy.

Skipper - 2022-11-24, 20:04

Tiamina napisał/a:
Skipper napisał/a:
] i jakoś nie rdzewieje

Nigdzie nie napisałam, że części mojej maszynki rdzewieją. Sitko było ciemnoszare bez śladu rdzy.

Sorry, nie wiedziałam jak nazwać proces ciemnienia sitka :mrgreen:

Tiamina napisał/a:
Skipper, Witaj w klubie ruskich maszynek. :lol: Moja jest czerwona, a Twoja?

Czerwona ???? Wow, wrzuć fotkę, nigdy nie widziałam czerwonej maszynki do mięsa :kwiatek:
U mnie kolor tradycyjny ;-)

Hebe - 2022-11-24, 21:25

Wchodzicie na wyższy poziom skoro już nie będziemy oglądać fotek kitku tylko zdjęcia maszynek do mielenia mięsa :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group