To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - EKO środki, kosmetyki naturalne i inne cudeńka

Margot - 2012-08-13, 13:00
Temat postu: Soda oczyszczona
Jeżeli chodzi o sodę oczyszczoną, to znalazłam w necie info o tym, że jest toksyczna dla kotów. Niestety znalazłam tę informację po tym, jak moim zdaniem, zaszkodziła już mojemu kotu.
Tu załączam link z informacją pt. "czym nie karmić kota?", która nakazuje strzec koty przed dostępem do sody (na samym dole, krok nr 17)
http://www.tipy.pl/artyku...armic-kota.html

Ja, niestety, miałam okazję się przekonać o toksyczności sody kulinarnej u mojego nerkowego kota.
Tu jest wątek na naszym forum, który opisuje ten przypadek.
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=683

Stosowałam bardzo małe dawki , w sumie dostał 4x szczyptę, co drugi dzień, na zalecenie lek. weterynarii, w ramach, powiedzmy leczenia (poprawienia pewnego parametru we krwi, którego spadek może prowadzić do kwasicy) i skończyło się zapaleniem ostrym wątroby i trzustki, w sumie jak się później okazało, trzytygodniowym, kosztownym leczeniem, mordowaniem kota codziennymi kroplówkami dożylnymi i dodatkowo podskórnymi celem wypłukiwania toksyn, powtarzanymi kilkakrotnie badaniami krwi i usg jamy brzusznej.

Konsultowałam z kilkoma wetami ten przypadek (tzn. czy rzeczywiście taka mała ilośc sody mogła zaszkodzić i jeden stwierdził, że na pewno to ona, inni nie dowierzali, ale nie wykluczyli, w każdym razie kazali definitywnie odstawić).

ciocia_mlotek - 2012-08-26, 18:23

czy ktoś z was zna jakiś sklep zielarski, w którym można dostać korzeń mydlnicy? Bo mi się dostawca "sypnął"
Hebe - 2012-08-26, 19:51

Mogę się się we wrocławskim zielarskim dowiedzieć.
koniczynka - 2012-09-02, 13:05

ciocia_mlotek napisał/a:
Super peeling do ciała (bardzo odświeżający) - sypana kawa (ja używam takiej już po zaparzeniu), cukier i oliwa z oliwek. Skóra jak u niemowlaka, ujędrniona i pięknie pachnąca (i jaki koloryt)


Ja lekko zmodyfikowałam owy peeling. Daję garść kawy sypanej niezaparzanej, garść soli, garść cynamonu, trochę świeżego tartego imbiru, 2 łyżki oleju sezamowego. Do tego wszystkiego wciskam oliwkę w żelu tak aby uzyskać konsystencję papki i gotowe :D Używam do ciała i twarzy. Taki peeling zrobiony rano bardzo pobudza, poprawia samopoczucie, opalona skóra nabiera bardziej głębokiego odcienia i jest bardzo nawilżona i gładka. Nie wspominając o cudownym zapachu kawy, cynamonu, sezamu i imbiru. Mniam :mrgreen:

ciocia_mlotek - 2012-09-02, 13:12

Świetny. Ale ja nadal będę obstawać przy oliwie z oliwek :) Kawę już zaparzoną ja daję berdziej z oszczędności bo efekt i tak jest (czy z niezaparzanej lepszy? )
Coś czuję, że dziś będę testować twoją wariację tematu :)

Hebe - byłabym wdzięczna gdybyś mogła się zorientować

Sandra - 2012-09-03, 10:55

koniczynka napisał/a:
Taki peeling zrobiony rano bardzo pobudza, poprawia samopoczucie, opalona skóra nabiera bardziej głębokiego odcienia i jest bardzo nawilżona i gładka. Nie wspominając o cudownym zapachu kawy, cynamonu, sezamu i imbiru.


Koniczynko....tak inspirująco napisałaś... :kwiatek:
Dzisiaj rano parząc kawę przypomniał mi się Twój opis i poczułam te cudowne smakowite zapachy.
Dobrze, że jest BARFny Świat i ten wątek, taki dla nas i taki wyjątkowy.

koniczynka - 2012-09-03, 11:03

ciocia_mlotek napisał/a:
Świetny. Ale ja nadal będę obstawać przy oliwie z oliwek :)


Ja dodałam olej sezamowy, bo uwielbiam zapach i smak sezamu. Praktycznie do wszystkiego muszę wepchnąć trochę tego oleju :-P

ciocia_mlotek napisał/a:
Kawę już zaparzoną ja daję berdziej z oszczędności bo efekt i tak jest (czy z niezaparzanej lepszy? )


Nie mam pojęcia, czy efekt jest lepszy czy gorszy, bo ja mam kawę do zaparzania w domu tylko dla teściów jak przyjadą i dla innych gości. Ja sama kawy raczej nie pijam, a mój mąż pije rozpuszczalną. Wydaje mi się, że taka niezaparzana ma większe właściwości "ścierne".

Cytat:

Koniczynko....tak inspirująco napisałaś... :kwiatek:


Wczoraj pisałam to natchniona jeszcze porannym peelingiem :D Może, dlatego tak wyszło :-P

Zofijówka - 2012-09-13, 09:10

Soda oczyszczona używana jest też jako środek wybielający do zębów, choć jeśli ma się wrażliwe zęby/ paradontozę, to żadne środki doczyszczające w tym też soda- nie mogą być używane.

Nie wiem, czy słyszeliście o EMach, ale wiem, że to czysta ekologia, mająca wszechstronne zastosowanie- sprawdza się w uprawach rolnych, żywieniu zwierząt (i ludzi), czyszczeniu kojców i chyba też mieszkań.

Ocet zbiera tłuszcz, ale jest też pochłaniaczem zapachów- stąd jego zastosowaniu przy myciu lodówek i cieczkujących tyłków ;-)

Sandra - 2012-09-13, 10:38

Zofijówka napisał/a:
czy słyszeliście o EMach,

podrzuć więcej info, a moze jakies linki ?

Sandra - 2012-09-13, 12:16

Dogrzebałam sie i juz wiem (mniej więcej co to).
Jesli możesz podac nazwy Firm, preparatów, które masz przetestowane i warte kupienia oczywiście na PW to byłabym wdzieczna :kwiatek:

Zofijówka - 2012-09-13, 13:49

Ja z nimi nie mam doświadczenia. Kiedyś podawałam psom, ale nie byłam w tym systematyczna. Znajoma namnażała sobie EMy do picia.
Pewna hodowczyni miała kiedyś więcej informacji na ich temat na swojej stronie. Teraz znalazłam tylko to http://www.irishterriers....task=view&id=19 Na tej stronie pani Iza podaje kilka linków. Można też spróbować do niej na maila napisać z pytaniem o szczegóły. Jeśli dobrze kojarzę, to ona tym handluje, ale pewności nie mam.

Zofijówka - 2012-09-13, 14:03

Środek do czyszcznia i oprysków
Mydło w kostce
Mydło w płynie
Coś dla ludzi

i jeszcze dwa inne sklepy jeden i drugi

Sandra - 2012-09-13, 20:54

Dzieki wielkie :kwiatek:
Bede raczkowac w tym temacie. Po dotychczasowj lekturze wydaje sie byc zachęcajace do drązenia dalej...

Zofijówka - 2012-09-13, 22:39

Jak by mnie ktoś ponamawiał, to nie wykluczam, że dałabym się namówić na jakiegoś EMa. Można by rozważyć wówczas wspólne zamówienie. A co ;-)
dagnes - 2012-09-18, 10:55

koniczynka napisał/a:
ciocia_mlotek napisał/a:
Kawę już zaparzoną ja daję berdziej z oszczędności bo efekt i tak jest (czy z niezaparzanej lepszy? )

Nie mam pojęcia, czy efekt jest lepszy czy gorszy, bo ja mam kawę do zaparzania w domu tylko dla teściów jak przyjadą i dla innych gości. Ja sama kawy raczej nie pijam, a mój mąż pije rozpuszczalną. Wydaje mi się, że taka niezaparzana ma większe właściwości "ścierne".

Z tego co wiem, niezaparzana kawa (a konkretnie kofeina w niej zawarta) stosowana jako peeling/maseczka/okład na skórę ma działanie antycellulitowe. Więc można mieć efekt 2 w 1 :-) .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group