To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Robaczyce, odrobaczanie

gerda - 2012-09-05, 18:14
Temat postu: Robaczyce, odrobaczanie
Proszę o radę- jakieś półtora miesiąca temu odrobaczałam swojego kocura (niewychodzący,ale na podwórku jest pies) "cestalem",bo w pawiku zobaczyłam białawe,prostokątne twory (z początku myślałam,że to niestrawione kawałeczki skórek z indyka) Podałam 2 dawki- jak zalecano.Po upływie chyba ponad miesiąca-pawik-znowu to samo.Podałam "drontal" dla kotów.Upływa właśnie 8 dni- pawik,a w pawiku znowu białawy prostokącik do 1cm,lekko pofałdowany. :shock: W kupach nie widziałam nic niepokojącego- a te człony (2-3 sztuki w pawiach,niektóre jakby nadtrawione) nie ruszają się.Co robić ?Dać za tydzień znowu drontal (mam jeszcze jedną tabletkę) Kot słabo je,ale nigdy nie był żarłokiem. :cry:
Bianka 4 - 2012-09-05, 19:03

Niestety nie wszystkie "odrobaczacze" działają na tasiemca... mojej Foteńce pomógł profender
Kazia - 2012-09-05, 19:51

Zebrać podejrzane prostokąciki i dac do zbadania? bo może to wcale nie tasiemiec?
Jesli tasiemiec, odrobaczyć homeopatią?

gerda - 2012-09-05, 20:18

Do zbadania ? - zapomnijcie. :evil:
Bonsai - 2012-09-05, 21:06

Proponuję zrobić dokładne badania kału... wtedy nie trzeba będzie celować z lekami, a dobierze się najlepsze do rodzaju paskudztwa, które się zagnieździło w kotku. Pamiętaj, że te leki nie są całkiem obojętne dla organizmu (jak to leki) - ja nie odrobaczam swoich psiaków profilaktycznie, tylko zawsze badam qooopkę.
Sihaya - 2012-09-05, 22:45

gerdo, dziewczyny dobrze mówią, kupę kota warto zbadać. Jeśli to nie tasiemiec, po co go truć niepotrzebnie lekami biobójczymi. Dość miał kłopotów ze zdrowiem, uważam, że warto zainwestować kilkanaście zł w ogólne badanie parazytologiczne. Bez problemu powinno Ci się udać wykonać je nawet w ludzkim labie lub w najbliższej stacji Sanepidu.
P.S. Jak dasz radę, zrób proszę fotki kupy z tymi członami i wklej na forum. Człony tasiemca z reguły wyglądają jak ziarenka ryżu.

gerda - 2012-09-05, 23:02

Te "człony" są większe niż ziarna ryżu- dzisiejszy miał jakieś 5-6 mm/3-4 mm.Widziałam człony w kupie psa- wyglądało to podobnie.Badanie mogę zrobić tylko w ludzkim labie.Do innego mam 100km.Mam niejakie pojęcie o badaniach laboratoryjnych,dlatego nie liczyłabym na wiele.Jest lek- pratel- piszą,że głównie na tasiemce.Nie wiem tylko,czy jest bardzo szkodliwy (to byłby 3 lek,ale może lepiej niż podać drontal który się nie sprawdził) :-(
gerda - 2012-09-07, 15:05

Zaniosłam "materiał" do labu-ludzkiego.Nic nie znaleziono, ale tego się spodziewałam- i po tym kto to robił i po lekach które podałam kotu (może została tylko główka tasiemca?) Poczekam na "pawiki", choć nie w każdym to było( po tabletce więcej,raz zawinięte we włosy) :-(
Iowa - 2013-06-17, 19:16

Szybkie pytanie: co z naturalnych środków łatwo (i szybko) dostępne ubije glistę kocią? Kot był trzy miesiące temu odrobaczony pratelem, ale niestety nie zadziałało. Nie chcemy dobijać go chemią po tak krótkim czasie :-/
megi007 - 2013-06-19, 20:56

Trzy miesiące wydają mi się bezpiecznym czasem po którym można ponownie odrobaczyć. Sama swoje kociaste odrobaczam właśnie co 3 miesiące. Są wychodzące, polują, bardzo często zjadają to co złapią. Wolę odrobaczać regularnie niż czekać aż kot mi się robactwem zatka. A już raz taką sytuację miałam bo o miesiąc się spóźniłam z odrobaczeniem.
Ale może niech się mądrzejsi wypowiedzą. ;-)

ciocia_mlotek - 2013-11-06, 16:06

Przeniesiono z wątku Profilaktyka

Jara napisał/a:
Odrobaczam co 3 miesiące, chociaż ostatnio zrobiłam badania kupy i nie odrobaczałam.

elaiedzia napisał/a:
Ja psa, zgodnie z zaleceniem weta, odrobaczam co 6 m-cy choć mam 3 wychodzące koty, które tak samo odrobaczam 2x do roku.

_Jadis_ napisał/a:
Odrobaczane 2-3 razy w roku ale sa niewychodzace

sliver_87 napisał/a:
szczepie i odrobaczam regularnie.

Dziewczyny, a jakie macie przesłanki do owego regularnego odrobaczania? Przecież to tez nie jest dla zdrowia zupełnie obojętne. Odrobaczanie, dla mnie, jak sama nazwa wskazuje, służy do pozbywania się robaków anie do zapobiegania ich wystąpieniu. A stosuje się odrobaczanie wtedy gdy wiemy, że robaki są lub chociaż mamy powody przypuszczać, że są

_Jadis_ - 2013-11-06, 16:08

U nas odrobaczenie, szlo zawsze w parze ze szczepieniem.
Ines - 2013-11-06, 16:10

Ja w ogóle zastanawiam się nad kompletnym porzuceniem pomysłu na regularne odrobaczanie na rzecz regularnych badań kału. Wydaje mi się, że większość zwierząt jest odrobaczana zbyt często i niepotrzebnie.
ciocia_mlotek - 2013-11-06, 16:14

Ines napisał/a:
Ja w ogóle zastanawiam się nad kompletnym porzuceniem pomysłu na regularne odrobaczanie na rzecz regularnych badań kału. Wydaje mi się, że większość zwierząt jest odrobaczana zbyt często i niepotrzebnie.


Też tak uważam. Środki odrobaczające to są jakieś tam trucizny i mogą wpływac nie tylko na same pasożyty ale i na zwierzaka.
Profilaktyka przeciwpasożytnicza powinna przede wszystkim polegać na podawaniu pokarmu ze sprawdzonych źródeł. Plus ewentualne badania kału jeśli mamy podejrzenia, ze kot/pies/freta mogą mieć robaki. Potem można się zastanawiac nad odrobaczaniem

_Jadis_ - 2013-11-06, 16:18

Wstyd się przyznać , ale ja tematem odrobacznaia i szczepień zainsteresowałam się dopiero niedawno. Wcześniej szczepiłam, odrobaczałam i myślałam , żę jest ok , ze kota chronie i zabezpieczam. I to mi naiwnie wystarczało.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group