To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - Pokarmy i substancje szkodliwe dla naszych mięsożerców

nomi11 - 2012-09-12, 20:01
Temat postu: Pokarmy i substancje szkodliwe dla naszych mięsożerców
Czy są jakieś warzywa/owoce/potrawy których kot pod żadnym pozorem nie może zjeść? Nie chodzi mi tu o regularne karmienie, ale o kocie kradzieże z talerzy/stołów/podłóg. Mój Tarusek namiętnie kradnie obierki od ziemniaków, raczej ich nie zjada w całości, ale podgryza i się bawi, czy surowe ziemniaki szkodzą? Nomi zjadła kiedyś resztki ze spaghetti u teściów, ale nic jej (widocznego) nie było.

Często jak przygotowuję coś dla siebie do jedzenia to daje ciekawskim jajom ;) powąchać np ogonek od papryki, cebule, jabłko itp i najczęściej zapach im się średnio podoba, ale ciekawość zostaje zaspokojona. I jeszcze pytanie - koty nie mogą pić mleka, ale gdzieś tu na forum mi mignęło, że ktoś uzupełnia tłuszcze śmietanką - można czy nie można dawać im śmietankę/jogurt do polizania?

_Jadis_ - 2012-09-13, 02:13

NO dobra mam chwile. Jeśli w czymś się pomylę to uprzejmie proszę o korektę.;)

Kotu nie wolno jeść:
Cebuli (i innych roślin cebulowych wiec np czosnek)
Mleka krowiego
Czekolady
Kawy, herbaty
Uwaga na leki!
uwaga na pestki np jabłek
Jedzenia z przyprawami (sól źle działa na nerki zdaje sie)
karmy dla psów
białka jajek
wątróbki i ryby (ogólnie jeść mogą tylko grozi przedawkowaniem witamin jeśli za często lub za dużo będą jadły )
Ja wstrzymuję sie też od podawania wieprzowiny ( w ogóle , a surowej to już kategorycznie)
Gdzieś coś czytałam jeszcze o winogronach i rodzynkach.

Więcej produktów w tej chwili nie pamiętam.

Ogólnie u nas nie ma dzielenia się ludzkimi resztkami ze stołu z kociastymi. M.in. dlatego , że ludzkie jedzenie jest pełne przypraw i konserwantów , których nie bede pupilom serwować.
Zdarza mi się jednak dać im do wylizania odrobine jogurtu albo śmietanki. Za bardzo je uwielbiają.

nomi11 - 2012-09-13, 18:32

Jadis, dziękuję za odpowiedź :kwiatek: . Żeby nie było - nie karmię kotów odpadkami, ani niczym innym niż barf, ale koty jak to koty - tu coś skubną, tu coś je zainteresuje, a to kawałkiem szypułki się pobawią i nie wiem czy na wszystko reagować zawałem serca i wyrywaniem kotu zabawki, czy dać im się w spokoju tą szypułką pobawić.
dagnes - 2012-09-19, 15:12

nomi11 napisał/a:
Mój Tarusek namiętnie kradnie obierki od ziemniaków, raczej ich nie zjada w całości, ale podgryza i się bawi, czy surowe ziemniaki szkodzą?

Surowe ziemniaki są trujące nawet dla ludzi (surowa skrobia!). Natomiast w obierkach (w skórkach i bezpośrednio pod nimi) znajduje się silnie toksyczny glikozyd - solanina, więc są one jeszcze bardziej trujące niż surowy miąższ ziemniaków (nie tylko dla kotów oczywiście).

_Jadis_ napisał/a:
Cebuli (i innych roślin cebulowych wiec np czosnek)

Chodzi o rośliny cebulowe (cebula oraz inne cebulowe, m.in. kwiaty ozdobne cebulowe) oraz czosnkowate (głównie czosnek i por) oraz szparagowate (szparagi i inne rośliny ozdobne z tej kategorii, m. in. konwalia majowa, funkia, dracena i in.).

_Jadis_ napisał/a:
Mleka krowiego

Oraz mleka koziego, owczego, ludzkiego ;-) i jakiegokolwiek innego, za wyjątkiem kociego do ukończenia 12-14 tygodnia życia.

Sonya - 2012-09-19, 15:36

A ziarna słonecznika, pestki dyni? Moja kicia lubi obgryzać ziarna z bułek.
Rodzynki? (wyjadanie ich z ciast...)

Margot - 2012-09-19, 18:39

Sonya napisał/a:
A ziarna słonecznika, pestki dyni? Moja kicia lubi obgryzać ziarna z bułek.
Rodzynki? (wyjadanie ich z ciast...)


http://www.tipy.pl/artyku...armic-kota.html

I cytat z załaczonego powyżej artykułu

"Winogrona i rodzynki są często są podawane kotom jako przysmak. Jednak nie jest to najlepszy pomysł. Nie wiadomo dlaczego, jednak winogrona i rodzynki mogą powodować niewydolność nerek u kotów. Zjedzenie nawet małej ilości może spowodować u kota ból. Wczesnymi objawami są wymioty i nadpobudliwość. Pomimo, iż niektórym kotom rodzynki nie szkodzą, to mimo wszystko dobrze je trzymać z dala od naszych pupili".

Sonya - 2012-09-19, 19:03

Skoro piszą, że rodzynki mogą być niezdrowe (zwłaszcza w kontekście nerek) to przyjmuję do wiadomości i kotu nie podaję (zresztą kicia zjadała pojedyncze i to bardzo rzadko). A co w tych owocach wpływa niekorzystnie na nerki?

Natomiast martwi mnie to, co piszą o tłuszczu z mięs (surowym czy gotowanym) i jego złym wpływie na trzustkę. To chyba bardzo złe wieści biorąc pod uwagę ilość tłuszczu w diecie BARF?

ciocia_mlotek - 2012-09-19, 19:23

A o tym tłuszczu czytałaś w kontekście ludzkim czy kocim/psim?
Sonya - 2012-09-19, 19:57

Kocim, odnoszę się do linku podrzuconego przez Margot, z którego cytowała o złym wpływie rodzynek. Tzn o tym:

http://www.tipy.pl/artyku...armic-kota.html

ciocia_mlotek - 2012-09-19, 20:00

Tak, ten sam artykuł mówi, że nie należy karmić kota surowym mięsem i rybami......
edmundo - 2012-09-19, 20:05

Czy ktos moze mi doradzic na temat selera? mozna czy nie mozna?
Sonya - 2012-09-19, 20:14

Tylko że przy surowym mięsie piszą tylko o szkodliwych drobnoustrojach, co jest prawdą. Również żeby ich działania uniknąć mięso mrozi się przed podaniem.

Ale rzeczywiście ten artykuł nie wydaje się wiarygodny.

zenia - 2012-09-19, 20:23

cały artykuł nie wiadomo przez kogo napisany
każdy może opublikowac w necie co dusza zapragnie

ciocia_mlotek - 2012-09-19, 20:27

Tak, owszem prawda z tym mięsem, ale w tym artykule po prostu jest napisane - nie karmić i już. Bo to be. Sucha będzie lepsza :)
edmundo - 2012-09-19, 20:36

Co prawda po angielsku, ale warto sobie zapisac stronki. Jedyne co mi nie pasuje to pomidory, ktore tu na forum sa jak najbardziej propagowane, natomiast w obu artykulach sa uznane za toksyczne :-/

http://www.peteducation.c...2+1659&aid=1030
http://www.wisegeek.com/w...ts-and-dogs.htm



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group