To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFna dieta drapieżnika - O żywieniu drapieżników i BARFie na innych portalach

scarletmara - 2015-01-17, 00:02

tja, tylko, ze oni te specyfiki słodyczami i kanapkami z frytkami i chipsami zagryzają a to chyba nie na tym polega idea tych specyfików. One z reguły mają być zamiast a nie jako dodatek do już i tak śmieciowego jedzenia. A ze brytyjczycy jakoś się nie opamietują to mnie nie dziwi bo u nich to ciężko sie trzeba nagimnastykować, żeby jeść zdrowo. A dokładajac do tego fakt, że tam kobiety w większości już dawno zapomniały do czego tak naprawde kuchnia służy i jak się gotuje to idea zdrowego odżywiania staje się prawdziwym wyzwaniem. Mam nadzieję, ze w Polsce zanim zdąży nam sie zywnośc az tak zepsuć jak a UK czy USA to moda na zdrowe domowe jedzenie rozkwitnie w pełni i te wszystkie fabrykaty zaczną znikać z naszych sklepów.
ciocia_mlotek - 2015-01-17, 00:11

Nieprawda. Ja jadam tutaj bardzo dobrze. I na dodatek większość mojego mięsa jest z wolnych wypasów (bo takie tu jest). Zgodzę się, że niełatwo jest o bardzo zróżnicowaną dietę ale zdrowo się da bez problemu
A te specyfiki to albo zapychacze albo przeczyszczacze głównie z tego co się orientuję

Dieselka - 2015-01-17, 11:30

ciocia_mlotek napisał/a:
Oj zdziwiłabyś się ile tabletek, soków, koktaili i proszków odchudzających ładują w siebie Brytyjczycy. Wszystko oby tylko łatwo i bez wyrzeczeń

taaaa i jak przy tym wyglądają? :>
chociaż człowiek przynajmniej się czuje z tym dobrze :P

Ale powiem Ci.... byłam w tym Belfaście. Miasto portowe, dookoła tylko owce i krowy a co oni żrą? wieprzowinę z tesco.
Serio, w kwestii żywieniowej to tam dramat i tragedia. I to nie tylko dla glonojadów jak ja.

Lena06 - 2015-01-31, 14:39

http://kobieta.onet.pl/co...-zwierzat/06jsd

Pani Sumińska o właściwym żywieniu naszych zwierzów w Pytaniu na Śniadanie :-) Może z tym białym serem przesadziła, ale generalnie może coś do ludzi trafi dobrego.

Edit:
Przeczytałam właśnie komentarze pod tym filmikiem... Myślę, że jednak do tych ludzi nic nie dotrze... :hair:

AniaR - 2015-01-31, 15:44

Filmiku nie bylam w stanie otworzyc, moze dlatego, ze jetsm teraz na tablecie, ale te komentarze....
No do ludzi nic nie trafia (wiekszosci).
Niestety wiekszosc ludzi uwaza, ze ser to wlasciwe pozywienie dla psa, nawt czesc tych barfujacych. Sama kiedys karmilam, ale to bylo ponad 20 lat temu i to bylo w czasie gdy na polkach byl tylko ocet i wlasnie ser bialy. No i nie mialam takiej wiedzy jak teraz. Teraz bym tego nie zrobila. :-P

Agnieszkaa - 2015-02-01, 14:53

Ja w ramach (nie)uczenia się do egzaminów ;-) wynalazłam taki film na YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=cdT9R1QbZwI

Lena06 - 2015-02-01, 15:23

Szkoda, że po angielsku :-( Też w ramach nieuczenia bym obejrzała...
Nina_Brzeg - 2015-02-01, 19:24

Ale za to jakie bzdury Sumińska o kotach popycha, aż żal słuchać. Karmienie 20 razy dziennie? To tak, jakby kot na wolności co chwilę łapał sobie mysz i chyba nic innego nie robił, bo nawet na sen by mu czasu nie starczyło.
Fajnie, że mówi o tym, czym są karmy ale reszta niestety mało fajna (trzy twarogowe dni? zgroza. Zero o kościach?).

Snedronningen - 2015-02-01, 19:39

Sumińska słyszy, że dzwonią, ale nie wie w którym kościele.
scarletmara - 2015-02-01, 20:20

czy ja wiem? jakoś szczególnie dużo "głupot" nie naopowiadała.Zasadnicze przesłanie jej wypowiedzi było jak najbardziej poprawne. Słusznie porównała karmę dla zwierzat z ludzkim fastfoodem. Słusznie zwróciła uwagę, że makaron psu nijejst potrzebny, ani gotowanie miesa. Tym bardziej, słusznie powiedziała, ze mieso to nie te najładniejsze wyselekcjonowane" kawałki tylko własnie to "gorsze, brzydsze" co się jak okrawki traktuje. Szkoda wprawdzie,z e nie wspomniała o tłuszczu i przerostach w tym miesie tylko o samych chrząstkach i żyłkach ale ważne, że podkreśliła,z e to brzydsze mięso jest lepsze niż to ładne chude. Ok może niepotrzebnie wspomniała o jakichś duzych ilosciach maarchwi i buraków bo ludzie gotowi pomyśleć, że tych warzyw to wiecej niż mięsa powinno sie dawać.

A co do serowo jajecznych dni to trochę dużo jej tych dni wyszło ale co do samego sera w diecie psa zdaje sie, że opinie są różne. Wsród BARFerów nawet tu u nas na forum każdy ma jakieś swoje "dietetyczne odchyły" które wg. jednych są akceptowane a przez innych uważane za bzdury. Trudno oczekiwać żeby każdy myślała jota w jote identycznie. Jak dla mnie jej wypowiedź była o wiele lepsza niż ten artykuł w Wyborczej wcześniejszy. Tam więcej bzdur było jak dla mnie i mniej podkreślona róznica między karmą a surowym mięskiem.

No i generalnie jak tak pzremyśleć sobie dobrze całą jej wypowiedż to koniec końców tego mięsa w diecie jej zwierząt chyba wcale tak dużo nie ma. Raz, ze miesza je z dużą iloscią warzyw (chociaż nie powiedziała ile dokładnie tej marchwi i buraków daje), dwa, żę właściwie co drugi dzień robi bezmięsny :( To w sumie ile 30 może 40% diety mięsko u niej stanowi ? No ale przeciętny telewidz raczej powinien wyłapać tylko to o dobrym surowym mięsie i złej przetworzonej karmie+ten nieszczęsny biały ser

Ja tylko o te koty mam żal, ze wg. niej niby nie da sie kotów tak karmić. Ale tak sobie myślę, że warto by ja było w tym temacie naprostować może. Jakby dało sie do niej maila czy list napisać to ja bym chętnie napisała, może przemyśli kwestię i w następnym wywiadzie już nie będzie, że kotków sie nie da.

Snedronningen - 2015-02-01, 21:00

scarletmara, to wyobraź sobie co się dzieje z psem jak przez pół roku karmisz go mięsem poprzerastanym żyłami i chrząstkami z dodatkiem buraków i marchwi a co drugi dzień dajesz biały ser z jajkiem. Nie ma kości, nie ma podrobów. Tylko poprzerastane mięso, chrząstki, warzywa i nabiał.

Żałosna natomiast była postawa pana reportera. Pani się przejęła i chciała posłuchać, a pan zamienił to w żart, bo on nie ma czasu.

Jinx the Cat - 2015-02-01, 21:57

czy ktos moze ten filmik na You Tube wrzucic???Bo gdy chce otworzyc pojawia mi sie napis "niedostepny dla uzytkownikow spoza Polski"... :-( Z gory wieeelkie dzieki!!! :kwiatek:
ciocia_mlotek - 2015-02-01, 22:02

Ale to jest błąd mówienie, że psu to to "gorsze mięso" bo jest "lepsze". To nie tak. Psu ( i kotu) potrzebne jest każde mięso. Zarówno to "ładne" jak i to "brzydkie". Dawanie rad, że psu to okrawki jest dawaniem ludziom pomysłów, że mogą psa żywić samymi odpadami. DO tego porady dotyczące ton warzyw i ten nieszczęsny twaróg
To wcale nie jest dobrze, że niby idzie w dobrą stronę, ale nie do końca. Bo takim ochłapowo-warzywno-nabiałowym pseudo barfem prędzej się zwierzakowi zaszkodzi niż pomoże. Takie połowiczne rady robią więcej złego niż dobrego. Bo potem zwierzęta chorują i "barf jest zly, u mojego psa się nie sprawdził, mojemu psu surowe szkodzi"

Co do "opinii" na temat nabiału - to nie jest kwestia opinii Jak chce się zwierzaka naturalnie karmić to nie wnosi się do diety kompletnie nienaturalnych produktów

doradora - 2015-02-01, 22:18

e tam, tak źle nie było :)
moja teściowa zapamiętała, że psu trzeba dawać nieprzetworzone jedzenie i że pies powinien jeść mięso
więc chyba o to chodziło

... ale pana redaktora to bym za uszy wytargała za ignorancję

scarletmara - 2015-02-02, 20:31

ciocia ale z dwojga złego lepsze samo brzydkie miesko niz samo chudziutkie z piersi
Bo w tym "brzydkim" jest i mieso i żyłki i tłuszczyk i przerosty też powinny być (chyba, że widziałyscie gdzieś okrawki bez mięsa i tłusczyku tylko z samymi zyłkami i chrząstkami - no chyba nie :? to tylko tak w ustach tej pani głupio zabrzmiało ale jak Kowalski pójdzie kupić "brzydkie" mięso do sklepu to raczej to bedzie takie mięso jak trzeba). Poza tym z biegiem czasu ludzie coraz bardziej odzwyczajają się od normalnego mięsa i dla wiekszości brzydkie jest każde, które nie wygląda jak filet z piersi kurczaka.

Fakt, że powinna dokładniej powiedzieć jakie to powinno być mięsko i o tych podrobach i kościach i ile czego ale zapewne po pierwsze nawet tego nie wie po drugie formuła tego programu raczej nie sprzyja takim technicznym wynurzeniom i pan prowadzący za nic by na taką gadke nie pozwolił. Same zauwazyłyście, ze to już i tak było za dużo jak na ten program.

ciocia_mlotek napisał/a:
co do "opinii" na temat nabiału - to nie jest kwestia opinii Jak chce się zwierzaka naturalnie karmić to nie wnosi się do diety kompletnie nienaturalnych produktów

nie żebym uwazała, ze ser jest niezbedny w diecie psa czy kota ale z ta naturalnością to chyba też dosc umowna kwestia nie sądzisz ? a drożdże browarnicze to niby bardziej naturalne od białego sera są ? Albo algi suszone w diecie psa czy kota bardziej naturalne ? to sa zamienniki. I zapewne wg. tej kobiety ser jest zamiennikiem czegoś - to czy ma racje czy nie to inna kwestia. Chodzi tylko o to że na racje monopolu nikt nie ma. A ser nie jest jakimś kosmicznie przetworzonym produktem żeby to takie dla wszystkich oczywiste musiało być, że sie nie nadaje. Ja na przykład uwazam, że niemądre jest zastępowanie kości jakimiś węglanami, cytrynianami czy nawet skorupkami bo to nie są równoważne surowce. Bo w kosciach chodzi o coś wiecej niż tylko wapń. I co z tego ze moje podejscie jest bardziej zbliżone do naturalnej diety kota ? Wiekszość i tak zastępuje kości tym wszystkim bo nie widzą w tym nic złego albo mają jakieś tam inne powody np. kalkulator im tak każe.

Ja tam podtrzymuję swoją opinię, że w tym programie pani Sumińska powiedziała wiecej dobrego niż złego. A najfajniejsze jest to, ze jednak zmiany idą w dobrym kierunku. A to, że bedą szły małymi kroczkami i nikt nagle nie wyskoczy i nie opowie dokładnie o wszystkim na raz co i jak to normalne i tak już musi być. Ludzie i tak tego wszystkiego na raz by nie załapali. To i tak bedzie pomalutku po jednym kroczku. Najpierw muszą sobie zakodować, ze karma jest zła bo to pzretworzone niewiadomo co. Potem sami zaczna szukać czym w takim razie karmić i trafią tutaj :-P a wtedy im wszystko ładnie wyjaśnicie :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group