BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc w diagnozie i interpretacji wyników - KOTY
Autor Wiadomość
Arya90 

Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Gru 2015
Posty: 104
Skąd: Września
Wysłany: 2017-10-28, 18:49   

Cześć.

Proszę zerknijcie na wyniki kotów. Jeden kot ma lipemiczną surowicę krwi. Weterynarz mówi o zmniejszeniu tłustości mieszanek. Co jeszcze można poprawić w mieszance, żeby było lepiej?

https://plus.google.com/u/0/photos/110933948179146137775/album/6482019448107758145/6482019447405140178?authkey=CNWMzdb93su9uAE
https://plus.google.com/u/0/photos/110933948179146137775/album/6482019448107758145/6482019450916506770?authkey=CNWMzdb93su9uAE

Drugi kot

https://plus.google.com/u/0/photos/110933948179146137775/album/6482019448107758145/6482019450522160162?authkey=CNWMzdb93su9uAE
https://plus.google.com/u/0/photos/110933948179146137775/album/6482019448107758145/6482019450042927458?authkey=CNWMzdb93su9uAE
https://plus.google.com/u/0/photos/110933948179146137775/album/6482019448107758145/6482019448518705986?authkey=CNWMzdb93su9uAE
 
 
Monika Fojt 


Dołączyła: 24 Sie 2017
Posty: 10
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-09, 21:47   

Hej! Piszę do Was z pewnym problemem :( zaczelo sie od zepsutego zeba, najpierw diagnoza ze to na tle nerwowym podawane 3 weekendy z rzedu sterydy, antybiotyk i lek przeciwbolowy. Od razu po przestaniu problem powrocil. Ponowna wizyta i tym razem decyzja o usunieciu zeba. Badania krwi i ... kot ma kreatynine 2,9 przy dopuszczalnej 1,8. Po pobraniu krwi ale przed wynikami znowu mial podana convenie... usg nerek wykazalo jakis rabek 2mm, oprocz tego nerki miesiste, reszta narzadow w porzadku. Nastraszyli mnie chorobami zakaznymi wiec od razu badania na fiv, felv i fip. Od razu wjechalo plukanie kota kroplowkami, zabieg odwolany. Wyniki badan na zakazne - wszystkie negatywne. Dzisiaj, po 5 dniach kroplowek dozylnych kreatynina drgnela tylko do 2,4. Znowu zabiegu nie bedzie. Co lekarz to opinia... jeden ze to niewydolnosc nerek... drugi mowi ze ten pierwszy zepsul wyniki podajac w kolko convenie a tak naprawde kotu moze nic nie byc a rabek ma genetycznie... nie wiem juz co robic, kot w koncu po tym wszystkim mam wrazenie ze sie gorzej czuje niz przed tym calym zamieszaniem... Wydalam juz kupe pieniedzy a dalej jest gdybanie z ich strony... dzisiaj zdjeli wenflon i kazali przyjsc dopiero w poniedzialek do jeszcze innego lekarza... czy macie jakies przypuszczenia? Co ja mam robic? :( jesli chodzi o mocznik to jest w normie 45 a przedzial prawidlowy to miedzy 30 a 68. Apetyt jest umiarkowany, barf poszedl w odstawke a jedyne na co ma ochote to whiskas.... nawet animondy, maca i innych lepszych puszek nie chce tknac. Doradzcie cos bo juz mi sie pomysly koncza...
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-11-10, 20:11   

Monika Fojt :kwiatek:
Może daj kotu odpocząć trochę?? Wróć do Barfa takiego jakiego lubi jeść, bo kot musi jeść.
Gdzieś na Forum dziewczyny pisały, że podwyższona kreatynina może być z powodu zaburzeń pracy wątroby, a nie tylko nerek, skoro mocznik w normie. Czy robiłaś więcej badań? Właśnie biochemie (próby wątrobowe, jonogram, morfologia, albuminy, globuluny) białko całkowite, cukier...Bez tych wszystkich informacji i bez stałego lekarza ciężko powiedzieć co kotu jest. Steryd w pierwszej kolejności właśnie uszkadza wątrobę.
Mój Collin ma przewlekłe (plazmocytarne) zapalenie dziąseł, zęby po usunięciu kamienia i wyrwane dwa uszkodzone, też jest na sterydzie już od 3 miesięcy, bo stan zapalny był taki że nie mozna było wogóle żadnego zabiegu zrobić. A teraz ząbki bialutkie a dziąsełka dalej czerwone i zapaszek zalatuje. :-( ale jest na barfie i je dobrze, co prawda raz lepiej raz gorzej (a powinien na sterydzie jeść ile wlezie.) I w badaniach wyszły próby wątrobowe podwyższone, daję mu ostropest na regenerację wątroby.
Odstaw kroplówki, bo wypłukasz z kota wszystko co dobre i rozwalisz mu układ krwionośny, odstaw wszystkie leki na dwa, trzy tygodnie, spróbuj wrócić na Barf z pełną suplementacją. Daj kotu odpocząć a potem zrób pełną diagnostykę. Możesz dawać tak jak ja Sylimarol 35mg 1x dziennie tabletkę albo ostropest jako ziółko. I poszukaj mądrego weta . Pozdrawiam.
 
 
Eloisee 

Dołączyła: 30 Paź 2017
Posty: 2
Wysłany: 2017-11-18, 13:18   

hej Barfiarze, zerknijcie proszę na wyniki mojego pluszowego drapieżnika. Kiwi od lat walczy z tuszą (obecnie 9kg, wcześniej bywało nawet ponad 10), jest trochę leniwa, ale ogólnie zadowolona i bez żadnych problemów zdrowotnych. Zrobiłam profilaktyczne badanie krwi, lekarz powiedział, że jest wszystko super, ale mnie jakoś dziwnie martwą te wszystkie wskaźniki poniżej i powyżej normy. no i jak można by te wskaźniki podregulować Barfem, bo Kiwi została niedawno wielką fajką surowego mięcha- przede wszystkim chodzi o cholesterol i glukozę. Będę szalenie wdzięczna za informację!
czesc pierwsza:

czesc druga:
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-11-19, 17:57   

Eloisee, biochemia i morfologia w zakresie czerwonych krwinek są ok (musisz jednak dbać o lepsze nawodnienie kotki - co ona je? Barfa?). Natomiast martwią mnie jej leukocyty - niskie są. Ona ma tak fizjologicznie ? Tzn. zawsze tak miała czy teraz nagle jej poleciały? A testy na białaczkę miała kiedyś robione?
 
 
Eloisee 

Dołączyła: 30 Paź 2017
Posty: 2
Wysłany: 2017-11-21, 12:38   

Kurczę, nie wiem jak jest u niej z tymi leukocytami. Będę musiała odgrzebać wyniki wcześniejszych badań. A badań na białaczke nigdy nie miała, nigdy nie było takiej potzreby. Myślisz, że powinnam zrobić?
Kiwi jest od miesiąca na barfie- waży 9kg, mieszanke wyliczam jak na kota 6,5kg. Wcześniej były wysokomięsne puszki prze chwilę (sos wylizany, mięsem wzgardzone), a jeszcez wczesniej przez baaardzo długi czas niestety suche, w tym RC. Dopiero niedawno przeszłam na mięsną stronę mocy:)
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-11-22, 07:11   

Odgrzeb wyniki wcześniejszych badań, żeby mieć porównanie. No i chyba warto byłoby powtórzyć morfologię za stosunkowo niedługi czas, by zobaczyć, czy niskie leukocyty się utrzymują, czy to był tylko chwilowy zamęt (albo pomyłka laboratorium).
Co do testu na białaczkę - to zależy od Ciebie. Teoretycznie nie musisz go robić, jeśli kot nie ma żadnych objawów chorobowych (czyli na przykład częstych "przeziębień", problemów z zębami, kłopotów kuwetowych itp.) a Tobie świadomość czy masz kota białaczkowego czy nie nie jest potrzebna. Przy tym kot jest niewychodzący (koty FeLV+ wychodzące mogą zarażać wirusem inne koty) oraz jeśli nie planujesz dokocenia.
Dbaj, by mieszanki były dobrze zbilansowane, z odpowiednio dużą ilością wody. Może warto przy tym wprowadzić dodatkową suplementację kwasami omega3, betaglutanem czy innymi substancjami w sposób naturalny podnoszącymi odporność.
 
 
Kaatie92 

Dołączyła: 25 Wrz 2017
Posty: 23
Wysłany: 2017-12-04, 19:12   Kot nerkowy

Cześć wszystkim!
Chciałam prosić o analizę wyników i pomoc. Mam 4 letniego kota, który został zdiagnozowany jako kot z niewydolnością nerek w 1 fazie. Wyniki moim zdaniem są całkiem dobre, ale chciałabym mu jakoś ułożyć barfa.
Proszę o pomoc :)

rok 2016 lipiec : https://www.fotosik.pl/zdjecie/f1bad538fde9a018
rok 2017 czerwiec: https://www.fotosik.pl/zdjecie/15056a36fec304cc
rok 2017 czerwiec dalsze wyniki : https://www.fotosik.pl/zdjecie/d1d4d53364532f69
rok 2017 wrzesień usg nerek: https://www.fotosik.pl/zdjecie/b18131d23d47163a
rok 2017 wrzesień badanie moczu: https://www.fotosik.pl/zdjecie/45087e1814db0db0
 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2017-12-05, 23:06   

Kaatie92,
nigdy jeszcze nie widziałam tak ładnych wyników kota z podejrzeniem PNN. Na moje oko, poza opisem USG nic nie wskazuje na niewydolność nerek. Co prawda jest białko w moczu, ale przy takich ilościach nie można nawet mówić o białkomoczu.
To, co na pewno musisz zrobić, to zadbać o nawodnienie kota. Ma wysoki hematokryt świadczący o odwodnieniu, bardzo wysoki ciężar właściwy moczu(>1,060), co potwierdza niewystarczające nawodnienie, no i struwity. Poić leniucha i zmuszać do ruchu. Baw się z nim, niech biega, skacze. Kryształki się rozpuszczą i zostaną wypłukane. Spróbuj z herbatką z pokrzywy - u mnie zadziała u psa i u kotki.
tu masz temat: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=477
Zajrzyj też do wątku o chorobach dróg moczowych: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=73
Co do konstruowania BARFa, faktycznie możesz zacząć od przepisów dla nerkowców, ale bez jakichś restrykcyjnych szaleństw. Zrezygnuj po prostu z kości, pilnuj prawidłowego stosunku wapnia do fosforu, ogranicz ilość soli. I nie przesadzaj z warzywami, bo one alkalizują mocz. Max 50 g na 1 kg mięsa.
Jakiś czas temu Shana podała mi link do interesującego artykułu, i Tobie się przyda spojrzeć:
http://www.felinologia.or...sie-ich-pozbyc/
 
 
kruszewa 


Barfuje od: 25.04.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 10 Gru 2015
Posty: 29
Wysłany: 2017-12-13, 19:11   

Witam,
Dawno nas tu nie było, więc spróbuję wszystko streścić w kilku zdaniach.

Kotek je a w zasadzie jadł barfa od 4 miesiąca życia. Obecnie ma dwa lata. Od 3 tygodni strajk na barfa, zakopywanie mieszanki (ok, poleciałam z teatem, dodałam przepiórkę i wymieszałam może za duże combo, bo kilka rodzajów mięsa tam było), awersja do jedzenia.

Pił początkowo wodę, ale teraz dopajam strzykawką. Pierwsza wizyta u weta, podejrzenie, ze kot zrobił się wybredny. Ogólnie po kilku dniach kolejna wizyta, dostaliśmy peritol doraźnie, żeby kot ruszył z jedzeniem. Owszem, po 1/4 tabletki wsuwa jak szalony. Ale po odstawieniu nadal nic. Początkowo gardził durowy mięsem, teraz zje i nawet prosi czasami...

Ale mieszanka stoi.

Zrobiłam morfologię i zalecono mi badanie moczu. Wyniki wstawię tutaj.

Ogólnie mój kot zazwyczaj mało pił, a w zasadzi pił tlyko sosik z mieszanki. Teraz dopajam go strzykawką. Wyszło nam mocno wysokie biało. Dostaliśmy reneel vet (?) na 2 tygodnie, mamy zacząć jeść normalnie (zakupiłam wysokonmiesne puchy :( bo co mi pozostało) i czekamy. Póki co leki i barf.

Nie chciałam zrobi krzywdy kotu, poszerzymy diagnostykę jeśli trzeba, ale mam wyrzuty sumienia, że może moje braki w zakresie barfnego żywienia teraz mają odbicie na Szeryfku...

kotek wesoły, bawi się, ogólnie może więcej śpi po lekach, ale ogólnie nie widzię zmian w zachowaniu. Stąd moje wątpliwości i punkt zapytania: co dalej robić?

Przyznam się bez bicia, ostatnie badania robiułam kotu w styczniu, wszytstko było ok... do teraz.

MORFOLOGIA:

WBC 6.1
RBC 8.68
Hgb 14.2
Hct 43.9
MCV 50.6
MCH 16,4
MCHC 32.3
Plt 244

UREA 59.5
CREA 1.95
GPT 26.1
GOT 21.1
GLU 104

Zlecono badania moczu.

Wyniki moczu:
barwa jasnożółta
mocz przejrzysty
ciężar właściwy 1.020
białko ++ 100mg/dl
urobilinogen 0.1mg/dl
nabłonki wielokątne 0-2 wpw
leukocyty +++ 500wbc/nl
erytrocyty świeże 2-5 wpw
zanieczyszczenia nieliczne
ph - 7.0


glukozoa - neg
bil - neg
ket - neg
nit - neg

Bardzo proszę o intrpretację i zasugerowanie co dalej mam robić. Nie wiem skąd tak wysokie białko w moczu :( mieszanki robiłam na 5.2, ale dzieliłam porcje na mniejsze i białko wychodziło przez to też mniejsze... nie chciałam zaszkodzić mojemu przyjacielowi...
_________________
kruszewa
 
 
olala 

Barfuje od: 2017
Dołączyła: 26 Maj 2017
Posty: 36
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-12-20, 08:36   

Wstawiam wyniki i bardzo proszę o spojrzenie na nie i podpowiedź na co zwrócić uwagę przy tworzeniu dla niej mieszanki.
Generalnie lekarz mówi, że dieta zbyt białkowa dlatego wszystkie moje 3 koty mają podwyższoną kreatyninę. W usg nic niepokojącego nie stwierdził, więc zalecił zmianę diety i kontrolowanie krwi. U Li zauważyłam niewielki spadek kreatyniny z 2,49 na 2,28.

Lily
krew

mocz

sdma

usg


Zuzia




Proszę o interpretację i uwagi co do diety :-)
 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2017-12-21, 19:17   

Niestety wracam jako interesant, bo muszę zmierzyć się z nowym tematem.

Z wyników nerkowych Titki jestem zadowolona, poprawiły się od ostatnich badań w październiku, kiedy to miała kreatyninę 3,0 mg/dl, mocznik 91 mg/dl, fosfor 4,3 mg/dl (ten akurat bez zmian).
Ale pierwszy raz zrobiłam panel z Amylazą i Lipazą, i obie są przekroczone. Nie badałam ich wartości wcześniej. Po lekturze wątku o żywieniu kotów z chorą trzustką myślę, że:
-nie będę wykonywać żadnych nerwowych ruchów, tylko obserwować bacznie kota,
- przy badaniach za miesiąc powinnam zrobić badanie specyficznej lipazy trzustkowej (niestety, muszę na badanie umówić się do oddalonej przychodni, dopiero na przyszły rok)
- w kolejnych mieszankach ograniczę trochę tłuszcz (obecnie są tłuste - w okolicach 38% tłuszczu, z uwagi na nerki)
- węglowodanów daję mało (50g na kg mięsa), ale przy kolejnej mieszance całkiem z nich zrezygnuję.

Waham się co do przejścia na BARF gotowany, czy to naprawdę konieczne, czy trzustka jest przyczyną takich wyników czy coś innego? Wyniki wątrobowe są w normie, USG z października nie wykazało żadnych zmian w narządach poza nerkami.

Co istotne, kotka nie wykazuje żadnych zmian w zachowaniu, qpale są zwarte, zwykle co drugi dzień. Nie wygląda na cierpiącą, jest ruchliwa, gadatliwa jak zawsze. Jakiś tydzień temu miała epizod z wymiotami (bardzo dawno nie wymiotowała inaczej niż kłaczkiem), ale po dwóch dniach samo przeszło (nie po każdym posiłku wymiotowała, w sumie chyba z trzy razy, więc mnie to nie przeraziło).

Obecnie je mieszanki nerkowe, dodatkowo dostaje Renagel by wiązać fosfor z posiłków i Azodyl by zbić mocznik. Zastanawiam się, czy te leki mogły wpłynąć na wyniki trzustkowe? Nie znalazłam takich informacji w "efektach ubocznych".

Każda podpowiedź i sugestia będzie dla mnie cenna, zwłaszcza, jeśli coś, co napisałam wyżej jest błędne w tej sytuacji.






 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2017-12-22, 12:40   

olala,
próbowałam zerknąć na Twoje wyniki, ale większość jest nieczytelna. Za mała rozdzielczość, nie mogę też powiększyć. Próbowałam i na kompie i na komórce. Możesz wrzucić jeszcze raz, lepszej jakości?
Na razie tylko odniosę się do zaleceń weta dla Zuzi z karty informacyjnej (to byłam w stanie odczytać) - Dagnes pisała niedawno o szkodliwości L-metioniny stosowanej na zakwaszanie moczu, zerknij, jeśli jeszcze nie czytałaś:
http://www.barfnyswiat.or...ghlight=#122911
W przypadku mojej kotki na obniżenie pH pomogło ograniczenie ilości warzyw do max 50g na 1 kg mięsa (mimo, że Wapń:Fosfor utrzymuję w okolicach 1,3). I w ostatnim badaniu zero kryształów. :mrgreen: choć wcześniej pojawiały się regularnie.
 
 
olala 

Barfuje od: 2017
Dołączyła: 26 Maj 2017
Posty: 36
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-12-22, 13:33   

Anilina :love:
Czytałam post Dagnes, dostałam opakowanie Urinovetu na całą trójkę i przez kilka tygodni stosowałam. Ja w ogóle nie dodaję warzyw. Zastanawiam się czy używać jednocześnie cytrynian wapnia (bo on alkalizuje) razem ze skorupkami, czy to jest bez sensu (albo jedno albo drugie)?

A czy próbowałaś wklikać się w zdjęcie? Ono przenosi na stronę zdjęcia i wszystko tam widać. U siebie na kompie próbuję i wszystko jest czytelne. Sprzęt w pracy daje mi niewiele możliwości niestety.

U Zuzi w moczu zdarzają się jakieś historie i lekarz zalecił jak najczęstsze kontrole. Teraz w ostatnich wynikach na szczęście bakterii nie było. Martwi mnie u niej ciężar właściwy. Jest poniżej normy lub w dolnej granicy (rano), mocz jasny. Sika więcej ale nie drastycznie. 3-4 razy normalna ilość (kiedyś potrafiła max 2).

Kreatynina u niej powoli z każdym badaniem rośnie. Zaczynała od 1,48 :arrow: 1,96 :arrow: 2,24 :arrow: 2,38
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-12-22, 13:40   

olala, rzeczywiście jak się naciśnie na wyniki, to otwiera się obrazek i to jest nieczytelne

Anilina, jak naciśniesz prawym przyciskiem na wyniki, to z listy możesz wybrać "otwórz link w nowej karcie" i tam już jest czytelniejsze
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne