Tak, mieszanka ta sama, to pierwszy barfik zatwierdzony zresztą przez forumowiczow. Puszki zmieniam raz na jakiś czas Mac's, Cats fine food, feringa, podaję na zmianę, wszystko do tej pory wymiatała, a od 3 dni robi łaskę, że podejdzie do michy. Mąż twierdzi, że za dużo jedzenia jej dawałam i już się przejadła. Ale ona ma 5 miesięcy dopiero....
Ewik72
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Lis 2013 Posty: 388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-29, 23:58
Klara, a samopoczucie ok? żadnych zmian? kupki normalne?
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2018-03-30, 09:53
Klara napisał/a:
Czy powinnam się martwić? Kupki bez zmian, nic szczególnego nie widzę, rozrabia jak zawsze, troszkę śmierdzi jej z pyszczka, ale zmieniała ząbki więc to może od tego...już sam nie wiem...Kotka skończyła 5 miesięcy.
Ja bym na wszelki wypadek poszła do weta, żeby pyszczek obejrzał fachowym okiem. Może coś z ząbkami nie tak albo jakiś stan zapalny i jak je to ją boli...
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Samopoczucie bez zmian, kupki raczej normalne, nic specjalnego .
Bryka normalnie tylko zjada mniej i na raty.
Własnie przyszłam z pracy nałożyłam jej barfika, taką porcję jak zawsze to zjadła połowę.
Mój mąż twierdzi, że za dużo jej daję i już ma przesyt jedzenia.
Na ząbki patrzyliśmy, nic tam na pierwszy rzut oka nie widać żeby coś się działo złego.
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2018-03-30, 17:07
A czasem nie zmienia zębów? Albo już zmieniła i może to jest przyczyna, bolą ją dziąsełka.
Pisałam wcześniej, że zmieniała niedawno, chyba, że może jeszcze nie wszystkie.
Barf w większości mielony był, kawałeczków do gryzienia malutko.
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2018-03-30, 22:24
Przepraszam, nie doczytałam dokładnie . Ale to czasem dłużej trwa, mój Maks mając 7 miesięcy już miał wymienione wszystkie zęby a wetka stwierdziła lekkie zaczerwienienie dziąseł i że to po wymianie ząbków stan.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2018-03-31, 01:17
Jeżeli zjada wszystko, tylko jest to rozłożone w czasie, to się nie przejmuj.
U mnie Tosiek jak nałożę jedzenie to bardzo często podchodzi, zagrzebie łapą na znak olania posiłku i odchodzi. A za godzinę wraca i włomocze pół miski. Godzinę wcześniej było niejadalne, a po godzinie... bardzo smaczne
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3006 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-01, 07:42
Klara napisał/a:
Mój mąż twierdzi, że za dużo jej daję i już ma przesyt jedzenia.
też o tym pomyślałam, skoro nic jej nie jest, zachowanie takie samo - zabawa, kuweta tylko je mniej, to mogła się przejeść i dlatego je mniej. Ja bym zmniejszyła na chwilę porcje, aby miała co jeść, tylko mniej. Ewentualnie pójść do weta, aby zajrzał do paszczy (może smaruj jej dziąsła maxiguard) czy zęby zmienione już wszystkie czy jeszcze coś zostało do wymiany.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
jestem zalamana, kolejna porcja barfa, 2,5h w kuchni a moja wybredna kotka nie tknela :( juz nie mam pomyslu, nic co z barfem jest zwiazane nie chce jeść
widzę z Twoich postów, że od dłuższego czasu (miesięcy) walczysz i że koty naprawdę wolą się głodzić niż jeść. Niektórym forumowiczom nie udało się przestawić kotów mimo mocnych starań, może to jest i Twoja sytuacja? Przykro mi jeśli tak, ale zadaj sobie pytanie, co jest ważniejsze.
p.s. a "whole prey"?
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2018-05-22, 16:39
aksamitka,
próbowałaś zbadać, co kotkę tak zniechęca? Może to być np. tylko jeden z supli, ale jak go wyczuwa, jest obraza na całą mieszankę? Piszesz, że samo mięso je. Po pierwsze - korzystasz z naturalnych suplementów, czy gotowca typu Felini czy Easy BARF?
Jeśli z naturalnych, to po drugie: gdybyś tak spróbowała przez dwa dni mięsko z wapniem (moja kotka nie przepada np za skorupkami, ale czysty węglan wapnia zupełnie jej nie wadzi), jeśli będzie ok, kolejne dwa dni z wapniem i tauryną (pamiętaj, żeby ją dokładnie rozpuścić przed podaniem, bo proszek podrażnia żołądek) i tak co dwa dni dołożyć kolejny suplement.
Szkoda, żeby Twoje mieszanki się marnowały, żal Twojej pracy. Zabaw się w detektywa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum