BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF u suk ciężarnych i karmiących
Autor Wiadomość
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2013-02-22, 12:16   

http://ekozwierzak.pl/Kot...eina-300-g.html

ale w jaki sposób,na jakiej zasadzie wzmacnia organizm

ja barfowskie mam matki
i ciekawa jestem
 
 
blaira 
BARFny Hodowca

Dołączyła: 19 Cze 2012
Posty: 49
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-02-22, 12:22   

zenia napisał/a:
http://ekozwierzak.pl/Koty/Suplementy1/Rekonwalescencja1/Fortan-Kazeina-300-g.html

ale w jaki sposób,na jakiej zasadzie wzmacnia organizm

ja barfowskie mam matki
i ciekawa jestem

No to jesteśmy już dwie 8-)
 
 
cromikowa 
BARFny Hodowca

Barfuje od: luty 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 17 Paź 2012
Posty: 38
Wysłany: 2013-04-21, 09:50   

Podnoszę temat, bo w piątek badanie USG potwierdziło ciążę u mojej suni :hura:
W tej chwili zaczynamy 4 tydzień ciąży i zauważyłam, że Goja od kilku dni nie chce jeść rano (tzn zjada, ale nie od razu, tylko "odkłada" sobie na później - czyli pilnuje by mój drugi pies jej nie zjadł), a wieczorem wręcz wymusza podanie kolacji. Na razie dawkę żywieniową zwiększyłam jej minimalnie, ze względu na te wieczorne jęki i popędzanie mnie z podawaniem michy ;) Z suplementów podaję algi, drożdże i olej z łososia, mam też suszoną krew, ale moja wetka twierdzi, że nie ma potrzeby jej podawać, bo od kilku tygodni mam fajne źródło wołowych ścinek (ze sporą ilością mięsa i tłuszczyku) i one są faktycznie mocno krwiste. Daję też kurczaka i indyka, co jakiś czas kupuję podroby z gęsi i z kaczki, jakie jeszcze rodzaje mięsa polecacie? Zastanawiam się czy to co daję nie jest za mało zróżnicowane.
_________________
hodowla "z Winnego Wzgórza"
www.epodhalan.pl
 
 
Zofijówka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-04-21, 20:03   

Ja bym jednak mniej drobiu dawała, a więcej czerwonego. I nie rezygnowałabym z suszonej krwii. Podroby dajesz?
_________________
teriery irlandzkie - hodowla Zofijówka http://www.zofijowka.cba.pl
Hand Made'owe saszetki na smakołyki http://www.facebook.com/pages/KLIK-Smakołyk/330114460426507?sk=photos_albums
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-04-21, 20:07   

I koniecznie pilnuj aby wapnia było w diecie dużo - teraz mamusia musi zadbać o siebie i fasolki. Wiadomo już ile mniej więcej szkrabów rozrabia w brzucholu?
 
 
cromikowa 
BARFny Hodowca

Barfuje od: luty 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 17 Paź 2012
Posty: 38
Wysłany: 2013-04-21, 21:11   

Dziś w makro udało mi się na wyprzedaży kupić wątróbkę kaczą za 4zł/kg i żołądki z gęsi za 8zł/kg. Daję regularnie wątróbkę (kurzą lub kaczą) lub nerki wołowe. Generalnie to rano daję drób (porcja rosołowa lub szyja indycza), a wieczorem wołowinę, raz w tygodniu żwacze z treścią, czasem coś indyczego no i wspomniane podroby. Próbowałam dawać królika i cielęcinę, ale Goja mi tym dosłownie pluła :evil: Wetka powiedziała mi, że wapń najważniejszy będzie w okresie laktacji - wtedy w pierwszym tygodniu zaleca suplementację, bo to okres największego zapotrzebowania (nawet kilkukrotnie większe niż normalnie). Przed ciążą robiłam badanie krwi i wszystko było w normie - poza nieznacznie obniżonym fosforem, na co moja wetka kazała podawać mniej kości. Myślę, że powtórzę badanie w najbliższym czasie.
Na usg było widać 5 zarodków, zdaniem mojej wetki będzie to duży miot. Moja sunia pochodzi z miotu, gdzie było 8 szczeniaków, a na pierwszym usg było widać 4 zarodki.
_________________
hodowla "z Winnego Wzgórza"
www.epodhalan.pl
 
 
Zofijówka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 542
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-04-23, 15:22   

USG to wywalanie pieniędzy w błoto. Ewentualnie widać na nim, czy coś jest- a ile już nie. Ja robiłam RTG w dniu pierwszego terminu- policzyliśmy czaszeczki i wszystko było jasne. A kości szczeniakom kostnieją dopiero pod sam koniec, więc z tym wapniem też bym nie przesadzała. Po porodzie również trzeba ostrożnie tak naprawdę, bo w drugą stronę też niedobrze.
Moim zdaniem tego drobiu jest za dużo. Spróbuj krowę i świnię.
_________________
teriery irlandzkie - hodowla Zofijówka http://www.zofijowka.cba.pl
Hand Made'owe saszetki na smakołyki http://www.facebook.com/pages/KLIK-Smakołyk/330114460426507?sk=photos_albums
 
 
cromikowa 
BARFny Hodowca

Barfuje od: luty 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 17 Paź 2012
Posty: 38
Wysłany: 2013-04-23, 18:49   

Ja co do rtg w ciąży to jednak mam obawy... ale to już inny temat ;) Jak pisałam krowę dostaje na kolację, świni w ogóle nie daję. Chyba popróbuję z dziczyzną. Odnośnie wapnia to napisałam przecież, że moja wetka zwróciła uwagę, aby po porodzie szczególnie go pilnować i jej zdaniem w tym okresie (pierwszy tydzień po porodzie) nawet nadmiar (o który w tym czasie ciężko) nie będzie szkodliwy.
_________________
hodowla "z Winnego Wzgórza"
www.epodhalan.pl
 
 
Apocatequil
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-26, 22:17   

RTG w ostatnim okresie ciąży (od 53 dnia bodajże) to nie jest żadne zagrożenie :)
A jednak w przypadku np. małych ras można zapobiec śmierci szczeniąt w wyniku utknięcia, bo mozna przewidzieć czy musi być cesarka czy nie.

Moja matka była na medycynie jak chodziła ze mną w ciąży i w 8mscu weszła na rentgen z pacjentem. Żyję jak widać ;)
 
 
cromikowa 
BARFny Hodowca

Barfuje od: luty 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 17 Paź 2012
Posty: 38
Wysłany: 2013-05-30, 07:27   

Nasze maluchy przyszły już na świat, mają 3 dni i jest ich 10 (5 suczek i 5 samców). Poród nie był łatwy - trójka urodziła się naturalnie, reszta cesarką.
Chciałam was zapytać co podawać mamusi aby nie zabrakło jej wapnia? Daję skorupki jaj, twaróg, jogurt naturalny z dodatkiem wapnia. Jeśli chodzi o ilości to "na oko" i tego się obawiam, bo nie wiem ile powinnam dziennie np tych skorupek dać?
_________________
hodowla "z Winnego Wzgórza"
www.epodhalan.pl
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-05-30, 11:24   

Ja bym po prostu dawała to samo co przed ale w większych ilościach. Bo suka teraz wszystkiego potrzebuje więcej. Wywaliłabym natomiast ten nabiał
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-05-30, 11:36   

Ja mam bardzo pozytywne zdanie o dodatku nabiału dla karmiącej matki (oczywiście, jeżeli nie ma sensacji żołądkowych), z wapnem jednak bym nie szalała, łatwo go przedawkować a wtedy zastój mleka czy tężyczka murowane.

Podawaj tak jak dajesz teraz, jeżeli mamuśka zjada kości to nie eliminuj z diety, są dużo bardziej wartościowe i łatwiej przyswajalne od skorup.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-05-30, 11:55   

Ja mam negatywne zdanie o dodawaniu nabiału w ogóle :mrgreen:
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2013-05-30, 12:43   

ciocia_mlotek napisał/a:
Ja mam negatywne zdanie o dodawaniu nabiału w ogóle :mrgreen:

Ogólnie może i tak, dla dorosłych bez konkretnej przyczyny również.
Ja jednak nie wyobrażam sobie nie podawać mleka koziego matce, a później maluchom przy przechodzeniu na stały pokarm, mleko wspaniale wspomaga laktację, oczywiście nie mówię tu o wypiciu litra na dzień dobry, dodaję do zup mięsnych, podlewam mięso zamiast wodą...

W tym roku idzie mi bardzo dużo koziego mleka, dostają go matki i dzieciaki, po odstawieniu jednej z matek, druga została z 19 sztukami narybku i z początkiem zapalenia sutków, tylko dodatek mleka pozwolił rozgonić proces zapalny, później mała bez większych problemów (z moją pomocą oczywiście) pociągnęła całą grupę tak, że nie odstawały wagowo od młodych poprawnie karmionych przez matkę.
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
kelpie87 
BARFny Hodowca

Barfuje od: VIII 2010
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 29 Wrz 2012
Posty: 257
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2013-05-30, 16:54   

Ja nie suplementowałam dodatkowo wapnia. Zwiększałam dawki, zachowując przy tym normalne proporcje wszystkich składników.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne