BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Ostropest plamisty
Autor Wiadomość
Bigiel 


Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Mar 2013
Posty: 219
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-02-28, 10:06   

Jeżeli mają możliwość przechowywania w lodówce to tyle ;-)
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-02-28, 11:16   

barbabella napisał/a:
A jak jest z olejem z ostropestu ???


Zastanawiasz sie nad olejem ?
Czy tylko w celu ułatwienia życia Rodzinie czy jeszcze z innego powodu ?
Sznaucerki zdrowe więc tylko profilaktycznie ?
Bardzo dużo różnych składników jest w tych odrzucanych wytłokach (powszechnie o tym piszą mądrzy ludzie :-> ) więc dobrą metodą jaką podpowiada Bigiel jest skorzystanie z dobrodziejstw lodówki.
Nic sie zmielonemu ostropestowi nie stanie gdy zmielesz większą ilość.
Użyj do przechowywania szklany pojemnik szczelnie zamykany-zwyczajny słoik dobrze wyparzony i wysuszony, będzie w sam raz :->
  Zaproszone osoby: 2
 
barbabella 
BARFny Hodowca

Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 104
Wysłany: 2014-02-28, 21:31   

aha, myslałam, że ma byc swieżo mielony , dzieki. Sznaucerki generalnie zdrowe, chociaz jedna sunka miala w przeszłości poroblemy z wątroba bo sie nam zatrula i jej profilaktycznie bym włączyła - miewa podwyższone wyniki prób, nie w jakis dramatyczny sposób ale jednak.
 
 
garadiela 

Barfuje od: niedawna
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 230
Skąd: czestochowa
Wysłany: 2014-04-30, 14:18   

Mam pudelina z podrażniona watroba,wazy 3.7 kg... Jak mu dawkowac to cudo?
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-04-30, 14:48   

Garadiela, isabelle30 na poprzedniej stronie tego wątku podawała informację, że dla psa 6 kg można podawać 1/4 łyżeczki. Myślę, że nie będzie błędem, aby dla pudelka przyjąć podobnie.
Podaje się na surowo, zmielone. To jest praktycznie bez smaku, można więc dosypać wprost do posiłku.
Ostatnio zmieniony przez Komanka 2014-04-30, 14:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
garadiela 

Barfuje od: niedawna
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 09 Sie 2012
Posty: 230
Skąd: czestochowa
Wysłany: 2014-04-30, 14:52   

Oki,dzieki wielkie :-) :kwiatek:
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-04-30, 15:13   

Jedna mała dygresja.
Brutus ma parametry wątrobowe kryształowe. Ponadto waży niemal 40kg.
Pudliszonek jest maleńki i parametry ma nieco dalsze od kryształowych.
Brutus dostaje bo ma juz prawie 6 lat... uznałam, że troszke go wspomogę i jego watrobie nalezy się już więcej szacunku. Dawke dla niego przełozyłam z profilaktycznej dawki dla człowieka - 10 ziaren dziennie (po zmieleniu to sie "napusza" )
Ja nie wiem jaka jest tak naprawdę dawka lecznicza.
I także bardzo chetnie bym sie tego dowiedziała...lata lecą nieubłaganie.
 
 
immortal 

Dołączyła: 04 Kwi 2013
Posty: 453
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-30, 15:26   

Ja na 6 kg psa podaję pół małej łyżeczki świeżo mielonego ostropestu dziennie - parametry wątrobowe po dłuższym czasie podawania ładnie zbliżają się ku ideałowi
 
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-03, 17:27   

Witajcie, ja kupiłam taki:
http://www.ziolowyzakatek...ty_mielony.html
w sklepie zielarskim na Kondratowicza.
Sama zaczęłam go wcinać w ilości łyżeczki popijanej 300 ml herbatą, jest okropnie niedobry :-P

Dodaję mojej sznaucerce ze stłuszczeniami na wątrobie i zawahaniami wątrobowymi w badaniach krwi w ilości 0,5 łyżeczki do mieszanki dziennie - ma 8 kg i waży 10 kg. Na razie go wymieszałam z olejem i dodałam do całości mieszanki i podzieliłam razem z porcjami dziennymi oraz zamroziłam.
To samo zrobiłam kotełowi, profilaktycznie - 1/4 łyżeczki do oleju, do mieszanki i zamroziłam.

Wcześniej posypywałam porcje do wszamania mieszając z mieszanką i wodą dokładnie i chętnie jadły - u mnie generalnie nie ma problemów z nowymi suplami w mieszance i niechęcią do jedzenia.

Zastanawiam się czy tak samo dobrze przyjmuje się zamrożony jak świeży?
Poza tym myślę nad zamówieniem całych ziaren, chociaż ten który teraz mam był dosyć tłustawy.
  Zaproszone osoby: 17
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-06-03, 17:45   

Nie powinno się kupować już zmielonego ziarna, bo wytrącony tłuszcz się bardzo szybko utlenia (jełczeje) i smak jest niedobry, gorzki, kwaśny lub jeszcze inny, w zależności na której partii języka jest identyfikowany. Zapach tez podejrzany.
Doskonale miele sie w młynku do kawy.
Można zmielić więcej i trzymać w lodówce w słoiczku zakręcanym.
Człowiekowi najlepiej wchodzi z jogurtem lub innym mlecznym + łyżeczka konfitur
tonks napisał/a:
Zastanawiam się czy tak samo dobrze przyjmuje się zamrożony jak świeży?

Nie ma wiekszej róznicy.
  Zaproszone osoby: 2
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2014-06-05, 16:52   

Dla 6,3kg kota dawkowanie też będzie 1/2 łyżeczki?
Da się to jakoś przedawkować?
Raz dziennie wystarczy? Czy zwierzęta to chętnie jedzą?
 
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-05, 17:22   

Silvena, ostropest jest neutralny w smaku, można wymieszać z misce z jedzeniem, dzielić na porcje lub podać na raz. 1/3-1/2 małej łyżeczki powinno być ok. Po jakimś czasie skontroluj parametry wątrobowe, czy jest poprawa.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-06-05, 17:53   

to nie ma ani smaku ani zapachu. Takie trochę trociny
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-06-06, 12:08   

jako osoba codziennie dosypująca sobie ostropest do sałatki powiem: jest obrzydliwy :P

Na szczęście zwierzaki nie marudzą.
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-06, 13:40   

No co ty, Dieselka? :-) Ja go sypię i do sałatek, i do surówek i nikt się nie skarżył na inny smak. Zwierzakom też nie robi różnicy.
Może to kwestia ilości?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne