BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Choroby kardiologiczne u kotów
Autor Wiadomość
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-04-07, 12:00   

Wklejam link do art. napisanego przez lekarza weterynarii na temat "Kardiomiopatia przerostowa kotów"
Może zainteresowanym przybliży ten trudny temat. Posyłam również PW do aleksandrachm.
http://www.google.pl/url?...yUb_SBM3On5QG9g
  Zaproszone osoby: 2
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-04-07, 12:07   

Dr Niziołek o ARVC napisał dość mało.
Ja mam artykuł dr Noszczyk-Nowak i dr Nowak na temat Arytmogennej dysplazji prawej komory, gdyby ktoś kiedyś tu zajrzał nawet za parę lat i potrzebował - mogę przesłać na maila.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-01-27, 20:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
aleksandrachm 


Dołączyła: 07 Kwi 2013
Posty: 167
Skąd: Dublin
Wysłany: 2013-04-07, 12:24   

Monika mam nadzieje ze jest szczesliwy

teraz lezy przy mnie i myje sie
_________________
www.catsandsecrets.blogspot.ie
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-04-07, 15:07   

aleksandrochm, wklej wyniki Skutera, jak będziesz je już miała. Mam nadzieję, że nie będą złe.
Kot powinien dostawać steryd jeśli w klatce piersiowej zebrał się płyn, jego zadaniem jest spędzenie tego płynu. Często też w takich stanach podaje się bardzo silnie i szybko działające leki odwadniające i/lub ściąga się ten płyn z kota poprzez nakłucie (taki zabieg zwykle przynosi szybką ulgę, poprawę oddychania i kot nie ma wtedy takich duszności) ale też nie cały od razu bo ze względu na różnicę ciśnień taki zabieg może być katastrofalny dla kota w skutkach. Nie wiem jaki to był steryd, może któryś z silniej działających i on już właśnie spełnił tę rolę. Kot pewnie teraz dużo pije i siusia. Cieszę się, że poczuł się lepiej, to znak, że leki działają.
Teraz najważniejsze jest aby Skutera nie stresować, powinien odpoczywać, relaksować się, każdy stres może w tej chwili być przyczyną nasilenia się objawów ze strony serducha. Trzymam kciuki.
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-04-07, 15:10   

Ja jestem to odpowiem:
płynu w płucach nie ma już, kot był na kontroli i z tym jest już ok.


Sihaya dziękuję za zainteresowanie :kwiatek: .
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-04-07, 15:24   

Wiem, że płynu już nie ma, ale on się przecież ciągle zbiera od nowa, więc śladowe ilości pozostają.
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-04-07, 15:26   

Oj to tego nie wiedziałam... :oops:

A sterydów na odprowadzanie płynu już nie dostaje :hair: .

Wyniki Skuterka powinny tu być jutro.
 
 
 
aleksandrachm 


Dołączyła: 07 Kwi 2013
Posty: 167
Skąd: Dublin
Wysłany: 2013-04-07, 17:43   

Na odprowadzanie plynow dostaje furosemide, dosc duza dawka to jest.

Obserwujemy go ciagle, ciagle sprawdzam oddychanie (wiem ze przesadzam, nie moge sie powstrzymac)

Skuterek czuje sie dobrze, chcialby sie bawic ale nie mozemy mu pozwolic na zbyt wielki wysilek, teraz maz bawi sie z nim wedka, Skuterek lezy na podlodze na grzbiecie i tylko macha lapkami

nie dostalam jeszcze wynikow ale jak do jutra rano nie dostane to zadzwonie i ich poprostu zazadam

bardzo dziekuje za uwage

odnosnie stresu - w domu nigdy go nie ma, staramy sie poswiecam duzo czasu kazdemu kotu (ja spedzam najwiecej czasu ze Skuterem, ale tak bylo zawsze), on sie stresuje jak nie ma nas, to znaczy jak np koty musialy zostac w hotelu jak wyjezdzalismy, ale juz podjelismy decyzje ze w tym roku nigdzie nie jedziemy a jak beda jakies wzgledy rodzinne i bedziemy musieli leciec do Polski to jedno z nas tylko
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2013-04-07, 19:05   

monika napisał/a:
A to się do czegoś nadaje?
http://sklep.mvet.pl/Prep...e/produkt.2414/

Moniko, nie mogę na szybko znaleźć szczegółowego składu tego preparatu (tzn. czy są tam jakieś dodatkowe substancje oprócz czynnych), ale jeśli nie będzie w nim jakichś cudów, to można go podawać Skuterowi.
Miałam właśnie pisać, że dodatkowo, oprócz tego co już zostało w tym wątku wymienione, dobrze byłoby podawać kotu koenzym Q10 oraz selen z witaminą E. Wszystkie te rzeczy są zawarte w powyższym suplemencie. Wprawdzie jest w nim wciąż za mało tauryny, ale nie ma takiego gotowego preparatu, w którym w pojedynczej dawce byłaby jej odpowiednia dla Skutera ilość.

Odnośnie diety, to w zasadzie należałoby karmić Skutera jak zdrowego kota, jedynie dostosowując parametry BARFnego jedzenia do wyników badań krwi (głównie jonogramu). Skoro na ten moment konieczne jest wycofanie soli z diety, to żadna gotowa karma się nie nada. Jedynie domowe jedzenie zapewni pełna kontrolę nad tym, ile czego kot zjada.
Wszystkie karmy gotowe z obniżoną zawartością soli (głównie dla nerkowców, ale są też takie dla chorych na serce lub wątrobę) zawierają dużo za dużo wypełniaczy, a więc węglowodanów.
Większośc producentów karm tzw. bytowych w ogóle nie podaje informacji o zawartości sodu (zwłaszcza w przypadku karm mokrych), a tam gdzie mamy te dane widać, że często soli jest w karmach za dużo nawet dla całkiem zdrowych kotów. Nie wiem ile sodu zawiera puszkowany ZiwiPeak ale można mieć nadzieję, że niewiele - analogicznie jak jego suchy odpowiednik (ale raczej trzeba by napisać do producenta zapytanie i mieć nadzieję, że odpowie). Z karm suchych w zasadzie jedyna, którą można by polecić dla Skutera (ale nie jako podstawa diety!) to ZiwiPeak. Zawartość soli jest tam na niskim poziomie, bo tylko 0,36% w suchej masie, a stosunek K:Na wynosi w niej 2,2. W innych karmach zawartość sodu oscyluje przeciętnie w granicach 1%.

Jeśli stan kota jest już jako tako ustabilizowany, to sądzę, że stopniowe wdrażanie diety BARF jest możliwe i wskazane. Aleksandrochm, spróbuj najpierw czy kot zaakceptuje surowe mięso i sprawdź jakie mu najbardziej smakuje. Spokojnie kompletuj suplementy i dawaj kotu na razie surowe kawałki jako przekąskę lub jeden mały posiłek dziennie (do czasu wdrożenia wszystkich potrzebnych suplementów).
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-07, 19:18   

Aleksandro (mogę się do Ciebie tak zwracać?) wrzucę Ci też link do stronki mojej ukochanej pani kardiolog Uli Bartoszuk http://www.kardiologiawet.../biblioteka.php Wiem, że Skuter jest pod najlepszą opieką, ale może czegoś nowego się z niej dowiesz.
Jeżeli chodzi o suplementy, to jeżeli będziesz czegoś potrzebować, mogę się z Tobą podzielić. Moja ciotka mieszka w UK i przyjeżdża co 3 miesiące do Warszawy. Teraz będzie za około miesiąc. Wydaje mi się, że łatwiej byłoby przesłać coś z UK do Irlandii niż z Polski.
Trzymam ogromne kciuki za pięknego Skuterka i za Was :kciuk:
 
 
 
aleksandrachm 


Dołączyła: 07 Kwi 2013
Posty: 167
Skąd: Dublin
Wysłany: 2013-04-07, 20:19   

Dagnes dziekuje, akurat jakie suplementy Skuterowi potrzebne to juz wyczytalam, dlatego wlasnie chcialam zeby mi Monika kupila ten preparat jednak chcialysmy miec pewnosc ze bedzie odpowiedni

Jako ze latwiej mi w tej chwili sprawdzac rzeczy po angielsku (latwiej mi potem konsultowac z moimi vetami) wiec glownie czytam dane ze stron amerykanskich (duzo tego tam, wiadomo MC), to co ja wyczytalam to w skrocie (ale ze mialam watpliwosci co do jedzenia to poprosilam Monike o pomoc w znalezieniu wlasciwego jedzenia)
- high protein low-carbs canned food
- fish oil (omega-3 fatty acids)
- CoEnzyme Q10
- Taurine & Carnitine

w innym miejscu doczytalam o eliminacji soli

Jezeli chodzi o ZiwiPeak znalazlam dystrybutora w UK i tam niby sa opisy od producenta ktory twierdzi ze nie dodaje soli do mokrego. Poniewaz nie mam pojecia o barfie (potrzebuje uzupelnic wiedze a wiadomo nie dam rady w jeden dzien, nie moge sie zwolnic z pracy, niestety) zamowilam ziwi i mokre i suche, bede miec w przyszlym tygodniu

Dziekuje za rade co do miesa, bede probowac, napewno wiem ze Skuter nie lubi surowego kurczaka (piersi). Gotowanego tak, surowego nie.

Bianka - z rozpedu napisalam jako nicka mojego maila w sumie nie wiem czy bede to mogla zmienic, moj nick z innego forum to Rybiorek (plus w domu maz tak na mnie mowi) ale mozna pisac poprostu Ola

Bardzo dziekuje za oferte, moze skorzystam, choc pewnie Monika stanie na glowie aby mi pomoc. Dziekuje tez za linka, poczytam.

I jeszcze chcialam cos dopisac - jesli chodzi o diete to w sumie moja inicjatywa, kardiolog powiedzial zeby nic nie zmieniac, ja mysle ze sam nie wierzyl ze Skuter przezyje do weekendu, jak zapytalam juz mojego veta o to - chodzi o to high protein low-carbs powiedzial ze jak najbardziej ale musi byc the best quality plus mam ogrniczyc sol ale mowil mi to przed badaniami. Nie bylo go jak przyszly badania i jego kolezanka do mnie dzwonila, nic nie wspomniala o diecie, powiedziala tylko ze sodium za wysokie i ze musimy zrobic dodatkowe testy.

Jezeli chodzi samo leczenie to wiem jest swietne ale niezupelnie moi veci maja pojecie o naprawde dobrym jedzeniu, chcieli mi dac hillsa dla kotow nerkowcow ale powiedzialam ze sama zadbam o diete Skutera.

Wyniki mam nadzieje zdobede jutro.

Jak pomieszalam troche tego posta to przepraszam ale chcialam napisac wszystko i o niczym nie zapomniec.

i jeszcze raz moje kochane futerko
http://i.imgur.com/r2EI5Q1.jpg
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-04-07, 20:52   

dagnes napisał/a:

Moniko, nie mogę na szybko znaleźć szczegółowego składu tego preparatu (tzn. czy są tam jakieś dodatkowe substancje oprócz czynnych), ale jeśli nie będzie w nim jakichś cudów, to można go podawać Skuterowi.


Dagnes dziękuję Ci za odpowiedź :kwiatek: .

Rozumiem, że ten preparat można na początek podawać, a jeszcze może się znajdzie coś lepszego? Już jest zamówiony i jak tylko trafi do mnie zaraz leci do Irlandii.

Cytat:
Wprawdzie jest w nim wciąż za mało tauryny, ale nie ma takiego gotowego preparatu, w którym w pojedynczej dawce byłaby jej odpowiednia dla Skutera ilość.


A co, jakby się Skuterkowi dawało taurynę (taką czystą w proszku, tą z Lilly's Bar) wymieszaną... nie wiem, z żółtkiem? Można tak robić? Jak głupie pytanie to przepraszam :oops: .

Cytat:
Jeśli stan kota jest już jako tako ustabilizowany, to sądzę, że stopniowe wdrażanie diety BARF jest możliwe i wskazane. Aleksandrochm, spróbuj najpierw czy kot zaakceptuje surowe mięso i sprawdź jakie mu najbardziej smakuje. Spokojnie kompletuj suplementy i dawaj kotu na razie surowe kawałki jako przekąskę lub jeden mały posiłek dziennie (do czasu wdrożenia wszystkich potrzebnych suplementów).


Myślę, że tak trzeba będzie robić, zacząć wprowadzać powoli dietę jak u zdrowego kota, a nawet wolniej, żeby się nie pojawiły rewolucje żołądkowe.

Dziękuję raz jeszcze.


aleksandrachm napisał/a:

poprosilam Monike o pomoc w znalezieniu wlasciwego jedzenia)

A Monika wymiękła po dwóch dobach ;-) .

Cytat:
Bardzo dziekuje za oferte, moze skorzystam, choc pewnie Monika stanie na glowie aby mi pomoc. Dziekuje tez za linka, poczytam.

Stanę na głowie, ale to co zaoferowała Bianka :kwiatek: jest bardzo miłe i jakby co to będziemy ładnie ją prosić o pomoc.

Cytat:
jesli chodzi o diete to w sumie moja inicjatywa, kardiolog powiedzial zeby nic nie zmieniac

Wiesz dobrze, że weci są od leczenia, a nie od żywienia :-P .

Bianka 4 napisał/a:
Wiem, że Skuter jest pod najlepszą opieką


Wyrwane z kontekstu, ale nie mogę się powstrzymać przed komentarzem:
nie widziałyście jeszcze drapaka :mrgreen: .

Jak zobaczycie drapak to zrozumiecie jak ten kot jest kochany i że zrobi się dla niego wszystko.


Ja dziękuję za wszystkie odpowiedzi, wiedziałam, że na Was można liczyć i coś podpowiecie.
 
 
 
aleksandrachm 


Dołączyła: 07 Kwi 2013
Posty: 167
Skąd: Dublin
Wysłany: 2013-04-07, 20:56   

monika napisał/a:
Jak zobaczycie drapak to zrozumiecie jak ten kot jest kochany i że zrobi się dla niego wszystko.

Monika mnie podpuscila zebym sie pochwalila jakiego mam zdolnego tego najwiekszego kocura dwunoznego, dajcie mi moment znajde pare odpowiednich fotek
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2013-04-07, 20:57   

Moniko i Olu, dodatkową taurynę możecie dodawać do każdej porcji mokrej karmy. Rozpuściłabym porządnie w odrobinie przegotowanej wody (aby uniknąć podrażnienia żołądka) i dodała do jedzonka.
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-04-07, 21:04   

Margot napisał/a:
Moniko i Olu, dodatkową taurynę możecie dodawać do każdej porcji mokrej karmy. Rozpuściłabym porządnie w odrobinie przegotowanej wody (aby uniknąć podrażnienia żołądka) i dodała do jedzonka.


Margot dzięki za szybką odpowiedź.
O tym, że musi być porządnie rozpuszczona i wymieszana wiem, i nie może być przedawkowana, czyli tak na koniec noża można dać codziennie?
Jeszcze o tym poczytam oczywiście.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne