yerba
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 27 Cze 2012 Posty: 58 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-20, 13:25
Zastanawiam się czy można na gotowanego kurczaka posypać drożdże? Czy muszę je najpierw rozpuścić w wodzie (ciepłej/letniej/zimnej?) i dopiero polać kawałki kurczaka już rozpuszczonymi? Korzystam z drożdży Lunderlandu.
Moje uwielbiają w proszku, więc im sypię na wierzch. Potrafiły włamać się do pudełka z drożdżami i wyjeść, więc akurat tymi prochami się nie przejmuję Dzięki temu mam zawsze 'wisienkę' na wyjątkowo wybredne kocie dni.
yerba
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 27 Cze 2012 Posty: 58 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-20, 22:31
Terhie napisał/a:
Moje uwielbiają w proszku, więc im sypię na wierzch.
Przetestowane i u moich też się sprawdza
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-03-22, 19:36
Co sądzicie o zakupie supli w tym miejscu??? Które drożdżę były by dobre??
yerba
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 27 Cze 2012 Posty: 58 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-26, 16:52
Może tam warto dopytać? Takie drożdże nie są odpowiednie, bo chyba proponują tylko paszowe a Koniczynka na początku opisała:
koniczynka napisał/a:
Czym się różnią drożdże paszowe od browarniczych?
Główną różnicą wpływającą na jakość to to iż drożdże paszowe hodowane są na wszelkiego rodzaju odpadach pochodzących z przemysłu rolniczego, na chemikaliach takich jak ługi posiarczynowe, metanol, etanol oraz frakcje ropy naftowej. Dodatkowo podczas procesu ich produkcji poddawane są działaniu bardzo wysokiej temperatury (w plazmolizerze), co może powodować duże straty witamin z grupy B, ponieważ przy produkcji drożdży paszowych firmy skupiają się głównie na ilości suchej substancji, zawartości białka i jego strawności, a nam bardziej zależy na witaminach z grupy B.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-02-10, 19:27, w całości zmieniany 1 raz
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 796 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-20, 08:16
Ja miałam D kiedyś, chyba przez pomyłkę.
Pylenie to nie jest jedyna różnica.
D mają wtręty, jakby maciupeńkie grudki takie ciemniejsze, i jak rozrabialam do picia dla siebie, to gorzej sie rozrabiały z wodą.
Ale myślę, że to nie są bardzo istotne mankamenty ? ważniejsze sa witaminy w tych drożdżach, a skoro witaminy są takie same...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum