BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Co w składzie piszczy - w poszukiwaniu naturalnej żywności
Autor Wiadomość
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-06-23, 20:37   

Nie denerwuj mnie. To ja tu z samymi młodziutkimi krzaczkami a ty mi tu o klęsce urodzaju. Foch
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-21, 13:58   

Tufitka napisał/a:
Kupuję im Piątnicy 18% nie za słodka, nie za kwaśna. Inne koty, które są na naszym wikcie też tę śmietanę dostają co jakiś czas i nie ma sensacji żołądkowych.


Tufitko, widziałaś skład tej "śmietany"?
Skład: Śmietana, skrobia modyfikowana, pektyna, E410 Mączka chleba świętojańskiego, E412 Guma guar.

Podobnie Danone oszukuje śmietany.
W tej samej cenie można kupić prawdziwą śmietanę, tylko trzeba uważnie etykiety czytać. Dobrze, że kotom służy, ale mnie wkurza robienie z klienta wariata :evil:
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-21, 17:35   

no nie widziałam :oops: teraz się przyjrzę, zanim kupię, to jaką kupować?
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-09-21, 17:46   

na jogurty patrzyłam, na sery też, o śmietanie nie pomyślałam...
wszędzie te dodatki wcisną ;/
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Witalis 


Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 39
Dołączyła: 14 Kwi 2013
Posty: 123
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-21, 17:55   

ostatnio szukałam masła i bardzo ciężko trafić na takie, które ma w składzie jedynie śmietankę pasteryzowaną
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-21, 18:22   

chyba od tych dodatków (nawet jednego) niestety się nie ucieknie. A nie wiem czy znajdzie się masło, śmietana z prawdziwego zdarzenia.
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-09-21, 19:59   

Wy sobie przynajmniej od biedy mozecie zrobić same. Kupić od chłopa mleko jeszcze można. Tu u mnie nielegalna jest sprzedaż surowego mleka i śmietany. A tyle bezdodatowtch rzeczy możnaby sobie zrobić w domu
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-21, 20:36   

Chyba nawet smietana z Lidla jest lepsza, w skladzie smietanka i bakterie fermentacji kwasu mlekowego.
Bo chociaz dodatki w Piatnicy i Danone sa z reguly nieszkodliwe i pochodzenia naturalnego, to irytujace jest, ze wszedzie palce maczaja ksiegowi :evil:

Wariacji mozna dostac z zabawa w detektywa. Zakupy czegokolwiek zaczynam od czytania etykiet - maslanka z Lidla jest zageszczana zelatyna (i chociaz to dodatek naturalny, to po co??), karton produktu mlekopodobnego 3,2% tluszczu, ale zawierajace olej roslinny (!!) - u mnie w pracy sie na to nacieli, caly karton tego czegos kupiono w Makro, a psulo sie dzien po otwarciu. Mieso mielone garmazeryjne, w ktorym okolo 80% zawartosci to mieso, a reszta dodatek blonnika pszennego, soli i czegos tam jeszcze (przyklad z Lidla).

Parafrazujac pelnego fobii serialowego detektywa Monka - czytanie etykiet to "przeklenstwo i blogoslawienstwo" :mrgreen:

PS Brak polskich liter, wiem, wiem :)
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-21, 20:46   

Najczęściej kupuję śmietanę Zott, ale na niej z kolei w ogóle nie ma podanego składu... :evil:
 
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-21, 21:42   

Komanka napisał/a:
Chyba nawet smietana z Lidla jest lepsza

kupowałam, jest kwaśniejsza i kotom nie wchodziła.
 
 
Witalis 


Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 39
Dołączyła: 14 Kwi 2013
Posty: 123
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-21, 21:45   

jak ja kiedyś przeczytałam skład jogurtu z Bakomy, to niedobrze mi się zrobiło. Później pokazałam go koleżance, która jest vege i od tej pory już go nie je...
Teraz tylko naturalne jogurty pijemy i najlepiej Jana, bo nie zauważyłyśmy tam dziwnych dodatków
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-09-22, 12:11   

ja jogurty nauczyłam się czytać, odkąd odkryłam żelatynę w danonie ;/

Masła za dużo nie używam ale jak już to albo to eko, albo zwykła osełka. Nic tam nie ma napisanego o dodatkach.
Jadę dzisiaj po śmietane - zobaczymy co wymodzę :)
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-09-22, 14:23   

śmietana EkoŁukta (jakieś tam certyfikaty eko ma)
skład: śmietanka, czyste kultury bakterii, substancja zagęszczająca: mączka chleba świętojańskiego, pektyna

Rudemu smakuje :)
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-22, 21:22   

ciocia_mlotek napisał/a:
Wy sobie przynajmniej od biedy mozecie zrobić same. Kupić od chłopa mleko jeszcze można.

Można próbować zrobić, jak masz zaufanych gospodarzy, którzy sprzedadzą Ci mleko z "pierwszego tłoczenia", czyli prosto z udoju, bez przecedzania przez gazy, żeby tłuste zostawić sobie na masełko czy śmietankę.
W dawnych czasach, jak w lecie na działce z rodzicami się mieszakło i jeździło do gospodarstwa, żeby mleko z południowego udoju kupić. TO ZAWSZE przecedzali przy nas przez szmatkę. Nie było z czego masła i śmietanki zrobić.
Teraz krów coraz mniej, to gdzie takie mleko kupić?
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-09-22, 21:30   

Nikt mi tu nie sprzeda surowego mleka. To jest nielegalne i mogą za to słono beknąć jeśli się ktos dowie. A " uprzejmie donoszę" typu ludzi nie brakuje.
Na południu, w Angli i Walii istnieją farmy, które mają specjalne licencje na sprzedaż takiego mleka "toksycznego i zabójczego" ale w Szkocji jest to nielegalne zupełnie
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne