BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wegańskie karmy dla naszych mięsożerców
Autor Wiadomość
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-28, 21:07   

kwiatuszek ze świata chartów (www.swiatchartow.net) żywo mnie interesujący, ponieważ posiadam psią weterankę

Cytat:
Pies jest bardziej wszystkożerny - owszem, ma uzębienie drapieżnika oraz krótki przewód pokarmowy właściwy mięsożercom jednak tysiące lat spędzone z człowiekiem wpłynęły na tolerancję bardziej zróżnicowanego jedzenia, w tym diety bezmięsnej . Tolerancja pokarmowa jest trochę zróżnicowania ze względu na grupę ras z której się wywodzi, rejonu itp.... Są rasy, które na diecie bezmięsnej radzą sobie znakomicie. Osobiście znam psy odchowywane na takiej diecie (ochłapy mięsa dostają od "święta" raz w miesiącu), które pracują jako psy chwytające i przytrzymujące bydło rzeźne - taki pies potrafi poskromić i powalić 800kg agresywnego byka.

Wiele psów współcześnie jest karmionych jedzeniem wegetariańskim zupełnie nieświadomie - dużo suchych karm opartych jest na różnych kombinacjach zbóż i warzyw, bez dodatku mięsa bądź jego znikomej ilości.

Ja sama doskonale pamiętam czasy gdy psy karmione były różnymi gotowanymi kaszami czasem na wywarze z kości, czasem bez, jedynie od czasu do czasu okraszane jakimiś odpadami mięsa. To były psy pracujące - pilnujące dobytku, pasterskie, stróżujące, mieszkające na zewnątrz. Przeżywały w doskonałym zdrowiu dobre kilkanaście lat.

Poza tym bardzo mało osób wie, że z wiekiem u psa zmniejsza się zdolność do całkowitego rozłożenia białka pochodzącego z mięsa - niestrawione części pozostałe po rozkładzie białek zatruwają organizm ( w organizmie gromadzą się toksyny - właśnie te niestrawione resztki z białka ) i w związku z tym przejście na dietę wegetariańską czy z przewagą wegetariańskiego jedzenia u starszego psa jest dbałością o jego zdrowie Małgorzato, a nie paranoją.


(wytłuszczenie moje)
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-12-28, 21:25   

I popatrz jaka ma siłe pies jedzący ryż i otręby - powali 800kg agresywnego byka....no Brutus by nie dał rady :mrgreen: Ale to pewnie przez to, że za dużo mięsa dostaje i jest wypchany po czubek nosa toksynami :faja:
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-12-29, 20:45   

Nie wiem czy to prawda, ale na FB czytałam wypowiedź jednej osoby, która czekała w kolejce u weta i był właśnie u niego pies żywiony dietą wegetariańską. Ponoć weterynarz była po jego wizycie wstrząśnięta- pies kilkuletni ledwo co chodził... Moim zdaniem takie żywienie zwierzęcia mięsożernego powinno być traktowane jako przejaw znęcania się nad zwierzęciem, ponieważ uważam że jeśli ktoś ma takie a nie inne przekonania i nie potrafi zaakceptować natury psa, kota czy innego mięsożernego stworzenia to powinien nabyć jako pupila zwierze roślinożerne, a nie przenosić swoją filozofię na bogu ducha winne stworzenie.
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2012-12-29, 21:05   

Matko :niewiem:

Ale ludziom ciężko jakoś wytłumaczyć,że to czym karmią aktualnie wcale nie jest dobre, bo wytłumaczenie "hodowca mojego kota tak karmi i wszystkie koty zdrowe", albo weterynarz tak mówił i itp... jak przekonać ludzi, żeby dotarło do nich, że to czym karmią nie jest zdrowe... :-/
_________________
 
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-12-29, 21:14   

Nie przekonasz.
Przecież jesteśmy tylko małymi nic nie znaczącymi jednostkami. Co może wiedzieć taka jednostka? W porównaniu z wielkimi koncernami produkującymi śmieciowe karmy za górę mamony? Jedyny, słuszny sposób karmienia otacza nas zewsząd - reklama w tv, bilboardy na ulicach, w supermarketach, w przychodniach weterynaryjnych, czasopismach wszelakich, Bardzo skuteczne, ciągłe pranie mózgu
Przekonac można tylko jednostki - i to takie które mają otwarty umysł, i mają okazje znać nasze zwierzaki, obserwować je i potrafić ocenić.
 
 
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2012-12-29, 21:17   

Kiepska sprawa i przez to mamy coraz więcej chorych zwierząt... a potem ludzie zdziwieni czemu i skąd te choróbska przychodzą...
_________________
 
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-11-05, 22:55   

Ato moi kochani powinno byc karalne
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1451574_10152403936463636_1341841080_n.jpg

:evil: :evil: :evil:
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-11-05, 23:35   

No, to już przegięcie jest. Najlepszym argumentem na wegetarian jest obecność kła w uzębieniu zarówno ludzi, jak i psów, kotów i innych zwierząt mięsożernych. Bowiem kły służą do chwytania zdobyczy i nie jest to marchewka ;-)
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-11-06, 01:08   

No tak niezupełnie. Goryle mają wielkie kły (zdecydowanie większe niż człowiek) a są głównie roślinożerne. Pokarm zwierzęcy, który spożywają nie wymaga przytrzymywania kłami :mrgreen:
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Jara 

Barfuje od: 06.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Cze 2013
Posty: 198
Wysłany: 2013-11-06, 08:01   

Rok temu byłam u dermatologa ze swoim psem i przyszła zdesperowana kobieta z weimarem. Była z wynikami badań na alergię pokarmową. Pies uczulony (wszędzie na najwyższą ilość krzyżyków) na wszystko co tylko możliwe. Każdy rodzaj mięsa, jajka, zboża. Na wszystko co tylko laboratorium testowało. Badania były powtarzane kilka razy, bo nikt nie mógł w to uwierzyć :shock: już sama nie wiedziała co ma z psem zrobić, czym go karmić i też jej przeszło przez myśl żeby psa na wegetarianizm przestawić. Koniec końców nie wiem co dermatolog poradził.
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2013-11-06, 08:47   

Sojuz, ale Ty nie myl wegetarian z oszołomami.
Swojąd rogą znałam psa, jezcze przed erą karmiwnia wszsytkich zwierząt suchą karmą, który po kazdym mięsie, jakie dostał miał wysypki i się drpał.
 
 
 
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-25, 15:00   

A ja uważam, że dobrze by było jednak zebrać tu (właśnie w tym dziale) argumenty przeciw. Do tej pory uważałam raczej za żart koncepcję karmienia kota kukurydzą z groszkiem, ale dziś przeczytałam ze zgrozą, że to prawda, są ludzie, którzy uważają, że tak karmiąc zrobią z psa królika!! Co więcej - są :dietetycy weterynaryjni" twierdzący, że nie ważne czym się karmi, że dieta wege dla kota jest ok. Doczytałam, że pojawił się taki artykuł w jakimś magazynie dla wegan. Jest mi wstyd, że mogę być utożsamiana z takimi fanatykami. Nie tylko fanatykami, ale i nieukami - kot, czy królik, co za różnica... Przerażające!

Dagnes, bardzo, bardzo proszę o krótki i konkretny artykuł dla tych, którzy (mam nadzieję, wrzuciłam link do forum) jednak tu zajrzą.
 
 
motyleqq 


Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 425
Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-04-25, 15:11   

Tilia, ja w trakcie dyskusji na temat karmienia barfem, zostałam niemal spalona na stosie przez innych wegan :-) że jak to tak, jak ja mogę, co to za weganizm, itp, itd... więc nie wiem czy jest sposób na to, by przekonać takich ludzi
_________________
"ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
 
 
Tilia 


Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-25, 15:20   

Szkoda mi tych zwierzaków.
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2014-04-25, 15:21   

Nie ma i nie będzie. Dopóki nie zrozumieją, że 6 letni pies to nie staruszek żeby mu w środku wszystko po kolei wysiadało. Dla wielu osób bardzo poważne problemy zdrowotne zwierząt w dorosłym życiu nie mają związku z dietą. Jak z kotką chodziłam na kroplówki to nasza ówczesna pani wet stwierdziła, że koty w dzisiejszych czasach strasznie słabe są bo ona ma wielu pacjentów z PNN, do głowy jej nawet nie przyszło, że powodem może być zła dieta.
Wysiadająca wątroba u 7 letniego psa rasy średniej? To na pewno przez "starczy wiek" a nie złą dietę.

Niestety ale weganie z jakimi motyleqq miała do czynienia wykazują ogromny i daleko posunięty brak szacunku dla życia zwierząt i zupełnie nie liczą się z ich potrzebami. I sorry, ale taki weganin to d**a a nie weganin.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne