BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
LoveLorien
Autor Wiadomość
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-22, 00:06   

Ależ szanujemy, to była tylko luźna propozycja ;-) Każda droga jest dobra, jeśli prowadzi do BARFa :mrgreen:
 
 
Jazgata 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 21 Lis 2013
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-22, 19:00   

Powodzenia w dalszych malych kroczkach :)
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-23, 15:58   

No to super, dziękuję :kwiatek:

Dziś upewniłam się, że witamina E jest równie bezwonna, bezzapachowa i bezproblemowa dla dziewcząt, jak dla mnie. Z powodzeniem :kciuk:

Jutro będziemy sobie odświeżać znajomość z indykiem :food:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-11-23, 16:23   

Daj znać jak wam poszło;p
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-24, 14:34   

Odnowienie znajomości z indykiem zostało przyjęte z wielkim entuzjazmem :hura:

Dziś odważyłam się kupić kawałek kaczki... Tak, czytałam, że ptactwo wodne ma specyficzny aromat, który nie wszystkim zwierzętom pasuje. Nie nastawiam się więc jakoś szczególnie stanowczo na to, że koniecznie zasmakuje dziewczynom... Ale spróbować nie zaszkodzi :food:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-11-24, 15:13   

Brawo, a mięsko solo podałaś czy w towarzystwie jakiegoś suplementu?
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-24, 15:18   

Solo, ale w zupie - Tula właśnie nauczyła się ją pić. Ona ma nieco ekstrawaganckie upodobania, wiele rzeczy ją obrzydza. Do granic możliwości obrzydza ją mokre mięso właśnie (aż się cała wzdryga, trzęsie i otrzepuje ze wstrętem jak ma takie zjeść), ale też dzięki temu nauczyła się najpierw wypijać zupkę do czysta, potem wylizuje mięso z wody i na końcu, jak jest już "suche", to dopiero je zjada.

Myślę, żeby przez kolejne dni podawać znane i lubiane mięsa w zupce z odrobiną krwi... Tylko czy w ten sposób nie przedawkuję hemoglobiny i im nie zaszkodzę?
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-11-24, 17:11   

Ile tej krwi wsypujesz do takiej zupki na raz?
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-24, 19:12   

Jeszcze wcale ;-) ale myślałam o takiej naprawdę małej ilości, żeby tylko woda się zabarwiła i był jakiś minimalny smak/zapach. Nie wiem ile to będzie miligramów, ale jeśli mogę w kwestii hemoglobiny operować miarką do tauryny, to myślę, że mniej niż 200mg.

[ Dodano: 2013-11-26, 09:49 ]
Zdecydowałam się wczoraj podać indyka w takiej zupce - Tula grymasiła, ale coś tam skubnęła, Aurelka zjadła i wypiła bardzo ładnie.

Dzisiaj podjęłam próbę przemycenia kaczki... Każda dostała po małym kawałku niepozornie wmieszanym w kawałki indyka. Oczywiście kaczkę rozpoznały bezbłędnie i wyjadły wszystko prócz niej. Po chwili wahania Aurelka zdecydowała się spałaszować i kaczkę, nie mając nic więcej do wyboru. Tula indyka zjadła niechętnie... Do kaczki robiła podejścia, ale wzdrygała się strasznie wąchając i w końcu odpuściła. Ale ona ma jakiś wyjątkowo kapryśny dzień. Będę jeszcze próbowała przemycić kaczkę do ich jadłospisu, ale cofnę się o krok i zacznę z z podpierdółki - dodając do wieczornej puszki.

[ Dodano: 2013-11-26, 11:20 ]
Aktualizacja powyższych danych - spróbowałam jeszcze raz podać Tuli kaczkę, tym razem z ręki, takie absolutnie czyste, chude mięso bez grama tłuszczu (takie najbardziej lubi). Wąchała, muskała językiem, wahała się... aż mi ręka zaczęła drętwieć. Ale koniec końców - zjadła! Jest nadzieja dla kaczki :hura:

[ Dodano: 2013-11-30, 01:22 ]
W minionych dniach do menu dziewcząt dołączyły kurze serca i żołądki, comber z królika i ozór wołowy. Wszystko zostało przyjęte z entuzjazmem :food:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-07, 21:55   

Izunia, mój jedyny "opornik", przekonała się do BARFa na kaczych serduszkach :mrgreen:
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-07, 22:00   

Dzięki Bianka za odkopanie tematu :kwiatek:

Pisałam:

Cytat:
Z góry ostrzegam, by nie oczekiwać gwałtownych przewrotów żywieniowych w życiu moim i kotów.


... słowa te niniejszym odwołuję. Wkurzył mnie producent Orijena - po zmianie składu karmy moje dziewczyny się pochorowały przy przejściu na tą z nową formułą.

Czekam więc na brakujące suple i przechodzimy na barfa :food:
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-07, 22:06   

No to trzymam ogromne :kciuk:
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-08, 10:12   

Ines, moja kotka dostaje jeden na 4-6 posiłków nowego Orijena, żeby jej się żołądek nie odzwyczaił od suchego przed przyjazdem nowej kotki (która wcina suche). U mnie sensacji nie ma, sensacje były jak dawno temu dostawała RC. Ale jeśli będę się decydowała w przyszłości na suchą karmę, to pewnie będzie to PoN. A Orijena reklamuj, może przynajmniej dostaniesz jakąś rekompensatę... A jeśli chodzi o BARF to moja kotka mocno oblizywała się na widok jelenia, który jest teraz dostępny w tesco ;-)
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-12-08, 13:30   

Moje nigdy nie dostawały RC, z za przeproszeniem gówien kiedyś jadły przez jakiś czas Purinę :oops: a potem prawie całe życie były na Orijenie i zawsze wszystko było ok. Niestety nie mogę zareklamować tej paczki, bo pech chciał, że akurat tym razem nie spisałam nawet numeru serii (co zawsze do tej pory robiłam!), a opakowanie wyrzuciłam :-|

Koty na szczęście po odstawieniu Orijena bardzo szybko doszły do siebie. Obecnie w oczekiwaniu na resztę supli jedzą tylko mokrą karmę + niewielką ilość TOTW w tablivy edukacyjnej i kuli smakuli.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-08, 15:11   

No ja dawałam przez pierwsze 1,5 miesiąca RC, bo wet powiedział, że to taka wspaniała karma... Ale szybko zaczęłam wprowadzać Orijena :mrgreen: Potem rewolucja barfna nastąpiła ;-) Mam nadzieję tylko, że jak przyjedzie druga kotka to pójdzie równie łatwo :-?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne