BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wibrysy - wypadające, połamane, obgryzione
Autor Wiadomość
Terhie 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2011
Posty: 402
Wysłany: 2012-01-25, 10:05   

Aldaker, odrosły im, mam nadzieję? :-)

Sanjiro ma biało-czarne wibrysy i brwi, kolory po ukosie. Niedawno zarejestrowałam, że na białej brwi został mu tylko jeden biały wąs - resztę wymienił na czarną :roll: , jakoś uszło mej uwagi, choć czasem znajduję pojedyncze wąsy (swoją drogą zawsze białe - może są bardziej widoczne?)

Zazwyczaj znajduję wibrysy po kocich bójkach, takich poważniejszych. Nie sądzę, żeby sobie wyrywały rozmyślnie, ale tak, jak Sanjirowi wypadają, tak Cirdan właściwie stale chodzi ze zniszczonymi końcówkami (ehem - odzywka? ;)). Stres? Braki? Kocia zagadka.
 
 
Basienia 

Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 45
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 27
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2012-02-28, 11:11   

Kiedyś u moich szybciej rosnących kociąt zauważyłam, że wibrysy zaczęły się im łamać. Weterynarz zrobił posiew u dwóch kociąt na obecność grzybicy, wykonano też badanie pod mikroskopem. Po kilku tyg. dostałam wyniki posiewu, które również niczego nie wykazały.
Zaczęłam dodawać więcej drożdży piwnych do barfnych mieszanek i właściwie to był strzał w dziesiątkę. Wcześniej próbowałam z olejem z łososia, ale efekt nie był aż tak zadowalający.
_________________
 
 
Aldaker 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 114
Wysłany: 2012-02-28, 15:18   

Ooo... mówisz grupa B/drożdże.
No no... przyjrzę się.
Nam wąsacze odrosły, nawet szybko.

Ale w sumie to nadal dziwię się twierdzeniu, że kocie mamy gotowe "ostrzyc" dzieciakom wibrysy. Dlaczego?
Tak z mojego podwórka:
Jak balerony są z mamą, to wibrysy cienkie i NIGDY nie są krótkie = ostrzyżone.
Jak już brykamy wszędzie i zdarza się, że zabieramy mamę, żeby nie karmiła już sporych kociaków - to DOPIERO wtedy zdarza się, że wibrysy lecą (gdy mamy brak). Na tę ilość maluchów, która u mnie się odchowała ani razu wibrysy nie poleciały, z powodu: bo mama wystrzygła.

J.
 
 
Magdziol 

Dołączyła: 09 Gru 2011
Posty: 50
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-02, 10:29   

Widzisz to potwierdza teorię obcięcia przez matkę.Dopóki maluchy są w gnieździe matka ma nad nimi kontrolę. Jak zaczynają się przemieszczać, rozłazić a jest duża grupka wtedy mateczka działa. W zeszłym roku miałam jednego kociak w miocie wibrysy były cały czas przy miocie wcześniejszym 5-kociakowym wszystkie miały obcięte.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-02-02, 17:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Aldaker 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 114
Wysłany: 2012-03-02, 12:37   

Eeee..... proszę czytaj dokładnie....

Jeśli matka nadmiernie się wysila i niknie w oczach odłączam ją od dzieci, żeby zakończyła produkcję mleka. I NIE MA MATKI PRZY DZIECIACH.
Jeśli cokolwiek się dzieje i odpada, to właśnie w tym czasie - BEZ OBECNOŚCI MATKI.
No chyba, że mama jak Kaszpirowski na odległość działa: adin, dwa, tri, czetyrie i wibrysy pagibły wsie :mrgreen:

Stąd mój wniosek, że nie matka, a stres/obniżenie odporności powoduje łamanie wibrysów, w ilosciach hurtowych.
I nie mówię tu o wypadniętym jednym czy dwóch, a tym że nagle pada np cała jedna strona wibrysów U KOCIAKÓW.

Swoją drogą... nie wiem czy miewasz kociaki.
Matka bardzo mocno kontroluje dzieci do 4 tygodnia.
Ale potem, wszystkie moje kotki NAMAWIAJĄ dzieciaki, do tego by wyłaziły z gniazda.

I nigdy nie miałam upitolonych wibrysów u maleńtasów, które matka kontroluje szaleńczo.
Wibrysy wypadają w okolicach 8-9 tygodnia najwcześniej. A i takim 14- tygodniowym też się zdarza. W tym wieku matka WCALE nie ma ciśnienia pilnowania gawiedzi.
Często nawet odgania je, żeby sobie pozwiedzały same chatę w dalszych częściach i nie siedziały ciągle z nią.

One mają być SAMODZIELNE, więc po co miałaby im strzyc wibrysy w tym wieku???

Swoją drogą, może jednak szczepienia naruszają układ odpornościowy i widoczną reakcją są wibrysy, albo ich brak. Bo akurat zbiega się to z programem szczepień...



J.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-02-02, 17:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sonya 

Barfuje od: kwie 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 164
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-03-31, 19:50   

W kwestii tych wibrysow to znam kilka takich przypadkow z roznych for. Czesto pojawialy sie wypowiedzi ze wypadajace wibryski to kwestia niewystarczajacej ilosci aminokwasow i witaminy B w diecie. I problem zanikal przy dodatkowej suplementacji tauryny i np. drozdzy.

Temat wibryskow skojarzyl mi sie kiedy czytalam post dagnes o tym, ze koty karmione karma gotowa raczej nie powinny cierpiec na powazne niedobory, bo prodcenci jednak sporo witamin dodaja, ale jednak "niedomiar" skladnikow odzywczych z czasem zaczyna sie ujawniac- moze wlasnie lamiacymi sie wibryskami, infekcjami, itd...?

Ktoras z uzytkowniczek barfnego forum pisala rowniez o tym, ze po przestawieniu kota na barf zauwazyla ze kotu zwiekszyla sie ilosc wibryskow i ze zrobily sie one grubsze :)
 
 
leniwiec 


Barfuje od: VIII 2011
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 24 Lis 2011
Posty: 126
Skąd: Łódź/Lublin
Wysłany: 2012-03-31, 20:18   

Kocisz stale ma jakieś złamane wibrysy, a na BARFie (sprawdzanym kalkulatorem) jest większość życia, czyli od przeszło pół roku. Ot, taki jego urok. Nie zamierzam się tym małym defektem urody specjalnie przejmować - pozostałych wibrysów ma wystarczająco dużo. :-P
_________________
 
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2012-04-13, 08:46   połamane wąsy

potrzebuje małej pomocy
pierwszy raz mam kociaka któremu łamią się wąsy
ma połowę tak jakby połamanych do połowy
poza tym jest oki,nie odbiega od reszty ropdzeństwa
karma sucha plus surowe mięso

co może byc nie tak ??
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2012-04-13, 13:16   

Magdziol napisał/a:
Ja również spotkałam sie w książce czeskiej sędziny, wet i chyba hodowczyni ,że kotki ''obcinają'' kociakom wibrysy żeby mieć nad nimi lepszą kontrolę.Może być w miocie ''koci fryzjer'' który obcina innym kociakom wąsy. U mnie na 5 kociaków tylko jeden miał cały czas wąsy, u pozostałych były poobcinane do dlugości pół centymera więc coś w tym musi być. Wąsy poodrastały są dlugaśne i gęste.


u mnie to by sie zgadzalo ;-)
ten z połamamymi wąsiskami to prawdziwa baba
beczy z byle powodu,straszny mazgaj
laluś
może chce go przytrzymac w domu dłużej

wszystko dobrze,gdyby to był mój kot,ale jak wytłumaczyc nowemu domkowi z e wąsiska sa oki i odrosną
zaraz sie zaczną doszukiwac choroby

nabyłam oleje,moze mu zafunduje troche wiecej środków nawłosnych
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2012-04-13, 13:18   

no własnie
dlaczego to tylko jeden z połamanymi z 14 stki
miałam juz iles tam miotów ,jestem przy literze N
i jeden jedyny kociak teraz to ma
hhmm
denerwuje mnie to szczerze mówiąc :evil:
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-15, 11:55   

W jakim wieku jest kociak? Może mama obgryza mu wąsy?
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2012-04-15, 16:40   

około 3 mieś
raczej oni sami gryza się wszedzie,nawet po kufach,twarzach
ale zawsze kociaki tak robia
a wasy polamane mam pierwszy raz

przeczytałam watek z linku
wiem że nic nie wiem
 
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-05-05, 09:57   

Moja kota gdy przygarnęłam ją z domu tymczasowego jako 2 miesięczne kocię miała wąsiki jakby wyobgryzane czy połamane. Możliwe że to więc jednak mamuśka lub któraś z siostrzyczek jej obgryzała. Po dłuższym czasie pobytu u mnie wąsiska odrosły, ale jakieś takie dziwne - krótkie, grube i często powykręcane i takie ma do tej pory, a kota ma ponad 2 lata:
http://imageshack.us/f/26/dscf6279.jpg/
http://imageshack.us/f/130/dscf6355s.jpg/
http://imageshack.us/f/189/bazarek075.jpg/
(zdjęcia sprzed około roku)
Weci jednogłośnie mówią, że to kwestia urody/genów, poza tym innych niepokojących objawów nie zauważono. Jest to jedynie kotka łatwo stresująca się ale nie wiem czy to może mieć związek. Barfuję od ok. 1,5 roku ale z przerwami i jedynym suplementem jaki stosowałam jest FC. Drugi kot ma wąsy piękne i długie, a jedzą to samo zawsze więc nie musi być to kwestia żywienia ale spróbować z olejem nie zaszkodzi.
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-08-27, 16:08   

czy ktos może mi poradzic jak zaradzić łamliwości wąsów u kociat między 2,5 a 3 mieś życia?

juz mam drugi miot taki w którym łamią im się wąsiska
nie lubie tego
nie wszystkim z miotu,kilku,ale zawsze
łososiowy olej nie pomaga
nie wiem co jeszcze
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-08-27, 16:11   

Może biotyna? Czyli wit B7, w mieszankach wychodzi jej często trochę za mało (przynajmniej mi).
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne