Problem w tym, że on się nie drapie. Poprostu ma biegunke. Z badań krwi wyszło,że albo robaki(wykluczone) albo uczulenie. Sensacje kuwetowe mamy również po drobiu wszelkim.
Ja nie mam jasności w sprawie :olej z łososia i olej z wątroby dorsza.
Po przeczytaniu wątku wnioskuje że:
olej z łososia . Jeśli podaje się świeże ryby np. łososia to podaje się olej ale w mniejszej ilości . Pytanie jak to obliczyć proporcje podawanego surowego łososia w stosunku do oleju z łososia.Dodatkowy np. olej z łososia Grizzly zawiera witaminy , w tym witaminę D .Czy zatem przy jego podawaniu należy podawać również olej z wątroby dorsza który też witamine D zawiera.
olej z wątroby dorsza. Podaje się mniej jeśli podaje się wątrobe, więcej jeśli nie podaje się wątroby. Pytanie jak określić ile oleju podać żeby nie przedawkować przy jednoczesnym podawaniu wątroby.
Ogólnie zrobił mi sie niezły metlik z tymi olejami, podawać , nie podawać razem czy osobno.
Czy ktoś to widzi jasno?
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-06-13, 19:08
michalina36 napisał/a:
Jeśli podaje się świeże ryby np. łososia to podaje się olej ale w mniejszej ilości .
Ta ilość tez zależy czy łosoś ze skórą czy bez. Tłuszcz w łososiu koncentruje sie głownie pod skórą.
michalina36 napisał/a:
Dodatkowy np. olej z łososia Grizzly zawiera witaminy , w tym witaminę D
Jesli jest dodatkowo wzbogacony witaminą D, bo olej czysty jako taki (nie tran)nie powinien jej zawierać w znaczących ilościach
michalina36 napisał/a:
Czy zatem przy jego podawaniu należy podawać również olej z wątroby dorsza który też witamine D zawiera.
To już nie jest olej, bo jeśli jest z wątroby, to już jest tran, a on ci zawiera naturalna wit. A w duzej ilosci oraz wit. D równiez w znaczącej ilosci dla naszych receptur.
Kazda watroba jest źródłem tych witamin i w naszym kalku ( kocim równiez) znajdziesz ich zawartości w 100 gramach
Ale aby okreslic ich ilość dobrze jest wiedziec ile np. Twój pies powinien tego dostawać i wówczas suplementujesz odpowiednio tranem i wątrobą.
Psy lubią i jedno i drugie.
Nie należałoby pozbawiać ich tego przysmaku.
Nie wiem jak jest w psim kalku.
Moze ktos nadciągnie z pomocą.
Jesli jest dodatkowo wzbogacony witaminą D, bo olej czysty jako taki (nie tran)nie powinien jej zawierać w znaczących ilościach
Wydaje mi się że pominęłaś jakąś frazę lub słowo w tym zdaniu dlatego nie bardzo rozumiem jego sens.
Olej z dzikiego łososia firmy Grizzly zawiera dodatek witamin:
A 10-30 mg, D 0,5-3 mg, E 100-125 mg.
Jest to olej jednocześnie najwyżej oceniany również tu na forum pod względem parametrów kwasów tłuszczowych.
Jest jeszcze chociażby( wymieniany na drugim miejscu pod względem parametrów kwasów tłuszczowych) olej z łososia firmy Lunderland ,który zdaje się jest olejem czystym bez dodatku witamin, zatem który lepszy??
Oczywiście chodzi o tran z wątroby dorsza, który umownie nazwałam olejem.
Zastanawiam się czy podając psu surowego łososia i wątrobę trzeba podawać regularnie olej i tran. Zwłaszcza te osoby które nie używają kalkulatora dla psa zapewne muszą mieć jakiś pogląd na te sprawę. No właśnie , jak to jest w psim barfie z tym olejem i tranem.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-06-13, 21:39
michalina36
Są oleje z łososia jak Salmopet, które nie zawierają żadnych dodatków witaminowych, przynajmniej nie powinny mieć. Olej z łososia stosujemy jako suplement kwasów Omega 3 a nie jako suplement wit A i D. Do suplementowania wit.A i D służy tran czyli olej z wątroby dorsza!!
Olej z łososia Grizzly nie jest omówiony w kalku, bo zawiera również rozmaryn, który może uczulać a zapachu nie lubią niektóre zwierzaki. Nie zagłębiałam się szczegółowo we wszystkie parametry, bo podobno na każdej butelce tego oleju jest inny skład witaminowy. Było to omawiane na forum wielokrotnie. Może przeglądnij ten wątek dokładniej. Ja nie stosuję ani tranu ani oleju, bo moje koty tego nie tolerują. Wit.A dostają z wątroby, wit.D z kapsułki a olej z łososia jest beee.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-06-13, 21:55
Nie pominęłam.
Jest wzbogacany witaminą D, A i próbuje być dwa w jednym i udawać tran, a tak byc nie powinno.
Olej ma inne zadanie, właśnie uzupełniać kwasy, a nie witaminy.
Tran jest od witamin A i D.
Moim zdaniem ten bez dodatków jest lepszy. Ja generalnie wole naturalne bez dodatków.
Nie dyskutuję z poprzednikami, bo o tym którego użyjesz decydują również preferencje kotów.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-06-13, 22:19
michalina36
Nie podaję świeżych ryb moje koty nie lubią. Zresztą w naturze koty też ryb nie łowią. Ponadto w tym słynnym łososiu hodowlanym wit. D praktycznie nie ma lub jest malutko.
Żeby dobrze z niego skorzystać trzeba kupić dzikiego. A wtedy trzeba uważać z tranem i olejem z łososia wzbogaconym witaminami. Wit. D stosuję taką:
http://www.doz.pl/apteka/...iemowlat_30_szt
Dziękuje To jest syntetyczna witamina D ale przynajmniej wiadomo dokładnie jaka dawka. Ja mam w sklepie dzikiego łososia (w formie mrożonej)ale jakiś chudy on jest jakby cały olej z niego wycisnęli Taki hodowlany, u mnie to ocieka tym tłuszczem
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2014-06-13, 22:34
To jest jedna z lepszych witamin, nie ma sztucznych dodatków konserwujących i dokładnie wiadomo ile jej jest
Taaa.... hodowlane łososie nie muszą zabiegać o pokarm, bo im go sypią na okrągło jedzą i tyją w szybkim tempie (jak brojlery) i o to właśnie chodzi a to że są bez wartości już nikogo nie interesuje. Biznes....
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-14, 12:37
A tu jak zwykle każdy sobie rzepkę skrobie... Kilka dni temu już o tym było, o tutaj:
Sojuz napisał/a:
Zgodnie z definicją PWN:
Tran - płynny tłuszcz otrzymywany z ryb i ssaków morskich.
Olej - ciekły tłuszcz otrzymywany z nasion i owoców niektórych roślin lub tkanek ssaków i ryb morskich
"Tran" i "olej z ryb" to to samo. Pod warunkiem, że w nazewnictwie przy słowie "olej" pojawi się dopełniacz "z ryb". Pojęcie "tkanki" w definicji słowa "olej" może oznaczać zarówno jeden narząd, część ciała jak i cały organizm.
O witaminach w oleju Grizzly, dlaczego tam są i dlaczego są naturalne było tutaj.
(swoją drogą to ciekawe, że potencjalne syntetyczne witaminy dodane do oleju są be, ale już te same syntetyczne witaminy podawane w kapsułkach są super)
Dokładne omówienie tego oleju, wraz z analizą zawartości witamin i instrukcjami, jak można uwzględnić go w kalkulatorze, znajdują się tutaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
moje koty nie lubią. Zresztą w naturze koty też ryb nie łowią. Ponadto w tym słynnym łososiu hodowlanym wit. D praktycznie nie ma lub jest malutko.
Taki hodowlany, u mnie to ocieka tym tłuszczem 
a to że są bez wartości już nikogo nie interesuje. Biznes....