BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Żywienie w chorobach nerek
Autor Wiadomość
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-11-12, 06:42   

Oby wyszło wszystko dobrze :kciuk:
 
 
Tiamina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sty 2022
Posty: 250
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-12, 09:49   

Niestety z Miśkiem coś się złego dzieje. Wczoraj bardzo niechętnie jadła swoją mieszankę, a dzisiaj zwymiotowała śniadanie.
Zastanawiam się czy z mieszanką coś jest nie tak, bo jedzonko młodej chce jeść. Różnica w mieszankach polega na innym suplemencie wapnia, bo gatunki mięsa są te same tylko w innych proporcjach. Misiek dostaje węglan wapnia. Podobno węglan potrafi podrażniać żołądek. Może spróbować odstawić na jakiś czas i zobaczyć co będzie?
Kurczę a właśnie zrobiłam nową mieszankę :-?
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-11-12, 10:55   

Niedobrze, być może coś jej zaszkodziło :niewiem: Daj mieszankę Bezy, jeśli jest też w miarę niskofosforowa, albo w ogóle kup kawałek jakiegoś delikatnego mięsa (np, indyka lub kurczaka lepszej jakości) i podawaj przez 2-3 dni samo mięso z suplementem wapnia, mięso można sparzyć przed podaniem.
Jeśli masz sproszkowaną korę wiązu, podawaj rozrobioną w lekko ciepłej wodzie (konsystencja gluta) między posiłkami. Jesli nie korę wiązu, to mielone siemię lniane (też glut między posiłkami)
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2022-11-12, 10:58   

Odstaw tą mieszankę,chociaż na parę dni.Węglan wapnia,cytrynian wapnia,skorupki z jajek mogą
podrażniać układ pokarmowy.Ja w tym momencie robię mieszanki ze skorupek perliczych,i jest okey.Jeśli masz inną mieszankę bez węglanu wapnia,daj jej.Zobaczysz,czy to on jest przyczyną
jej złego samopoczucia.
 
 
Tiamina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sty 2022
Posty: 250
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-12, 11:53   

Właśnie Misiek skonsumowała z wielkim apetytem mieszankę Bezy ze skorupkami jajek :food:
Teraz ganiają się po całym mieszkaniu, Misiek z błyskiem w oku ;-)
Na szczęście mieszanka młodej ma niższy fosfor, sód jest wyższy, ale przez parę dni może ją jeść.
Jak zaczynałam karmić Barfem to dawałam Miśkowi cytrynian wapnia i na tym było wszystko ok. Skorupki z jajek zna, bo podjadała mieszankę młodszej. Węglan podaję jej od września, ale teraz zaczęły się problemy.
Oby to była sprawa mieszanki z węglanem wapnia, a nie pogorszeniu stanu zdrowia związanymi z nerkami. Już czarne myśli mnie nachodzą.

Nawet nie wiedziapłam, że są skorupki z jajek perliczych, widziałam tylko z indyczych. Dziękuję zainteresuję się nimi.

Dzięki za przypomnieniu o korze wiązu i siemieniu. Zobaczę co jeszcze mam i na pewno podam gluta.

Kochane Izy dziękuję za podpowiedzi :kwiatek:
 
 
Tiamina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sty 2022
Posty: 250
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-13, 20:51   

Hurra, kotka właśnie wyszła z kuwety, zostawiając sztywną qpę, choć mocno wilgotną z wierzchu. No, ale to nie jest kleks.
Mieszankę młodej je z apetytem. Jutro zrobię jej nowe papu dostosowaną do jej potrzeb. Tylko co dać jako suplement wapnia skorupki czy cytrynian?
Ona ma tendencję do tworzenia się kryształów w pęcherzu, ale wzrasta jej fosfor.
Nie wiem co wybrać :-/
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2022-11-13, 22:20   

Świetnie :kwiatek:
Ja bym jednak wybrała skorupki.
 
 
Tiamina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 25 Sty 2022
Posty: 250
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-14, 10:41   

Pieszczoch, Dzięki po raz kolejny za pomoc :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
 
 
tilin 

Dołączył: 02 Kwi 2018
Posty: 22
Wysłany: 2023-02-10, 17:39   

Witajcie.


Potrzebujemy (ja i Kropka) pomocy, porady, odwołania się do Waszej wiedzy i doświadczenia.


Robię barf od jakiegoś czasu, stale posiłkuję się wiedzą zgromadzoną tu na forum, ale miesiąc temu Kropka zachorowała na tyle poważnie, że boję się bardzo błędu. Postaram się zwięźle napisać, w czym jest rzecz.


Kropka (kotka niewychodząca) ma 16 lat i jest schorowaną, ale bardzo energiczną panią. Boryka się z uogólnioną autoagresywną chorobą (przewlekła astma, zapalnie żołądka (m.in nadżerki) i jelit /IBD.) Leczona od kilku miesięcy encortolonem w najniższej skutecznej dawce. Od urodzenia alergik (m.in na białko rybie). Psychicznie bardzo krucha, a obecnie w traumie po śmierci jej siostry (jesienią) i ostatnim ratowaniu jej leczeniem w klinice.


15 stycznia odmówiły posłuszeństwa (bez większych ostrzeżeń) jej nerki, co doprowadziło do silnej mocznicy. Diagnoza z kliniki: ostre zapalenie nerek (nerkowe) o nieznanym podłożu (podejrzenie bakteriologiczne). Kroplówki, próba stabilizacji, itd.


Kropka miała wprawdzie podstawy do PNN ale kontrolowaliśmy jej stan systematycznie. Ostatnie badanie bez odchyleń od norm wykonano 5.10.2022r.


Do kliniki trafiliśmy 13 stycznia z zaburzeniami neurologicznymi i całkowitą utratą apetytu.


badania - stan ostry


Skrócone informacje z przebiegu leczenia


Na przełomie miesiąca Kropka była w tragicznym stanie psychicznym i zdecydowaliśmy, by ograniczyć zabiegi medyczne (w tym badania) do absolutnego minimum. Podajemy jej w domu codziennie nawodnienie podskórnie (Plasmalyte) około 60ml, połyka Rubenal, probiotyk wypija w 20 ml preparatu Nutribound, Nefrokrill zjada z czymś, z czym się uda. Nadal zażywa encortolon w dawce 4mg.


Niestety apetyt ma tragiczny. Miewała z tym kłopoty od dawna (IBD) ale obecnie nie chce jeść zupełnie nic. Sporadycznie (raz na kilka dni) ale zdarzają jej się wymioty (ostatnio wodą w klika minut po jej wypiciu). I tu wreszcie dochodzę do mojej prośby o pomoc. Co robić?


Lekarz mówi "niech je cokolwiek" byle by jadła. No i spanikowany próbuję. Zrobiłem trochę barfu na mięsie z kaczki z zasadami dla nerkowców, kupiłem zrozpaczony kilka "dobrych" puszek karmy nerkowej, a kiedy nie je nic, to jest karmiona na siłę (najdelikatniej jak się da i całkiem sprawnie) kawałkami /15gram/ sparzonej polędwicy z piersi indyka (prószę to chociaż odrobinę cytrynianem wapnia). To niestety jest dramatyczny miks, który musimy jakoś zakończyć! :(. W porozumieniu z lekarzem podaliśmy Kropce 3 dni z rzędu Cerenię. Ona się po tym czuła bardzo dobrze, ale apetyt nie powrócił. Jedynie Mirtor sprawia, że ona sama cokolwiek rusza, ale i tak jest to poniżej jej zapotrzebowania. Zacząłem wątpić, że przyczyną tego jest mocznica. Kropka nie ma w pyszczku nadżerek, a poziom mocznika jest relatywnie niski. No i dziś zrobiliśmy badania po 10 dniach pobytu w domu.


Badanie 09 luty 2023


Czy ktoś z Was rzuciłby okiem i powiedział nam co o tym myśli? Co powinniśmy zrobić? Jak skonstruować posiłek? Z kaczką mam problem, bo kalkulator ma mało danych. Pozycja "kaczka" to maks enigmatyczne. "Kaczka mięso ze skórą" albo "kaczka mięso bez skóry" dosyć podobnie. Jedyne uściślenie to "Kaczka udo". W ten sposób kupując części kaczki, nie wiem tak naprawdę, jaki mam stosunek tłuszczu do białka. Dodatkowo nie wiem jak liczona jest skóra, która w przypadku tego drobiu jest bardzo gruba i tłusta. Przeczytałem, że skóra ma dużo fosforu, więc liczenie jej do tłuszczu jest tu bez sensu. Ktoś może mi doradzić, jak sobie z tym poradzić? Czy ktoś podzieliłby się ewentualnie swoim sprawdzonym i dobrze policzonym przepisem?
 
 
tilin 

Dołączył: 02 Kwi 2018
Posty: 22
Wysłany: 2023-02-10, 17:41   

jeszcze tu napiszę szybko co już wiem (mam nadzieję że dobrze to sobie zebrałem)



- białko < 5g / kg.m.c. / dzień
- tłuszcz > 3g-5g / kg.m.c. / dzień (z mięsa a nie z dodatku tłuszczowego)
- fosfor < 50mg / kg.m.c. / dzień
- wapń:fosfor - 2,1
- sód - jak najmniej
- potas:sód - 2,0
- stosować węglan wapnia
- +kwasy Omega
- + witD
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-02-10, 19:04   

Ja mojemu podaję fermentowane grzyby dr.Mercola Bark,
może jeszcze to,one wzmagają apetyt.
Jeszcze kiedyś mojemu smarowałam taką maść na uszko,
i on po niej zaczął jeść.Niestety w tym momencie nie pamiętam nazwy,ale
gdybyś był zainteresowany,to poszukam opakowania.
Z tym jedzeniem to wet.ma rację-ważne aby tylko jadła.
Może zblenderuj jej to jedzonko.
Te kwasy omega 3 w takiej sytuacji możesz nawet codziennie dawać kapsułkę.
 
 
tilin 

Dołączył: 02 Kwi 2018
Posty: 22
Wysłany: 2023-02-11, 13:09   

Dziękuję za podpowiedź! Poczytam o tych grzybach. MAść na uszko to jest Mirtor i stosujemy. W ostrej fazie choroby nie działał, ale teraz pomaga trochę (na kilka godzin), a nie bardzo można stosować to często (ulotka tego leku przeraża).

Czy ktoś może mnie poprawić i napisać jaki powinienem zastosować stosunek wapń:fosfor? Napisałem raczej błędnie "2,1" mając na myśli 2:1 (dwa razy więcej wapnia niż fosforu) ale ciągle nie jestem tego pewien. Nie stosujemy obecnie leków z wapniowym wyłapywaczem fosforu a jedynie Nefrokril.

W ostatnim badaniu: wapń 2,64 mmol/l a Fosfor 4,48 mg/dl (jak przeliczyć jednostki i zrobić CaxP ratio to daje ponad 200 mg/dl a to chyba strasznie za dużo).


I druga sprawa... te moje rozterki z dopasowaniem tego kaczego mięsa do nazw w kalkulatorze... Może ktoś wie jakie jeszcze inne mięso byłoby małofosforowe i tłuste zarazem?
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-02-11, 17:20   

We wcześniejszych stadiach choroby stosunek wapń-fosfor powinien mieścić się
w przedziale 1,3-1,5(Ca)do 1(P).
Jeśli poziom wapnia okaże się za wysoki(okolica górnej granicy normy lub powyżej)
najlepiej 1,1-1,15(Ca);1(P)
Ca x P ratio u kotów nerkowych nie powinno przekraczać poziomu 55-60 mg/dl.
Mieszanki oczywiście robisz bez kości.
Z mięs możesz użyć np.tłustsze kawałki kurczaka udziec ze skórą,indyk udziec ze skórą,
tłustsze kawałki wołowiny.
Z wątroby możesz dodać np.indyczą,bo zawiera dużo wit.A,i mniej jej się dodaje,co
jest ważne bo wątroba indycza sama w sobie zawiera dużo fosforu.
 
 
tilin 

Dołączył: 02 Kwi 2018
Posty: 22
Wysłany: 2023-02-13, 17:22   

Dzięki. Czyli ostatecznie zrozumiałem, że ten Ca do P ma być nawet max do 2:1, (ty sugerujesz, że do 1,5), ale trzeba nie przekraczać normy Ca w jonogramie i ewentualnie ten współczynnik korygować w dół.
 
 
Hebe 
Ekspert


Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1043
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-02-13, 18:49   

tilin, sód:potas - dążymy do 2:0, ale wapń:fosfor jak Pieszczoch napisała
_________________
Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org

Aplikacja BARFny Kalkulator Kot:
Android
iOS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne