Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2014-04-13, 11:20
oj znam te podróże
sama ostatnio jechałam z gdyni do wrocławia i za godzine pociagiem spowrotem
tyłek bolał mnie niesamowicie,a za tydzien ta sama runda
tylko ze do poznania i spowrotem
ale takie podróże moge odbywac tylko z kotem lub po
inne opcje nie wchodzą w grę,trudno mi wybrac sie do rodziców dwie dzielnice dalej
cudny Tosiek
naprawde super stado masz
czekamy na relację foto
Dlatego zawsze wszystkim będę mówić, że jak nie ma się kota/kotów to brać od razu 2 sztuki z miotu.
Zdecydowanie - nawet wszystkie można wziąć i na pewno się dogadają (z różnych miotów pomimo tej samej matki to już nie zawsze).
Chyba wiem, z której to hodowli - od razu zastrzegają, że mogą sprawdzić dom i nie każdemu kota dadzą (odmowa bez podania przyczyny). No cóż - mały miał dobry start w życie, a teraz ma dobry dom, gdzie może być drapieżnikiem. Nic tylko się cieszyć
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2014-04-13, 13:15
Pisząc, że Tosiek jest z pierwszego miotu miałam na myśli, że z pierwszego miotu w tej hodowli a nie z pierwszego miotu w Polsce A z tego co widzę, to chyba był drugi miot bobtaili kurylskich w Polsce
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Pręgi pierwsza klasa! Dzięki Tobie poznaję kolejną rasę. Ciekawe kto następny?
Maciejka
Barfuje od: 04.2012r
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Kwi 2012 Posty: 301 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-14, 23:20
Skipper, kociak uroczy! Mam sentyment do szarych, pręgowanych.
Jednak jako współlokatorka (a mało nie napisałam - posiadaczka, ale to by była przesada) dwóch klasycznych dachowców namawiam: może do kompletu kot o uszach Tośka i ogonku Skippiego ?
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2022-11-12, 21:08
gpolomska napisał/a:
Poczytałam trochę o tej rasie - wygląda rzeczywiście na dobry wybór (od strony praktycznej) - naturalna (stworzone przez naturę są zwykle silne) a nie jakiś mutant (bo niejedna rasa przecież jest efektem chowu wsobnego kota, który urodził się "niedorobiony").
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2022-11-13, 12:09
Skórne objawy kociej alergii niestety (na razie nie wiemy jeszcze na co). Sam się tak biedak załatwił przez kilka dni zanim trafiłam na weta, który postawił właściwą diagnozę i skuteczną terapię zalecił. A kumple Tośka (mutanty o 2 lata starsze) wcinają wszystko i nic im nie jest (na szczęście).
26.10.2022 r. - Futro wydrapane praktycznie do kości (jak się przyjrzeć to na lewym policzku też wydrapane, razem z wąsami)
13.11.2022 r. - Futerka zaczyna nam przybywać ????
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Tiamina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2022 Posty: 250 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-13, 13:32
O rany jaka bidula :(
Wygląda to strasznie.
Dobrze, że udało się trafić, który pomógł Tośkowi.
Super, że już futerko się pojawiło.
Dużo zdrówka i oby udało się znaleźć na co jest uczulony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
A z tego co widzę, to chyba był drugi miot bobtaili kurylskich w Polsce 
?
(jak się przyjrzeć to na lewym policzku też wydrapane, razem z wąsami)
