BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Otyłość u kotów - jak z nią walczyć i zapobiegać
Autor Wiadomość
chusteczkowa 

Dołączyła: 16 Gru 2014
Posty: 3
Wysłany: 2015-02-16, 15:08   

O kurczę, dagnes, dziękuję bardzo za podlinkowanie tego tematu. Dla mnie jako nowicjusza na tym forum znajduje się tyle informacji, że, jak widać, wiele mi umyka. W przeciągu miesiąca powinny skończyć się mojemu kotu wszystkie mokre Applawsy tak, że zostanie mu jeszcze trochę suchego. Plan miałam taki, żeby do czasu "dojedzenia" do końca suchego, kupić mu puszki Catz Finefood i wtedy spróbować najprostszego BARFa - z Felini Complete. Tak na początek. Teraz widzę, że muszę to wszystko jeszcze przemyśleć;)

Na razie schudł i zaczął więcej się ruszać, a dodatkowo nie dopomina się już tak bardzo i moje wejście do kuchni nie oznacza koncertu, więc myślałam, że wszystko robię ok - jak widać, żywienie kota to nie taka prosta sprawa.
 
 
karolina13 


Barfuje od: 24.12.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 09 Gru 2014
Posty: 95
Skąd: Norwegia
Wysłany: 2015-02-16, 17:47   

chusteczkowa, a nie lepiej zaczac juz teraz wprowadzac barfa uzupelniajac go tym Applawsem? Mozesz sobie wyliczyc w liczydle ile podawac w dziennej porcji, zeby bylo dobrze zbilansowane. Tak chyba bedzie lepiej dla kota. Tak samo zrob z suchym, o ile chcesz koniecznie go skonczyc, tez mozesz w liczydle dodac. Przeciez mozna laczyc barfa z innymi karmami,nie musisz zatem kupowac zadnych innych puszek.
 
 
Cimeriesi 


Wiek: 29
Dołączyła: 01 Cze 2015
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-06-04, 11:39   

O, temat idealny dla moich kotów :P Oczywiście po kastracji wet oznajmił, że będą tyły i brzuszek sięgający do kostek jest zupełnie normalny...jako, że byłam bardzo młoda i w tej kwestii nie miałam za dużo do gadania, musiałam się pogodzić z faktem, że moje koty już zawsze będą leniwymi grubaskami, ciągającymi fałdki tłuszczu prawie po ziemi...smutne jest, że weci tak krzywdzą zwierzęta swoją ''niewiedzą''.
Z tego co wyczytałam to muszę zupełnie zrezygnować z węgli? Hm...dobrze, że po zmianie diety kupiłam tylko malutkie opakowanie suchej karmy Acana, ale od kilku dni, dostały ją tylko raz [dzisiaj], a normalnie to suche miały cały czas w misce ;/
A co sądzicie o mokrym firmy Animonda Carny? Nadaje się? I oczywiście oprócz tego staram się zwiększyć udział surowizny w ich diecie :)
 
 
HoWaKo 


Barfuje od: 01.2015
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lut 2015
Posty: 267
Skąd: Zamość
Wysłany: 2015-06-04, 16:51   

Mojemu kastratowi nie dodaję warzyw do mieszanki, co jakiś czas dorzucam psyllium.

Cimeriesi napisał/a:
A co sądzicie o mokrym firmy Animonda Carny?

Poczytaj może poradnik oraz najlepsze mokre karmy.

Tu możesz znaleźć coś o karmie, o którą pytasz lub pytanie zadać dyskusja.
_________________
BARFny tercet egzotyczny: Honor-Wandysław-Kokoska :mrgreen:
 
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-14, 08:38   

Mam pytanko. Mam kota, który ostatnio troszkę przytył, oprócz tego uważamy na nerki. Sporządzam przepis na mieszankę. Staram się delikatnie obciąć mu wagę mieszanki - kot waży 4,2, przepis robię na 4,1. Jak w tym przypadku ustawić białko - czy kierować się wagą obecną czy pożądaną? Chcę ułożyć mieszankę z białkiem 5g przy czym, te 100 g kota zmienia mi zawartość białka z 5 - 5,1g. Jak Wy robicie? Czy traktujecie to jako różnice kosmetyczne?

Albo jeszcze inaczej. Jak ustawiacie białko zaniżając wagę kota odchudzanego. W przypadku niewielkiej różnicy między wagą obecną a pożądaną będą drobne różnice w białku. W przypadku większych tłuścioszków różnice w zawartości białka będą większe.
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-08-14, 09:08   

Tez sie chetnie dowiem, jak powinno sie to robic. Ja ustawiam bialko na wage docelowa, bo mam tez koty "normalne", ktore jedza te sama mieszanke. Nie wiem, czy ma to jakies znaczenie, ale moja tlusciocha musi miec z zalozenia porcje mniejsza niz wylicza jej kalk, tzn zeby zachowac odpowiednia sylwetke, musi miec porcje na 4 kg kota a nie na 5 kg ktore sa jej waga optywalna. Stalo sie tak od momentu sterylizacji.
 
 
Mglista 

Dołączyła: 18 Mar 2014
Posty: 27
Wysłany: 2016-02-09, 10:08   

Ach, pomóżcie proszę... Moja kotka tyje. Jest trochę większym kotem, optymalna waga dla niej to jakieś 4,5 kg, żywiona tylko barfem (sam drób z suplementami bez warzyw )od wielkiego święta dostanie jakiś smakołyk. W tym momencie waży 6 kg i mimo, że robiąc dla niej jedzenie w kalkulatorze barfowym ustalam jej wagę na 5 kg, po czym od dawki którą wyświetla kalkulator odejmuję jeszcze 30 gramów, kot jak był gruby, tak jest gruby. Problem z nią jest taki, że niestety mało się rusza, zwłaszcza zimą, kiedy nie ma spacerków, wyjazdów na działkę itp, a po 15-20 minutach zabawy w domu kładzie się zmęczona na podłodze i ani myśli dalej biegać. No i nie ma kociego towarzysza zabaw, bo to złośliwa menda do innych kotów, o czym zostałam ostrzeżona w dniu adopcji. Mam duży problem w ustaleniu, ile tak na prawdę powinna jeść, żeby nie tyła, ale też nie chodziła ciągle głodna... W tym momencie zjada ok 120 gram mieszanki dziennie. Pytanie - ile jej powinnam dawać, żeby uzyskać zgrabnego kota? (no dobra, zgrabna do końca nie będzie, niestety zaadoptowałam ją w pakiecie z uroczą fałdą na brzuchu :-D )
 
 
przytoolanka
[Usunięty]

Wysłany: 2016-02-09, 11:40   

Mglista, od kiedy zaczęłaś obcinać jej porcje barfa? My tez tyliśmy na początku, ale przeczekaliśmy ten czas i po obcięciu węglowodanów waga ładnie stanęła. Na barfie kot zrobił się bardzo energiczny, pięknie biega i wysoko skacze. Jednak po 20 minutach zabawy Kropek też potrzebuje odpoczynku. Wtedy dajemy mu spokój i wracamy do zabawy po jakimś czasie. No i zmieniamy zabawki - nawet kilka razy wciągu zabawy. Mimo tego, że zabawki są schowane gdy się nimi nie bawimy, to po jakimś czasie tracą na atrakcyjności - wtedy kot też nie chce się bawić. Może daj jej jeszcze jakiś czas, konsekwentnie obcinając żarełko i nie zniechęcaj się gdy po chwili zabawy kotka pada z braku sil - ta tusza też na pewno jej ciąży i ma niebagatelny wpływ na jej wydolność wysiłkową.
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2016-02-09, 13:45   

Mglista napisał/a:
optymalna waga dla niej to jakieś 4,5 kg, żywiona tylko barfem (sam drób z suplementami bez warzyw )od wielkiego święta dostanie jakiś smakołyk. W tym momencie waży 6 kg i mimo, że robiąc dla niej jedzenie w kalkulatorze barfowym ustalam jej wagę na 5 kg, po czym od dawki którą wyświetla kalkulator odejmuję jeszcze 30 gramów, kot jak był gruby, tak jest gruby. Problem z nią jest taki, że niestety mało się rusza,


Mglista, jeśli optymalna waga kotki, to 4,5 kg, to aby kotka schudła powinnaś jej przygotowywać w kalku mieszankę jak dla kota o wadze poniżej 4,5kg (zgodnie z zasadą, że dążąc do wagi optymalnej, dla niej przygotowujemy mieszanki, traktując ją jako punkt odniesienia i albo odejmujemy od niej stopniowo kilka/kilkanaście procent, jeśli chcemy aby kot schudł, albo dodajemy po te kilka/kilkanaście procent jeśli chcemy, aby przytył). Ważne jest też manewrowanie w kalku kalorycznością i tłustością mieszanki.
Przeczytaj sobie zalinkowany post (nie przejmuj się, że jest z wątku nerkowego, ale jest w nim dużo fajnych informacji.
http://www.barfnyswiat.or...php?p=4979#4979

Musisz też dobrze zaprzyjaźnić się z kalkulatorem i nauczyć się jak przeliczać składniki, które będzie dostawała kotka (ilość kalorii, białka, tłuszczu na dzień, etc.). Poczytaj wszystkie dyskusje i wątki kalkulatorowe również.
Poniżej załączony post Ci pomoże (też był pisany z myślą o nerkowcach, ale tak naprawdę, to są w nim informacje uniwersalne, jak interpretować parametry mokrej masy mieszanki, czyli ile dokładnie czego zjada kot w porcji dziennej):
http://www.barfnyswiat.or...p?p=14835#14835

Ja bym Ci radziła spróbować zacząć robić w najbliższym czasie mieszanki dla kota o wadze ok.4,2kg, gdzie dzienna porcja zawiera ok. 40-45 kcal na kg masy (tej należnej, optymalnej) ciała kota (jak to przeliczać znajdziesz w wyjaśnieniach z załączonego powyżej postu). Zmniejszaj jednak ilość mieszanki stopniowo (z tej ilości jaką obecnie podajesz). Może się okazać, że docelowo kotce wystarczy i porcja dla 4 kg kota. Przy czym, pamiętaj, że samo wskazanie wagi nie jest najważniejsze. Generalnie większość kotów na barfie przybiera na wadze, bo m.in. zyskują większą masę mięśniową.

Może być też tak, że Twoja kotka ma tak spowolniony metabolizm, że nigdy szczupła i zgrabna nie będzie, bo taka jej uroda. Może się też okazać, że mimo zmniejszania ilości i kaloryczności żarełka, nadal będzie bardzo tyła i wtedy warto się przyjrzeć temu również pod kątem chorobowym (np. rzadka u kotów niedoczynność tarczycy, choroba serca, itp.)
 
 
Mglista 

Dołączyła: 18 Mar 2014
Posty: 27
Wysłany: 2016-02-09, 14:03   

Dzięki wielkie! Jak wzięłam ją ze schronu to ważyła 3,6 kg i była szkieletorem, ale wciąż z fałdką na brzuchu. Potem jak jadła suchą+saszetki ważyła koło 5 kg i była "idealna", teraz na barfie niestety żeber już nie czuć pod palcami no i jak leży to jest raczej kulą sadła niż kotem... Tarczycę mamy pod kontrolą regularnie, bo rok temu miała wycięte pół tarczycy z powodu guza, jak na razie hormony w normie. Z serduszkiem też problemów nigdy nie było, przynajmniej osłuchowo nic nigdy nie stwierdzono. Cóż, pomęczę ją teraz trochę bardziej bieganiem po domu, zmniejszę jeszcze racje i będziemy czekać do wiosny, żeby znów móc pospacerować po lesie.

Hmm, podliczyłam w kalkulatorze - dawka dla 4,2 kg kota to 132 gramy mieszanki dziennie, czyli o 10 gram więcej, niż dostaje teraz...
edit. czy to 18-20 gram mieszanki z podlinkowanego postu na kg masy kota to ilość optymalna dla kota przesypiającego większość dnia? Wtedy wyszłoby zaledwie 80-90 gram na dzień, przy zawartości tłuszczu ok 21%, co już ma jakiś sens...
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2016-02-09, 15:05   

Mglista napisał/a:
edit. czy to 18-20 gram mieszanki z podlinkowanego postu na kg masy kota to ilość optymalna dla kota przesypiającego większość dnia?


W poście akurat była mowa o ilości mięsa, a nie mieszanki/kg masy ciała kota, a to jest różnica, bo mieszanka, to mięso + woda + suple + ew. warzywa. Mięso to mięso, czyli bez dodatków.

Ponieważ kalkulator forumowy przelicza porcje wagowe dla kota przyjmując za podstawę 25 gr. mięsa/kg masy ciała, dlatego jeśli mamy zwierzaka mniej aktywnego i tylko domowego (niewychodzącego) musimy kombinować z przygotowywaniem mieszanek dla mniejszej wagi. Dla jakiej? To jest już trochę eksperyment i obserwacja zwierzaka.
Nie pamiętam, czy w tamtym poście, który Ci zalinkowałam, czy też w innym wątku, dagnes wspominała o dopuszczalnym rozrzucie dawki mięsa (nie mieszanki) od 15-35 gr./kg masy ciała kota. Miej to na uwadze i nie schodź z tych 15gram.

To ma również związek z białkiem. Bo jeśli podasz kotu mniej mięsa dziennie, to zakładając, że jego waga optymalna to 4,5 kg, to gdyby nie tył i był zdrowy (nerki) to dostawałby 4,5 x 25=112,5 gr. mięsa. W przeciętnym mięsie (uśredniając i upraszczając) jest ok. 20 gr. białka w 100gr., więc w 112,5 grama mięsa byłoby białka ok. 22,5gr. i jeśli to podzielić przez 4,5kg kota, to=5gr. białka/kg masy ciała, czyli dawka optymalna (oczywiście jeszcze trochę białka jest w suplach, ale dla uproszczenia pomijam teraz w wyliczeniach.

Jak dasz kotce to założone minimum, czyli 15 gr. mięsa/kg m.c ,to mnożąc wagę optymalną 4,5 kg. x 15 gr. otrzymasz =67,5gr. mięsa w dziennej porcji, a to będzie zawierało w przybliżeniu 13,5 gr. białka. Jeśli następnie podzielisz 13,5gr białka w dziennej porcji przez 4,5 kg kota (optymalną wagę) to dostanie on 3 gr. białka/kg. masy ciała. To może być raczej mało dla zdrowego kota. Zwłaszcza, że 67,5 gr. mięsa, to inaczej wg. założeń kalka porcja przeznaczona dla 2,7kg kota. To byłoby drastycznie mało dla Twojej kotki, aktualnie ważącej 6 kg, a docelowo 4,5kg. (głodowa porcja, to nie byłoby zdrowe odchudzanie).

Z mojego doświadczenia, będziesz musiała eksperymentować z ilością jedzenia, stopniowo schodząc w dół. Może i nawet do porcji jak dla 3,5-3,8kg kota docelowo. To Ty znasz swoją kotkę najlepiej, bo widzisz ją na co dzień. W wynikach badań zwracaj uwagę m.in. na białko całkowite i w tym albuminy (czy nie jest kotka niedożywiona przy mniejszych porcjach).
Jeden z moich kotów ważący 6,5 kg (jest nerkowcem) dostaje porcję mieszanki jak dla 4,3kg kota (bo ma sadełko i nigdy nie był nadmiernie aktywny) i od kilku lat trzyma tę wagę przy takiej porcji (nic nie schudł, co u nerkowca akurat nie jest złym objawem). Z tym, że ja dodaję warzywa gotowane w ilości ok. 5% węglowodanów w suchej masie mieszanki, żeby odciążyć trochę nerki i nie daję bardzo chudych mieszanek (z tego samego powodu), a to ma wpływ na kaloryczność (choć nie daje również tłustych, takie średnie, w proporcjach białka do tłuszczu jak mniej więcej 2:1 dla niego).

Ty też pamiętaj, że nie powinnaś unikać zupełnie tłuszczu, bo jest to najlepsze źródło energii, i choć na razie częściowo kotka ma spalać swoje własne zasoby, to jednak nie należy go zupełnie eliminować i wybierać do mieszanki wyłącznie chudych mięs.
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-02-10, 08:32   

Mglista napisał/a:
Jak wzięłam ją ze schronu to ważyła 3,6 kg i była szkieletorem, ale wciąż z fałdką na brzuchu.

A może ta fałdka, to fałd skórny, a nie tłuszcz? niektóre koty, predysponowane do sprinterów mają takie fałdy i to nie jest nadwaga
 
 
stashkot 
BARFny Hodowca

Wiek: 76
Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 2
Skąd: warszawa
Wysłany: 2016-02-26, 11:04   otyły kociak

jestem wielka fanką BARFnegoŚwiata, stosuję też Barf w żywieniu, taki bardziej 70/30
i mam kociaka urodzonego u mnie, prawidłowo żywionego, ma w tej chwili 5 mies i 12 dni i waży prawie 4 kilo!!!!! jest to koteczka syberyjka, wyraźnie otłuszczona.
Koteczka w tym wieku powinna ważyć tak 2,8 kg.
Może ktoś miał doświadczenia z takim kociakiem?
Wszystko wiem o bezwęglowodanowym żywieniu, jeżeli suche to Orijen.
Dobrze jej zrobiło porządne podanie pasty odkłaczającej z oliwą.
Ale apetyt to maleństwo ma niebywałe.
 
 
gruby 

Dołączył: 27 Lut 2015
Posty: 5
Wysłany: 2016-11-23, 19:07   

Cześć,
mam otyłego kota, 4 letniego ważącego 10kg próbuje go odchudzić od paru msc barfem z marnym skutkiem..
Widzę w tym wątku, że wyliczacie mieszanki dla dużo mniejszej wagi np. proponujecie wyliczanie dla kota wagi 5kg a w rzeczywistego ważącego 11kg(@leelex).
Moja ostatnia mieszanka była wyliczona dla 7kg ale i tak waga się nie rusza, wcześniej było to 9, 8.5, 8 kg.
A jak wyliczyć wodę? Też dla wagi docelowej w kalkulatorze? Czy to niebędzie za mała ilość np. woda wyliczona na kota 5kg w rzeczywistości ważącego 10kg? I jak radzicie sobie z radykalnym
obcięciem ilości jedzenia? Mój kot jest gotów zabić za większą ilość pożywienia, cały czas miauczy, kręci się, wszczyna bójki(mam jeszcze jednego kota i psa).
Niedawno zabrałem go na badania krwii, wyniki wątrobowe były mocno podwyższone, skierowanie na USG.

Wyniki krwii:
Cholesterol całkowity - 218,5
T4 - 36,3
Albumina - 28
Alfa-amylaza - 1279
ALT - 147
AST - 138
Białko całkowite - 73
Bilirubina całkowita - 0,41
LDH - 471
ALP - 15
Fruktozamina - 1,7
GGTP, GGT - 1,6
Glukoza - 166
Chlorki - 408
Potas - 19
Sód - 349
Kinaza kreatynowa - 2820!
Kreatynina - 1.91
Lipaza - 22
Mocznik - 47
Triglicerydy - 80
fT4 - 23
Fosfor - 4,61
Magnez - 1,7
Wapń - 8

W opisie USG "podejrzenie stłuszczenia wątroby", "wokół woreczka zółciowego tzw. "halo" podejrzenie zapalenia", nerki ok.

Wet dał mi Hepatiale forte, proponuje chrupki weterynaryjne, ale moim zdaniem to droga do nikąd.
W lipcu zeszłego roku na karku(podejrzewam, że po szczepieniu w tym miejscu) miał wyciętą "zmiana nowotworowa w typie tłuszczakomięsaka z silnym naciekiem komórek limfocytarnym" następne badania krwii(początek tego roku) nie zmarwiły weterynarza(byłego już).
Proszę o barfowe konsultacje :)
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-11-24, 07:52   

gruby, nie obcinaj tak radykalnie jedzenia, rób to stopniowo

u mnie ograniczanie jedzenia w ogóle się nie sprawdziło, kota chodziła cały czas głodna, na jedzenie się rzucała a waga rosła :roll:
ale u nas sytuacja nie była tak zaawansowana jak u was
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne