BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF a wyniki badań krwi i moczu
Autor Wiadomość
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-03-10, 16:51   

Dieselko, z ostatnich badań krwi Twojego psiaka, wynika, że ten jest zdrowym psem, zregenerował się po chorobie. Niepokoiłby mnie trochę ten podwyższony poziom mocznika, zwróciłabym w związku z tym uwagę na nerki, zbadałabym mocz ogólnie a potem zobaczyła, co dalej. Nerki mogły dostać do vivatu po sporych dawkach środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Jak Diesel ma się teraz z tą łapą?
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-16, 17:07   

Na razie nie chcę go kłuć. Może faktycznie tego sika tylko złapie i looknę na te nerki.

a co do zdrowia Dieselka to wet ciągle ma nadzieję że to się jakoś "zaleje", ale z każdym dniem jest coraz gorzej.
Już sama nie wiem co mu dolega- po prostu po pamiętnej wizycie Diesel się.... poskładał.

Moje podejrzenie jest takie że przez ten luz on zmienił jakoś rozkład obciążeń. Dodatkowo przeciwbólóweki (tak wypadło że pokryło mi się z 20dniową kuracją czarcim pazurem). Niby był pilnowany na maxa i nie skakał, ale może sam fakt innego rozkładania nacisku sprawił że jest jak teraz.

Diesel miesiąc temu
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

teraz niby go nie boli ale cały jest jakby powykręcany. Niby się cieszy ale ledwie chodzi i tak mega powoli (szybciej niż na filmiku nie da rady, no i już głupaweczek i bączków nie ma....)
https://www.youtube.com/watch?v=SXIdgq13DFg

gdyby ktoś się dziwił... Diesel komendy lewo/prawo nie zna bo moja skuteczność ich wydawania top jakieś 30%. tzn zwykle się mylę która jest lewa a która prawa :) Diesel umie tylko "zejdź" ale ona oznacza zejście na pobocze, na stronę na której jestem ja :P

aaaa i wbrew pozorom Diesel 0.5kg schudł. wygląda odwrotnie, bo jest jakby skulony w sobie (zauważcie że on praktycznie nigdy głowy nie podnosi - wiecznie jest w linii kręgosłupa) no i linieje na potęgę :)


no i dostaje też CORTAFLEX. ostatnio działał genialnie. Teraz jakby szału nie było.

W czwartek idę kolejny raz do weta. Nie dam rady wcześniej niestety. Niby w telefonicznym kontakcie cały czas jesteśmy ale to nie to samo.
Był plan żeby punkcje kolana zrobić - blokadę (Ja przyznam że gdzieś tam kiedyś wyczytałam że to zło najgorsze. wiem że osoba która to pisała, znała się na tym jak świnia na gwiazdach i nie powinnam słuchać, ale jednak coś mi tam się dynda po głowie). Ale tak patrząc na Diesla to sama nie wiem czy jest sens- niech się wet wypowie. No i musze EKG wcześniej zrobić. Bo boję się kolejnej premedykacji....
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-03-16, 18:30   

O Boziu! Widać, że go boli :-( . Nie ten sam pies co miesiąc temu. Szczerze mówiąc pomyślałabym o przyzwoitej rehabilitacji. Wy tam we Wrocławiu macie możliwości, pomacaj temat.
Co do ew. blokady kolana musisz wyważyć wszystkie za i przeciw, porozmawiaj z wetem.
Co jest priorytetem w tym momencie - uwolnienie psa od bólu, czy skuteczne pozbycie się problemu i wyleczenie psa na tyle aby ten mógł biegać i cieszyć się życiem bez bólu? Jedno oczywiście nie wyklucza drugiego. Ból jest ważnym sygnałem dla organizmu, kiedy daje znać o sobie, pies wie, że musi ograniczyć ruch stawu w określonym zakresie.
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-16, 18:45   

oj niestety Wrocław pod względem rehabilitacyjnym leży i kwiczy.

Jak sobie popodliczałam koszty, to mi wyszło że taniej by było do Warszawy pojechać :shock:

Ja coś sobie czytałam, na you tubie filmików szukałam. Sama coś walczyłam, masowałam itp.
Tylko teraz to faktycznie przestało wystarczać.

Pogadam jeszcze z naszym chirurgiem w czwartek. Niech ratuje. Bo ja z żalu wyjść nie mogę, że miesiąc temu miałam zdrowego psa, a teraz przez durnego weta znowu cierpi :(
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Bigiel 


Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Mar 2013
Posty: 219
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-17, 23:12   

Dieselka, sprawdzałaś http://vetmobility.pl/ albo http://vitavet.eu/ ??

Obie mogę polecić - pierwsza pomagała bokserce po zerwanym więzadle. Do drugiej rott chodzi na bieżnię.
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-03-18, 12:20   

vetmobility to 100zł/h
tzn dostałam zniżkę dla psa pracującego - 70zł

żebym się zgięła to nie stać mnie na wywalenie 840zł miesięcznie :(

w tym drugim to przyznam, że nie sprawdzałam
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Bigiel 


Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Mar 2013
Posty: 219
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-18, 13:12   

Dieselka napisał/a:
vetmobility to 100zł/h
tzn dostałam zniżkę dla psa pracującego - 70zł


To chyba zależy od tego co jest psu potrzebne, i gdzie mieszkasz. Ja płaciłam za jedno (zazwyczaj godzinne) spotkanie 50 złotych.
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-10-09, 17:53   

W Warszawie, gdzie wszystko jest drogie, bieżnia wodna kosztuje 60zł a cała reszta 25zł/h.
W dalszym ciągu uważam, że ceny wrocławskie są z kosmosu.

Ale ja nie o tem.
Mamy w fundacji takiego psa - ogólnie geriatria, miał umrzeć w schronie. No ale jest u nas i zaczyna się diagnostyka.... Nie mam jeszcze dostępu do całości wyników ale takie proste pytanko.
Weci podejrzewają niedokrwistość nieregeneratywną - bardzo niski poziom erytrocytów(parametry nerkowe, wątrobowe, fosfatazy są ok).

Zaproponowałam że wyślę dla niego hemoglobinę ale niby weci mówią, że przy tym żadna suplementacja nic nie da.

Nie oczekuję tu żadnych konkretnych odpowiedzi, bo fakt - wszystkich badań jeszcze nie mam ale wydaje mi się to dziwne. Bo na chłopski rozum, to jak czegoś brakuje to się to uzupełnia a w trakcie szuka przyczyny. Ale może się mylę?
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-09, 18:11   

Przyjmowanie hemoglobiny oczywiście powinno wspomóc psa ale nie rozwiąże przyczyny problemu w przypadku gdyby ta niedokrwistość była spowodowana aplazją szpiku, białaczką lub autoagresją czy nowotworem szpiku. W takich sytuacjach jeśli jest bardzo źle, wykonuje się transfuzje. A suplementy zawsze warto podawać, no może z zachowaniem ostrożności przy niektórych rodzajach nowotworów.
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-10-09, 18:21   

no właśnie jest podejrzenie nowotworu. Ale dopiero czekamy na badania RTG i USG (wtedy też będzie powtórka z morfologii). Ogólnie nie wiadomo jeszcze nic.
No i oczywistym jest, że badać trzeba, żeby przyczynę znaleźć.
Ale nawet jeżeli przyczyna jest nieuleczalna, to po prostu do końca życia trzeba uzupełniać

Zdziwiło mnie tylko podejście, bo mi się wydawało że jak jest niedobór to koniecznie trzeba to wyrównywać. I że jeżeli suplementy nie wystarczą to moze jakaś transfuzja, ale jednak uzupełniać.
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-09, 18:34   

W przypadku niektórych nowotworów, zwłaszcza tych przerzucających się naczyniami krwionośnymi zachowuje się ostrożność w podawaniu niektórych witamin i minerałów, które mogą odżywiać komórki nowotworowe. Jednak jeśli jest to stary pies, dla jego dobra i z litości nie ograniczałabym mu niczego do jedzenia. Powinien jeść możliwie jak najlepiej.
Ostatnio zmieniony przez Sihaya 2013-10-09, 19:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-10-09, 19:20   

No BARF nie przejdzie na bank. Ani tego nie przepchnę ideologicznie (próbowałam już przy cukrzycowym) ani finansowo (by było straszne zamieszanie z fakturami).
Dzisiaj miał pobieraną krew znowu - zobaczymy co Ci weci powiedzą. Dalej się dziwię brakiem chęci suplementacji, żeby podciągnąć te erytrocyty ale nie mam na tyle info żeby się wcinać.
Poprosiłam, żeby rozważyli zbadanie B12 i B9 - zobaczymy czy uznają to za celowe.

Wiesz... to jest bardzo stary pies, bardzo schorowany i wyniszczony. Podnosi się mega szybko ale jednak.
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
MADU 

Barfuje od: 09.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Paź 2013
Posty: 32
Wysłany: 2013-12-12, 17:51   POMOCY !

Z uwagi na fakt, że w niedługim czasie planujemy sterylizację zrobiliśmy dziewczynie naszej, od 2 miesięcy BARFującej badania krwi.
Biochemia krwi wyszła niedobrze, dlatego też moje pytanie czego w naszym jadłospisie za dużo a czego za mało.
Bardzo proszę o jakieś wskazówki, abyśmy znów nie musieli zajadać kulek.

Poniżej wyniki badań:
Morfologia:
Erytrocyty - 6,96, norma 5,5-8,5
Hematokryt - 55,1, norma 37-55
Hemoglobina - 17, norma 12-18
Leukocyty - 13,4, norma 6-16
Trombocyty - 213, norma 200-500

Biochemia krwi:
ALT (GPT) aminotrans. alanin. - 79, norma 20-60
AST (GOT) - 50, norma 1-45
AP (Fosfataza zasadowa) - 23, norma 20-155
Kreatynina - 0,88, norma 0,9-1,7
Mocznik - 63,1, norma 20-50

Pomóżcie, bo nie wiemy co robić.
 
 
AniaR 


Barfuje od: 2005
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 447
Skąd: z daleka
Wysłany: 2013-12-12, 19:31   

Napisz jeszcze w jakim wieku jest dziewczynka, co jadla przed barfem, czy robione byly jakies badania wczesniej.
_________________
http://www.garnek.pl/aniar/a
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-12-12, 21:05   

Twoja dziewczynka to pies pasterski berneński ? :kwiatek:
Końcem października 2013-10-28, podałaś w wątku Powitalnym, że DASHA kończyła właśnie roczek. To znaczy, że dzisiaj ma niewiele ponad ?

Jezeli kreatynina jest w normie to mocznikiem bym sie tak bardzo nie przejmowała.
Gdyby był oznaczony poziom białka całkowitego i jesli byłby również podwyższony, to można byłoby przypuszczać, że ten wysoki mocznik jest skutkiem wysokiego poziomu białka w surowicy.
Zła dieta ? Nie wiemy :->

Aminatransferazy nie świadczą o funkcjonowaniu organu lecz o jego uszkodzeniu.
Nieznaczne podwyższenie nie świadczy o niczym złym.
Czasem niestrawność, lub "coś" w diecie może podnieść wyniki na jakis czas.
Wątroba ma olbrzymie zdolności regeneracyjne.
Przekroczony jest zarówno ALT (norma u psów - do 50 U/l), jak i AST (norma do 37 U/I).
Jesli pojawia się inne nietypowe, niepokojące objawy to zdecydowanie sugeruję dalsze badania w tym kierunku, np. usg.
Co na to Vet. ?
  Zaproszone osoby: 2
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne