BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF i suplementy przy hiperkalcemii
Autor Wiadomość
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2015-01-02, 14:25   

Do mieszanek nie dolewam wody.
Zamrazam również bez wody, mniej miejsca zajmuje w lodówce.
Barfa, ja uzupełniam ciepłą wodą tuż przed podaniem "na stół".
Do miseczek wkładam okreslona porcję -raczej mniej niz więcej i stopniowo dolewam dobrze ciepłą wodę.
Tak ciepłą że aż trzeba uważać aby sie białko nie ścięło w mięsie.
Jesli dla kota za ciepła to chwile poczeka.
Bardziej niecierpliwym dmucham :kwiatek:
  Zaproszone osoby: 2
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-02, 14:28   

A jak dodać suple nie dodając do mięsa wody :oops: ?
 
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2015-01-02, 14:50   

Dajesz tylko niezbedna ilość do rozmieszania hemo. Tylko tyle aby była lużny zawiesina do której dokłądasz pozostałe suple.
Nastepnie żółtka jaj równiez upłynnią mieszankę, Olej z łososia również jesli dodajesz do mieszanki.
Zdziwisz sie jak duzo uzysksz dodatkowych płynów ;-)
  Zaproszone osoby: 2
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-02, 15:04   

Uhm, brzmi skomplikowanie :-D . Dziękuję za wyjaśnienie.
 
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-02, 15:55   

monika napisał/a:
może lepszego kurczaka
zamiast kurczaka kupi coś z indyka (nie pierś) najlepiej ze skórą, do tego wołowiny trochę.
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2015-01-02, 15:58   

monika napisał/a:
Jutro zamiast kurczaka mogę kupić wołowinę, ile wtedy dać soli?

Tyle samo. Sonia z jej wagą (i skoro ma schudnąć do 4 kg) powinna zjadać tego mięsa 100g dziennie. Rozbij jej to na 3, a nawet 4 posiłki dziennie (ze względu na wątrobę lepiej podawać częściej a mniejsze porcje), oczywiście te 100g to waga samego mięsa, bez wody i dodatków.

monika napisał/a:
Zamówiłam Potas Olimp (...)
Ile tego jej podawać, jak często?

Z tego co się zorientowałam, to 2 tabletki zawierają 416 mg cytrynianu potasu (ale sprawdź jeszcze dokładnie na ulotce, bo w opisach w internecie podają właśnie taką ilość, a na przedniej stronie opakowania też jest 416 mg, co może sugerować taką zawartość w 1 tabletce; jednak wszędzie, także na stronie producenta podana jest zawartość elementarnego potasu w 2 tabletkach, więc możliwe że tak sobie producent ustalił by na opakowaniu był skład także w 2 tabletkach). Dawkowanie cytrynianu potasu dla kotów w przypadku kamicy szczawianowej określane jest w literaturze na 100-150 mg na każdy 1 kg wagi ciała, więc przy wadze Soni, w przypadku gdy w 2 tabletkach jest 416 mg cytrynianu, zastosowałabym 2 tabletki dziennie przez pierwsze 3 dni, a później obniżyłabym do 1 tabletki dziennie, by nie przesadzić. Po 2 tygodniach od rozpoczęcia podawania cytrynianu zrób jonogram (najważniejszy jest poziom wapnia i potasu, więc możesz tylko te parametry zbadać, ale dla pewności można oznaczyć dodatkowo sód), wtedy dowiemy się czy należy skorygować dawkę cytrynianu i w którą stronę.
Cytrynian podawaj Soni po każdym posiłku, dzieląc tabletki/tabletkę na mniej więcej równe części (możesz ją rozkruszyć na drobno i wymieszać z mięsem jeśli nie będzie chciała połykać w całości).
Abyś była spokojna, napiszę jeszcze, że dawkowania cytrynianu potasu nie wymyśliłam, lecz takie zalecenia podaje literatura, np. tutaj (str. 295, koniec 2. i początek 3. kolumny):
https://vetpol.org.pl/zyciewet/czasopismo/doc_download/1852-05-artykul
(przeglądarka może Ci się rzucać o bezpieczeństwo otwieranej witryny ale zignoruj to i otwórz; jeśli miałabyś problem to skorzystaj z linka do artykułu przez googla tutaj).

Przepis dla Soni zrobię Ci i podeślę na pw do wieczora.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-02, 20:00   

Tufitka napisał/a:
zamiast kurczaka kupi coś z indyka (nie pierś) najlepiej ze skórą, do tego wołowiny trochę.


Sonia powinna mieć dietę niskotłuszczową. Czy na pewno mięso ze skórą będzie dla niej odpowiednie?
 
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-02, 20:13   

Wetka Soni z Krakowa dzwoniła do kardiolog u której byłyśmy w poniedziałek i dowiedziała się, że te kryształy w pęcherzu to nie kamienie, tylko drobny pył na dnie pęcherza. Właśnie taką otrzymałam informację.

dagnes napisał/a:

Z tego co się zorientowałam, to 2 tabletki zawierają 416 mg cytrynianu potasu


Kupiłam Potas Olimp. W ulotce jest 1 tabletka 416mg, 2 tabletki 832 mg cytrynianu potasu.

W takim przypadku 1 tabletka dziennie po jedzeniu przez 3 dni, później pół tabletki przez dwa tygodnie i później badania?

Kod:
Przepis dla Soni zrobię Ci i podeślę na pw do wieczora.

Dziękuję :kwiatek:
 
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2015-01-02, 22:23   

To nawet lepiej, że jest taki układ z tymi tabletkami. W takim razie możesz spokojnie zacząć od 1,5 tabletki przez 3 dni, a potem po 1 tabletce dziennie i po 2 tygodniach badanie (ja przeliczałam te tabletki na zawartość elementarnego potasu tak, by nie przesadzić z nim, dlatego zalecałam 1 tabletkę tylko, ale skoro okazało się, że w tych 416 mg cytrynianiu jest 150 mg potasu, a nie 300 mg, to może zostać 1 tabletka dziennie; wszędzie na stronach sklepów on-line jest w takim razie mylna informacja).

Moniko, odnośnie mięsa, to nie może być taka całkiem chuda chudzizna. Trochę tłuszczyku musi w mięsie być, nawet jeśli mamy chorą wątrobę. Pisałam już w tematach o wątrobie, że całkowity brak tłuszczu w diecie znacznie bardziej obciąża wątrobę niż jego obecność w normalnej ilości (wątroba musi bowiem przerabiać białka na glukozę, a tą glukozę potem jeszcze na tłuszcz, który zawsze jest organizmowi potrzebny). Tak więc całkowicie z tłuszczu zrezygnować nie możesz, niech tym mięsku będzie go choc trochę.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-02, 22:47   

dagnes napisał/a:
1,5 tabletki przez 3 dni

:kwiatek:
Od jutra zaczniemy kurację.

dagnes napisał/a:
Moniko, odnośnie mięsa, to nie może być taka całkiem chuda chudzizna.


Rozumiem, czyli kurczak albo indyk ze skórą, 100g mięsa na dzień + 50ml wody + pół miarki soli kłodawskiej i już na śniadanie mogę spróbować jej to podać? Czy wszystko dobrze zrozumiałam :oops: ?
 
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2015-01-02, 22:55   

Dobrze zrozumiałaś. Tylko to nie musi być koniecznie mięso ze skórą, może być mięso z przynależnym mu tłuszczykiem (nie całym jeśli jest go dużo; no musisz wyczuć tak na oko, żeby nie było za tłusto ale też nie zupełnie bez tłuszczu jak np. w piersi z kurczaka bez skóry).

Cytrynian możesz podać Soni już dziś - daj jej do kolacji 1/3 tabletki, a od jutra po 1,5.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-03, 09:54   

Dzień dobry,
Na śniadanie było mielone udko z indyka bez kości ze skórą.

Milka zjadła połowę swojej porcji i odeszła od miski.
Za to Sonię musiałam pokarmić na siłę :roll: . Teraz jest na mnie obrażona :-| .

Podałam potas wczoraj 1/3 i teraz 1/2.
 
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-03, 13:16   

Obiad również zjadła na siłę, jak dobrze, że ona nie pluje i połyka wszystko, co jej włożę do pyszczka :lol: .
 
 
 
Lusia 


Barfuje od: 08.2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Wrz 2011
Posty: 80
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-03, 15:58   

Podobno koty nie umieją pluć :lol: . Życzę Soni dużo zdrówka i trzymam za nią kciuki :kwiatek:
 
 
monika 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 35
Dołączyła: 03 Paź 2011
Posty: 200
Skąd: małopolskie
Wysłany: 2015-01-03, 17:01   

Lusia dziękuję :kwiatek: .

Lusia napisał/a:
Podobno koty nie umieją pluć :lol: .


Oj, powiedz to kotce, której dwa raz dziennie chodzę podawać leki na astmę, pluje daleko, trzyma tabletki pod językiem i potrafi po kilku minutach wypluć już rozpuszczoną tabletkę itp :lol: .

Podwieczorek wcisnęłam w Sonię znowu na siłę, dziś już dostała 1,5 tabletki potasu.
A mieszankę barfową wg przepisu dagnes :kwiatek: prawdopodobnie będę miała przed następnym weekendem :hura: .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne