Barfuje od: 6.12.2011
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 21 Lis 2011 Posty: 372 Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-02-19, 17:01
ciocia_mlotek, fiszbin w Panache Sport zupełnie nie czuć, są w silikonie. Można w nim spokojnie wytrzymać (to jak raz nietrafione słowo, bo się go w ogóle nie czuje) np 5 godzin ciągłego biegu i nic się nie dzieje. Zresztą, jest i wersja bez fiszbin, ale wg mnie gorzej leży. Laidee, wszystko zależy od typu biustu i rozmiaru. Jaki masz model?
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2015-02-19, 17:11
Snedronningen napisał/a:
Porównałam i wyszło, że jestem otyła. Z tym, że ja przy wzroście 155cm i 68kg noszę rozmiar S
ciekawe jakim sposobem
kiedy ja przy 164 i 47 kg noszę S
_________________
Laidee Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Paź 2014 Posty: 180 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-19, 17:21
Iowa, mam Grace, więc model rodem z wykopalisk
Noszę brytyjskie 30F/FF. Jestem raczej wąskofiszbinowa, w dodatku mam sporo przestrzeni międzybiustnej. Nie mam dużych wymagań. Chciałabym tylko nie musieć nosić biustu pod pachą.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2015-02-19, 17:23
zenia, bo kilogramy mogą być zupełnie różnie u różnych ludzi upakowane. Ty możesz miec drobną budowę kości i np niezbyt duże umieśnienie a Sne odwrotnie. Mieśnie ważą bardzo dużo, gruba i zbita kość też.
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2015-02-19, 18:21
zenia, bo ja nie jestem szczupła szczupła. Ja jestem cholernie umięśniona (łydki, uda, pośladki, brzuch) i mam zbite kości. Ale za to jestem bardzo wąska w talii i mam małą klatkę piersiową. To nie kwestia wagi a budowy i sylwetki.
Mój krótki spacer z psem to około 8km szybkim marszem. Dodatkowo dużo tropimy na długich dystansach. Osoby, które to robią z psami wiedzą jaki to wysiłek dla organizmu.
To samo zresztą jest z psami na barfie - często mniejsze od chrupkożerców a jednak ważą więcej.
Laidee Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Paź 2014 Posty: 180 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-19, 18:31
Iowa, jeżeli Cleo do pływania ma takie fiszbiny jak Cleo bieliźniane to już wiem, że to nie dla mnie. Z Panache pasują mi jedynie maszkaradki , a i to nie wszystkie.
Kostiumów jednoczęściowych Freyi nie przymierzałam od dawna. W ogóle trudno jakoś trafić stacjonarnie na inne kostiumy niż Panache, zwłaszcza jeżeli szuka się czegoś typowo sportowego, a nie na plażę. Nie chce mi się ciągle zamawiać i odsyłać, bo brytyjskie kostiumy jednak trochę kosztują. Wszystkie dwuczęściowe mam z Freyi właśnie.
Ciociu, chodzi o kształt fiszbinów. Wąskie fiszbiny to takie mające bardziej kształt litery "u", szerokie przypominają raczej wycinek koła.
Snedronningen, według danych w Wikipedii masz 18 cm mniej i ważysz 9 kg więcej niż Justyna Kowalczyk. Jeśli masz taki mały czołg za ciało od intensywnych spacerów z psem, to wygrałaś jakiś genetyczny los na loterii.
(Tak sobie myślę, że Justyna może jednak ważyć więcej)
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2015-02-19, 18:39
olivkah, ale za to bieganie nie jest moją mocną stroną. I zadziwię Cię, bo pracuję z dziewczyną, która również nie jest za wysoka i ma tak samo umięśnione dolne partie ciała. Sylwetek kobiecych jest cała masa. Nie tylko wysokie szczupłe bez grama mięśni oraz niskie i chude. Są też niewysokie czołgi.
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2015-02-19, 18:51
A i dodatkowo mięśnie też formują się różnie w zależności od rodzaju wysiłku. Zupełnie inaczej wyglądają maratończycy a inaczej biegacze krótkodystansowi. Inaczej też wygląda sylwetka umięśniona przez codzienną pracę fizyczną a inaczej zrobiona na siłowni.
A panie na wyborach miss mają w pierwszej kolejności spełnić pewne standardy - wzrost, obwód tu i ówdzie. Sylwetki fajnie widać jak porównamy szczupłą azjatkę ze szczupłą latynoską.
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2015-02-19, 20:34
Snedronningen napisał/a:
zenia, bo ja nie jestem szczupła szczupła. Ja jestem cholernie umięśniona (łydki, uda, pośladki, brzuch) i mam zbite kości. Ale za to jestem bardzo wąska w talii i mam małą klatkę piersiową. To nie kwestia wagi a budowy i sylwetki.
Mój krótki spacer z psem to około 8km szybkim marszem. Dodatkowo dużo tropimy na długich dystansach. Osoby, które to robią z psami wiedzą jaki to wysiłek dla organizmu.
To samo zresztą jest z psami na barfie - często mniejsze od chrupkożerców a jednak ważą więcej.
kumam
doczytałam juz w wątku
faktycznie
ja jestem z tych przeżroczystych
pusta w środku
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-02-19, 21:43
Ach Wy z wielkich miast - macie przynajmniej gdzie poprzymierzać Nie cierpię fiszbin (wszystkie mi się wrzynają) i mam do dyspozycji tylko Doreen Luxury N Triumpha i tylko w rozmiarze do F
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum