[dagnes]

Nie wierzycie? Serio .
Powiedział mi o tym mój Pedro - nagle, wczoraj zaczął zrzucać zimowe futerko .
Tak z dnia na dzień. Nic, nic i wczoraj bum - zaczęło się sypać.
Wieczorem zdjęłam z niego pierwszą partię kłaków w ilości niewyobrażalnej .

Wszystko wskazuje na to, że od jutra będę szukać objawów wiosny w ogrodzie, bo przecież mój kot, jako część okolicznego ekosystemu, nie może się mylić i wie najlepiej, kiedy wiosna w przyrodzie się zaczyna .

A u Was są jakieś oznaki wiosny?
Mile widziane fotki pierwszych znaków wskazujących na budzenie się świata do życia .

[harpia]

Jakbym miała określać porę roku poprzez zachowanie moich zwierzaków, ekhm, mamy początek bardzo mroźnego listopada, tylko jeść i spać

[_Jadis_]

Jakbym miala określić pore roku po futrze które wyczesuje to wg Olka mamy już Kwiecień a wg dziewczyn środek grudnia ;/ Powariowały ;p

[ola]

[Bianka 4]

U mnie były oznaki wiosny w... styczniu - pędy hiacyntów, tulipanów i tym podobnych cebulowców wystawały z ziemi na 5 cm Później przyszły mrozy i zobaczymy co z tego wyniknie... Dzisiaj było ładnie, ciepło, resztki śniegu stopniały i odsłoniły psie k..y w całej okazałości Moje psiaki chodzą "na paluszkach" i szukają wolnego miejsca do załatwienia swoich potrzeb.... Wiem, że marudzę, przepraszam.
A do tego wszystkiego mój Fibik usiłuje uwieść niespełna 5-cio miesięczną Izunię... chyba faktycznie wiosna nadchodzi...
I dzisiaj zauważyłam, że sikorki zaczynają szukać miejsc na gniazda - w niedzielę przeprowadziłam się do mieszkania po mamie. Na balkonie powieszone są budki lęgowe, miałam nadzieję, że zdążę je przenieść na okna, a balkon osiatkuję dla kotów. Chyba muszę się z tym bardzo pospieszyć...

[Sandra]

Cytat:

resztki śniegu stopniały i odsłoniły psie k..y w całej okazałości Moje psiaki chodzą "na paluszkach" i szukają wolnego miejsca do załatwienia swoich potrzeb....

Bianko 4, po tym, niestety , również można rozpoznać nadchodząca wiosnę ukazującą nawyki (nie mylić z qlturą) właścicieli psów.
Sikorki w połowie kwietnia składają pierwsze jaja...masz trochę czasu.
Gratuluję przesiedlenia zakończonego sukcesem.

[Bianka 4]

[Sandra]

Nie wiedziałam, że tak dokładnie ten temat był przeqpany

[Alani]

[harpia]

Mój pies zjadł dziś pierwszą tegoroczną... muchę
Wiosna idzie?

[dagnes]

U mnie dziś we "wiosennym" słoneczku wygrzewają się na jasnożółtym murze lekko jeszcze "pijane" muchy .

[Bianka 4]

A u nas dzisiaj spadł śnieg ale na krzakach widać już coraz większe pąki więc mam nadzieję, że wiosna tuż, tuż

[Sandra]

Dzisiaj w W-wie była pogoda jak w marcu. Rankiem śnieżyca, potem słoneczne lazurowe niebo, a za niedługi czas zasnute chmurami.
Pojechałam w odwiedziny do moich kotów na wieś aby sprawdzić czy karmy im nie zabraknie do mojego desantu kwietniowego. Przybiegły tłuste, leniwe i zadowolone.....
A co do pączków to są naprawdę napęczniałe szczególnie na białym bzie....co mnie cieszy, bo jest ogromny i rokrocznie służy mi jako parasol letnia porą.
Wiosna cieszy

[dagnes]

Jest, jest już u mnie! Wiosna przyszła .

Mój szczypiorek wyszedł spod ziemi! Dzisiaj wyglądał tak:

[dagnes]

U mnie już wiosna w pełni .

Oznaką tej pełni wiosny jest wygląd najważniejszej rośliny w moim ogrodzie. Oczywiście chodzi o kocimiętkę .
Rośnie już jak na drożdżach i pewnie za parę tygodni będzie trzeba wyciąć busz. Don Pedro, stęskniony za swoim ulubionym narkotycznym zapachem , którego nie miał od grudnia, nie może się oderwać od ukochanej roślinki:



Poza tym, na wszystkich drzewkach i krzaczkach owocowych są już pękające pąki, z których wyłania się powoli kolor zielony .