BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF a choroba nowotworowa
Autor Wiadomość
Ewa i Thorn 

Barfuje od: 28/04/2019
Dołączyła: 28 Kwi 2019
Posty: 25
Wysłany: 2019-05-03, 19:34   

Ogromne dzieki Drapad!
Brak mi slow na to ze tak szybko odpowiedzialas na nasz post.
Dzieki za cenne sugestie.
Zasugerje vet`owi Omeprazol.
Zmienie tez dawke kory wiazu (rozumiem ze to Slippery Elm). Dotychczas dawalam mu tylko 1/6 lyzeczki (takie zalecenie znalazlam gdzies w necie)
Myslalam o kurkuminię ale 1. nie wiem ktoremu produktowi zaufac; 2. balam sie ze mu podrazni i tak obolaly juz zoladek ; czy bylabys w stanie podac mi nazwe produktu kurkuminy ktora dajesz Twojemu Bootsowi?
Suplementy z ktorych korzystamy sa bardzo ograniczone gdyz obawiam sie o ten zoladek?
Chcialabym mu podac Tauryne, Hemoglobine etc; czy korzystacie z suplementow?
Poczytam o cerynii? Czy ja stosujesz? jesli tak to jaka?
Jestesmy w Buckinghamshire czyli nie daleko do Wonder Vet`a w Surrey. My bylismy u Dr Ch Day`a ale nie udalo mu sie nam pomoc.

Drapad - Przepraszam ze zalewam Ciebie fala pytan ale czuje ze CZAS DZIALA NA NASZA NIEKORZYSC i wyczerpalu nam sie opcje

Kurcze, nie spodziewalismy sie tak szybkich odpowiedzi - DZIEKI KOCI OGON!!!!
Dzieki za pozytywna historie Twojej KICI. Trzymam za Was kciuki!!!
Moj Thorn ma obecnie 3.8kg, jada malenkie ilosci, 6-8 gramow co 2/3 godziny.
Koci Ogonie, czy mozesz zasugerowac suplementy, ktore w przypadku Twojej Kotki nie irytowaly jej przewodu pokarmowego?
Czy mozesz rowniez polecic konkretne produkty, mysle tez o CERYNII.
Przepraszam ze pytam tak bez ogrodek, ale czas ucieka. Rowniez przysiade i bede kontynuowac poszukiwania.

Serdecznie pozdrawiam

Raz jeszcze Bardzo DZiekuje i serdecznie pozdrawiam z deszczowego BUCKS
 
 
Koci_Ogon 


Barfuje od: 06.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 13 Wrz 2018
Posty: 140
Skąd: Chamonix-MB
Wysłany: 2019-05-03, 19:59   

Stosuję wszystkie zalecane do barfa naturalne suplementy, czyli sól, skorupki jajek, taurynę, drożdże piwne, spirulinę, mączkę z alg morskich, wit E w postaci tokotrienoli, dodatkowo olej z kryla nko, kurkuminę, koenzym q10. Mieliśmy problem z wrzodami żołądka spowodowany dużymi dawkami prednisolone, które kotka brała na początku terapii i nawet wtedy, w trakcie leczenia wrzodów, jedzenie było w pełni suplementowane i to jej nie szkodziło. Stosowałam też boswellię, niestety u nas nie dawała pozytywnych efektów, a kotka nie lubiła jej smaku, więc jej odpuściłam. Staram się nie wmuszać w nią żadnych rzeczy na siłę, mieszam wszystko w jedzeniu lub przysmakach, nie chcę jej męczyć.
Gdy było źle i nic nie jadła, to karmiłam ją strzykawą z miksowanym na gładko barfem. Szczęśliwie takich kryzysów mieliśmy tylko kilka.
Przeciwwymiotnie dostawała poczatkowo metoclopramid, ale nie działał wystarczająco mocno, w dodatku kotka była po nim bardzo osowiała, dużo gorzej się czuła. Cerenie brała w tabletkach, 4mg dziennie, z jednodniową przerwą co kilka dni, żeby sprawdzić, czy nadal jest konieczna, bo cerenia hamowała u niej wymioty całkowicie i bez skutków ubocznych.
 
 
Ewa i Thorn 

Barfuje od: 28/04/2019
Dołączyła: 28 Kwi 2019
Posty: 25
Wysłany: 2019-05-03, 20:07   

Dzieki Koci Ogon,

Znajde, zamowie i zaczne wlaczac je do diety; zapewne pojedynczo bedzie najrozsadniej.

Pozdrawiam, Ewa & Thorn
 
 
Koci_Ogon 


Barfuje od: 06.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 13 Wrz 2018
Posty: 140
Skąd: Chamonix-MB
Wysłany: 2019-05-03, 20:07   

Kurkuminę wybrałam w postaci theracurmin, bo jest dobrze przyswajalna, cenę ma przyzwoitą i jest bez smaku, kot jej nie zauważa w jedzeniu. Tu artykuł, który mi pomógł wybrać, po francusku, ale wujek google przetłumaczy :)
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-05-03, 20:31   

Ewa, ja kupiłam kurkume-theracurmin na Amazon UK, taurynę obowiązkowo rozpuszczam w wodzie zanim wymieszam z jedzeniem. Kurkuminę przesypuje do małych kapsułek rozmiar 4 na Amazonie z jednej porcji wychodzi trzy i daje jedną rano, w południe i wieczorem, obtaczam easy pill i Boots wcina bez problemu, czasami mieszam mu ją z jedzeniem ona nie śmierdzi mu, mój Boots jak mu nie pachnie jak on lubi to nie tknie tego i laduje w ubikacji. Czytałam że niektóre koty źle reagują na inne suple jak hemoglobina,ale ty musisz, przetestować bo każdy kot inaczej reaguje. Ja w sumie podałam Bootsowi cerynie może 4-5 razy w sumie, jak nie chciał jeść podchodził do miski i mlaskał, jest to cerynia dla psa, vet kazał mi dawać 1/4 tabletki na dobę w razie nudności. Kurcze u was nawet biopsja wyszła niejednoznaczna. Czy stosujesz jakaś chemioterapię, na ibd kitten Facebook dziewczyny piszą historie że koty z chłoniakiem malokomorkowym(small cell lymphoma) radzą sobie 1.5-2 lata że sterydem i chemia, ale są i smutne historię, każdy kot to indywidualny przypadek. Ja jak bym była blisko tego wonder vets to bym się umówiła, może zadzwoń poproś o konsultację , bez badania i tak nic nie zalecił ale może ci da światełko w tunelu, tutaj masz link do holistic vets ja z nim się konsultowałam telefonicznie,możesz spróbować, ten holistic vet to naprawdę wykształcny, Vet z tytułem doktora weterynarii, obejrzyj jego filmiki na tej stronie https://holisticvet.co.uk. Ja myle niki miałam na myśli harpie i jej fretkę nie hydrę. Poczytaj jej wątek. Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki, będę śledzić wasz watek.

Zapomniałam się zapytać ile lat ma Thorn?
 
 
Ewa i Thorn 

Barfuje od: 28/04/2019
Dołączyła: 28 Kwi 2019
Posty: 25
Wysłany: 2019-05-03, 20:47   

Dziekuje Drapad, Dziekuje Koci Ogon.

Odpowiadajac na Twoje pytanie Drapad - nie, nie zdecydowalismy sie na chemie, moze to byl nasz blad, sadzilismy ze to zbyt agresywna terapia, szczegolnie ze diagnoze byla/jest tak niejednoznaczna. moze to byl blad, nie wiem.

Wpadam zaraz do Dr Google i zaczynam poszukiwania zgodnie z waszymi sugestiami.

A tak troszke " z innej beczki", Drapad jak radzisz sobie z dostepem do podrobow w UK?
My wiekszosc mies kupujemy w postaci mrozonej (np indyk, kurczaka Thorn nie chce jesc)
zoladki indycze przywozimy z PL, a wiec jedzenie przygotowujemy codziennie co jest dosc uciazliwe.

Thorn ma okolo 13 lat

Pozdrawiam dziewczyny. Dobrego Weekendu. Raz jeszcze: DZIEKI!!!
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-05-03, 21:11   

Boots ma alergię/nie tolerancję na kurczaka więc kurczak odpada, jak na razie używam wątroby i serca jagniecego, bo to toleruje, jak się ustabilizuje ze zmniejszona dawka lub zejściem zupełnym sterydu to spróbuje z kaczymi sercami i zoladkami, może z czasem odważne się przetestować indyka, ja znajduje podroby i mięso grass fed na stronach internetowych, poszukaj jest parę sklepów jak znajdę konkretny to podeślę ci link, mam jeszcze namiar rzeźnika ponoć ma duży wybór Eco ale tam jeszcze nie byłam, wpisz w google organic duck to buy UK I na pewno znajdziesz. Tu gdzie mieszkam jest polski sklep i sprowadzają podroby z indyka i kury, ale ja nie kupuje. Zanim się Boot rozchorował to czasami mu kupowałam żołądki indycze, ale wtedy nie miał reakcji alergicznych. Wybór w necie jest ale trzeba poszperac. Z resztą mój Boot ma apetyt, ale jest wybredny i bardzo szybko się nudzi, jedynie co może jeść to applaws rybne senior, daje mu jako przysmak, lub topper jak nie che ruszyć mięsa, czasami samo puszkę, ma jeszcze jedna ulubioną rybna b Dora to rybna lucky kitty niemiecka marka kupiona on-line. Pozdrawiam i zdrowka życzę.
 
 
Koci_Ogon 


Barfuje od: 06.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 13 Wrz 2018
Posty: 140
Skąd: Chamonix-MB
Wysłany: 2019-05-04, 06:34   

Wkleję ci jeszcze schemat dla wrażliwców do stopniowego wprowadzania suplementów, będziesz pewna, które mu nie szkodzą, a po czym czuje się gorzej.
Dobrze jest na początek te suple kupić z kimś na pół lub odkupić od kogoś mniejsze ilości, jeśli znasz strony barferów w Anglii - bo dla jednego kota to zapasy na lata zrobisz... Skorupki jaj schodzą w miarę szybko, ale taka mączka z alg to dla moich kotów na dziesięciolecia by starczyła, prędzej się przeterminuje :/
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-05-04, 06:51   

Zapomniałam dodać czy czytałaś o leczniczych grzybach tu masz jeden link /mushroom-supplements-for-your-pets, i jeszcze mój wet podał raz Bootsowi zastrzyk z Wit B12 mimo że ma w normie, ponieważ nowe wytyczne mówią że kot z chłoniakiem lub podejrzeniem o chłoniaka powinien mieć raz na jakiś jak nie wiem jaki ten czas zastrzyki z ta witamina. Teraz mu suplementu ja B12 i kwas foliowy firmy protexin, ale dla was to zastrzyki bo Thorn wymiotuje czesto i się nie wchłonie. I jeszcze jedno mi wet powiedział że jeżeli Bots ma chłoniaka to będzie sukcesywnie chudnal bez chemii i postęp jest szybki do 6 m-ce, więc nadzieja jest u was. Szukaj pomocy u dobrego veta.
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-05-04, 15:36   

Nefi ma "coś" w brzuchu - prawdopodobnie chłoniak (tylko biopsja w 100% może potwierdzić). Powinna dawno nie żyć. Ale na to gdzieś. Kotami jak z ludźmi: każdy przypadek jest inny. Wg mojej wet wiele zwierząt z nowotworami wolno rosnącymi umiera i tak ze starości a nie z powodu choroby. My się ratujemy olejem CBD jak jest kryzys. Inne leki odpadają, bo nerki i wątroba Nefi to tragedia. Malutka miała mastocytomę w miejscu mogącym dawać przerzuty - są prawie dwa lata od wycięcia. A było już bardzo kiepsko. Moja wet jest zwolennikiem radioterapii o ile guz jest skupiony a o chemii ma zdanie takie, że pomaga tylko tym kotom, które i bez niej by dały radę (kolegi matka po kilku remisjach nowotworu mówi to samo). Także zdania są podzielone a do tego każdy przypadek inny. Podstawa to obserwacja i indywidualne podejście (u Nefi oznaczało odstawienie wszystkich leków wbrew zaleceniom kardiologa pod kontrolą weta prowadzącego).

Poza tym... mówi się, że koty żyją miłością. Mało naukowe, ale coś w tym jest.
 
 
Ewa i Thorn 

Barfuje od: 28/04/2019
Dołączyła: 28 Kwi 2019
Posty: 25
Wysłany: 2019-05-05, 15:00   

Witajcie dziewczyny,

Dziekuje ze wszystkie posty i za wszystkie sugestie. O grzybach poczytam, Vit B12 juz sugerowalam lekarzowi ale bez pozytywnego skutku. Mamy wizyte we wtorek - bede sie upierac przy zastrzyku, chyba ze poda mi jakies logiczne uzasadnienie dlaczego jest on nie wskazany. Poprosze tez o Omeprazol i o Cerenie.

Wczoraj dotarla do nas Kurkumina -Theracurmin 30mg i Thorn otrzymal pierwsza dawke (wymieszana z jedzeniem). Zaczelam od ok 1/5 kapsulki. Zjadl bez problemu - wczoraj mial na prawde dobry dzien, dobrze jadl, byl bardziej aktywny, poprostu szczesliwszy (moze to CBD ktore zaczelismy podawac w czwartek rano 2x 1 kropla).

Niestety wczoraj w nocy i dzis rano wymiotowal, czesciej niz zwykle i wieksza iloscia brazowawego plynu.
Dzis Thorn ma bardzo kiepski apetyt, nie zjadl nawet przepiorczego zoltka, ktore zwykle uwielbia. Trudno mi zrozumiec przyczyne, czy mozliwe ze to po jednej dawce Kurkumy czy znow "idziemy w dol"? Dzis nie podam tego suplementu i zobacze jak minie nam nocka.

Trzymajcie sie Dziewczyny

Ewa & Thorn
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-05-05, 16:32   

Witaj Ewa a podawałas Thorniwi dziś korę wiązu, jak Boots wymiotował i nie jadł to podawałam do pyszczka strzykawka ok 3 ml ok 3 razy ale mówią że nawet 4 razy na dobę w razie wymiotów można lub glut z siemienia na pusty żołądek aby osłonić już i tak podrażniona śluzówkę. Spróbujcie.
 
 
Ewa i Thorn 

Barfuje od: 28/04/2019
Dołączyła: 28 Kwi 2019
Posty: 25
Wysłany: 2019-05-05, 19:44   

Dzieki Drapad,
Tak podala dzis kore rano ale i tak dopiero zaczal jesc okolo 16. Wstrzymam sie takze z Nekrofilem i zobacze jak mu bedzie jutro rano. Poszukam przepieu na "gluta" (wiem, ze jest na stronce barfa) i podam mu innym razem. Nie chcialam wprowadzac dzis niczego nowego poniewaz naprawde w nocy bylo kiepsko.
Male pytanko, czy sugerujac Wonder Vet`a mialas na mysli klinike Noel Fitzpatrick`a?

Wiecie,
Z ta Miloscia i Kotami - cos w tym jest. Trzymaj sie Nefi!!!!

Pozdrawiam Ewa
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-05-06, 15:03   

Część Ewa, tak go miałam na myśli on ma też program w telewizji, ale mówiła mi o nim też znajoma z pracy że jej szwagierka zabrała tam kota jemu ciało gniło i żaden inny vet nie umiał sobie poradzić, a ten go wyleczył, choć ponoć drogi, ale nie wiem, daj znać jak się do niego wybierzecie, bo jestem ciekawa czy naprawdę aż tak dobry jest, ale w tych programach telewizyjnych to działa cuda jak już inni veci chcieli usypiac on wyprowadzał, choć i są smutne historie.
 
 
Ewa i Thorn 

Barfuje od: 28/04/2019
Dołączyła: 28 Kwi 2019
Posty: 25
Wysłany: 2019-05-06, 16:34   

Czesc Dorota,

Pierwsze pytanie: jak tam Boot? Czytalam Wasze posty i wiem ze sporo przeszliscie; jak Boot zniosl pobyt u veta podczas Waszego pobytu w Polsce? A moze znalezliscie inne rozwiazanie?

U nas dzis lepiej, Thorn wydaje sie byc szczesliwszy, bardziej zrelaksowany ale wymiotuje niestety czesciej. Jutro wizyta u weterynarza ktory tak na prawde juz spisal go na straty.

Slyszelismy o Super Vecie, ogladalismy w TV program z nim i faktycznie jego osiagniecia, szczegolnie w zakresie ortopedii robia wrazenie.

Rozwazamy wizyte w jego klinice w Guilford (onkologia). Zastanawiamy sie nad tym czy 1. stac nas na niego (znamy kogos kto zostawil tam ok £10,000) 2. czy, jesli to nowotwor zdecydowalibysmy sie na chemie, a to zapewne by nam zaproponowano. Byc moze i tak poprosimy o skierowanie, ktore trzeba miec ot obecnego vet`a by sie do nich dostac.

Na ten moment zamawiamy suplementy, zastanawiamy sie nad olejami, czy Luterland olej z dzikiego lososia i omega 3 czy moze olej z kryla albo moze oleje przeznaczone dla ludzi, CBD ktory podajemy Thornowi jest przeznaczony dla ludzi. Wracam do poszukiwan.

Mam nadzieje ze u Was lepiej;
pozdrawiam

Ewa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne