BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF a choroba nowotworowa
Autor Wiadomość
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-01-16, 13:22   

Troszkę napiszę,,tak od siebie''jakie ja mam doświadczenia-

Z MSM,b/ostrożnie zbyt długo podawany może podrażnić przewód pokarmowy.
NTS IMMUNACTIV,u mojego,,wzmógł''apetyt,i daję mu pozytywną opinię.No,nieprzyjemnie
pachnie i smakuje,ale ważny jest efekt,działanie,Lisek po nim zaczął jeść(nawet dostał malutki
brzuszek).Z mojego doświadczenia bardzo polecam!
Po,,samej''boswelli czuje się gorzej.Podawana z,,czymś''np.w tym momencie z colostrum
kozim,jest lepiej.Nie zauważyłam,aby to miało jakiś wpływ negatywny.
CBD,ja podaję,robiąc np.malutką kuleczkę z mielonego na drobno mięska i w środek wlewam
parę kropelek,zawijam klopsik,tak aby nic nie wyciekło.
Q10,również podaję w tym momencie,ale naturalny rybi.
My jeszcze często bierzemy cordyceps lub inne grzybki.
Dobre jest min.jeszcze Zyto Vet Forte.
Te dziąsełka smarujecie czymś?
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2023-01-17, 10:51   

Pieszczoch, dzięki za odpowiedź.
Będę ostrożna z MSM.
Zawijanie w mięsko u nas się nie sprawdzi, bo u nas mięso jedzone jest na zasadzie "skoro nie ma nic innego" i tylko zmieszane z suplami, samo jest niejadalne. Natomiast udało mi się znaleźć inny nośnik dla boswellii - masło klarowane kotce smakuje i póki co zlizuje sama. CBD niestety w ten sposób nie przeszło, ucieka na sam widok butelki, więc na razie robię podchody i wmuszam do pyska. Pół biedy, że przez te miesiące kultywowania nadziei na wyleczenie nauczyłam się otwierać koci pysk nie gorzej niż wet...
Jaki to jest ten naturalny Q10? Jego akurat chwilowo nie kupowałam, bo zamówiłam Aliness Tokotrienols Complex Plus i tam niby jest jakiś Q10 już w składzie.
Te grzybki brzmią interesująco, można prosić o linki?
Zyto Vet Forte nie brzmi źle, ale póki nie wiem, że można tego typu produkty dawać z boswelią, to trochę się boję...
Dziąsełka są w porządku, zmiana jest na podniebieniu, była smarowana żelem Stomodine i psikana sprayem Vet Protector jak jeszcze nie było wiadomo, co to jest, ale nie pomagało. Aktualnie nic miejscowo nie stosujemy.
Dzisiaj dochodzi sproszkowany korzeń waleriany, może uda mi się zrobić taką DIY pastę: masło klarowane + boswellia + CBD + waleriana, która będzie chętnie jedzona. Vetomune ma w składzie ekstrakt z waleriany, uznałam, że może to to czyni go takim atrakcyjnym, choć mi osobiście on zupełnie inaczej pachnie, ale co ja tam wiem.
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-01-17, 16:11   

https://ochnaturalnie.pl/kolagen-naturalny-rybi-naticol-lifeone-500g


https://www.ortopet.pl/su...ow-i-kotow.html
 
 
aina 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2016
Posty: 327
Wysłany: 2023-09-10, 15:16   BOSWELLIA SERRATA

dzień dobry
na str.15-ej tego tematu Margot poleca niemiecką boswellię z amazona polecaną z kolei przez dagnes . Kapsułka ma 382,5 mg kwasów bosweliowych , w tym - 15 mg AKBA = kwas acetylo-keto-beta-bosweliowy . W jednym z artykułów nauk.(2022) czytam , że akurat ten rodzaj kwasu jest najaktywniejszy spośród kwasów bosweliowych kadzidłowca.

Boswellia firmy Hepatica ma w kapsułce 51 mg AKBA . Nie ma informacji o jakiej bądż zawartości innych kwasów bosweliowych .

Która boswellia jest lepsza ? Czy niemiecka bo 382,5 mg kwasów choć z mniejszą ilością AKBA ?
czy hepatica bo 3,4 x więcej AKBA ale tylko AKBA . Czy 51 mg " najaktywniejszości " można porównywać z 382,5 mg kwasów w ogóle ( wśród nich 15 mg AKBA )
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-10, 17:10   

Nie polecam hepatici,bo ona ma zazwyczaj jakieś niepotrzebne dodatki.Chyba,że nie zwracasz na
to uwagi.Pamiętam jak szukałam dla mojego futra.
 
 
aina 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2016
Posty: 327
Wysłany: 2023-09-10, 19:42   

ta boswellia nie ma dodatków na etykiecie i na stronie firmy.bardzo zwracam uwagę na to.skontaktuję się z nimi w kwestii z mojego posta.Kwasy bosweliowe może pomogą w związku z diagnozą dot. i mnie i moich zwierząt ;-)
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-10, 21:20   

Sprawdź to sobie dokładnie,bo ja z nich zrezygnowałam właśnie z tego powodu(stabilizator).
Może już się poprawili.
 
 
aina 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2016
Posty: 327
Wysłany: 2023-09-10, 23:18   

dzięki za przestrogę , upewnię się .
Boswellię niemiecką spożytkowały zwierzęta . Potem pomyślałam , że hepatica ma więcej kwasów , mając na uwadze tylko AKBA . Jeszcze póżniej zrodziły się jednak pytania :->
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2023-09-12, 08:21   

Mam tę Boswellię z Hepatica, w składzie niby nie ma żadnych dodatków. Niestety nie wiem, jak to jest z działaniem AKBA vs inne kwasy boswelliowe. Nawet napisałam do Hepatica pytanie, ile jest wszystkich kwasów, ale nigdy mi nie odpowiedzieli. Jedyne co umiem powiedzieć, to że obie boswellie podobnie śmierdzą.

Skoro już tu wpadłam, to przy okazji wrzucam dwie substancje o potencjalnie antynowotworowym działaniu, o których chyba tu nie było jeszcze mowy:

LDN (low dose naltrexone) naltrekson
https://ldnresearchtrust.org/what-is-low-dose-naltrexone-ldn
miałam go próbować u kotki, ale ostatecznie zrezygnowałam, odstraszyły mnie problemy z ustaleniem odpowiedniego dawkowania oraz to, że jest cholernie gorzki i musiałabym wciskać na siłę

Fenbendazole (tak, ten do odrobaczania)
https://www.fenbendazole....s-fenbendazole/
podaję go od tygodnia (zamówiłam ten z Fenben Lab, nie było problemu z dostawą, choć trwało to chwilę), póki co nie widać rezultatów, może za krótko, albo może za późno, moja kotka jest już w dość kiepskim stanie niestety
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-12, 11:31   

Trochę o boswelli jak działała na mojego Liska;

Efekt dla stawów zauważalny(stosowana z kurkuminą).
Po paru tygodniach podawania Lisek czuł się zdecydowanie lepiej.
Znacznie zmniejszyła się kulawizna(nawet zniknęła nie jest zauważalna).
Sprawność Liska,ruchomość stawów uległy zdecydowanej poprawie.
Stosowana przeciwnowotworowo-działanie żadne,zerowe.

Kochani!!!
Piszę to z Naszego doświadczenia,sama boswellia jest za słaba,ma słabe działanie.
My jak pisałam wcześniej,co jakiś czas tzn.dość często kontynuujemy dodatkowo min.kurację
grzybami i ziołami.
Od paru lat guz na nerce nie urósł nic.Jelita natomiast nadal są w stanie złym.
 
 
aina 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2016
Posty: 327
Wysłany: 2023-09-18, 00:45   

saphirith dzięki , Pieszczoch , może to nie chodzi o , jak piszesz , słabe działanie samej boswellii jako takiej . Istotne jest dostarczanie odpowiedniej ilości tych kwasów , co oczywiście też nie daje gwarancji . Próbować można .
Mojemu pieskowi Łatusiowi guza wykrytego chyba w 2021 , rosnącego , nic nie zmniejszy ( przyrost w ciągu ostatnich 2 tyg. z 7x8 cm do 7x10 , a piesek waży ponad 6 kg , chudnie )

Pieszczoch , wielka radość , że Liskowi guz nie rośnie
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-18, 07:12   

Pewnie,że próbować można,a nawet trzeba,bo chociaż tyle im jesteśmy winni.

aina,Lisek dostawał największą ilość kwasów boswelliowych jaka istnieje-załatwiałam mu prosto od producenta.
Na zioła,które ja stosuje nie namawiam,bo b/drogie,wiadomo nie każdego stać,ale może pomyśl,rozważ jeszcze np.cbd,fungoterapię.
Tutaj wiadomo,czas jest złym doradcą.
 
 
aina 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2016
Posty: 327
Wysłany: 2023-09-20, 00:36   

Pieszczoch , dziękuję . No a wiarę ,że coś odmieni bieg starości ( 17-19 lat Łatka ) i choroby ,ciężko jest mieć .Otaczamy go z mężem opieką
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 644
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-20, 06:25   

Dobrze,że Łatuś ma tak troskliwych i kochających opiekunów :kwiatek:

Trzymajcie się! :kwiatek: :kiss:
 
 
suerte 

Dołączyła: 09 Gru 2014
Posty: 57
Wysłany: 2024-02-15, 22:10   

https://biostima.pl/boswellia-serrata
Który preparat będzie dobry dla kotków?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne