BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kot z ibd/chłoniak diagnoza niejednoznaczna
Autor Wiadomość
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-22, 04:48   

Cały czas go mdli, jak próbuję się położyć bo jest zmęczony to znów ma mdłości i wymiotuje taka piana, nie jest zatwardzony bo robił kupę parę godzin wcześniej zanim zaczął wymiotować, sikał też. Kupa była ładna nie śmierdząca, twarda, tyle że końcówka miększa.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-22, 13:12   

Boots już u veta na badaniach krwi, podejrzewają w pierwszej kolejności tarczycę że znów się rozchwiala, ale zrobię trzustkę, nerki i wątrobę badania krwi również. Vet od Boobsona i masz holistic vet też mówią że problemy zolodkowo jelitowe Bootsa w głównej mierze są od tarczycy.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-22, 15:56   

Dzwonilam do veta no i t4 ok,,watroba, nerki ok ale niestety ma nieznacznie podniesione fpl 35 norma Boots ma 42, czyli zapalenie trzustki a tak się tego bałam i ma to. Mają go nawodnić, podają mu przeciwbólowe i przeciwwymiotne i jutro go zabieram, tak się o niego boję.
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-08-22, 19:21   

Oby mu się polepszyło!
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-22, 19:33   

Dzieki pieszczoch,.byłam u Bootsa i na szczęście już zaczął jesc, apetyt ma.duzy, aby tylko teraz nie zwymiotował. Trochę na mnie pogniewamy, zaniosłam mu miesne puszki, bo nie chcę by karmili go karma weterynaryjna. Na szczęście fpl tylko nieznacznie podniesione a wątroba wszystkie patery w normie i to już nie górnej a środkowej więc watroba nie jest podrażniona, glukozę ma troszkę podwyższona 154 norma u Bootsa 176 ale to pewnie wynik stresu. Wet mówi że trawa podrażnił sobie żołądek a wymioty podrażniły trzustkę.
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-08-22, 21:14   

Znam ten ból-mój codziennie wymiotuje.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-22, 22:19   

Oj biedny ten twój Lisek.
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-23, 00:08   

Drapad jesteście na dobrej drodze :)


Nie ostatni raz wam się trzustka jeszcze pewnie zapali. Super byłoby gdybyście kolejny taki atak ogarnęli bez wycieczki do kociego szpitala. Stres jest wielkim wrogiem dla kociej trzustki.

Dieta eliminacyjna też wskazana.
Testowanie mięs na sterydzie się raczej nie liczy

U Bobcia do niedawna jagnięcina była w miarę bezpiecznym mięsem jak kiedyś królik - teraz oba mięcha już sa na czarnej liście.:(

Próbowanie mięs na sterydzie się raczej nie liczy
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-23, 16:31   

Dzięki Bobson, przejrzałam twój wątek gdzie zalaczales wyniki Bobiego robione w niemieckim labie, tam był opis że fpl pomiedzy 3.5-5.... to jest podejrzenie o zapalenie, czyli może być zapalenie może trzustki lub może to być podraznienie, u nas jest 42 pewnie w innych parametrach ale zapewne na przeliczenie użytych w niemieckim labie będzie to 4.2. Więc to może być tylko podraznienie. Z tego co wyczytałam na wątku trzustkowym przy podrażnieniu lepszy jest surowy barf, przy zapaleniu gotowany, jak go karmić jak go odbiorę, surowym czy gotowanym od czego zacząć. Holistic vet I vet ktorego dales mi namiary mówią że to jeszcze nie zapalenie tylko podraznienie polecają surowe i obserwacja. Wet u którego Boots się leczy nie znają się na barfie, o diecie nie mają pojęcia, polecają hill's lub royal to u nas odpada zupełnie. Tak bardzo się boję że przez moje zle żywienie wpedze go w większe kłopoty zdrowotne.
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-23, 18:09   

Co do jedzenia trzymaj się zaleceń vetów, którzy się na żywieniu znają i będzie dobrze :)

Skoro teraz i tak wcina mięsne puszki, to najbezpieczniejsze na pewno będzie sparzone i znowu stopniowe przechodzenie na surowe


Coś mówili apropo tego, że Bootsowi się "odbija" po jedzeniu?
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-23, 21:22   

Dzięki Bobson, co do odbijania i ulewek mówią że to wina w kwasowości żołądka i ibd, a może tak ibd wpływa na kwasy żołądkowe? jeśli dobrze zrozumiałam. Boost już jest w domu, choć trzęsę się nad nim, bo powiedział mi że 24 godziny na kroplówce to może być za mało, ale że od wczoraj nie wymiotował to pozwolił mi go zabrać do domu, ale gdyby zaczął wymiotować to mam go zabrać z powrotem, mam mu dawać na razie 1/4 tabletki Cerenia na 24 godziny i zitac 2x na dzień 30 min przed jedzeniem na żołądek, na szczęście sterydu nie biorą pod uwagę że względu na trzustkę, trzymajcie kciuki aby Bootsik się ustabilizował bez kolejnej wizyty w szpitalu, bo na badanie krwi kontrolne będzie musiał pojechać za ok 1-2 tyg.
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-23, 22:09   

Boots jakies dożylne kroplówki na ta trzustkę dostaje?
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-23, 22:19   

Tak Boots miał.dozylna kroplówkę przez 24 godziny. Teraz już nie bo w domu i obserwacja, ale gdyby wymiotował to ma wrócić na kroplówki.
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2019-08-24, 10:50   

Mój Boots zjadl trochę rano, wysiusial się a teraz taki jakiś osowiały, leży przeważnie, teraz jestem w pracy i pojechałam go sprawdzić nie podbiegł do mnie jak zawsze tylko leży na boku, ale myślę że brzuszek go boli, nie wymiotował, dostał przeciwwymiotny, ale nie mam przeciwbólowych, chyba podjadę do weta i kupię mu, bo chyba potrzebuje, zobaczę jaki będzie za parę godzin, bardzo się martwię o moje słonko.
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-24, 14:35   

Czy wasz holistic prowadzący wie o wszystkim i popiera aktualne postępowanie np podawanie chemioterapeutyków przeciwbólowych?



Jak nie to przed podaniem lepiej skonsultuj się z wetem, aby nie zaszkodzić.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne