BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF a schorzenia endokrynologiczne
Autor Wiadomość
doopaa 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 56
Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-07-27, 17:13   

Co do wyłapywaczy fosforu to mam tylko alusal ale on chyba u mojego kota nie jest wskazany, a ten Renalzin jest na razie poza moim zasięgiem. W każdym bądź razie kotek jest teraz na mieszance bardzo tłustej z obniżoną zawartością białka i o wiele mniejszą zawartością fosforu, po której mam nadzieję ten fosfor troszkę spadnie.
I mam pytanko jeszcze jedno odnośnie jonogramu, mój kot ma niedobory potasu i magnezu, o ile potas uzupełniam mu cytrynianem potasu swansona i to się dzięki temu wyrównuje to przyznaję że z magnezem nic nie robiłem, a to chyba raczej nie dobrze, a mieszanki które robię zawsze maja ten magnez poniżej normy. Więc mam pytanie czy mogę lub powinienem mu ten magnez uzupełniać np też cytrynianem magnezu ??.

[ Dodano: 2014-09-18, 15:47 ]
Mam taki dylemat, te leki które ten kot dostaje(metizol) powodują straszne zapalenie jamy ustnej(krwawiące i bardzo bolesne), którego ten kot nie da rady wytrzymać więc ja po prostu mu te leki odłożyłem. Zresztą on nigdy tak naprawdę nie brał dawki leczniczej tego leku, gdy doszedł do 2/3 tabletki to praktycznie przestał jeść i pić i gdybym mu nie zmniejszył dawki i nie karmił na siłę to by mi już z pół roku temu zszedł. No ale bez tych leków niestety też mi bardzo zmarniał więc teraz nie wiem czy dobrze zrobiłem bo jednak na tych lekach nawet na tych mniejszych dawkach wydaję mi się że troszkę lepiej fizycznie wyglądał(poza tą jamą ustną). Więc tak jak mówię mam dylemat, a nie mam się kogo poradzić co powinienem zrobić w tej sytuacji. Może ktoś podrzuci mi jakąś radę, mam nie podawać już tych leków i pozwolić mu odejść, czy może podawać i być może mu to życie odrobinę przedłużyć kosztem cierpienia i stresu z tym związanego, ewentualnie podawać te leki przeciwtarczycowe, a na te zęby podawać jakieś leki przeciwzapalne, bo jeden z weterynarzy proponował mi coś takiego, no ale ja nie wiem czy w jego stanie (sama skóra i kości) to jest dobry pomysł. Ja z tym że ten kot długo nie pożyję to jestem już pogodzony natomiast tak patrząc czasami na niego mam wrażenie że on tak naprawdę nie ma jeszcze ochoty z tego świata odchodzić no ale niestety komfort jego życia jest tragiczny, odkąd się rozchorował to ciągle cierpi, a ja nie wiem jak mu mam złagodzić to cierpienie żeby te ostatnie momenty jego życia były bardziej komfortowe.
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-09-21, 19:39   

doopaa, bardzo mi przykro z powodu Twojego kota, ale nie umiem Ci doradzić. Może Sihaya tu zajrzy i może ta nazwa leku, o kórym wspominasz coś będzie jej mówiła. Ja nie mam żadnych doświadczeń z nadczynnością tarczycy.
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-09-21, 22:08   

Cytat z tego co znalazłam o Metizolu tutaj

Ostrzeżenia i środki ostrożności
-
jeśli
u pacjenta pojawi się kaszel, stan zapalny gardła i błony śluzowej ja
my ustnej, gorączka,
chrypka lub inne objawy stanu zapalnego, gdyż mogą one świadczyć o wystąpieniu jednego z
działań
niepożądanych

agranulocytozy, leukopenii (nieprawidłowości w składzie krwi polegające na
niedoborze krwinek odpowiedzialnych za odporno
ść) lub niedokrwistości aplastycznej
(nieprawidłowości w składzie krwi polegające na niedoborze wszystkich krwinek, w tym również tych
odpowiedzialnych za odporność); jeśli objawy takie wystąpią należy skontaktować się z lekarzem

Myślę, że w związku z tym dobrze zrobiłeś, że odstawiłeś lek, który powodował działania niepożądane. Powinieneś był jednak skonsultować to z weterynarzem i porozmawiać o wyborze innego preparatu.

W książce mojej o endokrynologii " Endokrynologia małych zwierząt dla praktykujących lekarzy weterynarii" jest napisane:
"Jeśli metimazol jest źle tolerowany, najbardziej skutecznym alternatywnym lekiem, z niewieloma działaniami ubocznymi, jest kwas jopanowy. Kwas jopanowy jest doustnym preparatem kontrastowym do cholecystografii, któy hamuje konwersję T4 do T3." Preparat sugeruje się podawać: " 50 mg dwa razy dziennie." Przebieg leczenia należy monitorować: co 2 tyg. kontrola poziomu T3 i ocena stanu ogólnego kota. "Dawki leku można zwiększać o 50% aż do ustąpienia objawów klinicznych".

Sugeruję Ci czym prędzej skontaktować się z wetem i przedyskutować podawanie tego preparatu.

A stan zapalny jamy ustnej u swojego kota powinieneś wg mnie leczyć miejscowo. Jest w aptece sporo preparatów dla dzieci o łagodnym działaniu, które mają leczyć afty, zapalenia dziąseł, bóle przy ząbkowaniu itp. Poszukaj czegoś delikatnego, ziołowego. Mam nadzieję, że to pomoże.

Mieszanki barfne postaraj się kotu zmiksować z wodą i podawać strzykawką do pyszczka jeśli kot sam nie będzie chciał jeść.
 
 
doopaa 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 56
Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-10-06, 17:51   

Witam, sorry ale jeszcze troche pozawracam wam glowe. Bylem dzis na badaniach i wyszly tak sobie, i mam kilka pytan.
Parametry watrobowe nie wyszly najlepiej. Nie wiem na ile to sprawka lekow(metizol + propranolol), a zlej diety, bo nie ukrywam daje mu bardzo tlustego barfa(ok.45%) i dodatkowo daje sporo smalcu wieprzowego. Myslalem ze od tak tlustego chociaz odrobine przytyje ale nic z tego jak byl chudy tak jest. Wiec teraz juz nie wiem jak go karmic.

Co do fosforu to moze wkoncu sie postaram jakos zalatwic ten renalzin bo mu ciagle rosnie.

Jakies chlorki ma za nisko ale nawet nie wiem co to jest, w barfie zawsze mi wychodzi tego za malo i nie wiem jak to uzupelniac.

Kot jesli chodzi o te watrobowe rzeczy nie ma zadnych niepokojacych objawow. Nie ma biegunek, kupki sa moim zdaniem normalne, nie wymiotuje, brzuch go nie boli, zawsze ma apetyt. Dosypuje mu od paru tygodni zmielonego ostropestu jakies 1/3 lyzeczki ale to chyba za malo albo cos nie dziala.

Chcialbym mu usunac kilka zabkow tych najbardziej problematycznych(bolacych) przy uzyciu propofolu czy cos w tym rodzaju(rozmawialem o tym z wetem powiedzial ze nie ma problemu) ale nie wiem czy to dobry pomysl czy nie z takimi wynikami.

Przy metizolu jeszcze jakis czas zostane. Dostaje taka bardzo minimalna dawke ze wzgledu na te zapalenie jamy ustnej(delikatnie ta tarczyce lagodzi ale za wiele to go pewnie nie leczy).

Wszelkie sugestie mile widziane.

Narazie to chyba tyle. Sorry za bledy i za brak polskich znakow ale nie mam polskiej klawiatury.



ALT (GPT) 37° H 178 = U/l 20 107
Chlorki L 100 = mmol/l 101,52 118,44
AP (Fosfataza zasadowa) 39 = U/l 23 107
Fosfor H 7,55 = mg/dl 3 6,8
Glukoza H 135 = mg/dl 100,8 131,4
Kreatynina H 1,92 = mg/dl 1 1,8
Cholesterol 192 = mg/dl 76,924 200,002
Mocznik 79 = mg/dl 28,818 80,689
Potas 4,2 = mmol/l 4,091 5,625
Sód 149 = mmol/l 143,55 156,6
Wapn 10,44 = mg/dl 8 11,1
Zelazo 111 = µg/dl 68 215
Uwagi Mg 1,14 mmol/l



Morfologia

MCV (SOK) 45 = fl 39 55
MCH (SMH) 16 = pg 13 17
MCHC 350 = g/l 300 360
OB
Erytrocyty 7,22 = T/l 6,5 10
Hematokryt 35 = % 24 45
Hemoglobina 11,6 = g/dl 8,007 14,998
Leukocyty 6,3 = G/l 5,5 19
Trombocyty 312 = G/l 200 600
Limfocyty 3 = 10^9/l 1,5 7
Monocyty 0,12 = x10^9/l 0 0,9
Neutrofile segmentowate 50 = % 50 75
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2014-10-07, 00:30   

doopaa :kwiatek:
Nie jestem specem od wyników ale z tego co widzę to nie jest najgorzej. To, że je tłuste to dobrze trzymaj tak, bo kreatynina troszkę wyżej poszła i mocznik i fosfor nadal za wysoki.
Może byś przeszedł na dietę dla nerkowca z obniżonym białkiem, fosforem i sodem a z utrzymaniem wysokiego tłuszczu. Zrezygnuj ze smalcu wieprzowego, bo szkodzi, zastąp go lepiej surowym tłuszczem z gęsi na przykład lub z kaczki. Ostropest dawaj dalej zwiększ dawkę nawet do pół łyżeczki. Co do leków to niestety się nie znam. Może jeszcze Sihaya podrzuci jaki pomysł w sprawie żywienia, zapytaj.
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2014-10-11, 14:03   

doopaa, sam tłuszcz w diecie nie jest przyczyną problemów z wątrobą, raczej będzie to skutek podawanych leków. Moim zdaniem dieta dla twojego kota jest jednak za tłusta, ale nie chodzi tu o wątrobę. Nie dziwię się, że on nie potrafi przytyć, bo od jedzenia samego tłuszczu się nie tyje (jeśli jest go w diecie za dużo, a dieta nie zawiera lub zawiera malutką ilość węglowodanów, to tłuszcz będzie wydalany z moczem w postaci związków ketonowych; możesz to stwierdzić badając np. paskiem dla cukrzyków). Aby przytyć (znaczy zbudować masę mięśniową i odpowiednią, nie za dużą ilość tkanki tłuszczowej) potrzebne jest białko jako budulec, a tymczasem w diecie z zawartością białka poniżej potrzeb całość zuzywana jest do produkcji glukozy i energii oraz troszkę węglowodanów.
45% tłuszczu plus dodatkowy smalec to naprawdę dużo za dużo. U kotów z problemami nerkowymi nie chodzi o to by zalać je tłuszczem. Zwiększamy jego podaż odrobinę, ale nie więcej niż kot jest w stanie wykorzystać. Radziłabym Ci podawać mu mieszanki uzupełnione o węglowodany (gotowane warzywa) tak, by ich ilość w suchej masie wynosiła ok. 5-8%. Dla nerkowców jest to wskazane. Dodatek węglowodanów pozwoli również kotu lepiej syntetyzować tkankę mięśniową ponieważ nieco wzrośnie mu poziom insuliny. Jeśli obniżysz podaż tłuszczu, to otrzyma w związku z tym trochę więcej białka, co da mu szansę na budowę mięśni. Przy takim moczniku i kreatynienie jakie ma twój kot nie widzę sensu drastycznego ograniaczania mu białka, a już na pewno nie zastępując go tłuszczem.
To, o co trzeba w tej chwili mocno walczyć to zbijanie wysokiego fosforu. Jeśli masz możliwość to postaraj się o ten Renalzin, a dodatkowo możesz używać w mieszankach węglanu wapnia w takiej ilości by stosunek Ca:P wynosił 1,3:1 (węglan wapnia jest wyłapywaczem fosforu, nie tylko suplementem wapnia).

Co do usuwania zębów - jeśli weterynarz stwierdzi, że kot jest w stanie nadającym się do zabiegu, to radziłabym to zrobić (ale tylko z bezpieczną narkozą: isofluran lub propofol + kroplówki), bo stany zapalne w zębach i przyzębiu bardzo mocno wpływają u kotów na upośledzenie pracy nerek. Lepiej to wyleczyć najszybciej jak to możliwe.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-11-12, 22:01   

Cześć, chciałabym przebadać kotkę pod kątem tarczycy, kotka nie chudnie pomimo diety.
I mam problem jakie hormony powinnam zbadać za pierwszym razem, aby mieć wgląd w sytuację?
Na stronie lokalnego laboratorium znalazłam "panel tarczycowy" złożony z następujących parametrów: (cholesterol całkowity, fT4, T4, + TSH u koni i psów).
Ale teraz z tego samego laboratorium dostałam propozycję zbadania fT3 i T3, zapytałam gdzie jest błąd, ale uzyskałam tylko taką informację
Cytat:
zamiana tyroksyny (T4) na trójjodotyroninę (T3) była celowa, nie jest to żadna pomyłka

Co wg was powinnam zbadać?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-11-17, 10:33   

doradora napisał/a:
(cholesterol całkowity, fT4, T4, + TSH

To jest standardowy pakiet, dodatkowo bada się również T3.

TSH - to hormon przysadkowy - weterynarze, z którymi rozmawiałam, sugerują badać go raczej w sytuacjach gdy są problemy z płodnością u kocic, niż dla samej oceny nadczynności/niedoczynności tarczycy.

Dodatkowo możesz zbadać cały lipidogram poza samych cholesterolem, wapń i wit. D3.
Tarczycę badamy rano kiedy ta jest najbardziej aktywna.
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-11-17, 11:26   

Dziękuję Sihaya, ale nic mi się nie rozjaśniło :kwiatek:
chcę kocicy zrobić ogólne badania pod kątem "dlaczego nie chudnie"
tutaj opisałam badania, które zostały mi zaproponowane w laboratorium (przez laboranta - lekarza weterynarii) http://www.barfnyswiat.or...p?p=84947#84947

i stąd moje pytanie, na stronie laboratorium jest panel tarczycowy z T4 i fT4, ale facet zaproponował T3 i fT3
tylko dlaczego??
może powinnam po prostu zbadać T4, fT4, T3 i fT3?? :roll:
 
 
SpaceCat 

Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 9
Wysłany: 2015-09-01, 14:28   

Hej hej.

Trochę nie wiem do którego z wątków się dopisać (nerki, wątroba, senior), ale skoro problemy rozpoczęły się od nadczynności tarczycy, to niech będzie ten watek.

Kot ma 14 lat, od stycznia jest leczony na nadczynność tarczycy (1/4 metizolu dziennie). Waży 7,7kg.

WĄTROBA
Zdążył schudnąć, co niestety odbiło się na wątrobie. Naprzemiennie dostaje Zentonil Advanced 100 i Epato Paste.

NERKI
Przez nadczynność poniesiony jest fosfor. Morfologia wskazuje na odwodnienie (ale jest już lepiej niż w styczniu), był nawadniany 40-60 ml płynów dodatkowo. Od 2 tygodni to 100-150ml + to co do jedzenia. Co dwa dni/codziennie dostaje Lespewet. Miał odczyn moczy obojętny, pojawiły się pojedyncze wałeczki i kryształki, stąd 125mg L-Methiocidu dziennie, w ostatnim badaniu odczyn moczu jest już lekko kwaśny brak kryształków i wałeczków.

TRZUSTKA
Ostatnie USG i fPL wskazuje na stan zapalny trzustki, ale nie ma bolesności nadbrzusza i biegunek. Zalecona dieta HA i nawadnianie.

NASTRÓJ
Jest nerwowy. Dostaje na to Zylkene, dyfuzor Feliway się zupełnie nie sprawdził.

APETYT
Czasem ma obniżony apetyt. Na to 1/8 Mirtagenu co 5 dni albo rzadziej wg potrzeb.

Tu są ostatnie wyniki morfologia i biochemia z 19 sierpnia (w nawiasach wartości min-max). Badania było zrobione po obniżeniu apetytu, wcześniejszą morfologię mam z 30 lipca. Z 19 sierpnia mam tez jonogram, ale wyniki są niemiarodajne - krew była pobierana w przychodni bo od razu USG, on się stresuje wtedy.

MORFOLOGIA
Leukocyty 11,00 G/l (6,0-20,0)
Erytrocyty 10,40 T/l (6,5-10,0) H
Hemoglobina 10,60 mmol/l (6,21-9,31) H
Hematokryt 0,50 l/l (0,30-0,45) H
MCV 48 fl (39-55)
MCH 1,02 fmol (0,81-1,05)
MCHC 21,2 mmol/l (18,6-22,3)
RDW 18 % (14-31)
Płytki krwi 296 G/l (300-800) L
MPV 16 fl (14-18)
Rozmaz manualny wg Schillinga:
Kwasochłonne 10 % (2-12)
Segmentowane 63 % (35-75)
Limfocyty 25 % (20-55)
Monocyty 2 % (0-4)
Obraz krwinek czerwonych:
Bez zmian

BIOCHEMIA
AspAT 73,0 U/l (6-44) H 30 lipca to było 47
AlAT 148,0 U/l (20-107) H 30 lipca to było 131
ALP 97,0 U/l (23-107)
Glukoza 250,0 mg/dl (100-130) H to ze stresu, przy krwi pobieranej w domu 30 lipca to jest wartośc 105

Kreatynina 1,4 mg/dl (1,0-1,8)
Mocznik 66,0 mg/dl (25-70)

Białko całkowite 74,0 g/l (60-80)
Bilirubina całkowita 0,6 mg/dl (0,5-1,2)
Albuminy 43,0 g/l (27-39) H
Chlorki 112,3 mmol/l (101,5-118,4)
Globuliny 31,0 g/l (27-45)

Amylaza 752,0 U/l (433-1248)
Lipaza 26,0 U/l (0-160)
Fruktozamina 322,0 umol/l (190-365)
Swoista lipaza trzustkowa (fPL) Podwyższony

T4 41,5 ng/ml (10-30) H

A tu jonogram rozszerzony z 30 czerwca:
JONOGRAM
Sód 158,0 mmol/l (143,6-156,5) H
Potas 5,10 mmol/l (4,1-5,6)
Chlorki 111,6 mmol/l (101,5-118,4)
Wapń 9,3 mg/dl (8,0-11,1)
Fosfor 5,9 mg/dl (3,0-6,8)
Magnez 2,6 mg/dl (2,1-3,2)


MOCZ
Badania moczu ma od stycznia co miesiąc.

Mocz z 19 sierpnia (był jakieś 6 godzin na czczo stąd białko, poprzedniego dnia kroplówka stąd pewnie niższa gęstość):

Gęstość względna 1,022 (1,025-1,060) L
Barwa moczu Słomkowa
Przejrzystość Lekko mętny
Odczyn Słabo kwaśny
Białko 32,0 mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi Nieobecne ( - )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu Mierny,jasny,st.
Nabłonki wielokątne Pojedyncze w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty 0 - 1 wpw
Erytrocyty 0 - 1 wpw
Opis: Świeże
Wałeczki Nie znaleziono
Kryształy Nie znaleziono
Flora bakteryjna Mierna w prep.

Kreatynina w moczu 150,0 mg/dl
Białko / Kreatynina 0,2 (0,0-0,6)

Mocz z 30 lipca (ta flora i kulki tłuszczu to niezdezynfekowane okolice cewki):

Gęstość względna 1,025 (1,025-1,060)
Barwa moczu Żółta
Przejrzystość Lekko mętny
Odczyn Obojętny
Białko Ślad mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi Nieobecne ( - )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu Mierny,żółty,st.
Nabłonki wielokątne Pojedyncze w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty 1 - 2 wpw
Erytrocyty 0 - 1 wpw
Opis: Świeże
Wałeczki Nie znaleziono
Kryształy Nie znaleziono
Flora bakteryjna Dość obfita w prep.
Kulki tłuszczu Dość liczne w prep.

Kreatynina w moczu 130,0 mg/dl


Mogę wkleić też ostatni opis USG, jeśli trzeba.


Ma zaleconą dietę HA. Nie chce jeść bezzbożówek (skubnie "Power of nature" i "Miamor Milde Mahlzeit"). Nigdy nie jadł suchej karmy.

W związku z tym jestem skazana na Barf :) Lubi wołowinę, serca wołowe i cielęce, wątrobę cielęcą. Nie lubi drobiu, ryb (ale lubi karmę filetową z łososia), królika, jagnięciny, jajek. Mam kalkulator, ale na początek chciałabym skorzystać z gotowca, chyba że uznacie że muszę zrobić specjalną mieszankę z kalkulatorem.

Zmodyfikowany gotowiec z easy barf:

1 kg średniotłustej wołowiny (w 150 g serc wołowych)
50 g wątroby wołowej - tu dałabym 25 g, bo nerki
10 g easy B.a.r.F.
5 g mączki ze skorupek z jajek
1 g tauryny - tu dałabym 2 g, bo serce
2 g soli
200 ml wody

+ szczypta Colon C Light do każdej porcji
+ olej z łososia 2ml/dziennie

Chciałbym dodać 50g marchewki ze względu na nerki, ale dla wątroby to chyba nie będzie halo?

Jeśli chodzi o dawkowanie, to on je ile chce ze względu na podkręcony przez nadczynność metabolizm i czasem obniżony apetyt, kiedyś to policzyłam i wychodzi ok. 300 kcal dziennie.

I może skoro nie chciałbym ustalać dawkowania mieszanki, to taurynę powinnam podawać osobno, a nie z mieszanką. Np. 450mg dziennie?

Z góry wielkie dzięki za ew. korekty, bo chciałabym zacząć jak najszybciej :)

PS I bonus-zagadka :) jak ułożyć dietę barf dla kota (14 lat, 8 kg, ze zwyrodnieniami stawów i tendencjami do zatwardzeń), który z mięsa je tylko wołowinę, nie je podrobów, nie je ryb (olej z łososia dostaje siłowo do pyska)?
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2015-09-01, 23:05   

SpaceCat :kwiatek:
No masz problem....
Ja z tych wyników nie wnioskuję choroby nerek.... kreatynina jest w normie, mocznik też ale mogę się mylić....Niestety nie jestem specem.
W jonogramie podwyższony jest tylko sód, reszta jest w normie nawet fosfor!!!
Trzustka i wątroba maja podwyższone parametry. Dajesz na wątrobę ostropest lub heparegen czy coś innego?? a enzymy trzustkowe kot dostaje ?? Nadczynność niestety trzeba lekami korygować, bo jest niebezpieczna. Tyle mogę tylko powiedzieć.
Przepis jest dobry tylko niewielką korektę zrobiłam.

Mieszanka na 6 dni dla 7,7 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 244 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)

1 000,0 g Wołowina średniotłuste mięso
150,0 g Wołowina serce
10,5 g easy B.a.r.F
1,0 szt Żółtko jajka
40,0 g Wątroba wołowa
7,6 g Mączka ze skorupek Lunderland
1,0 g Sól himalajska
2,5 g Tauryna
232,0 g Woda
Mieszanka będzie z białkiem w normie, mniejszym tłuszczem, wapń i fosfor poniżej normy,
zmniejszyłam sól, jodu też jest mniej. Zawsze możesz dodać troszkę więcej wody. Ryb nie musi jeść, Coloc C wskazany :mrgreen:
E.a.s.y Barf jest dobrym preparatem ale przy schorzeniach kota ciężko nim manewrować i parametry dobierać, polecamy w takiej sytuacji naturalne suplementy. Większe pole manewru no i są zdrowsze. Trzymamy kciuki za pomyślność.
:kciuk: :kciuk:
 
 
SpaceCat 

Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 9
Wysłany: 2015-09-02, 06:28   

shana55 :kwiatek:

Dzięki wielkie za szybką odpowiedź i za korektę przepisu :)

Na nerki muszę uważać, bo przyzwyczajają się do wysokiego poziomu T4 i przy obniżeniu gorzej pracują. Z nadczynnością tarczycy związana jest nadprodukcja :) fosforu, więc na to też muszę uważać.

Mocznik i hematokryt mógłby być jednak niższy :) od 2 tygodni dzienna dawka dodatkowego dopajania to 100-150 ml dziennie, za 2 tygodnie badania kontrolne, jeśli poziomy się nie obniżą to stwierdzam że trafił mi się kot-mutant :) Z tym że hematokryt może być wyższy też ze względu na nadczynność tarczycy.

Na wątrobę dostaje "Epato Paste Plus", która w składzie ma ekstrakt z wątroby, drożdże piwne i slimarynę właśnie.

Enzymów trzustkowych nie dostaje, problem z trzustką pojawił się 2 tygodnie temu, nie było wszystkich objawów: bolesności brzucha czy biegunki. Ma mieć dietę hypoalergiczną, co jak dla mnie polega na wykluczeniu zbóż :)

Lekarz, który robił USG zastanawiał się czy to nie początki nieswoistego zapalenia jelit (IBD) (tyle że on nie ma biegunek). Na to możliwym rozwiązaniem też wydaje się dieta hypoalergiczna i redukcja stresu (ale trochę już nie mam czego redukować :)

Jeśli z mieszanki wyrzuciłabym żółtko (nie lubi), to muszę coś dodać/odjąć?

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)
 
 
doopaa 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 16 Lip 2013
Posty: 56
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-09-02, 23:25   

Jeśli chodzi o barfa to nie musisz mu wszystkich suplementów dodawać do mieszanki, niektóre suplementy możesz mu oddzielnie dawać, a jak nie chce ich sam jeść to strzykawką do pyszczka i tyle. Więc takie żółtko możesz dać mu oddzielnie. Ja tak do dzisiaj robię w przypadku oleju z łososia czy spiruliny(która jest zresztą znakomita do zabijania obrzydliwych smaków czy to suplementów czy leków). Zawsze możesz mu dawać żółtka przepiórcze są o wiele mniejsze i pewnie sprawią mniej problemów w podawaniu. Ze swojego doświadczenia wiem że barf to jest najlepsze rozwiązanie dla kota z tarczycą. On sam w sobie jest dobrym lekarstwem. Mojego kota tarczycowego wyleczył z bardzo bolesnego zapalenia jelit, a przy niewydolności nerek obniżył mu wartości mocznika i kreatyniny do poziomu zdrowego kota bez pomocy jakichkolwiek leków(jedynie herbatka z pokrzywy). Poza tym barf ma tą przewagę nad gotową karmą że możesz go dowolnie niemal że modyfikować do potrzeb i stanu zdrowia swojego kota. I nie poddawaj się, dzisiaj kotek nie ma apetytu na barfa, a jutro być może będzie to jego ulubiona karma. Mi z jednym kotem zajęło dobre pół roku zanim się całkowicie przestawił na barfa.
A jeśli chodzi o chorobę kotka(tarczyca) to jego spadek apetytu może być związany z przyjmowaniem leku(metizol). Mój kot przy pewnych dawkach całkowicie tracił apetyt i rozwijało mu się bardzo bolesne zapalenie jamy ustnej co też potęgowało spadek apetytu(pomagało zmniejszenie dawki leku). Ale z tego co wiem to jest jeszcze inny lek na tarczycę ale chyba nie dostępny w Polsce i trzeba go sprowadzać, a mianowicie carbimazole, który jest chyba pozbawiony tych skutków ubocznych metizolu i jest z tego co czytałem dużo lepiej tolerowany przez koty, ale ja tego leku nie podawałem swojemu kotu więc opieram się na informacjach zasięgniętych z internetu. A jeśli twój kot nadal będzie musiał być na metizolu to wspomagaj mu wątrobę bo ten lek na pewno mu ją nadwyręży. Lek też może pozbawiać odporności(u mojego tak było) więc nie zapomnij o jakiejś suplementacji beta glukanem. I chroń mu serce bo tarczyca na pewno też mu je będzie osłabiać. Nie wiem czy twój kot dostaje takie leki ale mój kot dostawał propranolol wspomagająco. I zrób mu przynajmniej raz porządne echo serca jeśli tego nie robiłaś.
To chyba tyle tak na szybko. Nie poddawaj się walcz o kotka to kto wie może jeszcze drugie tyle kotek pożyje :) co tobie i jemu szczerze życzę.
 
 
NSO 


Barfuje od: 24.01.2014
Dołączyła: 28 Sty 2014
Posty: 606
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-09-03, 10:26   

Cześć Doopaa ;-) przeczytałam cały twój wątek. Też mam kotkę z nadczynnością tarczycy (i kilkoma innymi schorzeniami). Czy mogę cię prosić abyś zajrzał do mojego wątku i ewentualnie jeśli masz jakieś swoje "tarczycowe" przepisy barfowe mi je wkleił? Jeszcze nie robiłam nigdy mieszaki barf dla kota i każda sugestia jest cenna :kwiatek:
Tutaj link: http://www.barfnyswiat.or...p=101078#101078
 
 
SpaceCat 

Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 9
Wysłany: 2015-09-03, 13:09   

Hej doopaa.

Fajnie że się odezwałeś :) Kot bierze Metizol od stycznia, wiem że związany jest z tym spadek apetytu (znalazłam info że 30% kotów na Metizolu wpada w anoreksję, ale samych badań nie widziałam więc trudno mi się do tego odnieść).

Na wątrobę podaję mu zamiennie Epato Paste (z sylimariną, wyciągiem z wątroby i drożdżami) i Zentonil.

Na serce ma dietę bogatą w taurynę, a teraz będzie jeszcze w nią bogatsza :) z echem serca to byłby problem, on naprawdę bardzo źle znosi transport, staramy się wszystko załatwiać w ramach wizyt domowych. Nie wiem czy jest możliwość wykonania echa serca w domu, sprawdzę. Dzięki wielkie że zwróciłeś na to uwagę :)

Pozdrawiam :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne