BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pierwszy BARF - prośba o pomoc i korektę
Autor Wiadomość
mapi_ 

Barfuje od: I 2013 r.
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 59
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2013-01-19, 15:37   

maix - dziękuję! ;-)

Skład mieszanki ustawiałem tak, żeby w kalkulatorze wyszedł mi stosunek wagowy: 1,9-2 : 1 : 0,1-0,2, i tłuszcz minimalnie poniżej 30%. I osiągnąłem to (fakt, że ze smalcem), nie pamiętając jednak o tym błędzie (?) wynikającym ze złego zliczania węglowodanów [gdzie na forum można znaleźć informację o tym błędzie?].

Spróbuję jednak kotkom podawać trochę mniejsze porcje - takie, żeby nie przekroczyć 5 g białka na kg masy ciała. Może tyle jedzenia im wystarczy (nie są jakoś szczególnie aktywne).
Przy następnej mieszance uwzględnię ten błąd z węglowodanami i postaram się zdobyć jakieś tłustsze mięso albo przynajmniej surowy tłuszcz.

Wątek o oleju czytałem. Zamówię go i spróbuję podawać.
Problem może być taki, że jedna z kotek jest póki co nieobsługiwalna i na pewno nie dam rady jej podawać tego prosto do pyska. I w dodatku to ona jest bardziej wybredna (a może bardziej ostrożna - 10 lat na wolności czegoś ją nauczyło).
Druga zapewne będzie w stanie wypijać ten olej nawet sam z miseczki.

Wody wlałem do mieszkanki 750 ml. Do rozmrożonej porcji będę dolewał stopniowo, badając, gdzie leży granica akceptacji. Najpierw niech się utwierdzą w przekonaniu do BARFu. Zbyt szybkie podawanie im "zupy" mogłoby odnieść przeciwny skutek.
 
 
maix 
Ekspert


Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 299
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-19, 16:42   

mapi_ jeżeli koty są zdrowe, to nic złego im się nie stanie od tej pierwszej mieszanki :-) W przypadku kotów z chorymi nerkami wiadomo, dmuchamy na zimne i liczymy każdy gram białka.
Jeżeli następna mieszanka będzie np w środku normy białka, a każdy z kotów nie zjada więcej niż 25g samego mięsa na 1kg kota dziennie, to spokojnie wszystko się wyrówna. Tak po inżyniersku podszedłeś do tematu ;-) Jeżeli koty jedzą więcej niż podana przeciętna ilość, a przy tym nie mają nadwagi (taka ich uroda) to celuj bliżej dolnych granic białka i fosforu.
Jeżeli jesteś ciekaw, czy twoje koty mają zdrowe nerki (objawy choroby widoczne są bardzo późno), zrób im badanie krwi, t.zw. profil nerkowy. Koszt to 60-80zł, lepiej jak próbka krwi po odwirowaniu będzie odesłana do prawdziwego laboratorium, bo automaty w zwykłych gabinetach są często źle skalibrowane i dają fałszywe wyniki (z doświadczenia piszę :evil: ).
Większość kotów bez problemu zjada olej z łososia w mieszance, niektóre go uwielbiają :-) Na znane mi osobiście 12 barfujących kotów żaden nie ma podawanego oleju dopyszcznie. Zaczynaj od malutkich ilości, naprawdę niewiele się go daje.
Co do błędu kalkulatora to chyba w wątku kalkulatorowym, tam są wszelkie uwagi techniczne, ale już nie pamiętam.
Co do wody, nie może też być jej za dużo. Jeżeli mielisz ok.1/3 mięsa, to wszystko wymiesza się bardzo ładnie.
_________________
Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
 
 
mapi_ 

Barfuje od: I 2013 r.
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 59
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2013-01-20, 00:12   

Dziękuję za kolejne rady.
Lubię precyzję ;-) Przy kolejnej mieszance lepiej się sprawię. Doczytam o tym błędzie z węglowodanami, spróbuję znaleźć tłustsze mięso i mieszanka powinna być jeszcze lepsza. Muszę przemyśleć jeszcze proporcję mielonego i krojonego mięsa (i wielkość krojonych kawałków), ponieważ starsza kotka ma już mało zębów i większe kawałki są dla niej sporym problemem.

Wiem, że obie kotki mają zdrowe nerki (badania 3 miesiące temu)! :-) Młodsza (ok. 2-letnia) była badana przed kastracją, ponieważ mój weterynarz nie poda narkozy bez tego. U starszej (ok. 10-letniej) poprosiłem o te badania, zanim ją adoptowałem. Badania były robione w laboratoriach.
 
 
Vega 

Barfuje od: 11.2012
Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 41
Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-21, 14:28   

Zacznę od tego, że nic tak nie podnosi adrenaliny jak mielenie kaczych korpusów nowiutką wypasioną maszynką... pożyczoną od teściowej :twisted: .

Zrobiłam ostatnio pierwszy raz mieszankę "Z suplementami naturalnymi i kośćmi" - z gotowych przepisów. Przepis nie precyzuje jakiego rodzaju mięs użyć. Ja wykorzystałam na 3 kg mieszanki: 1 kg kacze korpusy ze sporą ilością skóry, 1 kg mięsa z uda indyka ze skórą, 0,5 kg goleni wołowej niezbyt tłustej, 0,5 kg serc i żołądków drobiowych.

Wyszło tłuste jak cho**ra :confused: Czy to bardzo źle :?: Jak w takich niedoprecyzowanych przypadkach poradzić sobie z właściwym stosunkiem tłuszcz - białko?
_________________
Znad Fiordów*PL - Hodowla kotów Norweskich Leśnych
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-01-21, 17:11   

Vega, ja widzę dwa wyjścia: "domielić" chude mięso i zmieszać z istniejącą mielonką lub w następnej mieszance użyć chudego mięsa. Niestety barfuję zbyt krótko żeby "na oko" ocenić tłustość mieszanki :-|
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
maix 
Ekspert


Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 299
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-25, 16:58   

Vega, przy zastosowaniu przepisów z innych forów musimy się pogodzić z tym, ze będą niedoprecyzowane. Na moje oko jest tam niewiele białka, a sporo tłuszczu, bo akurat korpusy z kaczki tłuste są bardzo. Też je czasem dodaję, ale po obraniu z kości (wiem, dłubanina, ale szkoda mi maszynki ;-) )
Aby zwiększyć ilość białka i wyrównać do normy nie wystarczy po prostu domielić chudego mięsa, bo proporcje składników się całkiem rozjadą, zwłaszcza wapnia, fosforu, potasu i sodu. Może Dagnes coś podpowie?
_________________
Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
 
 
Vega 

Barfuje od: 11.2012
Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 41
Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-30, 21:17   

Tłusty kaczkowy barf został już zjedzony. Poradziłam sobie w ten sposób, że dokupiłam trochę dobrych konserw i kotki zamiast dwóch posiłków barfowych dziennie dostawały jeden plus jeden z konserwy.

Podoba mi się ten przepis i podobają mi się kacze korpusy jako składnik, ale następnym razem wykorzystam 0,5 kg kaczych korpusów i 0,5 kg korpusów kurzych, a indyka dam bez skóry. Na brak precyzji w przepisach widzę tylko takie rozwiązanie by te niedoprecyzowane realizować raz na jakiś czas przeplatając precyzyjnymi.
_________________
Znad Fiordów*PL - Hodowla kotów Norweskich Leśnych
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-02-13, 14:56   

Bardzo proszę o ocenę mojej mieszanki -skład :
2,1kg szponder
1,2 kg udziec z indyka ze skórą
0,8 kg noga z kaczki ze skórą
0,8 kg królika (porcja)
0,45 kg serc z kurczaka
0,45 kg żołądki z indyka
0,2 kg wątroba z indyka
0,14 kg szpiku wołowego
Na połowę ilości mięsa dodałam Easy (30g)
Oraz:
13g tauryny
60g cytrynianu Ca
12g soli kłodawskiej
3 łyżki oleju z łososia (salmopet) z wit E
33g fortain
3,9 slgi
Do tego dodałam ugotowaną w wywarze z pozostających kości marchewkę i pietruszkę (zapomniałam kupić "gerberki")
Kocur dostaje do tego osobno trochę rozbełtanej polecanej konserwy(niby rosołek).Skład mięsa ulega zmianom - w zależności od tego co uda mi się kupić.
Bardzo będę wdzięczna za wszystkie uwagi :love:
 
 
Antinetka 


Barfuje od: I/II 2013
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 63
Skąd: W-wa
Wysłany: 2013-02-15, 12:40   

Jeśli można, to podepnę się do wątku z moim pierwszym przepisem z prośbą o ocenę :-)
Mieszankę zrobiłam z użyciem kalkulatora, niestety nie dysponuję obecnie hemoglobiną ani fortanem, który mogę kupić dopiero pod koniec tego miesiąca.
Wyszło to tak:
655 g kurczaka, mięso ze skórą
268 g indyka, udo bez kości
187 g serc z kurczaka
300 g indyka, gulaszowe, ale że było naprawdę chude, podciągnęłam pod mięso chude bez skóry (czy tak w ogóle można??)
17,6 g FC
2 żółtka surowe
21 g wątróbki z kurczaka
10 g łososia
0,3 g mączki ze skorupek Lunderland
1,5 g tauryny
277 g wody - do samej mieszanki dałam mniej, ale dodaję jeszcze do misek po rozmrożeniu porcji i wychodzi taka gęstsza "zupa".
50 g gerbera jako warzywa

O dziwo i kot, i kicia wyżerały prosto z miski :hura: , jak dzieliłam mieszankę na porcje, choć wcześniej surowe, czy parzone mięso panience nie pasowało i były wielkie fochy...

Nie bardzo wiem, z czego zrobić kolejną, bo kot ma chyba jakąś nietolerancję wołowiny :-| Niezależnie czy dostaje puszkę, czy samo mięso, po takim jego posiłku po prostu nie da się wejść do łazienki - kupa okropnie śmierdzi, a konsystencja jest też niespecjalna. Co ciekawe, wołowina mu smakuje, zresztą on się interesuje każdym mięskiem, nawet pół minuty po posiłku :-D
_________________
Czy są na forum taje i tonki?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-02-19, 07:47   

Antinetko, mieszanka, jak przejrzałam po łebkach, wygląda okay. Myślę, że mogłabyś sypnąć ciut tauryny więcej i dodać jeszcze trochę tłuszczu - to może być np. masełko, smalec, świeży tłuszcz z mięska (masz młode koty, potrzebują one sporo energii). Dodałabym też trochę drożdży aby zwiększyć podaż naturalnych witamin z grupy B oraz hemoglobiny aby było juz tak naprawdę idealnie.
Co do zapachu kup, który Cię męczy, stawiam na to, że to nie mięso jest jego przyczyną, lecz raczej dodatki - być może gerber warzywny albo FC.
 
 
Antinetka 


Barfuje od: I/II 2013
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 63
Skąd: W-wa
Wysłany: 2013-02-19, 10:13   

Sihaya, dzięki za komentarz, szczególnie, że już niedługo muszę zrobić kolejną mieszankę :-) Co do hemoglobiny, do nowej mieszanki dokupuję Fortan. Zastanawiam się jeszcze nad jednym - w pierwszym amoku, zaraz po tym, jak ogony zamieszkały w naszym domu, kupiłam dla nich pastylki gimpet baby tabs, a ponieważ opakowanie jeszcze się nie skończyło, daję im codziennie lub co drugi dzień po 2-3 tabletki (to taki mój sposób, żeby np. wyjść do pracy - rzucam tabletki i uciekam z domu :lol: ) - czy w tej sytuacji nie przedawkuję jakichś witamin? Nie ukrywam, że chętnie stosowałabym je nadal właśnie do takich sytuacji, kiedy potrzebuję odwrócić ich uwagę albo przytrzymać chwilę w jednym miejscu; tym bardziej, że zużyłam dopiero ok. pół opakowania...

Na stronie Zooplusa, gdzie je kupiłam, podają takie dane nt. składu:
Skład:
mleko i produkty pochodzenia mleczarskiego, oleje i tłuszcze, cukier, drożdże, produkty pochodzenia roślinnego (owoce), mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, minerały.

dodatki:
witamina A (9.000 j.m./kg), witamina D3 (1.800 j.m./kg), witamina E [tekoferole] (24 mg/kg), witamina B1 (2 mg/kg), witamina B2 (9 mg/kg), witamina B6 (12 mg/kg), witamina B12 (24 mcg/kg), witamin K3 (1,5 mg/kg).

Co o nich sądzisz?
_________________
Czy są na forum taje i tonki?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-02-19, 11:27   

Nieźle Wam poszło z tą mieszanką jak już planujesz kolejną. Brawo!
Tego Gimpeta zdecydowanie odradzam. Skład jakościowy i witaminowy, jak skład, ale dodatki szkodliwe typu BHA i BHT, wykluczają podawanie tych tabletek kotom niestety. Na smaczki polecam kawałki suszonego mięsa, pycha są i można podjadać kotu ;-) .
 
 
malgos 

Barfuje od: 2013
Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 07 Lut 2013
Posty: 47
Wysłany: 2013-02-19, 11:46   

Baby tabs ostatnio ważyłam. Jeśli pamiętam max dawka dzienna to 8 tabletek. 8 tabletek waży 3 gramy. Liczyłam w tym ilość tauryny i była to ilość śmieszna jak na "dodatkową suplementację" - 12 mg.
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-02-21, 19:04   

Nie da się tego mojego przepisu wrzucić do kalkulatora i ocenić ? (połowę ilości mięsa z suplementami - tauryna cytrynian,sól są podane na całe mięso) :niewiem: Trudno, lepszy taki "barf" niż suche. :confused:
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-02-21, 23:43   

Gerdo :-D
Nie jestem specem od przepisów, ale wrzuciłam na kalkulator twój przepis tak jak się dało, bo nie ma w kalkulatorze porcji z królika więc dałam jako królik mięso, nie wiem też jak policzyć w mieszance szpik wołowy i nie doliczam w kalku warzyw. Wyszło mi, że w mieszance białka jest około 60 %, tłuszczu 32%, wody powinno być w 1500g (mam nadzieje że nie zapomniałaś dodać :-) ) Cytrynianu wystarczy 57g natomiast witamin A, D i E jest stanowczo za mało!! Nie wiem czego szpik wołowy dostarcza ale w/g mnie mogłaś dodać trochę wątroby, kawałek ryby lub tranu, no i trochę więcej tłuszczu i wtedy mieszanka by była prawie idealna. Mam nadzieje że moja opina Ci się przydała.
pozdrawiam :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne