Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2018 Posty: 398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-18, 22:38
kar-la napisał/a:
Najchętniej jadła surowce mięso. Dostawała je 2-3 razy w tygodniu. Codziennie jadła mokrą karmę plus dogryzała chrupkami. Chrupki zawsze miała w misce, w razie gdyby zgłodniała w trakcie mojej nieobecności w domu.
Mieszanie chrupek z innym rodzajem pokarmu (szczególnie z surowym) jest najbardziej prawdopodobną przyczyną dolegliwości. Taka dieta to olbrzymie obciążenie dla układu pokarmowego i często prowadzi do przewlekłych schorzeń, z których później bardzo ciężko wybrnąć.
Rozwiązaniem jest dobrze zbilansowana, łatwostrawna dieta( najlepiej barf), natychmiastowe zaprzestanie mieszania pokarmów i odstawienie chrupek.
Co do zaleceń - węglowodany to duże obciążenie dla trzustki - patrz cały wątek trzustkowy.
Zejście z tłuszczem do kilku % będzie się wiązało niestety z innymi powikłaniami. Można go zmniejszyć, jednak trzymałbym się widełek kalkulatora.
Moja kotka ma 2,5roku. Waży 3,8 kg. Znalazłam ją na parkingu jak była kociakiem.
Teraz jest niewychodzącym kotem.
Ogólnie kotka jest wesoła, chętna do zabawy, zachowuje się jak zdrowy kot. Jednak martwi mnie jej niechęć do jedzenia. Próbowałam już wielu karm, od tych najdroższych do tańszych, supermarketowych. Ciężko trafić w jej gust i dobrać karmę, którą będzie jadła z chęcią. Zazwyczaj wyliże galaretkę/sosik a reszta zostaje i obsycha w misce.
Na codzien kot je głownie mokrą karmę. Dostaje również surowe mięso (kurczaka albo schab). Najchętniej je surowe mięsco - potrafi jeść 10-15 dag na raz. Zawsze w misce ma chrupki, jednak jedynie od czasu do czasu je skubie.
Ostatnio kot jadł bardzo mało, próbowałam na różne sposoby ją zachęcić do jedzenia jednak apetyt nie wracał. Zdecydowałam się pójść do weterynarza.
Poza brakiem apetytu kot nie cierpi na żadne dolegliwości. Weterynarz zlecił bdanie krwi (wyniki zamieściłam we wcześniejszych postach). Niektóre z badanych parametrów wyszly mocno poza zakresem. Weterynarz nie potrafił zdiagnozować, żadnej konkretnej choroby ponieważ wyniki byly niejednoznaczne.
Po tygodniu powtórzył badanie krwi dla:
- kreatyniny 2,1 mg/dl (zakres 1-2)
- amylaza 1407 U/l (zakres 433-1600)
- trójglicerydy 183 mg/dl (zakres 18-159)
Tym razem wyniki są o niebo lepsze. Jednak w dalszym ciągu kot nie jest chętny do jedzenia.
Weterynarz podał jej antybiotyk i lek przeciwzapalny w formie zastrzyków. Jest lekka poprawa apetytu jednak cały czas zastanawia mnie to wszystko.
Witajcie,
Wczoraj przeprowadziłem badania krwi i moczu moich dwóch 2 letnich kociaków. Niestety udało pobrać się tylko mocz kotce, bo kocur niespodziewanie wypróżnil się przed wyjściem Kociaki są na BARFie od prawie 1,5 roku z jedną przerwa podczas przeprowadzki. Czy moglibyscie spojrzeć na wyniki, ponieważ sam się na tym nie znam, a weterynarz omówi je ze mną jutro. Chciałbym jednak jeszcze poznać waszą opinię :)
Wyniki w formie pdf wrzucam do pobrania.
https://megawrzuta.pl/download/dc52ebdfb5b782cedc36ec91c96c2f72.html https://megawrzuta.pl/download/6e478aaa6fcf9967a1d75fb9c4c0eb65.html
Elmirka
Barfuje od: Chce zacząć
Wiek: 38 Dołączyła: 11 Mar 2019 Posty: 8
Wysłany: 2019-11-25, 21:40
Czesc
Zrobiłam badania krwi mojej kotce, 14 miesiecy, od pół roku je 50/50 mokra karma i mieszanki z FC. Dodam, że wcześniej na mokrej karmie i chrupkach kotka miała luźny stolec i dopiero lekarz unormował ja na RC, co nie było dobrym rozwiązaniem więc przeszłyśmy na model 50/50 i to podziało. Ale okazuje się że wyniki nie są dobre. Lekarz jest przeciwnikiem Barfa, od kilku dni kotka nie je mieszanek, żeby sprawdzić jakie będą wyniki za 3 tygodnie, ale teraz sika o wiele mniej bo raz dziennie a bylo trzy, a do mieszanek dodawałam sporo wody....
Może ma ktoś z Was doświadczenie z takimi wynikami? Będę wdzięczna
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2018 Posty: 398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-26, 02:31
Zeuskk - kiedy odrobaczaliście koty? mimo braku objawów sprawdziłbym robale
co mówił wet?
Elmirka - chyba jakiś błąd w uploadzie
oddawanie moczu 1x dziennie na mokrej karmie to dla mnie szok - jak dodasz wode do mokrej karmy, to nie zje?
Elmirka
Barfuje od: Chce zacząć
Wiek: 38 Dołączyła: 11 Mar 2019 Posty: 8
Wysłany: 2019-11-26, 05:39
Bobson - spróbuj zjechać niżej jest opcja pobierz jeśli występuje błąd
A co do jedzenia to po wizycie u weta od soboty jest teraz 50/50 sucha i mokra bo na samej mokrej byłaby masakra że stolcem. Trochę wody dodaje do mokrej i pilnuje zeby po suchej też pila
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2018 Posty: 398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-26, 06:21
w obu linkach widze to samo badanie
50/50 sucha i mokra to masakra dla kociego układu pokarmowego szczegolnie jeśli nie zachowuje się odstępów 7h od jednego i drugiego
skoro mokra mu nie służy jak widać, to należy spróbować zmienić mokrą karmę albo karmić 100% barf i już nigdy do tej mokrej karmy nie wracać
Elmirka
Barfuje od: Chce zacząć
Wiek: 38 Dołączyła: 11 Mar 2019 Posty: 8
Odstępy jak najbardziej zachowuje, temat karm niestety przerabiamy od samego początku, je różne karmy z górnej półki do tego są to te same, które jadła w hodowli, niestety to bardzo częste z tego co czytalam, że ragdolle mają wrażliwe żołądki.
I tak barf był dla mnie rewelacyjnym rozwiązaniem jeśli chodzi o karmienie i brak problemów z wypróżnianiem, ale jak widać po wynikach zawalilam w moich próbach...
@bobson
Odrobaczanie było 5 stycznia 2019 środkiem Milprazon. Weterynarz jeszcze się nie odzywała, czekam na telefon dzisiaj, inaczej dzwonię. A co do moczu widzę, że pH wynosi 7,2 - nie powinno być niższe czy jest w porządku? Dzięki bobson :)
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2019-11-26, 15:38
Elmirka,
BARF to najlepsza, najzdrowsza metoda żywienia kotów. Ale musi to być BARF zrobiony porządnie, z kalkulatorem i naturalnymi suplementami. Niejednego kota wyciągnęliśmy już tu z choroby. FC nie daje Ci takiej możliwości kontrolowania mieszanki. Nieprawidłowy BARF owszem, może zaszkodzić i to bardzo.
Więc albo siadasz i uczysz się, jak robić go porządnie, w czym Ci pomożemy, albo wybierz mniejsze zło i karm wyłącznie dobrej jakości puszkami. Żadnej suchej.
Co do wyników - nie jestem lekarzem weterynarii, ale na pewno macie problem z wątrobą i stanem zapalnym w organizmie. Warto byłoby się pokusić o USG jamy brzusznej oraz szeroki profil diagnostyczny z krwi (najtaniej wychodzi profil geriatryczny - jest w nim najwięcej parametrów - wątroba, trzustka, tarczyca, jonogram). Koniecznie też trzeba spojrzeć krytycznie w paszczę - czy kamień się nie odłożył albo nie wdał stan zapalny w dziąsłach.
Wyniki, które wkleiłaś, to za mało żeby wyciągnąć jakieś konkretne wnioski.
Elmirka
Barfuje od: Chce zacząć
Wiek: 38 Dołączyła: 11 Mar 2019 Posty: 8
Wysłany: 2019-11-26, 20:57
Anilina,
Kalkulator przy pierwszych probach niestety mnie pokonal, stąd swoją przygodę rozpoczęłam z FC.
Same mokre odpadaja, bo kotka wychodzi brudna z kuwety :( mimo, że od samego początku je same dobrej jakości
Ale dla kotki wszystko, więc ponownie biorę się za kalkulator
Za 2 tygodnie robię kolejne badania, żeby sprawdzić jak zmieniły się wyniki, więc zrobię również te dodatkowe i USG.
A co do stanu zapalnego to tak, lekarz powiedział że na jednym kle jest już kamień
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2018 Posty: 398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-27, 00:19
z jakich mokrych karm korzystałaś do tej pory - najlepiej podaj ich składy od razu
Zeuskk - zdrowe koty na forum też miewają takie ph - szczegolnie jak nie jedzą kości.
Rozumiem, że koty bardzo dobrze się czują i to było tylko kontrolne badanie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum