[Margot]

Karolcia, nie są te wyniki nerkowe wcale jakieś strasznie złe, jak pisałaś mi na pw.

Obniżona odporność i podwyższony mocznik, ale to za mało, aby mówić o poważnym problemie z nerkami, chociaż dobrze , że niczego nie bagatelizujesz.

Tak głośno sobie pomyślę i poanalizuję:
Odwodnienia w wynikach nie widać, żeby upatrywać w nim przyczyny podwyższonego mocznika (no chyba, że pies ma normalnie niższe erytrocyty i niższy hematokryt niż wyszły w badaniu oraz niższe białko całkowite, a na skutek właśnie odwodnienia wyszły te parametry fałszywie wyższe).

Czy podwyższony mocznik to kwestia diety z nadmiarem białka jak sugeruje wet? Skoro pisałaś, że pies ostatnio przed badaniami nie dojadał, to wtedy nie nadmiar białka powinien być tu przyczyną (zwłaszcza, że poziom białka całkowitego na to nie wskazuje), a raczej rzeczywiście prędzej odwodnienie, zwłaszcza jeśli pies nie dopijał.

Dopisz czym dokładnie karmiłaś psa ostatnimi czasy? Dopisz też jak długo pies odmawiał jedzenia przed badaniem (przez ile dni jadł malutko). Jak u niego z piciem wody? Czy te 20kg to jego stała i normalna waga, czy zarejestrowałaś ostatnio spadek masy ciała (w tym mięśni). Niska krea niby mogłaby wskazywać na niedożywienie.
A mógłby być zarobaczony? Wyszły dość wysokie kwasochłonne. Nie miał biegunkowych kup?
Potrzeba jeszcze więcej informacji o psie, jego wieku, normalnej wadze, zachowaniu, żywieniu, co to znaczy, że zrobił się dziwny, etc., aby ktoś mógł Ci coś sensownego doradzić odnośnie interpretacji tych wyników i diety.

[Karolcia]

Już wyjaśniam wszystko
Pies normalnie waży w granicach 20kg (19,4 - 19,8)
Ogólnie jadł wszystko (poza królikiem), jakieś 2 tyg przed badaniami zaczął wybrzydzać. Doszło do tego, że została mi wołowina, żołądki i wymieszane z nimi podroby (nerka i wątroba), inaczej nie wchodzą. I żeby coś jadł dostawał wołowinę z np. kurczakiem, którego zostawiał w misce.
Jak zaczęłam rozmawiać z weterynarz to uzmysłowiłam sobie, że w tym samym czasie przestał pochłaniać miski z wodą. Wcześniej nawet po spacerze na siku dopadał do miski a teraz nie ma tego zjawiska
Więc go dopajam strzykawką, a że to mądry pies to jak go wołam do łazienki to sam już idzie do miski z wodą i pije patrząc na mnie
Waga mu się nie zmieniła ale od jakiegoś czasu wydaje się "napuszony".
Badanie kału zrobione i nic tam nie wyszło.
Wczoraj zjadł kacze serca z żołądkami a dzisiaj same serca. I ukradł ( co się zdarzyło pierwszy raz) skrzydełko, które dostała suka.
Wczoraj nie ruszył żołądków z jajkiem w ogóle przestał jeść jajka
Widać, że jest głodny.
A no i "dziwny" czyli bardzo szybko się męczył na spacerach, napuchł i ciągle chodzi za mną i coś chce. Normalnie wiem o co mu chodzi, siku, praca albo jeść, a teraz nie rozumiem

[Margot]

Karolcia, na podstawie tego co opisałaś chyba nie potrafię Ci pomóc. Rozumiem, że pies cały czas nie dojada, ale ponieważ nie znam się na psich dietach, nie jestem w stanie ocenić jak bardzo. Pytanie jest czy jest to kwestia braku dostatecznego apetytu na skutek zaczynającego się jakiegoś procesu chorobowego czy po prostu zwykłe wybrzydzanie psa.

Nie sądzę, że problemem Twojego psa są chore nerki (choć na 100% nie można tego wykluczyć na podstawie jednego badania krwi, nawet mimo niskiej kreatyniny).

Na pewno badanie krwi uzupełniłabym o badanie moczu. Zleciłabym je w najbliższym czasie w dobrym laboratorium (badającym porządnie ciężar właściwy refraktometrem, ilościowo białko i kreatyninę i osad pod mikroskopem), aby zobaczyć co tam wyjdzie.

Co do zmęczenia psa, wet nie ma jakichś podejrzeń? np co do potencjalnych kłopotów z serduchem? Rozumiem, że osłuchowo nic nie wyszło niepokojącego.

Twój wątek trzebaby chyba przenieść do tematu "pomoc w diagnozie" w części weterynaryjnej, bo do nerkowego to mniej osób może zaglądać, a może inni będą mieli jakieś pomysły. Tu prośba do Modów cześci PSY

[Karolcia]

Dzięki Margot
Wetka uważa, że dieta zła albo coś się zaczyna dziać.
Z diagnostyką nie problem gorzej z dietą, bo nie mam już do siebie zaufania, że dobrze go karmię
Mocz zrobimy jutro, dzięki za podpowiedź.
Dzisiaj pies trochę żywszy, domaga się pracy i jedzenia, tylko nie wiem co mu dawać do jedzenia może ktoś coś podpowiedzieć?

[Margot]

[Czarn(y)a]

mamy świeże wyniki morfologii, oba ogony mają podwyższone kwasochłonne. Wszystkie pozostałe są wręcz książkowe.

Czy taka sytuacja może wskazywać np. na potrzebę odrobaczenia (faktycznie mijają już 3 miesiące od ostatniego odrobaczania) czy jednak powinniśmy zrobić jakieś dodatkowe badania i się w to zagłębić??

[isabelle30]

Kwasochłonne są podwyższone także przy alergiach.

[Czarn(y)a]

wiem właśnie, stąd moje zaniepokojenie, ale do tej pory nie było problemu z wynikami krwi i nie zauważyłam żeby ogonom coś było. W sensie nie zauważyłam problemów skórnych czy pokarmowych

[Sihaya]

Podwyższony poziom granulocytów kwasochłonnych, poza inwazjami pasożytniczymi i różnego rodzaju alergiami (pokarmówki, astma), może występować także:- w stanach rozregulowania gospodarki hormonalnej organizmu psa/kota (ciąża, ruja, laktacja, zaburzenia pracy jajników i innych gruczołów wydzielania wewnętrznego), - w stanach zapalnych na tle eozynofilowym, - przy zatruciach i długoterminowym podawaniu niektórych leków, - w niektórych chorobach serca i płuc, - w niektórych rodzajach nowotworów i jeszcze kilku innych chorobach, których w tej chwili nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Także dieta bogata w fosfor może być jedną z przyczyn eozynofilii, często u młodych zwierząt jest to objaw korzystny i świadczy o wydolności szpiku. Eozynofilia występuję także u rekonwalescentów, po przebytych chorobach wirusowych, bakteryjnych i antybiotykoterapii. Jeśli ogólna liczba leukocytów u Twoich psiaków jest w normie, nie martwiłabym się bardzo tym podwyższonym poziomem eozynofili we krwi.
Z mojego kociego podwórka: eozynofilia zdarzała się w okresie rujki, krótko po porodzie i po antybiotykoterapii. U kocura występowała prawie zawsze po oddaniu sporej ilości krwi - wet tłumaczył mi, że taki jest etap regeneracji i że szpik wtedy wyrzuca sporą ilość ezoynofilii, monocytów i retikulocytów.
Dla spokoju sumienia możesz kiedyś tam przy okazji zanieść psie kupy do badania parazytologicznego.

[Czarn(y)a]

Dzięki Sihaya
wszystkie pozostałe parametry są w normach, tylko te tak odskoczyły u obu. Odrobaczę je i za jakiś czas powtórzę morfologię dla pewności.

edit: jak już pytam o wyniki to może jeszcze jedno dopytam. Oba kundle mają też podwyższone ALT i AST w biochemii, pozostałe parametry w normach. Drążyć temat? bo wyczytałam że to enzymy wątrobowe. Mała miała ostatnie badania na początku października i wtedy te parametry były w normie.

[motyleqq]

mam wyniki badań Pusi. do poprzedniego tematu już za bardzo nie pasują, więc wrzucam tu. mi nic nie mówią, pani wet powiedziała, że są w miarę ok, tylko że przydałoby się obniżyć pH. co powiecie?
http://przeklej.org/file/...a.1829-03W..pdf

[isabelle30]

Wyskakuje błąd...

[motyleqq]

hm, ale w którym momencie? u mnie normalnie działa

dobra, przekopiowałam tak, jak jest na wynikach:

Badanie podstawowe moczu
Barwa moczu żółty
Przejrzystość lekko mętny
Ciężar właściwy 1,022
pH 6,5
Białko ślad mg/dl
Glukoza nieobecna (-)
Ketony nieobecne (-)
Urobilinogen w normie (-)
Bilirubina nieobecna (-)
Hemoglobina nieobecna (-)
Azotyny nieobecne (-)
Badanie osadu
Osad mierny, żółty, stabilny
Leukocyty pojedyncze w
preparacie
Erytrocyty pojedyncze w
preparacie
Śluz brak (-)
Flora bakteryjna mierna
Nabłonki płaskie pojedyncze w
preparacie
Nabłonki okrągłe nie znaleziono (-)
Nabłonki nerkowe nie znaleziono (-)
Wałeczki nie znaleziono (-)
Kryształy nie znaleziono (-)
Stosunek: białko/kreatynina
Białko w moczu 12,1 mg/dl
Kreatynina w moczu 8510,6 μmol/l
Wynik 0,126

[Margot]

motyleqq,
Poza ciężarem właściwym moczu, reszta jest OK. Mocz jest nieznacznie zagęszczony (o takim mówimy u psa, jeśli ciężar właściwy mieści się w przedziale 1,013-1,029). Mocz dobrze zagęszczony u psa ma c.w. powyżej 1,030.
U pacjentów z azotemią (podwyższone parametry nerkowe) wartość 1,022 jest raczej wartością nieprawidłową i może wskazywać na niewydolność, czy też początki niewydolności nerek (a Pusia miała kreatyninę w badaniu powyżej normy) . Ja bym trzymała rękę na pulsie jeśli chodzi o te nerki, bo pies jest już niemłody, a i nie był w cieplarnianych warunkach chowany wcześniej, co mogło sie na nich odbić.
Białka nie ma tak wiele w moczu, w każdym razie nie mamy do czynienia z białkomoczem (u psa przy wartościach stosunku białka do kreatyniny powyżej poziomu 0,5 mówimy o białkomoczu).
Sugerowałabym powtórkę badania krwi za miesiąc, choć gdyby to był pies pod moją opieką, to pewnie pociągnełabym diagnostykę od razu i udałabym się na USG do dr'a Marcińskiego.

[isabelle30]

Motylku - a czy ten mocz był nocny czy łapany w ciągu dnia? Bo to ma duze znaczenie dla zagęszczenia