BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF w chorobach dolnych dróg moczowych
Autor Wiadomość
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-05, 17:06   

gerda napisał/a:
Sugerujecie więc, że przy krwiomoczu należy czekać z podaniem antybiotyku aż będzie się miało wynik posiewu z lekowrażliwością ? To 3 dni ! Nie wiem jak u kotów, ale wiem jak to jest u ludzi - miewam infekcje z krwiomoczem i nie wyobrażam sobie czekania na jakieś posiewy !

Ja uważam, że warto poczekać na wynik posiewu.
Miałam przypadek kotki z Proteusem, który w kazdym posiewie był wrażliwy na inny antybiotyk.
Poradzilam sobie przy pomocy leku Rowatinex
http://www.doz.pl/apteka/...kapsulki_50_szt
i Uroseptu.
Rowatinex powoduje, że w kilka godzin po podaniu kot zaczyna sikać normalnie (nie siedzi na kuwecie co 5 minut po 10 minut, tylko wysikuje wszystko co kilka godzin), a po najwyżej 2 dobach znika krew z moczu (ilość krwi zmniejsza sie widocznie już po pierwszym podaniu).
Wypraktykowałam to na kotce z nawracającym zapaleniem pęcherza z powodu tego Proteusa.
Zadziałało też w kilkunastu przypadkach u kotów, które mialy zapalenie dolnych dróg moczowych z różnych przyczyn (niektóre w efekcie były leczone - przez weta, po posiewie - przez kilka tygodni, a u kilku najwyraźniej przyczyną był stres, bo po 3 dniach podawania Rowatinexu i 3 tygodniach Uroseptu, problem juz więcej nie wraca).
Rowatinex wystarczy podać krótko, 3-5 dni (Sihaya miala co do niego zastrzeżenia w związku z wątrobą, ale u żadnego kota nic sie z wątrobą nie zadziało)
Jego podanie pozwala kotu bezboleśnie doczekać na wynik posiewu i dalsze decyzje co do leczenia.
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-07-06, 20:58   

Ja również stosuję metody Kazi- jeszcze raz Ci dziękuje za pomoc. Rowatinex mam na wszelakij pozarnyj słuczaj
Przez krótki okres moja stareńka Inez z tendencja do struwitów dostawała za mało wody i za mało się ruszała....Rowatinex sprawę załatwił.
  Zaproszone osoby: 2
 
MB 

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 120
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2013-07-22, 17:57   

HELP!!! HILFE!!!
Mojej Ofelii w badaniu moczu wyszły kryształy i ph 7. Zalecenie - podawać codziennie wit. C i za dwa tygodnie powtórka badania. OK, ale wygląda na to, że będę musiała dostosować mieszankę dla mojej pannicy. Do tej pory korzystałam z tego przepisu:
1 kg mięsa bez kości (mięśnie, serca i żołądki)
40 g wątroby
5-6 g mączki ze skorupek lub 5 g węglanu wapnia lub 10-11 g cytrynianu wapnia
2 g soli
2 g tauryny
30 g łososia
30 g oleju z kiełków pszenicy (lub 100 IU witaminy E)
11 g Fortain
1,3 g mączki alg morskich
2,5 g drożdży piwnych
1 ml oleju z łososia
50 g warzyw
400 ml wody
dodatkowy tłuszcz w zależności od tłustości mięsa

Nie obliczałam dokładnie mieszanki za każdym razem, bo przy dwóch kotkach i mieszanki z kilograma mięcha nowe amciu robię co kilka dni.
Dodawałam mielone skorupki, ale z tego co się doczytałam, one alkalizują siuśki. Czyli powinnam zamiast nich dawać ten cytrynian wapnia, tak? Gdzie to "cóś" zanabyć?
Czy należałoby coś jeszcze zmienić w mieszance?
Tak na marginesie, Ofelia już dwukrotnie miała zapalenie pęcherza, za pierwszym razem w badaniu moczu nie wyszło nic niepokojącego, za drugim razem miała lekko podwyższone ph, to było tuż przed przejściem na barfa. teraz znów to ph wysokie :-(
Do tego Ofelia ma alergię na cielęcinę i wołowinę, ale to chyba nieistotne dla ph i kryształów...
 
 
Vega 

Barfuje od: 11.2012
Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 41
Dołączyła: 20 Gru 2012
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-23, 17:52   

Niejaka Agal mówiła mi kiedyś, że na problemy z ph moczu u jej starego kastrata podaje herbatkę z żurawiny. O szczegóły musiałabyś się jednak dopytać Agal. Herbatka z żurawiny jest dość powszechnie dostępna, a w każdym razie dostępniejsza niż cytrynian wapnia i dlatego to piszę.
_________________
Znad Fiordów*PL - Hodowla kotów Norweskich Leśnych
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-07-23, 19:14   

MB :kwiatek:
Nie denerwuj się tak tym pH 7, kot może mieć takie po jedzeniu i to jeszcze nie jest stan chorobowy, kryształki myślę, że to struwity. Najlepsze lekarstwo na to, to woda i poić kota dodatkowo poza jedzeniem. Sam je wypłuka z pęcherza siusiając częściej.
Cytrynian wapnia nie zakwasza moczu :-D tylko go słabiej alkalizuje!! Skoro już miała zapalenie pęcherza i nic tam złego nie było to wygląda to na SUK. Więc tym bardziej Barf i woda.
Trzeba przepis obliczyć z uwzględnieniem rodzajów mięsa, żeby wiedzieć jaka jest ilość fosforu i wapnia oraz ich stosunek. Najlepiej jak są poniżej normy i stosunek 1,15.
Herbatka z pokrzywy też jest dobra lekko moczopędna, ja podawałam UrinoVet Cat i trochę Uroseptu i sytuacja się normowała :-D
 
 
MB 

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 120
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2013-07-24, 08:12   

No właśnie z dopajaniem jest problem. Wody do pyska nie podam - Ofelia jest kotem bardzo słabo obsługiwalnym. Picie jest poustawiane w całym domu - w jednym pokoju miseczka z wodą, w drugim miseczka z wodą i śmietanką, w łazience szklaneczka z wodą (i na kocie zyczenie woda w brodziku), do tego barf z taką ilością wody żeby to miało jakąś konsystencję (bo barf wyłącznie w kawałkach a nie mielony). Ile Ofelia dopija - nie wiem, przy dwóch kotach ciężko stwierdzić, na pewno chętnie pije śmietankę. No i mimo tego wszystkiego wysokie ph i kryształy :-(

Dwaj weterynarze kazali zakwaszać. Stały wet Ofelkowy po obejrzeniu wyników stwierdził, że on już tu widzi lekki stan zapalny pęcherza. Czyli lada moment Ofelia mogłaby zacząć kropelkować :hair: .

Na razie kupiłam wit. C w kropelkach i próbuję zakraplaczem podawać do kociego pysia (ciężko idzie ale chyba coś wkraplam bo kota się krzywi niemiłosiernie). Chyba można tą wit. C rozrobić trochę w mleku/śmietance/czymkolwiek? Może wtedy będzie łatwiej.
Polecono mi też coś o nazwie Cystone do zakwaszania moczu. Wet nie zna tego czegoś ale ma się dokształcić i dzisiaj po południu skonsultujemy, czy to podawać.

Acha, jeszcze jedno. Shana, przepis jest mi ciężko obliczyć, bo moje mieszanki są często mocno mieszane. Najłatwiejszą do wykonania wersją jest zakup gulaszowego indyczego (nie takiego z piersi tylko mieszanego, z różnistymi kawałkami mięsiwa) i do tego serca czy żołądki z kuraka lub z indora. Kiedy indziej dam uda z kaczki, pierś z kurczaka, i do brakującego kilograma dokroję ile trzeba z indyczego skrzydła. Generalnie co kilka dni robię nową mieszankę, bo z kilograma mięsa przy moich dwóch pannicach mieszanka jest na 5 dni (a bywa że na mniej, bo Mała Czarna jest żarłoczna do potęgi).
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-07-24, 08:49   

A może do kawałków mięsa dodaj odrobinę mielonego - wtedy dolana woda będzie miała "smaczek" i będzie lepiej wypijana (więcej) ? Ja dopaiam kota mieszając "pasztetową" konserwę (np PON) z wodą - mojemu to bardzo smakuje (nie wszystkie konserwy lubi) :-/
 
 
MB 

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 20 Cze 2012
Posty: 120
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2013-07-24, 13:44   

Mielone nie przejdzie. Mielone jest kompletnie ale to kompletnie niejadalne.
Ja do mieszanki daję trochę gerberka mięsno-warzywnego, dolewam do niego wody i mieszam z suplementami, dzięki temu mogę przemycić wodę i uzyskać papkę która obkleja kawałki mięsa. No ale nie mogę dolać za dużo tej wody bo wtedy papka spłynie z mięsa.
 
 
Solarie 


Barfuje od: 18/08/2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 31
Dołączyła: 24 Lip 2012
Posty: 114
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 2013-07-26, 22:20   

A ja tak swoją drogą mam pytanie - jutro rano będę dawała Pinelliemu dopyszcznie ostatnią dawkę leku p/bólowego i p/zapalnego (pomogły na łapę) - myślicie, że w poniedziałek mogę już łapać mu mocz do badania czy jeden dzień od odstawienia jakiegokolwiek leku to za krótko, żeby badanie nie było zafałszowane i ew. pokazało zapalenie dróg moczowych? I jak długo taki mocz w opakowaniu może stać w lodówce przed odwiezieniem na badanie? Bo zwykle Pinelli rano sika ok. 5:30, a lecznica jest otwarta od 8:00, więc gdyby udało mi się złapać mocz, to co najmniej tyle musiałby poczekać.
_________________
Jesteśmy tu.
Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los.
 
 
marta 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 2
Wysłany: 2013-08-14, 14:12   

Witam,
mam nadzieję że poradzicie nowicjuszce:) Mam właśnie zdiagnozowanego kota z SUK po badaniach krwi i USG widoczne są kryształy i pierwsze złogi dodatkowo jesteśmy po pierwszym ataku zapalenia pęcherza a kot ma dopiero 1,2 roku;/ Zawsze jak mi się wydawało karmiłam go dobrze tzn. od zawsze był na karmach bezzbożowych zazwyczaj na Orijen na zmianę rybny i kurczakowy plus surowe mięso a jednak weterynarz z którym prawie się pokłóciłam twierdzi że kot bezwzględnie musi przejść oczywiście na RC dla kotów z problemami moczowymi i nie był mi w stanie wytłumaczyć jak dla kota 40% mąki kukurydzianej jest lepsze od mięsa . Nie zamierzam z nim więcej dyskutować ale na karmę weterynaryjną nie zamierzam przejść. Niestety jakby nie było widzę problem i wiem że dotychczasowe żywienie nie jest chyba odpowiednie więc chciałam przejść na barf kot lubi surowe mięso więc nie będzie chyba problemu. Natomiast nie mam pojęcia jak to zrobić tzn. nie wiem co musiałabym dodawać do mięsa i podrobów i w jakiej dawce. Nie wiem czy tylko pastę zakwwaszającą czy coś co wyłąpuje fosfor bardzo was proszę o pomoc w skomponowaniu mu diety bo kukurydzy jeść nie będzie i koniec:)
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-14, 14:37   

marto poczytaj forum, wiem, że nie wiesz od czego zacząć. Przeczytaj na początek wątek, w którym się wpisałaś, później wątki o podobnej tematyce.

http://www.barfnyswiat.or...p?p=32681#32681

Aby ułożyć dobry przepis dla kota potrzebne są świeże wyniki badań.
Ostatnio zmieniony przez Tufitka 2013-08-14, 14:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-08-14, 15:19   

marta :kwiatek: witamy
To co na dzień dobry wypłuka z kota kryształy i SUK to po prostu woda i rezygnacja z suchej karmy ale to bezwzględnie !! Dopajaj go, przejdź na mokra karmę i napisz nam wyniki moczu i krwi na podstawie których stwierdzono to schorzenie i czytaj forum :-D Wszystkiego co potrzeba dowiesz sie w tym właśnie dziale, a czego nie wiesz pytaj :mrgreen:
 
 
marta 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 2
Wysłany: 2013-08-16, 09:42   

Dzięki za miłe przywitanie.
krea 1,23 mocznik 60,60 Alat 108,45 aspat 26,71 i niewielka anizocytoza erytrocytów, moczu nam się od tygodnia nie udało zrobić natomiast na Usg wyszło wszystko czarno na białym gołym okiem było widać jak piasek sobie pływa i złogi mineralne z jednej strony. Kot przestał nam wtedy jeść i pić . Sikał gdzie popadnie a potem już wcale nie sikał. Skończyło się kroplówkami i jak na razie 10 dniową kuracja antybiotykową plus no-spa i buscopan.
 
 
Solarie 


Barfuje od: 18/08/2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 31
Dołączyła: 24 Lip 2012
Posty: 114
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 2013-09-03, 10:17   

Witajcie, i ja się podepnę. Jestem w trakcie czytania całego tematu, ale jeszcze trochę mi to zajmie, więc póki co opiszę swoją sytuację.

Ostatnio zauważyłam, że z jednym z moich kotów coś zaczyna dziać się nie tak - zaczęło się od tego, że zaczął strasznie miauczeć, zawodzić w nocy - chodzi po domu i wrzeszczy, potem kładzie się na jakąś godzinę i znowu, za dnia często lerzy w pozycji z podkurczonymi łapami. Zdarzyło mu się też wejść do kuwety i zaraz wyjść lub wejść, pokopać i wyjść. Natomiast nie "kropelkuje" i sika 3-4 razy dziennie, chociaż wielkościowo są to grudy dużo mniejsze niż np. miesiąc temu. Sporo dopajam go strzykawką, ostatnio oprócz wody stosuję herbatkę z pokrzywy; sam niestety nie pije. Na barfie jesteśmy od roku, kot końcem września skończy dwa lata, nigdy wcześniej nie miał problemów z drogami moczowymi.

Zrobiłam mu badanie moczu (metoda paskowa, niestety), otrzymałam takie wyniki:
BADANIE FIZYCZNE
Barwa: słomkowa
Przejrzystość: klarowny
Odczyn (pH): 7,0

BADANIE CHEMICZNE
Białko: -
Hemoglobina: -
Urobilinogen: -
Glukoza: -
Uwagi: leukocyty ++


Wet oczywiście napomknął o karmie urinary, bo mocz trzeba zakwasić, ale kategorycznie odmówiłam. Na czwartek jestem umówiona z kotem na USG, więc wtedy będzie pełniejszy obraz. Dostałam też 10 saszetek UrinoVet w proszku, zaraz sobie poczytam co to jest.

I teraz mam pytanie - czy powinnam coś zmienić w mieszankach barfnych kota? Zastąpić jakiś suplement innym? Stosuję pełny barf z wszystkimi suplementami.
Będę dzisiaj robiła nowe zamówienie w Ekozwierzaku i w tym tygodniu będę robić nową mieszankę, więc gdybym musiała coś zmienić to fajnie byłoby wiedzieć na zapas. ;-)
Tak wyglądał mój ostatni przepis: http://i44.tinypic.com/2zrjac0.png
Był liczony dla 5,7kg kota, bo wtedy Malaga ważył 4kg, a Pinelli 1,7kg, ale od tego czasu Malaga (czyli kot, o którym mowa w tym poście) przytył do 4,5kg.


Doczytałam przed chwilą jak Margot swego czasu pisała Shanie:
Margot napisał/a:
shano, ja jeszcze może dodam, że jak przejdziesz na mieszanki barfowe, zamiast skorupek, możesz (a być może powinnaś) jako żródło wapnia stosować cytrynian wapnia. Wapń generalnie alkalizuje mocz, zwłaszcza w postaci węglanu (czyli m.in skorupek). Cytrynian ma właściwosci delikatnie zakwaszające. Dragon ma teraz PH moczu = 7,0, czyli obojętne. Powinien mieć między 5,5 a 6,5, czyli słabo kwaśne lub kwaśne.

Czy w takim razie ja też powinnam, skoro u Malagi wyszło pH 7,0 kupić zamiast skorupek cytrynian?
_________________
Jesteśmy tu.
Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los.
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2013-09-03, 10:45   

Solarie, generalnie wapń ma właściwości alkalizujące w przeciwieństwie do m.in. fosforu, który zakwasza. Dlatego cytrynian wapnia, będzie po prostu alkalizował mniej niż węglan wapnia zawarty m.in w skorupkach jaj. Pełen 100% Barf z zawartością mięsnych kości powinien bardziej sprzyjać równowadze kwasowo-zasadowej. Warzywa w mieszankach też wpływają na alkalizację. Poza tym wszystkim naprawdę odczyn obojętny to nie tragedia, zwłazcza jeśli kot otrzymuje sporą dzienną dawkę wody.

Rozumiem, że chodzi o Malagę. Pamiętam, że podejrzewałam u niego jakieś problemy nerkowe. Rozumiem, że to się wyjaśniło pozytywnie, ale bądź cały czas czujna. To badanie paskowe moczu do kitu, moim zdaniem niewiele sensownego wnosi. Brak kluczowych informacji o ciężarze właściwym i szczegółów dotyczących osadu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne