Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-12-23, 21:22
Rashka, super! Gratki wielkie dla wszystkich zaangażowanych, a dla mamuśki szczególnie
Pokazuj kluchy natentychmiast
U nas dziś 55. dzień- kluchów spodziewamy się na Sylwestra lub Nowy Rok, choć od piątku będizemy już w pogotowiu. Porodówka już stoi. Kozie mleko od Elaiedzia zamrożone na wszelki wypadek przygotowne. Muszę jeszcze kolorowe wstążeczki skombinować no i kilka innych gadżetów. Mam nadzieję, że zdążę po świętach!
Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-23, 23:59
Rashka, gratuluję!!! Dużo zdrówka dla maluchów i mamusi!!!
Ja niestety muszę się "zaprzyjaźnić" z jakimś fotosikiem lub imageshackiem, żeby wstawić zdjęcia moich maluchów bo mój sposób na wstawianie zdjęć z FB na BARFnym niestety nie działa...
_________________ Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-12-24, 10:53
Trzymaj, trzymaj, Iza Mi taka wymówka bardzo się podoba do niewychodzenia z domu w Sylwka. Żal tylko dojadania resztek poświątecznych u przyjaciół- coroczna tradycja.
Bianka, ja wstawiam zdjęcia na google photos (przy skrzynce) i potem to już leci.
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-12-26, 18:13
Śliczności Bianka4 Dla mnie najpiękniejszy ten rudy i ostatni czarnulek (wszystkie mają duże źrenice, a czarny ma malutkie-jest "najmłodszy" ?) Gratuluję
Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 60 Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1069 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-26, 18:36
Dziękujemy za komplementy
Muszę przyznać, że nie wiem który jest najstarszy, a który najmłodszy... urodziły się jak byłam w pracy Zabrakło mi urlopu i miałam nadzieję, że Izunia będzie rodzić w nocy... ale niestety nie poczekała na mnie... Myślę, że mój psiak - Noblik, dzielnie pomagał mamuni przy porodzie. Tak było rok temu, asystował podczas porodu i wylizywał maluchy... Podejrzewam, że ostatnia urodziła się Baccara (czarno-biała) bo znalazłam ją w kuwecie a Izunia miała całe portki i ogon w żwirku... przez co teraz wygląda jak strach na wróble bo musiałam jej to wszystko wyciąć...
Rudy pierwszy otworzył oczka i jest największy, dzisiaj ważył 420 gr (po urodzeniu 141 gr). Szylkretka jako druga otworzyła oczka, dzisiejsza jej waga to 384 gr (po urodzeniu 123 gr). Kolejny spojrzał na mnie czarnulek, teraz waży 395 gr (po urodzeniu 141 gr). Najdłużej nie chciała na mnie patrzeć czarna z białym... dzisiejsza waga 399 gr (po urodzeniu 132 gr)
Wszystkie od początku były i w dalszym ciągu są wielkimi smokami i niech tak zostanie
A tu maluchy "na żywo" https://www.youtube.com/watch?v=qp3rINh7P4U
_________________ Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Barfuje od: 08.2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Wrz 2011 Posty: 80 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-26, 20:31
Jejku jakie piękne. Jeszcze niedawno moje - teraz już wielkie kociska były takie malutkie. Zazdroszczę Ci tego kociętwa. Lusia niestety miała tylko jeden miot - nie mogłam się rozstać z maluchami i stan zakocenia domu po pierwszym miocie osiągnął już maksimum.
Jak były małe wyglądały tak
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2013-12-26, 20:39
I to jest to - czego mi brakowało na barfnym
Takie małe "glizdy" puchate - tylko do pieszczenia i całowania.
Bianko - rudzielec wymiata, mój idol
Zofijówka - brzuchol prezentuje się bardzo dostojnie i pamiętaj - w Sylwestra czekamy na relację przy winku.
Lusia - uwielbiam ten kolor zwierzaków. A to małe - rozpłaszczone jest cudne.
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Wrz 2011 Posty: 296 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-27, 18:56
Nasze małe Agpamisy mają już 5,5 tygodnia, ale chętnie Wam o nich opowiem. Jest ich piątka i sa ostatnimi dziećmi Milvy, która ma prawie 11 lat.
Po ostatnich "męskich" miotach tym razem mamy przewagę pań: Milunia urodziła trzy koteczki i dwa kocurki.
Imiona dla kociąt to nie taka prosta sprawa :D Czy aby na pewno będą do nich pasowały? To znaczy imię do kociaka, bo jeśli nie... to kociak dostosuje sie do imienia. I tak - dając na imię kociakowi Ursus, spodziewaj się olbrzyma :D A nazywając kotkę Xantypą, nie dziw się, że będzie złośnicą ;) Ponieważ mimo zmiany organizacji, zachowałam zwyczaj nazywania calego miotu na jedną literę, teraz mam miot na J (to mój drugi alfabet).
Johnny Depp jest śliczny i ma makijaż ;) na dolnej wardze :D
Jack Nicholson ma coś demonicznego w spojrzeniu ;)
Julia Roberts jest delikatna i sliczna.
Jamie Lee Curtis jest brzydkim kaczątkiem z klasą (i na pewno wyrośnie na piekną kobietę ;) ).
Natomiast Jerrika Hinton jest przepiękną Murzynką :D
Zdjęcia bardziej aktualne zrobię w weekend i wrzucę :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum