Jadis ...wierz co moja siostra mówi ,że też w ciąży zaczęłabym jeść mięso (na zasadzie przeciwieństw) A to teoria dlatego :( jest w ciąży obecnie) że nie może patrzeć na 90 % rzeczy które jadła , a ma ochotę na zupełnie co innego .........więc może dlatego ta Twa koleżanka się na mięso nawróciła?!:))))))))))))Siostra mówi ,że nawet nie da się tego wytłumaczyć:)))))))
gdzieś kiedyś słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy, że w ciąży zmieniają się smaki" i upodobania.
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-14, 19:05
Nie, nie żartuję ani trochę. Wklep w google peta dog food i sama zobacz przepis na wege żarcie dla psa
Jeszcze odnośnie zdrowienia z różnych przypadłości po przejściu na wege. Nie neguję, ale...
Wydaje mi się, że poprawa zdrowia wynika nie tyle z zaprzestania jedzenia mięsa co z zaprzestania robienia z siebie totalnej śmietniczki bez pomyślenia o tym co się je. Takie same relacje (ozdrowień) deklarują osoby przechodzące na diety bardzo mięsne, low carb, paleo. Myślę, że większe znaczenie ma tu samo to, ze zaczyna się jeść bardziej świadomie a przez to zdrowiej (nie wdawajmy się w dyskusję, która forma jest zdrowsza od drugiej bo tu już każdy sam musi pracę domową odrobić - a dowody i badania każdy może na swoją stronę przeciągnąć )
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-01-14, 19:17
wklepałam i faktycznie
Jedyne co mnie pociesza, to komentarze pod spodem. Jest nadzieja w narodzie....
Jak to mój szef kiedyś powiedział. Wegetarianie są zdrowsi bo częściej zwracają uwagę na to co jedzą.
Ja jestem święcie przekonana, że roślinna jest zdrowsza. ale jak mówiłam: trudno żebym twierdziła inaczej +to nie miejsce na takie dyskusje :)
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-14, 19:23
Żatujesz. Większość komentarzy jakie to widziałam to podziękowania za przepis albo "historie sukcesu" No chyba, że ostatnio jakieś komentarze pojawiły sie nowe - niedawno wklejałam link na angielskojęzycznym forum - może zrobili atak
Twój szef miał rację. Bo bardziej się zwraca uwagę na to co się je. Dokładnie tak samo jak z paleo. A dowody na słuszność tej czy innej diety można mnożyć i mnożyć a nieprzekonanego nie przekonasz. To są decyzje, które trzeba podejmować samemu, informacje ogarniać samemu.
Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014 Posty: 425 Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-01-14, 19:24
_Jadis_ napisał/a:
gdzieś kiedyś słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy, że w ciąży zmieniają się smaki" i upodobania.
moim zdaniem wege to nie jest kwestia upodobań kulinarnych. tzn czasem może faktycznie jest. ale jeśli ktoś jest wege z powodów etycznych, to ciąża tego nie zmienia. ja zawsze bardzo lubiłam mięso i nadal jego zapach jest dla mnie apetyczny ;) ale wiem z czym się wiąże i dlatego nie jem
też mi się wydaje, że kwestia 'ozdrowień' dotyczy tego, że się bardziej świadomie je
_________________ "ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
Motyleqq to co napisałaś jest jak najbardzije logiczne i ja też tak sądzę. Ale jak mówię, nie wiem nie mogłam dopytać skąd to jej nagłe przestawienie, ale musiał to być jakis dobry argument bo dziewczyna nie jest głupia i z byle powodu poglądów nie zmienia.
A że sama w ciązy nie była/jestem/i długo nie bede to nie moge powiedziec nic z własnego doświadczenia.
_________________ Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-01-14, 19:31
ciociu, może faktycznie im koło pióra zrobiłaś bo jak teraz weszłam to na całą stronę było tylko kilka pochlebnych opinii. Całą reszta to kanonada sprzeciwów :)
Co do poprawy stanu zdrowia....z pewnością jest to zasługa bardziej zróżnicowanego jedzenia .....ale przez 3 pierwsze lata mojej diety wcale nie była to dieta super zbilansowana.(żywienie studenckie bardzo ubogie)...zreszta do tej pory mam swoje złe nawyki żywieniowe i nie mogę powiedzieć abym jadła super zdrowo i zgodnie z założeniami swymi bo zwyczajnie często nie mam czasu i lecą półprodukty.....po mięsie zawsze miałam efekt wiecznego trawienie, przelewania....ciężkości,ociezalosci,ospalosci...nawet jeśli było gotowane(przeszłam przed jego nie jedzeniem fazę jedzenia tylko gotowanego miesa)było lepiej ale o niebo lepiej było bez niego....i wcale nie zamierzam nikogo przekonywać do słuszności moich tez;)uważam ,ze każdemu sprzyjają inne składniki żywieniowe ...mi sprzyjają warzywa innym mięsa .Historii podobnych do mojej znam wiele i wnioski mamy podobne:nam nie -spożywanie mięsa sprzyja
Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014 Posty: 425 Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-01-15, 09:41
a ja nie odczułam różnicy po zmianie żywienia, bo nadal jadłam dużo śmieciowego jedzenia dopiero po przejściu na weganizm sporo produktów odpadło, udało mi się schudnąć tak jak chciałam i tak jak sugerował mi lekarz(nie byłam otyła, miałam kilka kg za dużo od jedzenia słodyczy ). a teraz zaczynam bardziej myśleć o tym, co jem, mniej smażenia, więcej surowego, dziś zaczęłam pić zielone smoothie czas tak samo zadbać o siebie, jak dbam o zwierzaki
_________________ "ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
no u mnie może być suchy chleb dla ludzi ale koty muszą mieć zapasy jedzonka i leków w apteczce(w naszej nigdy niczego nie ma -poza plastrami może;P)Wszyscy się zawsze w czoło pukają , a ja mówię ,że jak się coś weźmie to trzeba być za to odpowiedzialnym i tyle
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 2612
Wysłany: 2014-01-15, 16:59
_Jadis_ napisał/a:
Motyleqq to co napisałaś jest jak najbardzije logiczne i ja też tak sądzę. Ale jak mówię, nie wiem nie mogłam dopytać skąd to jej nagłe przestawienie, ale musiał to być jakis dobry argument bo dziewczyna nie jest głupia i z byle powodu poglądów nie zmienia.
A że sama w ciązy nie była/jestem/i długo nie bede to nie moge powiedziec nic z własnego doświadczenia.
No cóż... ciążą to bardzo specyficzny okres w życiu kobiety. Wtedy nie da się oszukac instynktów i nie da się racjonalnie żywić. Racjonalnie znaczy "racjonalnie" . Bo ciężarny organizm nie dopuści do tego za skarby świata. Pojawiają się pewne potrzeby (tak zwane zachcianki) i nie ma bata - teraz i już. Moja matka jadła surowe śledzie i popijała mlekiem. Ja jadłam jajka z majonezem i pomidorami i popijałam mlekiem. Moja kolezanka jak nie potrafiła sobie znaleźć mięsa i zajrzała do lodówki i zobaczyła surowe mięso - sama siebie nie poznawała - jadła surową wołowinę aż uszy jej się trzęsły (tatar zawze napawał ją obrzydzeniem).
Po prostu potrzeby są tak silne, że albo je zaspokoisz - albo zabijesz.
Barfuje od: 3,5 roku
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 02 Sty 2014 Posty: 425 Skąd: Łuków/Warszawa
Wysłany: 2014-01-15, 17:10
no cóż, jest wiele matek weganek, które ciążę przeszły wegańsko. jak w lodówce nie ma mięsa, to go stamtąd nie weźmiesz
poza tym na wszystko są zamienniki. jak mam ochotę na coś, co jadłam przed weganizmem, to robię tego wegańską wersję i jest smaczniejsza
_________________ "ludzie, którzy patrzą na relację z psem przez pryzmat siły, i tak zobaczą tylko to, co chcą. szkolenie to nie pole bitwy. po prostu ucz swojego psa"
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-15, 17:33
Ja w ciąży pierwszej nie byłam w stanie znieść nawet zapachu wędlin. Odrzucało mne, miałam odruch wymiotny. Mięso jak najbardziej i w dużych ilościach. Zażerałam sie też sezonową zieleniną. Ale na wędliny nie mogłam nawet patrzeć bo mnie rzucało i już
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum