Barfuje od: 02.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Sie 2013 Posty: 93 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-04-24, 13:12
shana55 napisał/a:
Tak i praktycznie bez zapachu
A co właściwie oznacza to "praktycznie bez zapachu"?
Bo ja wciąż czuje smrodek w kuwecie. Nie jest taki ostry jak po mokrej karmie, ale wyraźnie czuć gówienko.
Kupa moich kotów ma smrodek ale wyczuwalny tylko z bardzo bliska. Kiedy jadły karmę czuć było kupę w całym domu . Czasem kupy smierdzą bardziej czasem mniej. Kot który krótko je Barf ma kupki o mocniejszym smrodku. Takie są moje spostrzeżenia.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2014-04-24, 19:41
Hahaha, w grudniu ubiegłego roku podczas gościnnego występu u teściowej postawiłam kotom w korytarzu kuwetę. Rico wszedł w nocy (na kolację była puszka) i załatwił swoje potrzeby - niestety mieszkanie trzeba było wietrzyć
Mój TŻ stwierdził "taki mały a tyle smrodu narobił"...
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
U nas ciągle qoopka nie uregulowana.
Myślałam, że to z powodu tłustej mieszanki. Zmieniłam na chudszą i powoli zaczęło się normowac. Biegunka ustała. Qoopa pojawiła się dopiero po dwoch dniach w konsystencji przypominającej właściwą. Na następny dzień rano znów była normalna ale po 4 godz pojawiła się kolejna znów rzadka. I pozostała rzadką i 2-3 x dziennie przez kolejne 2 doby. Potem znów przerwa 3 dniowa. przedwczoraj rano pojawiła się normalna wczoraj też a dziś znów jedna rano nie zupełnie twarda i teraz niedawno kolejna taka lepka. No i śmierdząca
No i nie wiem co o tym myślec. Jedzenie bez zmian. Apetyt też. W zasadzie nic sie nie zmienia a qoopal raz tak raz siak. Co o tym myślicie? Podawac smecte? A jesli tak to przez jaki czas? I czy w ten sposob nie zapcham kota?
Przypomne ze drugi na tej samej mieszance jest okej.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-05-09, 10:02
Tak Rumianek.
Watek wymioty również mówi o wielu innych sprawach związanych z układem pokarmowym i wydalniczym. I o glince i innych tajnych sprawach....
W posiadaniu kota bardzo przydatne info
A jakby zostało Ci trochę wolnego czasu(po przeczytaniu wszystkiego ) to jest jeszczeGlinka i jej cudowna moc
Zaczęłam czytać już wczoraj ten drugi wątek polecony przez Ciebie i pierwsza rzecz którą przeczytałam o glince to, że nie można jej podawać z innymi lekami. Kaprys ma prawdopodobnie atopię i jest na sterydach
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-05-09, 10:58
Glinkę możesz podawać nawet przy lekach ale należy zachować większy odstęp pomiędzy podawaniem leku i glinki, tak aby lek zdążył sie wchłonąć.
Sterydy wchłaniają sie szybko...
Kuracji długotrwałej glinką nie powinno sie stosować gdy bierzemy na stałe lek na chorobę przewlekłą, a tu zachodzi kilkukrotne podanie w celu zebrania toksyn.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum