Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-04-25, 18:31
To dlatego, że jednak duża grupa wegan skupia się na bardzo wąskim obrazie. Tak naprawdę nei chodzi o dobrostan zwierząt ogólnbie a jedynie o tą otoczke "nie jem i nie uzywam produktów odzwierzęcych"
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-04-26, 08:26
Zyje tak jak wiekszosc kotow, ktore sa na Whiskasach i innych marketowkach... Toz to prawie karmy weganskie - z pszenicy, kukurydzy, miesa w nich tyle co kot by sobie naplakal.
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-04-26, 09:29
W dawnych czasach kiedy, dopiero zaczynaliśmy, daliśmy psa do pewnego hotelu.
Na dogomanii rzesza fanów, wszyscy się zachwycają. Laska z doświadczeniem, ma swój "zaprzęg z którym startuje"(co się później okazało wielkim nadużyciem słowa "zaprzęg" i "start").
Bardzo się nacięliśmy. Pomijając wszystko inne, to psy miały być tam weganami.
Nie pytajcie w jakim stanie wyciągaliśmy z tego miejsca naszego psa..... Bo tam, nawet jak ktoś zainteresowany adopcją sukę odwiedzał i przynosił smakołyki, to nie mógł dać bo psy innych zwierząt nie jedzą...
Jak tylko to info do nas dotarło, to natychmiast psa odebrałyśmy.
By się mogło wydawać że wiele lat później ludzie jednak przejrzeli na oczy ale nie.... To nadal jest osoba z wieloma fanami i gorąco polecana jako znawca....
[ Dodano: 2014-04-26, 09:39 ] Ines
Kiedyś widziałam jakiś taki wykład pro wegański.
No i było własnie o wegańskim jedzeniu dla zwierzaków. On to uzasadnił, że wegańskie jedzenie jest lepsze, ponieważ w tym normalnym są tylko odpady i najgorszy syf/ Dlatego już lepiej wcale tego mięsa nie dawać.
Patrząc na składy tanich karm, to ja bym się zgodziła. Niż dawać 4% "produktów pochodzenia zwierzęcego", to ja nie wiem czy nie lepiej to wegańskie.
Pytanie dlaczego przyrównywać się do śmieciowego jedzenia?
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-04-26, 09:50
Kiedyś ludzie jacyś chyba zwyczajnie mądrzejsi byli. Może to był skutek mniejszego dostępu do informacji?
Ostatnio wpadła mi ponownie w ręce książka Fishera. U nas wydana w '94 a po raz pierwszy ukazała się bodajże w '90. Aż mnie zaskoczył jeden fragment (o suchych karmach akurat), na który wiele lat temu nawet uwagi nie zwróciłam: "Procentowa zawartość białka o niczym nie świadczy. Jeśli jest to białko pochodzenia zwierzęcego, to wystarczy go nawet 18%, jeśli zaś jest to białko roślinne, to i 100% będzie za mało". Dlaczego wtedy na ten fragment uwagi nie zwróciłam? Bo w tamtym czasie logiczne było dla wszystkich, że pies powinien jeść produkty pochodzenia zwierzęcego a nie rośliny. Dziś już nagle takie logiczne to nie jest. Naprawdę nie jestem w stanie pojąć dlaczego.
Co do osoby prowadzącej ww. hotel, nie wiem kto to, ale taka osoba, która działa wbrew naturze psa tak naprawdę wcale psów nie kocha. Jeżeli mówimy, że kochamy psy czy koty to w domyśle powinno być z dobrodziejstwem inwentarza, czyli ze wszystkimi zaletami jak i wadami owych. Jeżeli dla kogoś mięsożerność jest wadą i próbuje to zmieniać to to nie jest osoba kochająca psy czy koty.
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-09, 20:15
vegekoszyk.pl wprowadza do oferty wegetariańską karmę dla psów i kotów i produkty firmy AMI - również mokrą karmę w puszkach! Nie tylko w najlepszej cenie w Polsce ale jak zwykle dodatkowo przekazuje Vivie 5% na akcje dla zwierząt!
Barfuje od: 09.2012 Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1432 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-06-09, 21:15
Producent może wprowadzać na rynek to na co pozwala mu prawo. To ludzie (konsumenci) kreują potrzeby. Czysta ekonomia. Jak nikt nie będzie kupował wegetariańskiej karmy mięsożercom, to nikt nie będzie jej produkował. Poza tym... Jak trafnie zironizowałaś, taka promocja aż kipi hipokryzją.
_________________ Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
Aleksandra88
Dołączyła: 30 Maj 2014 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-10, 08:44
przebrnęłam przez część owej dyskusji na fb :
"jako lek.wet.nie mam nic przeciwko ,i mam same pozytywne doswiadczenia z vege-karmieniem i psow i kotow.Racjonalnym vege-karmieniem-to podkreslam.Czyl izbilansowaną karmą.Nie jestem sama z tym poglądem,ba,nawet na studiach mnie o tym uczyli jeszcze ładnych pare lat temu."
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-06-10, 09:00
A mnie zastanawia jak bilansuje się wege karmę dla mięsożercy, bo dla mnie to jest ogromny błąd logiczny.
Aleksandra88
Dołączyła: 30 Maj 2014 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-10, 09:17
Snedronningen, no jak to jak :) kukurydza, kukurydza i jeszcze raz kukurydza, co daje nam duuuużoo białka, do tego dorzucamy trochę taurynki, jakiś witaminek i sruuu do sklepu.
Białko jest? Jest! Tauryna jest? Jest. Tłuszczyk roślinny również się znalazł, do tego dodajemy szczyptę pięknej bajki o ratowaniu zwierząt, które inaczej nasze okropne futra by zeżarły i "lecim z promocją" do fanatyków.
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-06-10, 10:59
Ale innych aminokwasów nie ma, a przynajmniej nie w stopniu zaspokajającym cokolwiek. I się znów rypło.
Swoją drogą niesamowite są dyskusje z wege-oszołomami, którzy chcą psa karmić bezmięsnie i dziwi ich mój absolutny sprzeciw. A jak jeszcze w dyskusji wyjdzie, że mój pies ma znacznie ograniczone składniki poza zwierzęce to patrzą na mnie z przerażeniem.
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-06-10, 11:08
fanatycy ;/
Zawiodłam się na vivie. Taka racjonalna fundacja a widać, PETA im się zamarzyła.... ;/
swoje 3grosze już dorzuciłam
_________________ Paulinka i Dieselek
Aleksandra88
Dołączyła: 30 Maj 2014 Posty: 21 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-10, 11:39
Ja nie próbuję nawet z nimi dyskutować, nie starczy mi chyba nerwów na to. Przerażające są ich poglądy i wciskanie mi kitu, że białko sojowe jest tak samo wartościowe! baaa nawet lepsze bo mięso przecież uszkadza nerki, a dodatkowo uczula. ehhh chyba nie na tym forum co trzeba się zalogowałam.
Z innej beczki czytając wypowiedzi obrońców mięsa również mam wrażenie, że coś tam im gdzieś dzwoni, ale nie do końca wiedzą w którym kościele.
Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-06-10, 11:46
grunt że nie dają się przekonać do tych absurdów.
naprawdę, jestem tak okrutnie zniesmaczona tą akcją że szok. Najpierw PETA (ale oni zawsze nawiedzeni byli) a teraz Viva. Naprawdę, jeszcze trochę i sama przestanę przyznawać się do bycia weganką.
Już teraz nigdy nie określam się tym mianem, bo to właśnie budzi takie skojarzenia....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum