BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF w chorobach dolnych dróg moczowych
Autor Wiadomość
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-16, 22:46   

Dokładnie to ten, o którym rozmawiałyśmy Skipper i jedyny Shilintong, który stosowałam i stosuję u kotów od lat blisko dwudziestu. Ani ja, ani moja wetka, która ma znacznie bogatsze doświadczenie w jego stosowaniu, nie zaobserwowałyśmy skutków ubocznych. Dawki preparatu, które się serwuje kotom, są różne w zależności od masy ciała i skali problemu, z którym walczymy. W każdym razie preparat jest na pewno bezpieczny i nawet jego przedawkowanie nie powoduje działań niepożądanych. Przy okazji odtruwa też ładnie wątrobę, a od wielu lat robi w Chinach fororę także przy leczeniu bakteryjnych schorzeń układu płciowego.

[ Dodano: 2014-07-16, 22:52 ]
inquaa napisał/a:
Dziewczyny nie mam wyniku (będę mieć jutro) ale to nie nerki- wyniki w normie. Kotka ma kamień w pęcherzu 4-5 mm... wet mówił ze trzeba operować.. czyli rozcięcie brzuszka i pęcherza aby wyciągnąć kamień. Kotek jest po przejściach po tym jak wypadła z 4 piętra .. strasznie się boimy, bo to poważna operacja...

...czy ktoś miał coś może doradzić, czy ktoś musiał też usuwać kamienie? a może są inne metody????


Koniecznie trzeba ustalić jaki to jest "kamień" i jaka jest jego lokalizacja dokładnie i wielkość. Jeśli ma spore rozmiary i przytyka ujście do cewki być może sensowniej będzie go usunąć albo próbować rozbić ultradźwiękami. Jeśli jego rozmiary są niewielkie sięgnęłabym po Shilintonga (w dużych dawkach).
 
 
inquaa 


Dołączyła: 03 Cze 2014
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-07-16, 23:00   

Sihaya,
Nie wiem dokładnie z czego jest ale było go widac dopiero z kontrastem. Ma 4-5 mm, czy to duzo?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-16, 23:12   

Nie jest duży, próbowałabym Shilintongiem rozbijać. Kot może dostać nawet do 8-10 tabletek dziennie, ale w tym przypadku wystarczy 5-6 tabl. po 1 szt 5-6 razy w ciągu doby. Powinien pić dużo w trakcie takiej kuracji aby kamień się ładnie wypłukiwał. Podajemy do oporu, dopóki nie rozbije się kamień w drobny piach.
Poza tym warto zrobić badanie ogólne moczu z osadem i co kilka dni na takiej kuracji rozbijania kamienia trzeba wykonywać badanie USG.
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-17, 11:02   

Proponuję dowiedzieć się tutaj
http://orient-brasil.otwa...gton-Shilintong
wydaje mi się, że ja u niego właśnie zamawiałam.
Na obrazju jest ten niebieski, ale jak się z nim dogadasz to Ci prześle zielony.
Cena jest 14 zł a nie 82....warto kupić od razu kilka opakowań, ew z kimś do spółki
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2014-07-17, 11:34   

A czym się różni ten niebieski od zielonego ?
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-17, 12:58   

To chyba Sihaya najlepiej odpowie.
Ja wtedy pytałam tego faceta (on sprawia wrażenie, że doskonale się zna na chińskich specyfikach) i napisał mi, że zielony jest w polewie tej żółtej, a niebieski jest bez tej polewy i że to jedyna różnica...tyle pamiętam.
 
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-17, 13:17   

Cześć,
Proszę o poradę, mojemu kocurkowi wykryto w moczu białko, w dodatku ma on odczyn zasadowy. Koty dostają BARF (wapń do fosforu idealnie 1,15, wartości obu tych pierwiastków przekroczone, ale tyle że nie świeci się na czerwono w kalkulatorze - w ogóle proporcje wszystkiego są ok; mieszanka oparta na płucu i mięsie drobiowym z kością) drugiej kotce nie badałam moczu (chyba to uczynię) ale z miesiąc temu miała badania krwi i są idealne. Kocurowi we krwi z nerkowych wyszła nieznacznie podwyższona kreatynina (1,9), ale w badaniu była hemoliza więc jutro robię jeszcze raz (muszę przegłodzić żarłoka). Dodam że niedawno koci mieli inną mieszankę, po której się, za przeproszeniem, posrali i porzygali. Teraz jest nowa, ale niedyspozycja przeszła im na dobre jakiś niecały tydzień temu, czy więc te wskaźniki mogą być skutkiem obciążenia nerek szkodliwą mieszanką? Co ewentualnie zmienić w diecie?
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-07-17, 15:05   

Możesz wstawić pełne wyniki badania moczu i kiedy było robione oraz po jak długiej przerwie od jedzenia?
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-17, 16:42   

scarletmara napisał/a:
A czym się różni ten niebieski od zielonego ?


Z tego co sobie przypominam, ten w biało-zielonym opakowaniu zawiera zioło, o które faktycznie chodzi, czyli Guang Jing Qian Cao. Tamten niebieski Shilintong Pian niekoniecznie i ten z kolei jest rekomendowany bardziej na kamienie żółciowe i w jego przypadku coś tam było pokręcone z nazwą łacińską lub chińską. Ja, moja wetka i wielu znajomych używało tylko tego biało-zielonego (żółte drażetki jak wit. C), więc tylko ten mogę ze spokojem sumienia rekomendować.
 
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-17, 21:25   

Margot napisał/a:
Możesz wstawić pełne wyniki badania moczu i kiedy było robione oraz po jak długiej przerwie od jedzenia?

Barwa żółty
c. wł. 1.02
pH 7 (jednak okazuje się że obojętne, nie zasadowe)
przejrzystość mętny
leukocyty +
białko ++/+++
Osad:
leukocyty -
erytrocyty 0-1-0
bakterie -
drożdże -
nabłonki poj. wielokątne
wałeczki -
kryształy -
inne - pasma śluzu

Sezam jadł ok. 4 rano (już tą "dobrą"mieszankę), mocz był pobrany ok. 12.30 wczoraj
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-07-17, 22:03   

Badanie prawdopodobnie paskowe (tj. jego pierwsza część, c.w., białko), dlatego o mocno ograniczonej wartości diagnostycznej, trudno wyciągnąć z niego sensowne wnioski.
Niski ciężar właściwy, ale metodą paskową zwykle wychodzi niższy.
W zestawieniu z podwyższonymi parametrami nerkowymi krwi (o ile nie były obarczone błędem z powodu wystąpienia hemolizy w badanej próbce) byłby to niepokojący sygnał, że z nerkami nie wszystko OK.

Dobrze byłoby powtórzyć w najbliższych dniach badanie moczu i oznaczyć teraz koniecznie ciężar właściwy tylko i wyłącznie refraktometrem oraz to białko koniecznie ilościowo, przy okazji oznaczyć też wartość kreatyniny w moczu (oraz wzajemny stosunek białka do kreatyniny celem wykluczenia ewentualnego białkomoczu, to można jednak wyliczyć sobie samemu znająć wartości obu: białka i kreatyniny w moczu).

Poczytaj dokładnie ten wątek i wątki dla nerkowców oraz Barfer u weta/pomoc w diagnozie i interpretacji wyników. W nich wszystkich jest sporo informacji m.in. o diagnostyce schorzeń układu moczowego.
 
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-17, 22:30   

Ok, jasne. Dzięki za wskazówki. Jutro na badanie krwi i dopytam czy (lub gdzie) robią ilościowe oznaczanie.
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-07-17, 22:38   

W Krakowie na pewno Labwet oznacza c.w. refraktometrem i białko ilościowo. Różne opinie o nich do mnie docierają od wetów (tzn. na temat warszawskiego oddziału Labwetu), ale do każdego labu można się pewnie o różne rzeczy przyczepić.
 
 
kasumi 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 48
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-18, 21:32   

No to wyniki są, jest lepiej niż myślałam (tfu, tfu)
AspAT 49 (6-44) H, ostatnio było 70
AlAT 112 (20-107) H, ostatnio było 140
Crea 1,8 (1-1,8) - OK, ale tu trzeba uważać
Urea 53 (25-70) OK
Hemolizy niet.
Wetka mówiła że te podwyższone wątrobowe są skutkiem ostatniego przytrucia ale dla pewności jeszcze bym zbadała może za jakiś czas. Siuśki zbadam jeszcze za 3 tyg. za jej zaleceniem i ilościowo (oni też wysyłają do Labwetu). Póki co dostałam zalecenia zmiany diety ;-) ale po oznajmieniu że suchemu nie ufam zaleciła metioninę lub Urinovet i to drugie kupiłam, w celu zakwaszania siuśków. A następna mieszanka na pewno będzie z mniejszą ilością kości i bardziej tłusta.
_________________
 
  Zaproszone osoby: 3
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-07-18, 23:06   

kasumi, na Twoim miejscu zbadałabym ten mocz szybciej pod kątem nerek. Różnica 10% w poziomie kreatyniny miedzy jednym a drugim badaniem to żadna różnica. Wyniki są cały czas na pograniczu normy. Ile Twój kot ma lat?

Zakwaszanie Urinovetem to naprawdę nie powinien być priorytet. Ph obojętne to żadna tragedia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne