Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 104
Wysłany: 2014-09-12, 22:06
prosze bardzo, w wielu jadłospisach tutaj widze szyjki drobiowe, skrzydełka i korpusy w całkiem sporej ilości, Zalecenia zeby dawac drób ze sórą . Mielonka drobiowa z koscią to wlasnie mix tego wszystkiego tylko w formie zmielonej. Bilansujesz tak samo jak tamto jako miesne kosci. Jak wczesniej wspomnialam, zakupilam taka mielonke zmielona przy mnie - organoleptycznie wyglada identycznie, ta sama spoistosc, wyczuwalana ilosc kosci, i kolor. Brakuje składu analitycznego ale jak sie przyjmie 50% kosci i zwiekszona zawartosc tłuszczy w takich produktach to analityka wyjdzie bardzo podobnie.
Mam nadzieje, ze w niedlugim czasie doczekamy sie skadu analitycznego na wiekszej ilosci produktow i sprawa stanie bardziej przejrzysta.
Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 104
Wysłany: 2014-09-12, 22:19
dla wygody - w promieniu 2 km ode mnie dostane tylko skrzydelka kurze po 7 zł kg. Napisałam, że nie do końca lepiej w sklepach (przestali sporowadzac szyjki indycze do sklepu obok). Po ta mielonke była wyprawa, po dokladnym porównaniu obu mieszanek w moim przypadku ta wycieczka byla bez sensu. Ale dla ludzi mieszkających gdzie indziej, gdzie jest wiekszy wybór drobiu za lepsze pieniadze, bedzie mialo sens kupowanie w sklepach,
a przy okazji jest jeszcze sklad analityczny wolowiny ekstra - ona zawiera niewielki dodatek warg wołowych cena za kg 7,50
białko: 20%
wilgotność: 64%
włókno surowe: 0,3%
zawartość tłuszczu: 4%
materia nieorganiczna: 0,9%
mowa o mielonkach. gdzie ty mieszkasz, że w sklepie są tylko skrzydełka drobiowe? Ludzie też jedzą tylko skrzydełka z drobiu?? Nie robisz nigdy zakupów dalej od domu?
Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 104
Wysłany: 2014-09-12, 22:45
mieszkam w Szczecinie, nie oczywiscie, z drobiu sa tez całe kurczaki, uda i piersi, i wlasnie udka czasami im kupuję. Wole dla nich indyka ale to mozna dostac tylko w duzych marketach - w miesnych kolo mnie nikt tego nie kupuje wiec nie ma. A ja nie znosze dużych marketów i nie robie tam zakupów i nie mam na to czasu Zakupyy w 95% robie w Lidlu, plus osiedlowy warzywniak i miesny ale w miesnym jest naprawde nędza. Raz na miesiac zagladam do makro i czasmi uda sie znaleźc cos w fajnej promocji dla psów, ale trzeba miec szczescie. W ogóle sytuacja na połnocy w kwestii mięsa jest zupełnie inna niz na południu. Koncentracja ubojni jest w Polsce od Przemysla po Opole, na północnym zachodzie ich prawie nie ma, Mieso jest drogie i słaby wybór. Gdybym miała kupować w miesnych wydawalabym miesiecznie nie 350 zł na żywienie psów a blisko 100 zł wiecej, a to juz sa spore pieniądze.
Tesco nie macie ani leclerca? Naprawdę nie macie gulaszowego ani szyjek z indyka?
przepraszam cię, ale aż weszłam na stronę tesco w szczecinie. Macie nawet dostawę do domu, jest i gulaszowe z indyka i szyje i zestaw rosołowy, który jest super. I podroby z indora. są i kaczki w takiej samej cenie jak u mnie na podkarpaciu. Gulaszowe wołowe taniej niż u nas, nie mam wołowiny w takiej cenie. O rybach surowych już nie wspomnę. Więc sorry, ale nie kupuję argumentu o przewadze as polu w takich okolicznościach.
Ostatnio zmieniony przez psy-i-koty 2014-09-12, 22:54, w całości zmieniany 1 raz
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-09-12, 22:51
psy-i-koty, ale Tesco wcale tanie nie jest. Skoro ja bez większego wysiłku znajduje w pierwszym lepszym mięsnym niższe ceny to znaczy, że tam całkiem drogo jest. Kilka razy miałam w rękach wołowinę tescową i psu bym jej nie dała. Zdecydowanie wolę już wołowinę z as-polu. U nas zdarza się mięć ich mrożonki, ale to jest jakiś promil z tego co psy dostają.
Snedronningen, tesco ma gulaszowe z inydka najtańsze, szyje w dobrej cenie, kaczki w dobrej cenie, rosołowe z idnyka to jest cudo. Mięso z tłuszczykiem plus kości mięsne. Ja kupuję w tesco regularnie, normalne mięso mają, paczkowane biorę często.
Ostatnio zmieniony przez psy-i-koty 2014-09-12, 22:56, w całości zmieniany 1 raz
Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 104
Wysłany: 2014-09-12, 22:55
jasne, ze mamy gulaszowe w marketach - jak jest w promocji to około 16 zł, normalnie 18-19 . Tesco mam niedaleko ale nie lubie, ze świezoscia i jakoscia miesa u nich kiepsko. a Leclerca mam na drugim koncu miasta. I tak jak napisalam, przy mojej sforze gulaszowe plus indyk z marketu a mieso w kawalkach z asplou plus trohe mielonek kostnych i troche niekostnych to 100 zł miesiecznie roznicy, przy niemalych wydatkach.
dodane:
piszac gulaszowe mialam na mysli wolowe. Nie wiem byc moze w tesco maja jakies gulaszowe z indyka (nie wiem jaka cena, ale tam nie kupuje bo syf generalnie).
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2014-09-12, 23:07
psy-i-koty, no nie ma. Chyba, że we Wrocławiu to taniocha taka w mięsnych. W Przemyślu mieszkałam 20+ lat temu a i psa żadnego wtedy nie było u nas chwilowo, więc nie wiem jakie są ceny w mięsnych. Za każdym razem byłam wołowiną tescową zawiedziona bardzo, bo ja uwielbiam zapach wołowiny a ichnia nie pachniała.
Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 104
Wysłany: 2014-09-12, 23:18
Tak juz gwoli wyjaśnienia u mnie stosunek mięs jest mniej wieej taki
30% to mielonka indyk z koscia, wlowina z chrzastka, królik z kością, udka kurze ze sklepu; 40% wolowina w kawalkach, troche mielonek wołowych bez kości, 30 % to mięso typu konina w kawałkach, rózne rodzaje dziczyzny bez kości (mielonka), baranina w kawałkach czasami mielonka z jagnieciny z koscia, do tego troche żołądkow plus inne podroby i troche warzyw i owoców. 90% mięsa to produkty aspolowe w tym mielonki mięsno- kostne około 30%.
dodane
O jakiej wołoiwnie na gulasz na tesco.pl piszesz o tej po 27,90 za kg? bo co do szyjek indyczych i gulaszowego z indyka to dzieki, nie wiedzialam ze maja bo nie znosze tego sklepu ale skorzystam. Wołowina, Konina, dziczyzna i baranina w diecie tak czy siak pozostaną, tym samym udzial produktow aspolowych spadnie z 90 do 70%.
barbabella, ale ja ciebie rozumiem, że niektóre mięsa bierzesz z as polu. Ja sama chcę w październiku zamówić właśnie dziczyznę, koninę i coś z barana. Po prostu dziwi mnie, że kupuje ktoś drób w as polu jeśli w Polsce to drób można kupić wszędzie, indora też. jeśli będziesz brała z Tesco to polecam to gulaszowe z indyka, to jest czyste mięso z tłuszczykiem. Bardzo fajne dla psów, cena ok. 12 zł/kg. mają też kaczki całe, ja kupuję i jestem zadowolona. podroby z indyka też kupuję. Porcje rosołowe z gęsi bywają, to są kości mięsne, tanie i dobre dla psów. U nas z wołowym jest problem, w sklepach ceny od 20 zł w górę, w jedynym sklepie zgodzili mi się czasem zamówić tą czwórkę wołową.
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2014-09-13, 08:22
Snedronningen napisał/a:
psy-i-koty, ale Tesco wcale tanie nie jest. Skoro ja bez większego wysiłku znajduje w pierwszym lepszym mięsnym niższe ceny to znaczy, że tam całkiem drogo jest. Kilka razy miałam w rękach wołowinę tescową i psu bym jej nie dała. Zdecydowanie wolę już wołowinę z as-polu. U nas zdarza się mięć ich mrożonki, ale to jest jakiś promil z tego co psy dostają.
to po ile jest to gulaszowe w Tesco??
taniej niz 21 zeta?
u mnie w Dominiku jest po 21 i jest to w sumie najtańsze gulaszowe w okręgu
drobne z indyka jest po około 16 zeta?
a ile w Tesco?
jeśli taniej i świeżynka to pognam jeszcze dziś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum