Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Gru 2012 Posty: 1350 Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2014-01-09, 13:26
Ja tak tylko w kwestii jedzenia ziemi :)
Diesel jak mu coś na żołądek siądzie, to wyżera ziemię z kwiatków a wypędzony na dwór zabiera się za ogródkową. Zjada tego tyle, ze kupa później składa się głównie z piasku.
ale nawet gdyby, to przecież dzikie stwory nie jedzą z misek tylko właśnie z ziemi. Więc myślę że nawet sporą ilość jednak zjadały :)
Mi się ta ziemia okrzemkowa podoba i pewnie kiedyś się jej dorobie, skoro jest fajne źródło :)
Sihaya napisał/a:
Pewnie, że nie przyjmowalibyśmy, ale też nie bylibyśmy w stanie dostarczyć sobie potrzebnych ilości tylko i wyłącznie z naturalnego pożywienia bo ile kg np. jabłek czy kapusty musiałby zjeść średniowieczny chłop aby w pełni pokryć swoje zapotrzebowanie na wit. C? (pytanie retoryczne)
a jednak odpowiem :P
Skoro jako gatunek tyle przetrwalismy, to widać dało się to jakoś dostarczyć :)
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2014-03-18, 19:21
monikasan napisał/a:
Czy ktoś ma jakieś zdanie na temat tego preparatu? cdVet ContraWurm Katze 12g - naturalne odrobaczanie.Jest to preparat z Animalcare
Znalazłam ten preparat na stronie animalcare i nie podoba mi się, że nie podano dokładnego składu. Tzn. podano - zioła, ekstrakty wielu warzyw, a to wg mnie trochę za mało
Ja wczoraj wieczorem podałam moim kotom ten preparat ziołowy - tutaj przynajmniej napisano, co jest w składzie.
Dzisiaj pod wieczór była pierwsza kupa, którą obejrzałam przez okulary i lupę i nic niepokojącego w niej nie zauważyłam. Zobaczymy co będzie się dalej działo czy się coś pokaże czy nie. No chyba, że koty niezarobaczone, w sumie nie mają żadnych niepokojących objawów mogących sugerować obecność niepożądanych gości
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-19, 17:39
Skłąd preparatu wygląda bardzo sensownie. Jedynie rumianek jest sobie tutaj jedynie dla towarzystwa, bo działanie p/pasożytnicze ma bardzo słabe. W przypadku faktycznie istniejącej robaczycy przewodu pokarmowego dorzuciłabym do tej mieszanki pączki goździkowca, tyle aby mieszanka miała go w składzie 20-25%.
Tymianek i rumianek działają wzdymająco, w przypadku wrażliwych kotów należy zachować ostrożność. Mieszanki nie powinno się stosować w przypadku kotów z chorobami trzustki i zaburzeniami w odpływie żółci.
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2014-03-19, 19:10
Masz na myśli te pięknie pachnące, zmielone goździki ?
W necie jest trochę naturalnych preparatów ziołowych na odrobaczanie dla ludzi, przykładowo ten.
Ciekawe tylko, czemu wrotycza w składzie nie ma, skoro to takie dobre ziółko odrobaczające
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Ja nie stosowałam (planuję to zrobić za parę miesięcy), ale na opakowaniu z przodu, masz tabelkę, gdzie są dwie kolumny "waga kota" i "ilość dawek".
Jedno opakowanie zawiera 4 dawki, a z tego co pamiętam na kota do 4 kilo starczy jedno opakowanie. Powyżej 4kg już musisz mieć dwie saszetki.
Zasada jak przy tabletkach wybijających tylko DOROSŁE osobniki (na opakowaniu jest to samo): jeśli coś wyjdzie, to po 2 tygodniach (generalnie między 12 a 14 dniem) na wypadek jakby coś się znowu wykluło. Jeśli nic nie wyjdzie, to nie ma potrzeby powtarzać (chyba, że ktoś nie jest w stanie przyobserwować, to wtedy w ciemno się powtarza).
Barfuje od: wiosny 2013
Udział BARFa: 25-50%
Wiek: 49 Dołączyła: 10 Kwi 2013 Posty: 247 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-27, 04:44
Mam ochotę na ziemię okrzemkową, więc zaczęłam prowadzić swoje prywatne śledztwo zamiast snu i chyba jestem na jakimś tropie.
Otóż wyszukałam, że przeciętna ziemia okrzemkowa stosowana jako filtr w przemyśle spożywczym składa się z:
Tabela1. Skład chemiczny ziemi okrzemkowej wg Dylkowskiego przedstawia się następująco:
Składnik
Zawartość %
SiO2 -88,5%
Fe2O3 - 4%
Al2O3 - 3,2% - tritlenekdiglinu
CaO - 1,5%
MgO - 0,7%
Nie podoba mi się trzecia pozycja - ten tritlenek diglinu, można z tego zrobić aluminium albo z aluminium można uzyskać ten tritlenek diglinu. Jak dla mnie jest to metal ciężki, coś jak rtęć!!!!
Następny krok: szukam składu chemicznego ziemi okrzemkowej, która jest sprzedawana jako o jakości spożywczej, sprawdzam tę od firmy Perma Guard, szukam składu chemicznego i za Chiny Ludowe nie mogę znaleźć, ale na karcie charakterystyki piszą:
15.2 Ocena bezpieczeństwa chemicznego
Dostawca nie dokonał oceny bezpieczeństwa chemicznego substancji.
Może ten skład gdzieś tam jest, może ta ziemia nie zawiera aluminium.
Szukam dalej, może ktoś by pomógł!!!!!!!
dlaczego do cholery nie podają składu chemicznego, przecież to podstawa.
Mam prośbę do dziewczyn, które kupiły taką, czy u Was jest skład na opakowaniu?
Bo ciągle jeszcze trochę mam chęć (chociaż coraz mniejszą) na ziemię okrzemkową
Przecież jak będę zżerała przez miesiąc 1 łyżkę, a z tego 2-3% to będzie aluminium to jakieś jaja
O Jezu, nic się nie wyspałam przez te okrzemki, mam nadzieję, że moje robaki też się nie wyspały. Zjem jeszcze na złość im kilka pestek świeżych z dyni niech mają imprezę.
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2014-09-27, 08:28
rEni, jeśli próbujesz siebie odrobaczyc, to polecam ziołowy preparat - vernicadis. Produkują go mnisi, kupuje sie w futrach przyklasztornych, albo ich specjalnych sklepach. We Wrocławiu udało mi sie dostać od ręki w sklepie benedyktyńskim. Na kurację potrzebne sa 2 opakowania (mi zeszło 1 i 1/3 około).
Podobno dobre tez sa winogrona z pestkami
Poza tym każdy preparat odrobaczajacy ma w sobie truciznę, robaki od czegoś muszą ginąć, po prostu dawka jest zbyt mała zeby zabić nosiciela
rEni, na opakowaniu jedynie "produkt naturalny złożony z ziemi okrzemkowej pochodzenia słodkowodnego (krzemionka amorficzna) nr CAS 61790-53-2, nr WE 612-383-7 100"
później tylko lecą zalecenia i środki ostrożności, wyprodukowano w USA, Perma-Guard, Inc. Bountiful, UT 4010 i oczywiście znany nam przedstawiciel na europę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum