BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Receptariusz niskowęglowodanowy dla ludzi
Autor Wiadomość
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-21, 18:49   

niestety kupuję
mam z Biedry "Mleczna Dolina"
zazwyczaj smażę na smalcu,ale tak mnie wzięło
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-10-21, 19:39   

zenia, ale to co zrobiłaś to jednak nie był burger :kwiatek:
burgery są bez jajek i smażone na patelni grillowej (ostatecznie zwykłej) bez tłuszczu, suchej
ale cieszę się, że wołowe kotlety wyszły smaczne :) jakie to było mielone wołowe? z paczki czy mielone w sklepie dla Ciebie?
Verano, rzeczywiście mogłam drobniej zmielić, ale czytałam przepisy, żeby mielić na grubo, oraz żeby mielić dwa razy, więc wypośrodkowałam sobie :)
a do piekarnika, to świetny pomysł, tylko poproszę o szczegóły, jaka temperatura, jaki czas itp :kwiatek:
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2014-10-21, 21:05   

Ja na mielone mielę zawsze właśnie na grubym oczku, ale 2 razy. Piekarnik na 100-120 stopni, nie powiem Ci dokładnie, bo robiłam zawsze w starym piekarniku, który ma pokrętło takie "mocno umowne" jak chodzi o temp. i przypala z jednej strony :mrgreen: a na elektronicznym nie mam tego jeszcze opanowane. Czas... hmm Ja niestety większość rzeczy robię na oko :oops: Tak z pamięci to myślę, że to było max. 10 minut. To musisz jednego poświęcić i popróbować jak w Twoim piekarniku to wygląda. Zresztą ja wolę steki niż mielone, ale procedura jest niemal identyczna tylko czasy smażenia i dopiekania inne.

Sama też teraz kombinuję za każdym razem po przeprowadzce, bo trudno się przestawić nagle na sprzęt, który mało że podaje właściwą i dokładną temperaturę to jeszcze grzeje równomiernie :mrgreen:
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-22, 08:13   

doradora napisał/a:
zenia, ale to co zrobiłaś to jednak nie był burger :kwiatek:
burgery są bez jajek i smażone na patelni grillowej (ostatecznie zwykłej) bez tłuszczu, suchej
ale cieszę się, że wołowe kotlety wyszły smaczne :) jakie to było mielone wołowe? z paczki czy mielone w sklepie dla Ciebie?
Verano, rzeczywiście mogłam drobniej zmielić, ale czytałam przepisy, żeby mielić na grubo, oraz żeby mielić dwa razy, więc wypośrodkowałam sobie :)
a do piekarnika, to świetny pomysł, tylko poproszę o szczegóły, jaka temperatura, jaki czas itp :kwiatek:


wiem
ale na takiego wlasnie mialam ochotę
nie mowilam ze robię burgera :p
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-10-22, 09:17   

Kiedyś próbowałam coś takiego zrobić, ale wyszła mi podeszwa :evil:
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-10-22, 11:25   

Pewnie wysmażyłaś go na amen gerda :)
Verano, też wolę steki ale na steki trzeba mieć lepsze mięso niż na burgery.
 
 
Verano
[Usunięty]

Wysłany: 2014-10-22, 15:20   

doradora, no baaa!
 
 
Marla 


Barfuje od: 02.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 93
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-10-23, 11:36   

Co osoba na diecie paleo ma/może jeść podczas zatrucia?
  Zaproszone osoby: 1
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2014-10-23, 13:00   

Podczas samego zatrucia najlepiej nic. Niech się organizm oczyści a żołądek i jelita niech mają możliwość wyleczenia ran. Zmuszanie pokiereszowanego zatruciem układu pokarmowego do ciężkiej pracy jaką jest trawienie nie jest słuszne moim zdaniem. Trzeba pić wtedy samą wodę mineralną (tylko nie niskozmineralizowaną) z dodatkiem odrobiny soli by nie tracić elektrolitów. Do wody dobrze jest też dodawać nieco czystej glukozy, by zapobiec utracie mięśni. Gdy zatrucie minie i układ pokarmowy się wyleczy, to organizm sam da znać, że potrzebuje jedzenia i wskaże co należy zjeść (konkretne smaki na konkretne potrawy). To jest sprawa indywidualna i zależy od tego, czego organizm najwięcej utracił podczas choroby.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-25, 17:23   

ciocia_mlotek napisał/a:
Zenia, mam coś dla ciebie.
Masło migdałowe, jajka, mąka migdałowa (czyli po prostu mielone drobno migdały), opcjonalnie trochę miodu. Proporcje tak, żeby wyszła gęsta masa ale "spływająca" z łyżki. Upiecz to i masz słodkawy (nawet bez dodatku miodu smak będzie lekko słodkawy) chlebko-biszkopt. Puszyste z chrupiącą skórką na wierzchu. Właśnie zrobiłam takie babeczki (testowałam przepis na biszkopt na tort urodzinowy dla mojej córeczki). No niebo w gębie. Pokroiłam to sobie na plasterki i jadłam z duszonym rabarbarem.


ciocia
a podasz proporcje :kwiatek:
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-10-25, 18:15   

A przeczytaj ten fragment jeszcze raz. Tam są proporcje już podane :mrgreen:
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-25, 18:43   

ciocia_mlotek napisał/a:
A przeczytaj ten fragment jeszcze raz. Tam są proporcje już podane :mrgreen:


Cytat:
Proporcje tak, żeby wyszła gęsta masa ale "spływająca" z łyżki


hhmm
mi taka może wyjść przy samych jajkach i łyżce mąki migdałowej

:lol:
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-10-26, 00:14   

Lepiej nie powiem. Ja to robię bardzo na oko do uzyskania konzystencji, która chcę.
Weź sobie na próbę powiedzmy 2 jajka, wybełtaj, dodaj z łyżkę masła migdałowego, wymieszaj to dobrze a potem dodawaj maki do uzykania konzystencji
Ja robiłam na takiej bazie i "proporcjach" kilka razy i zawsze ciasto wychodziło ok. Czyli no nie da się chyba tego schrzanic (znaczy przypalic pewnie się da hehe
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-26, 07:41   

ok
tak wlasnie zrobię
dzięki :kiss:
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-10-26, 16:48   

tu znalazłam jakąś wypasiona wersję
wyglada nieżle

http://nietypowewypieki.b...a-bez-maki.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne